?- Śpij, bo inaczej zawołam nietoperza, aby cię zjadł!
- Przepraszam, ale to co pan robi jest niepedagogiczne! Nie wolno straszyć dziecka (nietoperz).
- Wiem o tym, ale niech się pan postawi na moim miejscu! (tata)
- O nie, teraz mnie pan straszy! (nietoperz)?
O nie, ten komiks jest stanowczo zbyt krótki! Piętnaście minut radości i już? Przecież to co najmniej irytujące. Jak można narysować coś tak zabawnego i skończyć po sześćdziesięciu stronach?! Toż to o dręczenie czytelnika zahacza. Tak nie można! Jedyną nadzieją jest kolejny tom. W przygotowaniu, jak zapewnia wydawnictwo. Cóż, nie pozostało mi nic innego niż czekać. Tupiąc nogą, oczywiście. Czego i wam życzę. Tej niecierpliwości czytelniczej oczekiwania kolejnej części, spowodowanej rozkoszą płynącą z lektury.