SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Nie zabijaj tej miłości

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Data wydania 2018
Oprawa miękka
Ilość stron 472

Opis produktu:

Anna prowadzi ustabilizowane życie naukowca u boku swego męża Tomasza, który jest udziałowcem w rodzinnej kancelarii notarialnej.
Barbara zmaga się z trudami życia i wieczną nieobecnością w domu męża Marka - żołnierza realizującego się na afgańskich misjach wojskowych.
Oba na pozór dobre małżeństwa trapią problemy. W miarę upływu lat kobiety zdają sobie sprawę, że nie są szczęśliwe w związkach - i każda na swój sposób próbuje wyjść z impasu. Pomocną dłoń podaje im MIŁOŚĆ.

Ile warto dla niej poświęcić?

Jak skończy się batalia bohaterek o szczęście? Czy los okaże się dla nich łaskawy?

Anna Karpińska (ur. 1959) - ukończyła politologię na Uniwersytecie Wrocławskim, uczyła studentów, była dziennikarką, wydawała książki, prowadziła firmę. Ma męża, trójkę dorosłych dzieci, synową, zięcia i troje wnucząt - Krzysia, Adasia i Weronikę. Mieszka w Toruniu, weekendy spędza na wsi, przynajmniej raz w roku podróżuje gdzieś dalej, by naładować akumulatory. Książki pisuje przy kuchennym stole. Jak sama mówi: Nie żałuję niczego. (...) Bez zdarzeń, ludzi, zajęć, wrażeń nie byłoby ani mnie, ani moich bohaterów.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2018
Wymiary: 125x195
Ilość stron: 472
ISBN: 978-83-8123-208-1
Wprowadzono: 18.04.2018

RECENZJE - książki - Nie zabijaj tej miłości - Anna Karpińska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.4/5 ( 13 ocen )
  • 5
    10
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Czytaczyk

ilość recenzji:127

brak oceny 16-05-2018 23:10

Barbara jest pielęgniarką w sanatorium. Jest również matką Piotrusia i żoną wiecznie nieobecnego Marka, który spełnia się na afgańskich misjach wojskowych. Pozornie wygląda na szczęśliwą, ale to tylko pozory. Kobiecie brakuje ciepła i wsparcia męskiego ciała. Brakuje jej uczucia, zainteresowania i bliskości.

Anna w pełni poświęca się się swojej pracy naukowca i mężowi, który jest notariuszem. Póki co dobrze jej samej z partnerem, nie myśli jeszcze o dziecku. Jednak tylko ona tak uważa. Tomasz pragnie zostać ojcem i coraz bardziej naciska na swoją żonę. Anna nie chce dać się tak stłamsić i podporządkować woli męża. Pojawiają się myśli o rozwodzie, które podjudza pojawienie się nowego interesującego mężczyzny, który urzeka Annę.



Anna Karpińska trafiła do mnie swoją książką. Naprawdę jestem urzeczona historiami tych dwóch kobiet. To życiowa i realna powieść. Taka, która może przydarzyć się każdej kobiecie.

Tak naprawdę nie wiemy jak potoczy się nasze życie. Nie wiemy, czy z początku szczęśliwe małżeństwo nie zacznie się sypać, bo uczucie się wypala. Takich rzeczy nie da się przewidzieć. Życie pisze różne scenariusze, a z uczuciami nigdy nic nie wiadomo. To cała życiowa prawda i tak samo prawdziwa jest ta książka.

Autorka stosując pierwszoosobową narrację umożliwiła czytelnikowi zbliżenie się do bohaterek, zżycie się z nimi i głębsze wczucie się w ich sytuacje. Poznajemy ich przemyślenia, uczucia, targające nimi emocje, przemyślenia. Dzięki temu podczas lektury towarzyszył mi emocjonalny rollercoaster. Ogromnie ciekawiły mnie ich losy. To jak postąpią, jak się zachowają w obliczy sytuacji, w których zostały pozostawione. Fabuła jest prosta i nieskomplikowana, ale jest tak pełna poruszających wrażeń. Anna Karpińska posługuje się pięknym i lekkim piórem, co tylko dostarcza jeszcze większej przyjemności z lektury i ułatwia błyskawiczne pochłanianie treści. Bo lektura idzie naprawdę szybko. Kolejne strony gdzieś uciekają i ani się nie obejrzysz, jak dojdziesz do ostatniej strony. Osobiście jestem pod wrażeniem tej książki i polecam ją każdej kobiecie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Małgorzata Bojarun

ilość recenzji:232

brak oceny 14-05-2018 13:05

Powieść, z której emocje wydostają się jak bąbelki ze wstrząśniętej butelki z coca - colą. Z jednej strony czytelnik domyśla się, przeżywa, zaciska pięści i zaklina książkową rzeczywistość, z drugiej obserwuje spokojne życie i ludzkie losy, splatające się ze sobą niczym warkocz.
Plaża, piękna pogoda słońce i dwie kobiety. Jedna siedzi w towarzystwie małego dziecka z rozdartym sercem i rozpaczą w duszy. Druga - uśmiechnięta i radosna - cieszy się swoim życiem i szczęściem, które towarzyszy jej każdego dnia. Co je łączy? A właściwie należy zapytać: co je dzieli?
Basia jest pielęgniarką w sanatorium, ma synka Piotrusia i męża żołnierza. Niestety jej małżeństwo właśnie przeżywa kryzys i Basia czuje, że jest na życiowym zakręcie.
Anna to kobieta torpeda. Oddaje się pracy naukowej, wspiera męża notariusza i na pozór jest szczęśliwa. Myśl o powiększeniu rodziny odkłada na potem. Przecież ma jeszcze czas, prawda? Niestety okazuje się, że jej mąż Tomasz jest zupełnie innym człowiekiem, niż Anna oczekiwała. Wielkie rozczarowanie jego zachowaniem zbiega się z coraz większymi naciskami rodziny męża dotyczącymi wymarzonego potomka. Oczywiście męskiego. W Annie wzbiera się bunt i chęć zakończenia małżeństwa, tym bardziej, że w pobliżu pojawia się mężczyzna, który wydaje się być ideałem.
Urzekła mnie prostota powieści. Autorka spokojnym, lekkim piórem przeprowadza czytelnika przez życie naszych bohaterek. Chora ciocia, konflikty z ojcem, problemy z synkiem - życie! Prawdziwe życie, które na kartach powieści płynie wartko, niczym rzeka. Ta zwykła rzeczywistość stanowi tło dla naszych bohaterów. Każda z postaci jest do bólu zwykła - ma wady i zalety, jasną i ciemną stronę.
Książka prosta w treści i skomplikowana w uczuciach. Czytając powieść, czytelnik "płynie" nad losami bohaterów i obserwuje wydarzenia jakby zza firanki. Pamiętacie, jak w Piotrusiu Panu latające dzieci zaglądały do okien poszczególnych domów i podglądały życie ich mieszkańców? Podczas lektury "Nie zabijaj tej miłości" tak własnie się czułam. To uczucie dawało specyficzny, mistyczny klimat. Niby wszystko było wiadomo, niby zakończenie łatwe do przewidzenia, a jednak ciągle miałam nadzieję, że autorka zaskoczy czymś wyjątkowym. Czy zaskoczyła? Zapraszam do lektury.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?