Niewidoczni Akademicy

książka

Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Zagraj w piłkę nożną z Terrym Pratchettem i Niewidocznymi Akademikami z 34. powieści o Świecie Dysku.

Magowie z tajnego uniwersytetu w Ankh-Morpork słyną z mądrości, talentów magicznych i zamiłowania do popołudniowej herbatki. Z całą pewnością jednak nie ceni się ich jako sportowców. Lord Ventinari, lokalny tyran, sugeruje rektorowi, że uniwersytet powinien przywrócić popularną niegdyś tradycję footballową i skomponować drużynę składającą się z kadry akademickiej i studentów. Profesorowie mają twardy orzech do zgryzienia. Muszą ustalić, dlaczego ich rodacy - niezależnie od wieku i statusu społecznego - przepadają za footballem. Muszą nauczyć się w niego grać. A następnie muszą wygrać mecz, nie korzystając z magii?

Terry Pratchett - Urodził się 28 kwietnia 1948 roku w Beaconsfield, zmarł 12 marca 2015. Jako autor opowiadań zadebiutował w wieku 13 lat. Już wtedy było oczywiste, że czeka go świetlana przyszłość. W 1965 roku zaczął pracować jako dziennikarz. W 1971 roku wydana została jego pierwsza powieść `The Carpet People`, a potem kolejne `The Dark Side of the Sun` (1976) i `Strata` (1981). W 1980 roku został rzecznikiem prasowym Centralnego Zarządu Elektroenergetyki. W 1983 roku wydana została jego pierwsza powieść z cyklu Świat Dysku - `Kolor magii`. Po ukazaniu się w 1986 roku książek `Blask fantastyczny` i `Mort` Terry Pratchett zdecydował się poświęcić wyłącznie pisaniu. Od tego czasu zarówno ilość wydanych i sprzedawanych książek, jak i popularność pisarza systematycznie wzrasta. Pratchett był także autorem kilku książek dla młodych czytelników. W 1998 roku został uhonorowany przez królową brytyjską Orderem Imperium Brytyjskiego za zasługi dla literatury.

Więcej książek z serii Świat Dysku
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 25.11.2020

RECENZJE - książki - Niewidoczni Akademicy

4.3/5 ( 9 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    3
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Czopekbobek

ilość recenzji:11

brak oceny 2-03-2011 01:10

Świat Dysku. Myślę, że każdy kto gustuje w fantastyce sięgnął kiedyś po powieść z pod jego znaku. Świat pełen wiedźm, trolli, krasnoludów, golemów, bogów i bohaterów. Jednakże tym razem Terry Pratchett wgłębia się w życie akademickie...mowa tu oczywiście o Niewidocznym Uniwersytecie, którego Wieża Sztuk góruje nad Ankh-Morpork. Grupa ekscentrycznych magów, którzy nie wyobrażają sobie poranka bez przynajmniej trzech śniadań musi podjąć wyzwanie i...zagrać w piłkę kopaną. Żaden miłośnik Świata Dysku nie zdziwi się oczywiście tym, iż za cokolwiek zabierze się nadrektor Ridcully z ciałem pedagogicznym(a sporo tego ciała...) wywracają do góry nogami. Jaki wpływ będą miały zmiany zasad...a właściwie to wszystkiego co związane z piłką kopaną(no, oczywiście poza uświęconą tradycją sprzedawania zapiekanek na meczach)? Czy wszyscy je zaakceptują i pójdą z duchem czasu? Odpowiedzi oczywiście należy szukać na stronicach "Niewidocznych Akademików". Pratchett jednakże przedstawia nam jeszcze jeden problem...mianowicie problem goblina, który próbuje przełamać stereotypy jakoby jego rasa była podła i okrutna i być użyteczny. Jednak jak to zrobić gdy od stuleci ludziom wpajano, iż gobliny są do szpiku kości złe i gustują w ludzinie? Książka warta polecenia ze względu na wspaniały humor oraz ciekawą fabułę okraszoną nietuzinkowymi bohaterami jakich nie spotka się w żadnej innej powieści!

Patryk

ilość recenzji:1

brak oceny 8-06-2010 23:11

Sir Terence David John Pratchett - zapewne wielu z was kojarzy to nazwisko. Tak, to nikt inny jak sam Terry Pratchett, twórca Świata Dysku, jeden z najbardziej płodnych pisarzy fantasy. Na Zachodzie znany jest również z wcześniejszych dzieł, takich jak Trylogia Nomów, Trylogia Johnny'ego Maxwella czy Dywan. Oprócz Ciemnej strony Słońca, należącej do rzadkiego w jego twórczości gatunku science- fiction, oraz powstałej w 2008 r. Nacji, zdarzyło mu się także popełnić z bardzo pozytywnym skutkiem powieść Dobry Omen, którą napisał wraz z Neilem Gaimanem. Sam cykl Świat Dysku to obecnie ponad 50 książek, a wypadałoby do tego doliczyć terminarze, ciekawostki takie jak książka kucharska Nani Ogg, mapy, filmy, przedstawienia teatralne na podstawie jego książek, a nawet system RPG.

Kiedy sięgamy po nową książkę Pratchetta, nie wiemy, czego się spodziewać. Jak pisze wydawca, zdarza się tutaj coś niebywałego (z drugiej strony w Świecie Dysku to norma). Otóż magowie miłujący tradycje - oby jak najbardziej przypieczone i z ziemniakami - starają się przywrócić zamierzchły zwyczaj gry w piłkę kopaną, dzięki drobnej sugestii lorda Vetinariego. Jednocześnie próbują pojąć jej antyczne zasady i połączyć je z duchem nowych czasów, który na ulicach Ankh-Morpork jest dosyć brutalny.

Przyznam się, że kiedy przeczytałem ten opis, zaniemówiłem. Co jak co, ale magowie parający się czymś innym niż magią w zasięgu talerza, mający przypomnieć starą tradycję współzawodnictwa i samemu wprowadzić ją w czyn, to coś zaskakującego. Jednak sugestie Vetinariego nigdy nie są pu[...] mimo uszu, a świadomość braku jedzenia spowodowana utratą pieniędzy przez niedotrzymanie warunków testamentu bogatego maga potrafi motywować - w końcu trzy posiłki zamiast dziewięciu i deski serów to coś nie do przyjęcia.

Pragnę ponad wszystko uświadomić czytelnikowi, że płaski a zarazem okrągły Świat Dysku, mimo że jest pełen magii i ma przyjemność (bądź nie) spoczywać na plecach czterech słoni, które to z kolei stoją na skorupie wielkiego A`Tuina, żółwia mknącego przez wszechświat, to świat niewiele różniący się od naszego.

Mamy tu rzeczywistość pełną magii, bóstw, wiar i religii wręcz kosmicznej, gdzie bogowie uwielbiali grać z ludźmi w różne rzeczy, pod warunkiem że wygrywali. A jednak jest to świat tak bliski nam. Poprzednie książki były satyrą na różne otaczające nas rzeczy, ludzką chciwość, pieniądze, wojny, religię czy przemysł filmowy. Tym razem, poza głównym wątkiem piłki nożnej, ukazanym na początku w stylu rodem z filmu Hooligans, gdzie motyw kibiców miał większe znaczenie niż sam football, należy wspomnieć o wątku szeroko pojętego rasizmu, ludzkiej nienawiści spowodowanej różnicami w kolorze szalika czy też o idealnym przedstawieniu manipulacji tłumami przez osoby u władzy.

Główny wątek książki stanowią przygody magów, którzy musząc zająć się tradycją sportową, by utrzymać beneficja zapisane im w spadku. Poza nim są też poboczne historie. Słynącej z zapiekanki z kruchą cebulką kucharki Niewidocznego Uniwersytetu Glendy, która w wolnych chwilach zajmuje się sprzedażą kosmetyków trolowym damom. Dodatkowo mistrzyni kuchni opiekuje się swoją piękną lecz niekoniecznie bystrą przyjaciółką Juliet, której praca jako modelka wzbudza podziw wśród krasnoludzkiej elity. Nie można pominąć oczywiście tajemniczego gnoma, pana Nutta, który mimo wielkiej wiedzy podręcznikowej oraz znajomości filozofii i alchemii nieraz przekraczającej umiejętności magów, w spokoju i ciszy zajmuje się świecami na Niewidocznym Uniwersytecie, by wreszcie, dzięki podróży wewnątrz siebie, odkryć kim jest.

W książkach Pratchetta znajduję zawsze jeden i ten sam minus - one są po prostu za krótkie, ponad wszystko chce się na dłużej zawitać w tym osobliwym świecie, który jest jednocześnie tak podobny do naszego. W kwestii tłumaczenia pan Cholewa ponownie wykazał się nie lada umiejętnościami i językiem, tłumacząc tekst z oryginału tak, by nie stracił swojego nieraz przewrotnego znaczenia. Kto nie dowierza, niech spróbuje przeczytać w angielskiej wersji jakąkolwiek książkę Pratchetta z cyklu Świat Dysku. Przyznam, że jest to nie lada wyzwanie lingwistyczne, ale jednocześnie dobra praktyka oraz okazja do zapoznania się ze specyficznym humorem i językiem autora w oryginale.

Polecam sięgnąć po tę książkę, a zaraz po niej po każdą kolejną ze Świata Dysku, by poznać wszechświat, gdzie Śmierć mówi drukowanymi literami i uwielbia koty, bogowie za ateizm wybijają szyby w oknach, a tyrania jest jedyną dobra formą demokracji.