SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Nieznana terrorystka (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Literackie
Data wydania 2018
Oprawa twarda
Liczba stron 336
  • Wysyłamy w 24h
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Fake news, bomby, seks, polityka, małe prawdy poskładane w wielkie kłamstwo. Świat po 11 września oczami laureata Nagrody Bookera.

To, co wczoraj było prawdą, dzisiaj już nią nie jest. Po nocy spędzonej z przystojnym nieznajomym, Gina Davies, tancerka występująca w klubie erotycznym pod pseudonimem Doll, staje się główną podejrzaną w śledztwie dotyczącym zamachu terrorystycznego w Sydney. Policja znajduje trzy bomby, które miały eksplodować na stadionie, a usiłujący za wszelką cenę ratować swoją karierę wypalony zawodowo dziennikarz robi poszlakowy reportaż. Australia jest przerażona wizją nieznanej terrorystki. Dziewczyna z trudem rozpoznaje siebie w zmanipulowanym telewizyjnym portrecie. Próbuje uciekać. Tymczasem w tle polowania na Doll rozgrywa się zupełnie inna mroczna historia...

Przekład: Maciej Świerkocki
Oryginalny tytuł: The Unknown Terrorist

Skupiając się na współczesności, a nie filozoficznym i kulturowym fundamencie kilkusetletniej historii Australii, `Nieznana terrorystka` daje jej rzetelny, a zarazem oślepiający obraz, przywołując postmodernistyczny i postapokaliptyczny świat globalnego terroryzmu i globalnego handlu, w którym przez granice krajów i przez oceany, z jednakowym cynizmem szmugluje się broń i ludzi, a pieniądze i władza przechodzą kolejno z rąk do rąk między światem prawa a światkiem kryminalnym, przy czym operacja ta całkowicie umyka uwadze mas żądających jedynie większej ilości bajtów i większej szerokości pasma w Internecie.
The New York Times

Standardowe wyobrażenie dobra i zła jest bardzo proste, jeśli nawet nie uproszczone: ci po naszej stronie są dobrzy, ci po drugiej - źli. Każdy, kto po 11 września nadal w nie wierzy, powinien przeczytać `Nieznaną terrorystkę` Richarda Flanagana. Trzeba go zmusić, by patrzył, nie pozwolić, żeby odwrócił wzrok.
The Washington Post

Przejmujący komentarz na temat społeczeństwa, które - jak sugeruje autor - równie chętnie żywi się paranoją jak poszukuje prawdy.
Bookmarks Magazine

Napawający grozą thriller.
The Guardian
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Literackie
Kategoria: książki na jesienne wieczory,  sensacja,  thriller
Wydawnictwo: Literackie
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2018
Wymiary: 143x205
Liczba stron: 336
ISBN: 978-83-08-06467-2
Wprowadzono: 15.02.2018

Richard Flanagan - przeczytaj też

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka Książka 37,28 zł
Dodaj do koszyka
Paderborn Langer Tom 2 Książka 32,93 zł
Dodaj do koszyka
Ostra Książka 37,50 zł
Dodaj do koszyka
Pakiet Antonia Scott (pakiet) Książka 111,50 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Nieznana terrorystka - Richard Flanagan

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 11 ocen )
  • 5
    9
  • 4
    0
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Magdalena Borkowska

ilość recenzji:326

brak oceny 29-03-2018 11:53

Niestety, mimo że to jeden z moich ulubionych gatunków - powieści Flanagana :-) - tym razem ogromne, naprawdę ogromne rozczarowanie. Opowieść płytka, naciągana, nielogiczne i zwyczajnie nieciekawa. Nawet fantastyczna przecież narracja Australijczyka tutaj zwyczajnie kuleje: jedynie jest i niczym nie zachwyca. Doll, tancerka erotyczna, spędza noc z Tarikiem. Następnego dnia media informują, że chłopak jest terrorystą i rozpoczynają nagonkę na towarzyszącą mu dziewczynę, twierdząc, iż i ona należy do terrorystycznej siatki. Dla upadającej gwiazdy dziennikarstwa Richarda Codyego sfingowany materiał to szansa powrotu na szczyt. Co absurdalne Doll spędza z Tarikiem jedną noc, a zachowuje się jakby utraciła coś wybitnie cennego, a na policję, by wyjaśnić nieporozumienie, jakoś jej niespieszno. Akcja trwa trzy dni, ale pisarz stara się nas przekonać, że przez ten czas można diametralnie zmienić swój kręgosłup moralny - zakończenie jest zwyczajnie nieprzekonujące. Tą powieścią Flanagan zawalił mnie z nóg - naprawdę popełnił coś takiego? :-(

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

subiektywnik literacki

ilość recenzji:1

brak oceny 28-03-2018 15:26

Najnowsza wydana w Polsce książka Richarda Flanagana, choć premierę światową miała w 2006 roku, to podejmuje wciąż aktualne tematy i idealnie wpisuje się w teraźniejszą sytuację polityczną na świecie. Bohaterka, Gina Davies nazywana Doll, pewnego dnia, zrządzeniem losu, a może przypadku poznaje nieodpowiedniego człowieka i tym samym zostaje wplątana w sieć niefortunnych zdarzeń.

"Dlatego właśnie doszła do wniosku, że świat właściwie opiera się na kłamstwach i oszustwach" s. 54

Spróbujmy sobie wyobrazić taką hipotetyczną sytuację, w której znajduje się bohaterka. Gdyby Ciebie dziś posądzono o akt terroru, a wiadomo, że terroryści są ścigani międzynarodowo i nie ma wytłumaczenia, to jaka byłaby twoja pierwsza reakcja? Tak, z pewnością nie poszedłbyś się tłumaczyć, tylko w tył zwrot i uciekaj! Tak samo zachowuje się Doll. Instynkt podpowiada człowiekowi ucieczkę po to, by chronić życie. Dodatkowo w książce Flanagana oskarżenie pada pod adresem zupełnie przypadkowej dziewczyny, która jak każdy ma marzenia, która chce wreszcie normalnie zacząć żyć, a te marzenia zostają brutalnie zdeptane. Rozpoczyna się walka wewnętrzna o tożsamość. Doll nie wie już czy lepiej trwać w prawdzie i próbować udowodnić, że jest niewinna. Czy może lepiej przyznać się i poddać oskarżeniom, a może dalej uciekać?

"Czasami ludzkie życie zmienia się w nowotwór, pomyślał, ale nikt nie wie, że człowiek boi się, że tym nowotworem jest on sam". s.207


Książka tak naprawdę zamyka się w czterech dniach z życia pewnej dziewczyny. Ale ta niewielka fabuła zawiera w sobie dogłębną analizę współczesnego świata, a także zachowań społecznych i psychoanalizę człowieka działającego w strachu. Im głębiej sięgniemy pod tekst, tym więcej szczegółów konstrukcyjnych dostrzeżemy. Książka nabiera dodatkowego, symbolicznego znaczenia w kontekście lat gdy powstawała, bo było to zaraz po zamachach terrorystycznych na WTC. Flanagan, przez to, że jest Australijczykiem otwiera dyskusję na temat myślenia o bezpieczeństwie w ogóle. W powszechnym obiegu to Australia jawi się jako bezpieczna wyspa, gdzieś na końcu świata, a tutaj okazuje się, że niekoniecznie może tak być.

"A potem zaczęła się zastanawiać: co jeśli ludzie nie mogą żyć bez takiego strachu? Co, jeśli go potrzebują, żeby wiedzieć kim są, upewnić się, że żyją jak należy? Jeżeli potrzebują zastrzyku strachu jeszcze bardziej niż kawy, piwa albo uderzenia pięścią? Bo czy bez strachu można w czymkolwiek znaleźć jakiś sens? s. 276


"Nieznana terrorystka" jest moją drugą książką przeczytaną z dorobku Richarda Flanagana. Muszę przyznać, że jest kompletnie inna od "Pragnienia", która była książką z tłem historycznym. To co jest wyznacznikiem jakości prozy Flanagana, to dla mnie gęsty język - jego książki czyta się dokładnie, pochłaniając każde słowo. Kolejną cechą jest wieloznaczność i przemycanie pod warstwą fabularną tematów dotyczących współczesnego człowieka. To ogromna umiejętność, które często brakuje w dzisiejszej literaturze. A na dokładkę autor funduje nam bohatera, w tym przypadku bohaterkę - Doll, która staje się być blisko czytelnika nie tylko przez to co ją spotyka, ale przez sposób opisów psychiki i tego co dzieje się z dziewczyną.

" Prawda istnieje, ale może świat potrzebuje kłamstw." s.302

Czy recenzja była pomocna?

JolaK

ilość recenzji:350

brak oceny 9-03-2018 21:26

Współczesne Sydney. Doll, dwudziestosześcioletnia tancerka erotyczna po nocy spędzonej z przystojnym nieznajomym nagle odkrywa, że jest główną podejrzaną w sprawie podłożenia bomb na stadionie Homebush, z którego ewakuowano widzów. W telewizji i prasie ukazują się kolejne doniesienia na jej temat, wyciągane są na światło dzienne mało znaczące epizody z życia. Spirala strachu przed terrorystką i lawina oskarżeń mnożą się z każdą kolejną emisją wiadomości. Doll musi coś zrobić, by powstrzymać ten obłęd i udowodnić swoją niewinność. Czy wygra z medialną nagonką? Czy oczyści swoje imię z podejrzeń?

Richard Flanagan w najnowszej powieści kreśli bezlitosny portret współczesnego społeczeństwa. Konsultanci od bezpieczeństwa, terroryzmu i polityki komentują swoje uwagi, a lakoniczne komunikaty policyjne i rządowe powtarzane są, a następnie rozpowszechniane w mediach lotem błyskawicy. Wszyscy udają, że w tym zawirowanym nonsensie da się przewidzieć przyszłe wydarzenia, a tak naprawdę wiadomości oparte są na plotkach i strachu przed nieznanym. Ludzie korporacji, senatorzy, projektanci, finansiści, prawnicy leją wazelinę w rozmowach między sobą i powtarzają to, co wyczytali w Sydney Morning Herald, a ponadto muszą podczas spotkań ,,wystawić na defiladę tyle różnych myśli, obejrzeć tyle filmów, przeczytać tyle książek, zobaczyć tyle wystaw i sztuk teatralnych," bo jeśli nie połkną tego całego świata, to towarzystwo potraktuje ich jak głupich ignorantów niemających podstaw do odzywania się i wyrażania opinii. Wszechwładne plotki ,,zmieniają wiedzę na pieniądze i władzę, wyrafinowane sposoby sondowania cudzej pozycji i statusu, przebiegłe poszukiwanie aliansów, tworzenie łańcuchów protekcji i nieustanne wywyższanie się" to chleb powszedni współczesnego społeczeństwa. Przerażające, ale jakże prawdziwe w wielu kręgach.

Podobało mi się, jak autor ,,zderzył" ze sobą ludzi mieszkających w nowo wybudowanych designiarskich apartamentowcach w jednej części miasta z ćpunami, prostytutkami, zboczeńcami i bezdomnymi z drugiej części Sydney. Te dwa nieprzystające do siebie światy łączył Billy Tongijczyk swoim barem Chairmans Lounge, gdzie huczała ogłuszająca breakbeatowa muzyka doof, półnaga kobieta obsługiwała kasę przy wejściu, tu i ówdzie stały fioletowe stoły do tańca wyposażone w mosiężną rurę, a napaleni faceci z różną zawartością portfela szukali wyrafinowanych pokus erotycznych. Czyżby wszystko w życiu sprowadzało się do zdobywania pieniędzy i poszukiwania ekscytującego seksu?

,,Nieznana terrorystka" to niepokojąca, smutna i zmuszająca do refleksji powieść, o której trudno zapomnieć. Dosadny język, wiarygodne postacie głównych bohaterów i narastające napięcie przy akompaniamencie rozpowszechnianych plotek sprawia, że książkę czyta się z wielkim zainteresowaniem, bo jest odbiciem nie tylko australijskiej rzeczywistości, ale także naszej europejskiej. Zachęcam do przeczytania książki Richarda Flanagana:)

https://magiawkazdymdniu.blogspot.com/

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

a.d.b.

ilość recenzji:12

brak oceny 6-03-2018 12:10

Sensacyjny wątek oskarżonej przez media o terroryzm kobiety jest pretekstem do rozważań o roli mediów i manipulacji informacją dla własnych korzyści. "Nieznana terrorystka" to fikcyjny, ale prawdopodobny przykład cynicznej gry polityków i powiązanych z nimi mediów, manipulujących społecznymi nastrojami. Oczywiście niemal wszyscy ulegają sztucznie kreowanej histerii, nabierają się na gry pozorów, uproszczenia i wygodne schematy, które zwalniają z myślenia. Letarg trwa, póki człowiek sam nie zostanie wplątany w tryby machiny mass mediów i nie stanie się ich ofiarą.

Niemal jak u Kafki jednostka jest bezbronna w starciu z systemem. Nawet nieliczni myślący samodzielnie i nie ulegający w swoich sądach z góry narzuconym "prawdom" są, jak policjant Tony, z konieczności podporządkowani systemowi służbowej hierarchii. Zresztą historia Giny i Tonyego, który usiłuje jej bronić dobitnie pokazuje, że człowiek jest ledwie igraszką w rękach losu.

Narracja w powieści jest niespieszna, zupełnie inna niż w powieściach sensacyjnych, więc miłośnicy thrillerów i kryminałów mogą się czuć rozczarowani. Klamrowa budowa już na wstępie ujawnia zakończenie.

Książka gorzka i niepokojąca. Znacznie lepsza niż wynikałoby to z zapowiedzi. To głęboka analiza współczesności.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Beata Igielska

ilość recenzji:1

brak oceny 16-02-2018 17:49

?Nieznaną terrorystką? Richard Flanagan kolejny raz zaskakuje i udowadnia, że sprawdza się świetnie także w prozie o współczesnej tematyce. Jego nową powieść pochłania się jednym tchem, z wielkim niepokojem, niecierpliwością, ale i głębokimi refleksjami. Już pierwsze zdania książki przykuwają uwagę czytelnika. Filozoficzny prolog to niespełna dwie strony, ale świetnie wprowadza on w problematykę całości, w której pod pozornie sensacyjną historią kryją się znacznie głębsze i ponadczasowe treści. Główną bohaterką jest Gina Davies, młoda tancerka erotyczna, która traktuje swoją pracę jako trampolinę do lepszego życia. Skrzętnie odkładane pieniądze mają pomóc jej w spełnieniu marzeń. Zamiast rycerza na białym koniu (o którym stąpająca twardo po ziemi kobieta wcale nie myśli) na horyzoncie pojawia się wyglądający na awanturnika przystojniak. Gdy Gina decyduje się spędzić z nim noc, nawet nie przypuszcza, jak ta krótka, namiętna przygoda odmieni jej życie. Jeśli dotychczas kobieta sądziła, że los jej nie rozpieszcza, po nocy u boku Tariqua, zmuszona jest dojść do wniosku, że piekło dopiero ją czeka. Zdziwiona odkrywa, że media publikują jej wizerunek zarejestrowany przez kamery, a ona sama jest podejrzewana o udział w ?zamachu terrorystycznym. Jeden news powoduje lawinę, która czyni z Bogu ducha winnej kobiety najbardziej poszukiwaną w Australii osobę. Na tym gorącym temacie kapitał zbić chcą różni ludzie ? ambitny, ale pozbawiony skrupułów dziennikarz, policja, służby specjalne? Ten, kto pierwszy dopadnie Ginę, ma szansę stać się narodowym bohaterem. Powieść Flanagana nie jest jednak tylko historią niesłusznie oskarżonej i ściganej kobiety. Ten element fabuły jest pretekstem do przedstawienia znacznie głębszych treści. Autor w krzywym zwierciadle ukazuje świat mediów, które żerują na ludzkiej naiwności, strachu i niskich instynktach odbiorców, powielając i piętrząc niesprawdzone informacje. Brzmi znajomo? Oczywiście, że tak, gdyż ? mimo iż akcja rozgrywa się na półkuli południowej ? problemy ukazane w książce są również udziałem europejskiej codzienności. Flanagan udowadnia, że medialne krucjaty mają wiele wspólnego ze średniowiecznymi wojnami religijnymi. Wystarczy jedna nagonka, by człowieka upokorzyć, a nawet zniszczyć. W równym stopniu media mogą wykreować gwiazdę z kogoś, kto jest miernotą. W odpowiedniej oprawie bowiem każdy łajdak może stać się bohaterem. Autor podejmuje jeszcze jedną ważną, ponadczasową kwestię, szczególnie istotną w ostatnich latach ? strach przed nieznanym. Za jego pomocą można bowiem manipulować ludźmi, budząc w tych najbardziej podatnych najniższe instynkty. Tak rodzi się nienawiść, tak podsyca się nacjonalizm i rasizm, tak zdobywa się poparcie i wyborców, tak buduje się polityczne zaplecze, władzę, tak robi się kariery? Także brzmi znajomo? Nie może być inaczej. W starożytnym Egipcie kapłani straszyli ciemny lud zaćmieniem słońca. W Polsce XXI wieku niektórzy politycy straszą zarazkami przenoszonymi przez uchodźców, jednocześnie przymykając oczy na "imprezy" organizowane przez neofaszystów. Siłą ?Nieznanej terrorystki? jest właśnie uniwersalny i ponadczasowy charakter. To powieść z drugim dnem. Nietrudno je jednak znaleźć i odczytać, jeśli jest się odbiorcą uważnym oraz myślącym. Na uwagę na pewno zasługują także forma i styl. Ważna jest klamrowa budowa powieści, która bezpośrednio podkreśla społeczne, filozoficzne i moralne aspekty całości. Język jest niezwykle plastyczny, barwny, żywiołowy, a jednocześnie przystępny. Sporo w nim wulgaryzmów, które autor ? podobnie jak w innych książkach ? potrafi połączyć z refleksyjnymi, niemal lirycznymi partiami. Taka stylistyka doskonale współgra z treścią, ze stylem życia bohaterów i ich codziennością, w której często pod płaszczykiem wytworności i elegancji kryje się zwykłe chamstwo. Polecam "Nieznaną terrorystkę? z czystym sumieniem ? to powieść będąca bezwzględną satyrą na naszą współczesność, poruszająca, momentami nawet wstrząsająca, intrygująca i dająca wiele do myślenia. Na pewno nie można przejść obok niej obojętnie. BEATA IGIELSKA

Czy recenzja była pomocna?

Michał Lipka

ilość recenzji:1979

brak oceny 15-02-2018 15:35

KAFKA BYŁBY DUMNY

Od kiedy przeczytałem moją pierwszą powieść Richarda Flanagana, jego nazwisko na okładce zaczęło przyciągać mnie, niczym magnes. Autor do moich ulubieńców trafił wraz z kolejną książką jego autorstwa, która znalazła się w moich rękach i od tamtej pory nieustannie zachwyca mnie swoją twórczością. Nie inaczej jest w przypadku jego najnowszego dzieła, doskonałej ?Nieznanej terrorystki?, która wciąga, porywa, intryguje i prowokuje, wyzwalając przy tym wielkie emocje. Dzieła, jakie pewnie popełniłby Kafka, gdyby żył w świecie po 11 września i zarzucił oniryczny klimat, pozostając jednak przy swej dogłębnej analizie zastanej rzeczywistości, ale dodając do tego równie głęboką wiwisekcję samego człowieka.

Poznajcie Ginę Davies. Jeszcze nie Ginę D., tą stanie się już niedługo, póki co jednak jest tylko kolejną dziewczyną, którą zawodowo tańczy na róże, eksponując pośladki, rozkładając nogi i zdobywając napiwki od śliniących się klientów. Nie jest wprawdzie taka, jak wszystkie jej koleżanki, to nie wychudzony szkielet, ideał naszych czasów, a dwudziestosześcioletnia kobieta o pełnych kształtach i urodzie nie do końca pasującej do tej epoki, ale na pewno przykuwającej uwagę. Woli nie myśleć o przeszłości i rodzinie, to co zostawiła za sobą, za nią pozostanie. Wiedzie te swoje życie, cieszy się z drobiazgów, aż wszystko zmienia jedna noc.
Chwila zapomnienia, tajemniczy nieznajomy? Rano Gina przekonuje się, że zniknął, ale zostały kłopoty. Choć dziewczyna nic nie zrobiła, media pokazują ją jako najgroźniejszą terrorystkę w kraju. Tancerka trafia w sam środek koszmaru, którego nie rozumie. Musi oczyścić swoje dobre imię, musi wszystko naprawić, ale jak ma to zrobić? Świat już wydał na nią wyrok, dziennikarze wygrzebują fakty z jej przeszłości, które nie mają nic wspólnego z tym, co się dzieje, ale stają się pożywką dla rządnego krwi tłumu. Strach i obłęd narastają, a Gina stara się wydostać z trybów dziwnej machiny, której nawet nie rozumie?

Stephen King pisał niegdyś o konserwatywnej naturze horrorów. Nie pij alkoholu, nie bierz narkotyków, nie idź tam gdzie ci niewolno, nie uprawiaj seksu ? w skrócie: nie rób nic niewłaściwego, bo skończy się to źle. To samo można odnieść do ?Nieznanej terrorystki?. Nie sypiaj z obcym, bo pożałujesz. I ten fakt właśnie stanowi zasadniczą różnicę pomiędzy czwartą powieścią w dorobku Flanagana, a najsłynniejszym dziełem Kafki, ?Procesem?. Poza tym z Giną (zbieżność nazwiska z Geeną Davis, jak myślicie, przypadkowa?) nie jest, jak z Józefem K. Ona przynajmniej ma szansę zrozumieć o co jest oskarżona, choć tryby maszyny, które mielą oboje wykazują ze sobą zadziwiającą zbieżność, a przecież działają na innych polach.

Zostawmy jednak te porównania i skupmy się na tym, co oferuje nam Flanagan. A jak zwykle jest tego mnóstwo. Jeszcze zanim wciągnie nas akcja, zanim zanurzymy się w życie Giny, styl australijskiego mistrza literatury jako pierwszy rzuca się w oczy - i zachwyca. Pełny, krwisty, soczysty, czasem wulgarny, ale literacko dopieszczony i dojrzały, jest tym, w czym czytelnik chce się rozsmakować. Chłonąć powoli, jak najlepszy smakołyk, delektować się nim ? trudno jednak nie rzucić się na ?Nieznaną terrorystkę? i pochłonąć ją z łapczywością człowieka skrajnie wygłodzonego. Dwuznaczność moich słów jest w pełni zamierzona, bo obcowanie z twórczością Flanagana, podobnie, jak z dziełami innych mistrzów pióra (ze współczesnych wymienię choćby Philipa Rotha czy Johna Irvinga), dostarcza niemal fizycznej przyjemności.

A przecież nie tylko styl jest tutaj świetny. Autor fabułę prowadzi w doskonały, niespieszny sposób. Pozwala nam bliżej poznać Ginę, jej życie, jej charakter ? zgłębia ją, pokazując nam nie bohaterkę stworzoną z tuszu pokrywającego papier, a kobietę z krwi i kości. Psychologicznie wiarygodną, żywą i interesującą. Podobnie przedstawia nam otaczający ją świat i ludzi, z którymi się styka. A kiedy zaczyna się koszmar, drażni nasze nerwy, szarpie nimi, wsadza nas w klaustrofobiczną klatkę i wyciska z nas coraz więcej emocji. Podlewa to rozważanymi na filozofią Nietschego, kontrowersyjnymi, mogącymi oburzyć niektórych, ale przepuszczonych przez intrygujący filtr ? jakby ?Imagine? Johna Lennona.

Brzmi osobliwie? Ale jest wspaniale. Na dodatek Flanagan, może dzięki dystansowi geograficznemu, a może dzięki swoim niebanalnym zdolnościom literackim, choć mówi o świecie po jedenastym września ? a co za tym idzie, nawet jeśli pośrednio tylko, o samych zamachach ? unika patosu. Unika wszystkich tych tanich chwytów, które kojarzą mi się z opowieściami o tamtym dniu, zamieniając je w piękną przypowieść o tym, jak pozorną wolnością i prywatnością żyjemy. Przypowieść o marzeniach i marzycielach. I świecie paranoi, gdzie o prawdę chyba już nikomu nie chce się dbać. Kafka z takiego wykorzystania motywów swojego ?Procesu? byłby dumny.

Czy recenzja była pomocna?