SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Niegrzeczny rockman

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

Udręczony rockman odnajduje siebie - oraz miłość - gdy zakochuje się w kobiecie, która tymczasowo wprowadza się do mieszkania obok.

John `Jax` Blackwood, gwiazda rocka, od dwóch lat, odkąd próbował odebrać sobie życie, trwa w stanie otępienia. Aż dochodzi do incydentu z intrygującą rudowłosą, która ucieka z jego lodami.

Kiedy Stella Grey po raz pierwszy spotkała Jaxa Blackwooda, sprawy nieco wymknęły się spod kontroli. Nie wiedziała, że ma do czynienia z uwielbianym gitarzystą najlepszej rockowej kapeli świata. Kto się spodziewa takiej megagwiazdy w spożywczaku? Poza tym zbliżała się zamieć, a on chciał sprzątnąć jej sprzed nosa ostatnie pudełko upragnionych lodów. Nie mogła na to pozwolić i go pocałowała.

Stella nie może przestać myśleć o nieznajomym. Wkrótce okazuje się, że przystojniak będzie jej nowym sąsiadem i że to sam Jax Blackwood, legenda rocka.

Ona nie może mu się oprzeć, ale przeżyła już niejedną stratę i wie, że lepiej nie angażować się w związek z rockmanem. On im więcej wie o Stelli, tym bardziej się w niej zakochuje.

Żadne z nas nie wierzy w miłość, a tym bardziej w taką na całe życie. Jednak mimo to szybko się od siebie uzależniamy. Ale moglibyśmy być dla siebie kimś więcej. Moglibyśmy być dla siebie wszystkim. Wystarczy, że zaufamy na tyle, by się temu poddać.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Powieść erotyczna,  Romans,  książki dla babci,  książki na jesienne wieczory,  książki na jesień
Wydawnictwo: Muza
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 130x205
Liczba stron: 512
ISBN: 9788328715714
Wprowadzono: 11.01.2021

Kristen Callihan - przeczytaj też

Coś na osłodę Książka 35,43 zł
Dodaj do koszyka
Gorąca sesja Książka 31,79 zł
Dodaj do koszyka
Na jedną noc Książka 31,79 zł
Dodaj do koszyka
Niegrzeczny basista Książka 31,79 zł
Dodaj do koszyka
Niegrzeczny manager Książka 28,27 zł
Dodaj do koszyka
Teraz twój ruch Książka 28,27 zł
Dodaj do koszyka
Ukochany wróg Książka 28,27 zł
Dodaj do koszyka
Więcej niż przyjaciel Książka 28,27 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Niegrzeczny rockman - Kristen Callihan

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 17 ocen )
  • 5
    9
  • 4
    7
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Mój świat Literatury

ilość recenzji:1

10-02-2021 01:40

Seria o gwiazdach rocka i członkach zespołu Kill John mocno mnie wciągnęła i nawet nie będę się tego wypierać. Już w recenzji poprzedniej części pisałam Wam, że Kristen Callihan sprawiła, że czytając jej książki śmiałam się i wzruszałam na przemian. A wszystko to okraszone motywem muzyki i perypetii członków największej kapeli rockowej na świecie. Nie ma się co nawet oszukiwać. Już sięgając po trzecią część tej serii byłam święcie przekonana, że autorka podczas pisania tych książek naprawdę dobrze się bawiła. No bo jak wytłumaczyć fakt, że każda kolejna część serii VIP jest lepsza od poprzedniej ? Bez przedłużania napiszę Wam, że ,,Niegrzeczny rockman" naprawdę mnie zaskoczył, wzruszył i przede wszystkim doprowadził do salw śmiechu. To wszystko w tej jednej książce.

Od chwili, gdy Stella ,,kradnie" w sklepie lody miętowe nieznajomemu przystojnemu mężczyźnie, nie może zapomnieć o tajemniczym nieznajomym. Sprawy, co prawda nieco wymknęły się spod kontroli, ale przecież ona zawsze radziła sobie sama, a lody miętowe, które chciał jej sprzątnąć sprzed nosa były na wagę złota w czasie śnieżnej zamieci, która miała nawiedzić miasto. Dlatego go pocałowała. Wkrótce okazuje się, że tajemniczy przystojniak to nikt inny, jak Jax Blackwood, który przez kilka miesięcy będzie jej ... sąsiadem.

(...)

Jednak chyba jednym z największych atutów tego tytułu jest to, jak zgrabnie autorka połączyła wydaje się lekki romans z niezwykle trudnym tematem depresji i naszego zdrowia psychicznego. Gdy tylko przeczytałam słowo od autorki na początku książki wiedziałam, że ta powieść to dla samej Kristen Callihan poniekąd próba chyba rozliczenia się ze swoją przeszłością. Ona również podobnie jak główny bohater zmierzała się ze stanami lękowymi i depresją i sama przyznaje, że ta historia Johna jest dla niej wyjątkowa. Ale co jeszcze ciekawsze nadal widać, że pisząc tę powieść naprawdę dobrze się bawiła. Nie brakuje tu wielu momentów, w których śmiałam się niemalże do rozpuku. Same utarczki słowne pomiędzy Stellą a Johnem bawiły mnie i sprawiały, że naprawdę kibicowałam tej dwójce. Co prawda, gdzieś w środku powieści czasami się nużyłam, ale to też przez to, że ta książka jest najdłuższa (jak na razie) z całej serii bo ma niemalże pięćset stron. Mimo to dzięki lekkiemu językowi autorki i zabawnym sytuacjom, które są przeplatane z nico gorszymi chwilami w ich życiu czułam, że coś tu się dzieje. Na uwagę zasługuje oczywiście także research pod względem muzycznym. Kristen Callihan albo rzeczywiście takowy robiła, albo po prostu aż tak bardzo lubi muzykę. W powieści podaje naprawdę sporo dobrych i często legendarnych kawałków, jak zresztą również w przypadku poprzednich części. Czuć tu taki klimat rocka i to naprawdę duży plus. I oczywiście przede wszystkim warto uwypuklić także wyczulone, napisane z delikatnością opisy napadów lękowych Jaxa. Autorka, jak już Wam wspominałam przeżywała coś podobnego w swoim życiu, więc doskonale wie, jak czuje się osoba, która ma napad i za to, że potrafiła go tak delikatnie oddać należą się jej wielkie brawa.

,,Niegrzeczny rockman" to na pewno nie jest tylko lekki romans i opowiastka o wielkiej gwieździe rocka, która znajduje miłość. To przede wszystkim opowieść nie tylko o uczuciach, miłości i muzyce, ale także o samotności, pustce i ważnych aspektach zdrowia psychicznego. Nie brakuje tu też dobrego poczucia humoru i zabawnych sytuacji. Moim zdaniem historia Johna i Stelli jest jak dotychczas najlepszą z całej tej serii. Mam nadzieję, że autorka jeszcze podwyższy poziom kolejnej części, bo historia Rye i Brenny ma w sobie naprawdę dużo potencjału. Ja oczywiście szczerze polecam Wam tę książkę, a właściwie całą serię i jestem pewna, że jeżeli lubicie takie powieści, w których lekkość połączona jest z trudnymi tematami, na pewno się nie zawiedziecie.

Całą recenzję przeczytasz....

Czy recenzja była pomocna?

Ver.reads

ilość recenzji:302

31-01-2021 13:13

...
~
Będąc na samym szczycie upadek boli podwójnie. Czy Jaxowi uda się wygrać z demonami przeszłości, które wciąż nie dają o sobie zapomnieć?
Mówiłam Wam już, że uwielbiam książki Callihan? No cóż, powtórzę to kolejny raz, ta seria jest cu-do-wna! O ile "Idol" zachwyca mocno rozbudowanym wątkiem muzycznym, a "Menager" niejednokrotnie bawi do łez, tak tutaj mamy styczność z czymś kompletnie innym - historią samą w sobie na pozór spokojniejszą, ale równocześnie najbardziej dojrzałą, wypełnioną burzą emocji.
Wydawać by się mogło, że John po nieudanej próbie samobójczej w końcu wyszedł na prostą. Depresja potrafi jednak zaatakować w najmniej spodziewanym momencie, przysłaniając mrokiem wszystkie pozytywne chwile. Pewnego śnieżnego dnia w życiu gitarzysty pojawia się Stella Grey, dziewczyna o ognistych włosach i równie barwnym charakterze. A gdy Jax uświadamia sobie, że ona nie ma bladego pojęcia o jego karierze, pragnienie normalności i bycia zwykłym śmiertelnikiem przysłania mu wszystko inne. Nie zdaje sobie jeszcze wówczas sprawy, że ta znajomość wkrótce tak bardzo go zmieni. Zmieni na wielu płaszczyznach.
Callihan z niezwykłą subtelnością ukazuje mroczne odcienie sławy, to jak depresja wpływa nie tylko na daną osobę, ale i na jej otoczenie. Niezaprzeczalnie porusza.
Z czystym sumieniem polecam Wam całą tę serię, a sama z niecierpliwością wyczekuję kolejnego tomu.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

MrsBookBook

ilość recenzji:413

28-01-2021 13:04

Co to była za historia?! Pełna humoru, świetnych dialogów, wzruszeń, miłosnych uniesień, a jednocześnie poruszająca bardzo trudny i ważny temat, jakim jest depresja.

Wszystko zaczyna się od zwyczajnej czynności, jaką każdy z nas robi niemal codziennie. Chodzi o zakupy. Stella wybierając produkty zauważa, że pewien mężczyzna ciągle za nią chodzi, a kiedy udaje się w kierunku zamrażarek, on już tam jest i, co więcej, zabiera ostatnią paczkę jej ulubionych lodów. Na początku nie zdaje sobie sprawy, kim jest ów człowiek i podstępem postanawia wyrwać mu z ręki pudełko lodów. Jak się później okazuje, jest to sam Jax Blackwood, gwiazda muzyki rockowej.

Od tego momentu, on nie może o niej zapomnieć. Jednak los tak kieruje ich ścieżkami, że co chwilę się spotykają. Jest to nieuniknione, bo przez cztery miesiące będą sąsiadami zza ściany.

Jax, jak wiemy z poprzednich części, jest znanym muzykiem. Mężczyzna ma za sobą nieudaną próbę samobójczą i boryka się z depresją.

Z kolei Stella, to zamknięta w sobie młoda dziewczyna, której przeszłość nie rozpieszczała. Mimo że dla wszystkich jest miła i każdemu stara się pomóc, nie ma przyjaciół ani bliższych znajomych.

Stwierdzam, że ta część jest jeszcze lepsza niż druga. Pierwszej pt. ?Niegrzeczny idol? nie czytałam, ale mam w planach to zrobić. Bez problemu możecie zacząć od tej książki.

W tej historii poruszony jest temat depresji. Mimo że człowiek ma grono przyjaciół, to nie zawsze jest zrozumiany przez nich. Warto pozwolić sobie pomóc, tym bardziej, że depresja to nie zawsze widzialna choroba i może dotknąć każdego . Nawet taka gwiazda muzyczna jak Jax, która na scenie i wśród znajomych zgrywa, że wszystko jest dobrze, czuje się osamotniony wśród ludzi.

Samotność to coś, czego nie można nikomu życzyć. To właśnie wtedy przychodzą do głowy najczarniejsze myśli. Wiem, że nie znajdziemy przyjaciół na siłę, ale nie odtrącajmy wyciągniętej do nas ręki.

Wracając do książki, historia pokazuje nam, że nawet życie gwiazdy muzycznej, która może mieć wszystko, wcale nie jest takie kolorowe. Jak wiadomo, pieniądze to nie wszystko.

Autorka pisze o emocjach w ten sposób, że nie raz miałam ściśnięte gardło. Naprawdę to była świetna książka. Pochłonęła mnie już od pierwszych stron i aż żal było ją kończyć.

Gorąco Wam polecam tę historię. Tak jak pisałam wcześniej, na pewno sięgnę po pierwszą część, jak i po kolejne książki tej autorki.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Gosiak W.

ilość recenzji:1

24-01-2021 19:45

"Niegrzeczny rockman" to trzecia część serii VIP. Każdy z tomów tej serii można czytać oddzielnie.
.
Ta książka sprawiła, że bardzo dobrze się bawiłam i miło spędziłam czas. Autorka obdarzyła bohaterów poczuciem humoru a także nadała im cechy, które sprawiają, że nie sposób ich nie lubić.
.
Główny wątek tej powieści to relacja między Stellą a Johnem, gitarzystą kapeli rockowej oraz rodzące się między nimi uczucie. Czy dwoje zauroczonych sobą ludzi zbuduje szczęśliwy związek gdy za rogiem czai się podstępna choroba? Autorka już na wstępie książki informuje czytelnika o chorobie głównego bohatera. Depresja i zmaganie się z nią jest drugim ale równie ważnym wątkiem tej historii. To próba zwrócenia uwagi na olbrzymi problem z jakim boryka się społeczeństwo a o którym mamy znikomą wiedzę i wstydzimy się mówić.
A cierpiących ludzi wokół nas jest wielu.

Czy recenzja była pomocna?

podrugiejstroniematki

ilość recenzji:1

18-01-2021 08:49

?Żyjemy w świecie, w którym ludzie pytają? Co u Ciebie ?, ale tak naprawdę, tylko niewielu chce poznać odpowiedź. Śmieszne nie? Nie chcemy wiedzieć, jak ten człowiek daje sobie radę, ale staramy się wyjść na takich troskliwych?.

? Niegrzeczny rockman? znacznie odbiega od pozostałych części z serii vip. Ta książka zdecydowanie jest potrzebna. Autorka przedstawia problem depresji, odrzucenia, niezrozumienia, a także prób samobójczych. Wielokrotnie gonimy do celu, do upragnionych marzeń, a gdy już to mamy nie czujemy satysfakcji. Czujemy obawy czy sprostamy temu co stoi przed nami otworem? A strach i niepewność zaciska swoje ściany dusząc, tłamsząc spychając nas w otchłań depresji, która swoimi mackami ciągnie w dół. Gdzie nie ma już marzeń, planów i radości. Jest za to smutek, żal i wewnętrzna walka z własnymi słabościami i lękami. Z tym wszystkim zmaga się John ?Jax? Black wood. Solista zespołu Kill John.

Jedno popołudnie i zapowiadająca się śnieżyca odmieniła jego życie. I nie tylko jego, Stella Grey w życiu również nie miała łatwo. Śmierć matki, porzucenie przez ojca zostawiło w jej życiu gorzki posmak. Od lat zmagała się z tęsknotą i żalem. Chociaż jej twarz promieniała uśmiechem, jej dusza płakała? Czy dwoje ludzi zmagający się z własnymi słabościami i demonami połączą swoje dusze w jedno? Czy Stella zaufa bezgranicznie i porzuci swą ?skorupę?? Czy Jax pozwoli sobie pomóc i da się poprowadzić ku jasności?

Kristen Callihan tą powieścią potargała moje serce. Doprowadziła do tego, że pękało z bólu i bezradności. Obnażyła ciemną stronę życia, życia pełnego ciemnych barw i łez. Pokazała kruchość ludzkiej psychiki, oraz to jak bardzo osoba zmagająca się z depresją pragnie ukryć to przed światem. Dała również nadzieję, że z mroku można wyjść i ujrzeć jasność, która raduje nasze serce. Wystarczy tylko mówić i słuchać. Tak wyraźnie, by dla obu stron był to jasny komunikat. ?Niegrzeczny rockman? to powieść również pełna gorącej namiętności i miłości. Silnej, wzajemnej i niezniszczalnej. Polecam gorąco. 500 stron wzruszeń, przeplatanych smutkiem, radością i miłością.

Czy recenzja była pomocna?

Dominika Stryszowska

ilość recenzji:368

14-01-2021 02:30

Ładny pan na okładce, niegrzeczność w tytule i byłam pewna, że to będzie przewidywalny romansik. Mocno się zastanawiałam, czy chcę poznać tę powieść. Trochę bajka, bo gdzie w realnym życiu przystojni rockmeni zadają się ze zwykłymi dziewczynami?

Ta powieść to wachlarz świetnie opisanych uczuć. Jest radość, szczęście, przekomarzanki, ale te pozytywne emocje przeplatane są tymi smutnymi, pełnymi złości czy niezrozumienia. Autorka zręcznie przedstawiła świat osoby walczacej z depresją, ze stanami lękowymi z wahaniami nastrojów. Wszystko zostało ujęte delikatnie, a zarazem mocno i namacalnie. I chociaż temat przewodni jest ciężki, to książka taka nie jest. Uwielbiam poczucie humoru w tej książce (kłaniam się w pas pani Sylwii, bo tłumaczenie ma idealny klimat), a bohaterowie to osoby, z którymi chciałabym się zaprzyjaźnić. Relacja między nimi jest naturalna, toczy się własnym rytmem i to w taki uroczy sposób!

Bohaterzy nie rozwiązują wyimaginowanych problemów, los nie rzuca im kłód pod nogi, nie stają przed dramatycznymi wyborami. Autorka świetnie pokazała że na drodze do szczęścia najczęsciej stajemy my sami, nasza duma, nieufność i uczucia pokiereszowane przez los. Powieść niby lekka, przyjemna, pełna żartobliwych sytuacji, a tak naprawdę to smutna historia ludzi, którzy nie wierzą w uczucia. Jest to romans, ale taki z górnej półki i nie trąca tanim harlequinem.

Jestem totalnie zachwycona i czekam na kolejne tomy, a to oczekiwanie umilę sobie czytając wcześniejsze części, bo ogromnie jestem ciekawa losów chłopaków z Kill Jonha. Jeśli lubicie porywające książki, niegłupie i takie z polotem, to właśnie jest propozycja dla Was!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

wioletreaderbooks

ilość recenzji:1

13-01-2021 10:35

Historia Jaxa od początku mnie ciekawiła. Był bohaterem, który sporo przeszedł i wprowadził wiele znaków zapytania w życiu poprzednich bohaterów, teraz czas, aby on doszedł do głosu i opowiedział swoją historię.
?Mam wrażenie, że jesteśmy dwiema połączonymi częściami, których nie można rozdzielić.?
Ta opowieść wcale nie jest ckliwa, urocza i kochana. Jest bolesna, bo Jax pomimo sławy i bogactwa jest biednym człowiekiem. Dręczą go demony przeszłości, a próba samobójcza ciągnie się za nim niczym kłąb dymu. Czy piękna i pyskata Stella będzie w stanie go uleczyć i przekonać, że jeszcze nic straconego ? Że jeszcze pomimo wszystko w życiu może być pięknie ?
?Pozytywny i negatywny rozgłos to świetny sposób na utrzymanie powierzchownych relacji.?
Stella także nie ma łatwego życia, ma masę problemów, ale stara się jak może stawiać im czoła. Kiedy na jej drodze pojawia się gwiazda, nie ma pojęcia, kim jest ten mężczyzna i jak wpłynie na jej życie. Czy oboje są w stanie zapewnić sobie wsparcie i stabilizację, której oboje po ciuchu pragną ?
?Czasem, jak patrzy się na niego z boku, wydaje się trochę sztywny, jak gdyby żył we własnym świecie, w jakimś mrocznym miejscu.?
Ta opowieść nie jest łatwa, bo bohaterowie mają wiele skaz i niedoskonałości, ale ta historia daje nadzieję na to, że ktoś w naszym życiu może pomóc nam odbić się od dna, może pomóc nam stanąć na nogi i z głową do góry przez to życie podążać. Jednak nie od razu im to przyjdzie, nie raz każde z nich się podda, ale pytanie czy będą w stanie sobie wybaczyć ?
?Tacy faceci jak on nigdy nie zwracają uwagi na takie dziewczyny jak ja.?
Jest to trudna historia, pełna emocji i trudnych chwil, ale także nadziei, która pojawia się niczym promyk słońca w pochmurny dzień. Stella i Jax są na pozór zupełnie innymi ludźmi, różnią się od siebie, ale razem tworzą pewną całość.
?Czasem dogryzamy sobie i odpychamy siebie nawzajem jak magnesy o przeciwnych biegunach.?
Pomimo wielkiej gwiazdy rocka, mogłoby się wydawać, że ten tytuł będzie szaloną wyprawą w trasę, przepełnioną fankami, muzyką i rock&rollem to niestety nie w tym tytule. Tutaj mamy bardziej muzykę w tle, a autorka koncentruje się na zachowanych, uczuciach i radzeniu sobie z codzienności i problemami, jakie mają ludzie.
Podobała mi się ta historia, ale chwilami przyśpieszała, a chwilami miałam wrażenie cofała się i czytelnicy stali w miejscu. Niekiedy mnie to drażniło i nużyło, więc minus jakiś jest. Trochę za dużo błahych opisów, ale cieszę się, że mogliśmy zajrzeć do poprzednich bohaterów, aby podejrzeć co u nich słychać.
Ten tytuł oceniam na mocną 8.

Czy recenzja była pomocna?

dream_books25

ilość recenzji:75

12-01-2021 18:06

?Niegrzeczny rockman? ? Kristen Callihan, tłumacz: Sylwia Chojnacka

Gatunek: literatura obyczajowa, romans

Jest to już tom.3 z serii ?Vip?. Tym razem autorka wzięła na warsztat historię wspominanego już we wcześniejszych tomach Johna ?Jaxa? Blackwooda ? członka bardzo znanego nacałym świecie zespołu rockowego. Po dramatycznych przeżyciach z przeszłości, mężczyzna stara się nie tyle co ułożyć swoje życie na nowo, a po prostu jakoś je przeżyć. Na jego drodze staje Stella Grey. Kobieta podobnie jak Jax stojąca na życiowym rozdrożu.

Czy odnajdą to co poszukują od lat? Czy przypadkowe spotkanie w sklepie spożywczym zmieni ich życie? Czy będą w stanie sobie pomóc? Czy mogą ofiarować sobie przyjaźń, a może nawet miłość?

Szczerze mówiąc mam wrażenie, że autorka przysłowiowo ?odgrzewa starego kotleta?. Po raz już trzeci mamy spotkanie teoretycznie w normalnych warunkach (choć zachowania bohaterów momentami są oderwane od rzeczywistości) przypadkowej kobiety oraz członka grupy muzycznej. Mam wrażenie, że pisarka obrała pewien schemat i cały czas konsekwentnie się go trzyma. Co niestety staje się troszkę nudne i dość przewidywalne? Wydaje mi się, że gdyby nie była to już kolejna część z cyklu, a osobna powieść to mogłaby mi się spodobać bardziej.

Na pewno nie można odebrać pani Callihan dobrego pomysłu oraz poruszenia bardzo ważnego tematu - jakim jest depresja, która naprawdę potrafi odebrać człowiekowi bardzo dużo... Dzięki czemu powieść nie jest płaska "jednowymiarowa" lecz ma głębszy przekaz. Do tego prosty języka i doskonałe dawkowania emocji, ale należy pamiętać, że jednak co za dużo to nie zdrowo (a wystarczyłoby tylko odwrócić role i byłoby już troszkę inaczej...).

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Karkareads

ilość recenzji:1

12-01-2021 13:08

?Nikt nie zna prawdziwej mnie. To są powierzchowne relacje. Czasami czuje się tak, jakby imadło samotności zaciskało się na moim sercu. A potem siedzę tutaj i się zastanawiam, co ze mną, do cholery, nie tak, skoro nikt się nie stara ze mną naprawdę zaprzyjaźnić. Nikt ze mną nie zostaje.

?Niegrzeczny rockman? to kolejna część z serii Vip. Głównym bohaterem jest Jax, gitarzysta zespołu Kill John. Jax, a właściwie John jest mężczyzną po przejściach. Cierpi na depresje i stany lękowe. Próbował też popełnić samobójstwo. John pomimo sławy i oddanych przyjaciół jest bardzo samotny. Pewnego dnia w sklepie kłóci się z pewną dziewczyną o lody miętowe, dziewczyna całuje go i ucieka ze swoim łupem. Stella, nie wiedziała, że ma do czynienia z członkiem najlepszej rockowej kapeli, bo przecież kto by się spodziewał spotkać go w spożywczaku. Jak się okazuje Stella i John zostają sąsiadami i nie mogą o sobie zapomnieć. Zakochują się w sobie, jednak to uczucie dla żadnego z nich nie jest łatwe. Ona przeżyła już niejedną stratę i boi się angażować, a on ciągle walczy o lepsze jutro.

Bardzo lubię romanse, które oprócz wątku romantycznego mają jeszcze coś do przekazania. ?Niegrzeczny rockman? to jedna z takich historii. Kristen Callihan pokazuje świat osób cierpiących na depresję, który nie zawsze jest taki pesymistyczny jakby się wydawało.?Niegrzeczny Rockman? to opowieść również o miłości, samotności, stracie i pomocy. Znajdziemy tu też resztę zespołu Kill John, którzy tworzą wspaniałą paczkę przyjaciół. Chociaż autorka w ?Niegrzecznym Rockmanie? podejmuje bardzo ważne i trudne tematy to książkę czyta się bardzo szybko i nie można się oderwać. Podczas czytania ?Niegrzecznego Rockmana? śmiałam się, płakałam i nie mogłam doczekać się co będzie dalej.

Czy recenzja była pomocna?

Złotowłosa i Książka

ilość recenzji:1

12-01-2021 11:57

Stella Grey odkąd pamięta jest sama. Najpierw zmarła mama a potem uciekł ojciec. Jako osiemnastolatka musiała szybko dorosnąć. Dorabia sobie jako przyjaciółka do wynajęcia w dobrym tego słowa znaczeniu. Towarzyszy ludziom, kiedy potrzebują wsparcia. Sama doskonale wie, jak to jest być samemu. Kończy jej się okres wynajmu mieszkania i nie wie co z sobą zrobić. Ratunkiem zdaje się być telefon od Scotta - Stella ma zająć się kotem i rybką właściciela mieszkania i jego kumpla, kiedy ten będzie odpoczywał. Cztery miesiące mieszkania w luksusach. Tylko jest jedno ale - sąsiad, któremu najlepiej nie wchodzić w drogę. Ale przecież nie z takimi problemami sobie radziła. Podczas zakupów na jej drogę los zsyła czarującego i niegrzecznego bad boya - Johna. Przedmiotem sporu jest ostatnie pudełko lodów miętowych z kawałkami czekolady. Na domiar złego jej sąsiadem okazuje się właśnie on. Tylko, że ona nie wie, kim on jest. John to legendarny Jax Blackwood. Gitarzysta i drugi wokalista zespołu rockowego. Ten, który targnął się na swoje życie. Zaczyna między nimi kiełkować chemia i pożądanie. Tylko jeden minus - oboje nie wierzą w miłość i nie tak łatwo jest im komuś zaufać.
Czy mimo wszystko rozkwitnie miłość? Czy sobie zaufają? Czy ona zaakceptuje go takim jakim jest? Czy on w końcu uwierzy w siebie? A może to będzie kolejny destrukcyjny moment w życiu zdolnego gitarzysty?

Za mną obie poprzednie książki tej obłędnej serii z muzyką w tle. Obie bardzo mi się podobały i byłam ogromnie ciekawa jaki będzie trzeci tom. I może od razu zaznaczę, iż jest to kontynuacja poprzednich tomów a nowym bohaterze. Tak więc myślę, że można czytać bez zachowania kolejności ale ja jak zawsze odradzam to i proponuję czytanie całości. Każdy członek z zespołu ma swoje demony i każdy ma swój tom, swój moment. Tym razem legendarny John "Jax" Blackwood. Uzdolniony gitarzysta i wokalista, który dopuścił się próby samobójczej. Zniknęła jego radość występowania. Tak jakby się odciął od tamtego świata. Patrzy na szczęście kumpli i wierzy w to, ze sam jest niezdolny do głębszych uczuć. Do miłości. A przede wszystkim to, że jest destrukcyjny. Wmawia sobie, że niszczy wszystko, czego się dotknie. To strasznie smutny i samotny mężczyzna. Autorka pokazała całą jego pokiereszowaną duszę. Naznaczoną i okupioną cierpieniem. Pod tym względem to była świetna robota. Ta jego wewnętrzna walka. Okrutna ale prawdziwa. Czułam ją sama. To jego rozdarcie i niepewność. Dlatego z jednej strony zdziwiłam się, że autorka postawiła mu na drodze rudowłosą kociczkę. Temperamentna, odważna, ambitna i ... tak samo samotna jak John. Również przepełniona bólem, smutkiem i brakiem wiary w miłość. Dzielić ich dzieli status społeczny i kariera ale łączy o wiele więcej. Stella to taka dobra duszyczka. Pomocna, empatyczna, wrażliwa i temperamentna. Z uwagą śledziłam ich poczynania. Ich problemy, których autorka nie żałowała. Ich walkę, która była równa. Za to z wypiekami na twarzy czytałam sceny uniesień, których tu nie brakuje. Ostre, pikantne, ociekające pożądaniem. Ogniste, jak oni sami. Gwałtowni, zadziorni i nieokiełznani. I taki był seks w ich wykonaniu. Nie zabrakło tu także romantyczności i takiej zwykłej codzienności a także walki z przeszłością. Oboje musieli ją stoczyć. Podjąć rękawicę i zawalczyć. Jak dla mnie bomba i już nie mogę się doczekać kolejnego tomu. Autorka świetnie pociągnęła wydarzenia członków kapeli. Dała ognia i żaru spalającego na popiół. moje serce drżało z obawy na to, na co się zdecydują główni bohaterowie. Trzymałam za nich mocno kciuki, bo bardzo ich polubiłam. Tacy szaleni, ekspresyjni i zwyczajni. Realni. Wydarzenia cały czas skupiały na sobie moją uwagę i nie odłożyłam książki, dopóki nie doczytałam do końca. Jestem na tak i proszę o więcej. A jeśli wy szukacie książki pełnej emocji, pełnej chemii i walki z demonami to jest to lektura dla Was.

Polecam.

Czy recenzja była pomocna?

Izabela W

ilość recenzji:1037

6-01-2021 16:07

"Chciałbym przyciągnąć ją do siebie i uchronić przed wszystkim, co mogłoby ją skrzywdzić. Ale wiem, że to tak nie działa. Nie możemy chronić tych, których kochamy; możemy tylko dać im znać, że będziemy obok, aby pomóc im się podnieść, kiedy upadną."

"Niegrzeczny rockman" jest trzecim tomem cyklu VIP. Uwielbiam jej tytułowych bohaterów, jednakże nie będę ukrywać, iż to właśnie Jax budził we mnie największe emocje, najbardziej mnie intrygował z poznanych do tej pory niegrzecznych facetów tej serii.

To książka, która jak większość romansów nie jest tylko i wyłącznie rozrywką. To historia, która jest o czymś i zdecydowanie pozostawia w czytelniku coś więcej. Kristen Callihan porusza temat depresji. Ukazuje tym samym jak ciężko poradzić sobie z tym problemem w pojedynkę. Widzimy ile jest warte wsparcie i pomoc najbliższych, rodziny i przyjaciół. Autorka wskazuje również, jak ważne w każdym związku są szczerość, zaufanie i rozmowa. To fundamentalna podstawa, bez której nie da się zbudować niczego trwałego.

"Żadne z nas nie wierzy w miłość, a tym bardziej w taką na całe życie. Jednak mimo to szybko się od siebie uzależniamy. Ale moglibyśmy być dla siebie kimś więcej. Moglibyśmy być dla siebie wszystkim. Wystarczy, że zaufamy na tyle, by się temu poddać."

Słowne przekomarzanki, cięte riposty, ciągłe dogryzanie - bez wątpienia między parą głównych bohaterów czuć chemię i przyciąganie. Z takimi postaciami nie ma mowy o jakiejkolwiek nudzie. Zwłaszcza, że kreacja Stelli odbiega od utartych schematów. To rudowłosa, piegowata, nieco bardziej zaokrąglona tu i ówdzie kobieta, która bierze życie za rogi. Z kolei Jax wydaje się być najbardziej prawdziwy, przez to, co przeszedł i jak na niego to wpłynęło.

Pikantne, wysublimowane sceny miłosne, przewaga skrzących dialogów nad opisami, mnóstwo humoru, rockowa muzyka w tle, przyjemny w odbiorze język - to wszystko tworzy powieść, przy której spędzicie miły czas. Oprócz tego, a może przede wszystkim zostaniecie zmuszeni do kilku refleksji.

"Niegrzeczny rockman" to kipiący emocjami oraz zmuszający do refleksji romans z ważnymi tematami. Samotność, depresja, brak zaufania, męska przyjaźń, rola wsparcia bliskich, gorące sceny miłosne - to tylko część tego, co na Was czeka. Ja kolejny raz świetnie się bawiłam, co każdemu polecam!

...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Kasia P.

ilość recenzji:1

5-01-2021 23:13

Czasem wystarczy chwila by zapomnieć o ciemniejszej stronie rzeczywistości, tak po prostu, bez jakichkolwiek starań. Dlaczego właśnie w tym momencie? Trudno odgadnąć, może dlatego, że było się tym, co miało miejsce, a nie przeszłością lub przyszłością? Liczyło się właśnie tu i teraz i coś lub raczej ktoś jeszcze. Człowiek, umiejący się przebić przez mur, pancerz, zwątpienie bądź zniechęcenie, przypadkowa osoba, która zmienia tak wiele w tak krótkim czasie. Jedynie tyle lub aż tyle.

Spotkać kogoś znanego w Nowym Jorku wcale nie jest aż tak trudno, podobno, lecz Stella jakoś do tej pory nie miała takiej okazji. Nawet kiedy taka szansa nadarzyła się nie od razu skojarzyła bezczelnego faceta, któremu udało się jej odebrał ulubione lody, z gwiazdorem muzycznym. W końcu liczą się ważne sprawy czyż nie? A ostatnie pudełko ulubionego deseru na pewno jest nią, zwłaszcza gdy trzeba je zdobyć, bo ktoś ma też chrapkę na nie. Na szczęście Stelli, pecha miał znany muzyk, chociaż wtedy jeszcze nie wiedziała z kim miała do czynienia. Kolejne spotkanie również jest przypadkowe, za to następne na pewno nie. Tych dwoje wydawałoby się, iż różni wszystko, lecz czy tak naprawdę jest? Ona wie o nim całkiem sporo dzięki jego sławie, on za to ma przed sobą dziewczynę zagadkę. Jednak tak naprawdę to, co najważniejsze znajduje się między wierszami, można mieć wszystko i pragnąć czegoś, co wciąż umyka. Da się żyć z dnia na dzień, tylko raz na jakiś czas, dać się porwać swoim marzeniom. Tych dwoje słowo samotność umie odmienić przez wszystkie przypadki i nie chcąc zranić kogoś najbliższego rani siebie samego i jego również też. John opanował do perfekcji pogrążanie się w mroku i nie zamierza komukolwiek pozwolić wejść do niego za nim. Jak skończy się historia dwojga samotnych ludzi w wielkim mieście? Miłość niekiedy to za mało by pokonać demony, tkwiące głęboko w sercu i umyśle ?

Sławny rockman i niepozorna kobieta, spotkanie, przypadkowe spotkanie, iskra wzajemnego zainteresowania, tak zaczyna się wiele historii obyczajowych, jednak Kristen Callihan podchodzi do tego wzoru na swoich zasadach. W jej najnowszym cyklu VIP łączy humor z cieniami i blaskami popularności oraz zwykłej egzystencji, nieprzypadkowo tę ciemniejszą stronę stawiam na pierwszym miejscu. Ona odgrywa ważną rolę, a w tej części jest to jeszcze mocniej podkreślone, otoczka powodzenia jest zwodnicza, a pisarka sięga głębiej i uprzedza o tym. Oczywiście ?Niegrzeczny rockman? ma wiele lżejszych nut, lecz da się odczuć pewien niepokój, iż coś się tli i jeśli dojdzie do wybuchu to da się go odczuć w każdym wątku. Gdzieś pomiędzy tym, co jest proste i co, wprost przeciwnie, ma skomplikowane korzenie i zdążyło już wydać gorzkie owoce znajduje się dwójka bohaterów. Kristen Callihan postawiła na dwuosobową narrację co pozwala czytelnikom lepiej poznać postacie oraz to, co dla nich ważne. Poważniejsza strona i ta lżejsza jest przeplatana uczuciowymi rozterkami, pełnymi humoru dialogami oraz bardziej pikantnymi scenami. Na każdy z tych elementów został znaleziony odpowiedni moment w fabule, tak by czytający niecierpliwie oczekiwali co wydarzy się na kolejnych stronach, a dzieje się wiele, chociaż w kameralnym klimacie. Autorka prowadzi tak akcję, że można każdy z tomów czytać osobno, lecz warto poznać pozostałe części z uwagi na ich bohaterów, trzecia odkrywa ciemniejsze kulisy sławy, lecz i mające miejsce w zwykłej rzeczywistości. ?Niegrzeczny rockman? ma w sobie urok niegrzecznej opowieści z poważniejszymi motywami co daje w efekcie końcowym dobry powód by zasiąść z nią w fotelu i poznać bliżej jej bohaterów.

Czy recenzja była pomocna?

dream_books25

ilość recenzji:75

3-01-2021 18:09

?Niegrzeczny rockman? ? Kristen Callihan, tłumacz: Sylwia Chojnacka

Gatunek: literatura obyczajowa, romans

Jest to już tom.3 z serii ?Vip?. Tym razem autorka wzięła na warsztat historię wspominanego już we wcześniejszych tomach Johna ?Jaxa? Blackwooda ? członka bardzo znanego nacałym świecie zespołu rockowego. Po dramatycznych przeżyciach z przeszłości, mężczyzna stara się nie tyle co ułożyć swoje życie na nowo, a po prostu jakoś je przeżyć. Na jego drodze staje Stella Grey. Kobieta podobnie jak Jax stojąca na życiowym rozdrożu.

Czy odnajdą to co poszukują od lat? Czy przypadkowe spotkanie w sklepie spożywczym zmieni ich życie? Czy będą w stanie sobie pomóc? Czy mogą ofiarować sobie przyjaźń, a może nawet miłość?

Szczerze mówiąc mam wrażenie, że autorka przysłowiowo ?odgrzewa starego kotleta?. Po raz już trzeci mamy spotkanie teoretycznie w normalnych warunkach (choć zachowania bohaterów momentami są oderwane od rzeczywistości) przypadkowej kobiety oraz członka grupy muzycznej. Mam wrażenie, że pisarka obrała pewien schemat i cały czas konsekwentnie się go trzyma. Co niestety staje się troszkę nudne i dość przewidywalne? Wydaje mi się, że gdyby nie była to już kolejna część z cyklu, a osobna powieść to mogłaby mi się spodobać bardziej.

Na pewno nie można odebrać pani Callihan dobrego pomysłu oraz poruszenia bardzo ważnego tematu - jakim jest depresja, która naprawdę potrafi odebrać człowiekowi bardzo dużo... Dzięki czemu powieść nie jest płaska "jednowymiarowa" lecz ma głębszy przekaz. Do tego prosty języka i doskonałe dawkowania emocji, ale należy pamiętać, że jednak co za dużo to nie zdrowo (a wystarczyłoby tylko odwrócić role i byłoby już troszkę inaczej...).

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?