SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Nie wiesz wszystkiego

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Filia
Data wydania 2020
z serii Mroczna strona
Oprawa miękka
Ilość stron 400
  • Wysyłka Kup do 15:00, wyślemy jeszcze dziś!
    Dotyczy zamówień opłaconych przez PayU, kartą lub za pobraniem.

Opis produktu:

Szokujący thriller dla fanów `Belfra` i `Hejtera`.

Tego dnia nie idę do szkoły. Wracam do domu i zamykam się w sypialni. Odebrano mi wszystko, co było dla mnie ważne. Nie mam już nic.

Uczniami prestiżowego warszawskiego liceum wstrząsa wiadomość o śmierci dwojga uczniów. Otylia - szkolny wyrzutek i niedoszła samobójczyni. Alan - najpopularniejszy uczeń w liceum i kapitan drużyny siatkówki. Nie znali się, pochodzili z innych środowisk, ale z jakiegoś powodu oboje spotkali się w nocy na dachu opuszczonej hali i skoczyli, umierając na miejscu.

Opinia publiczna szybko wydaje wyrok i oskarża Otylię o nakłonienie Alana do samobójstwa. Jej najlepsza przyjaciółka Marta nie wierzy, że dziewczyna byłaby do tego zdolna.

Pewnego dnia ktoś wysyła wiadomość, która staje się początkiem zabawy w kotka i myszkę z osobą, która zna prawdę i zamierza ją ujawnić na własnych warunkach.

Ludzie w szkole myślą, że nie miał wad, ale ja znam prawdę. Wiem, co zrobił, i wciąż nie mogę w to uwierzyć.

Więcej książek z serii Mroczna strona
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: wysyłka 24h
Wydawnictwa: Filia
Kategoria: książki na jesienne wieczory,  książki na jesień,  książki na lato,  sensacja,  thriller,  psychologiczny
Wydawnictwo: Filia
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2020
Wymiary: 135x205
Ilość stron: 400
ISBN: 9788381952118
Wprowadzono: 10.08.2020

Marcel Moss - przeczytaj też

99 ofiar Tytusa Mayera Książka 21,55 zł
Dodaj do koszyka
Już nikt mnie nie skrzywdzi (pocket) Książka 14,22 zł
Dodaj do koszyka
Mordercze instynkty (pocket) Książka 12,60 zł
Dodaj do koszyka
Polana Książka 33,44 zł
Dodaj do koszyka
Porwani Książka 33,11 zł
Dodaj do koszyka
Porwani Wielkie Litery Książka 62,54 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Zarzut Cykl: Joanna Chyłka Tom 17 Książka 32,43 zł
Dodaj do koszyka
Holly Książka 38,50 zł
Dodaj do koszyka
Nocny dom Książka 31,90 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Nie wiesz wszystkiego - Marcel Moss

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 73 oceny )
  • 5
    60
  • 4
    12
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Tusz_na_papierze

ilość recenzji:27

10-08-2020 08:23

Oto Moss, jakiego nie znacie.
Oto książka, która powinna znaleźć się w kanonie lektur.
Oto historia kilku nastolatków, którzy walczą ze swoimi demonami.

Powiem Wam, że nie spodziewałam się tego, co zastałam w książce. Nie przypomina ona poprzednich dzieł Mossa. Ta książka powinna być obowiązkowo omawiana na lekcjach polskiego.
Życie nastolatka to totalny rollercoastr, w którym łatwi się zgubić. Łatwo zatracić swoje własne "ja", na prowizoryczną korzyść sympatii i akceptacji przez wynaturzone środowisko. Wystarczy, że nie tak się ubierasz, wyglądasz, nie masz pieniędzy czy masz odmienne poglądy. To wszystko może wykluczyć nastolatka ze spokojnego życia szkolnego. Nikt nie chce być "wyrzutkiem", "frajerem" czy innym pośmiewiskiem. Czasami jedyną drogą do akceptacji, jest założenie maski. Maski fałszu, pozorów. Co się jednak stanie, gdy sekrety zaczną wychodzić na światło dzienne? Misternie skrojona zasłona zacznie opadać i obnaży to, co za wszelką cenę miało pozostać w ukryciu. Czy sekret i pozycja mogą kosztować życie?
Marcel Moss stworzył książkę, którą będę wręcz wciskać w ręce każdego znanego mi nastolatka i jego rodzica. Ta historia to przestroga, lekcja. Szokuje, przeraża, zasmuca i nakłania do analizowania własnego życia. Bo błędy i zachowanie nastolatków to nie tylko ich własne widzimisie. To często nieświadome konsekwencje braku rodzicielskiego zainteresowania, czasu dla dziecka czy kreowania jego życia według własnego planu. Bywa, że dziecko to pudełko na niespełnione marzenia rodziców.
W "Nie wiesz wszystkiego" po stronach książki prowadzi nas głównie Marta- pilna uczennica, wyrzutek oraz Julia- nauczycielka z powołania, ale z ogromnym bagażem emocjonalnym. Poznajemy również mroczne sekrety, bolesne zdarzenia i życiowe rozterki Otylii, Alana i kilku uczniów z liceum.
Część z nich wykreowała siebie tak, aby wpasować się w towarzystwo i być na topie. Niestety skutki poświęcenia własnego "ja" pojawiają się w najmniej odpowiednim momencie. Kilka osób z Freuda nie chce się zmienić, woli spokojne stanie z boku, bycie sobą. Ale i ono często podszyte jest problemami z przeszłości. To, co widoczne nie zawsze pokrywa się z tym, co drzemie i rozrywa nas w środku.
Świat nastolatka stale się zmienia, tworzy się wciąż na nowo. Dlatego tak ważne jest zauważenie go. Docenienie. Zainteresowanie. I przede wszystkim poważne podejście do jego problemów. Mały problem w świecie dorosłych staje się ogromnym problemem w świecie nastolatków.
Nie ignorujmy, rozmawiajmy. Róbmy wszystko, aby samobójstwo nie było najprostszym rozwiązaniem.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

MrsBookBook

ilość recenzji:411

30-01-2024 12:47

Podejrzewam, że mogę być jedyną osobą, która jeszcze nie czytała tej serii.

Prestiżowe liceum w Warszawie, o którym robi się głośno, gdyż ginie dwoje uczniów. Otylia, uchodziła w szkole za odludka, za kogoś kto zupełnie tam nie pasował, już raz próbowała popełnić samobójstwo. Alan, znany i lubiany przez wszystkich uczeń, który był kapitanem drużyny siatkówki. Niby się nie znali, a jednak razem znaleźli się na dachu jednego z budynków i razem skoczyli.

Jest tylko jedna z uczennic, która nie wierzy w zasłyszane plotki. Nie jest w stanie uwierzyć by to Otylia nakłoniła Alana do samobójstwa. Marta przyjaciółka dziewczyny, która skoczyła, nie spocznie dopóki nie odkryje prawdy. Co tam się tak naprawdę wydarzyło.

Pewnego dnia pojawia się wiadomość, od kogoś kto zna prawdę i chce ją wyjawić jednak na własnych zasadach.

Czy Otylia naprawdę nakłoniła Alana do skoku? Czy Marta odkryje prawdę, co tak naprawdę się stało? Kto stoi za tajemniczymi liścikami?

Zwlekałam z tą książką autora i zwlekałam. Ogólnie z kryminałami Marcela Mossa, jakoś było mi nie po drodze. Widziałam wiele pozytywnych opinii i zachwyty czytelników gdy tylko pojawiała się kolejna część. Na co ja czekałam zupełnie nie wiem. Wiem jedno, że jak najszybciej muszę nadrobić kolejne części.

Ta historia była naprawdę świetna. Prestiżowe liceum i dwoje samobójców. Książka jest moim zdaniem bardzo na czasie. Coraz więcej nastolatków dąży do tego by być na topie. Oczywiście nie wszyscy, są też takie osoby jak Marta, które najchętniej pozostałyby niezauważone.

Autor porusza masę naprawdę trudnych tematów, zaczynając od hejtu, po nękanie, czy wykorzystywanie seksualne, a kończąc na samobójstwie. W dzisiejszych czasach młodzież wydaje się być bardziej świadoma, a jednak nie przeszkadza to w osądzaniu i dokuczaniu innym. W dalszym ciągu mam wrażenie, że istnieje przeświadczenie, skoro mam pieniądze, to muszę mieć to co chce.

Tak się zastanawiam i dochodzę do wniosku, że kiedyś nie było takich problemów, albo to ja nie obracałam się w takim gronie i byłam chowana pod kamieniem. Gdy ja byłam w wieku głównych bohaterów nie było mowy, że ktoś ma depresję, nie znam też osób, które w wieku nastoletnim z mojego rocznika chodziłyby do psychologa, ok może pojedyncze przypadki. Z jednej strony dobrze, że młodzież jest świadoma wielu spraw, jednak z drugiej jest to przerażające, w którą stronę to wszytsko zmierza. Dochodzę do wniosku, że nie chce by moje dzieciaczki dorastały.

Co do książki czyta się ją szybko i lekko. Autor potrafi w takim stopniu zaciekawić czytelnika, że ten nie jest wstanie oderwać się od lektury.

Mówiąc, że zakończenie mnie zaskoczyło, skamlałabym ono sprawiło, że wmurowało mnie w fotel. Gratulacje dla Marcela Mossa za to, że potrafi tak wyprowadzić czytelnika w pole. Jeśli są jeszcze wśród was osoby, które nie czytały tej serii to gorąco was zachęcam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

books_shine_like_the_stars

ilość recenzji:3

24-07-2021 12:15

"Nie wiesz nic" Marcela Mossa to kontynuacja wydarzeń z "Nie wiesz wszystkiego". Znowu przenosimy się do Liceum Freuda, znowu spotykamy tych samych bohaterów. Pojawiają się oczywiście nowe postacie i nowa tragiczna sprawa. Wszystko jest świetnie przemyślane i rozegrane.
.
Sara, Wiktoria, Kuba, Marta, Nina - oni starają się wrócić do normalności po tym co stało się z Otylią i Alanem. Jednak ktoś nie daje im zapomnieć o tym co się wydarzyło. Hubert - nowy kapitan drużyny siatkówki, którym został po Alanie stara się podnieść morale drużyny, więc organizuje wyjazd w Bieszczady dla kilku chłopaków. Tam jednak okazuje się, że wyjazd będzie ich najgorszym wspomnieniem.
.
Ta książka ma kilka wątków głównych. Jedne mi się podobały bardziej, inne mniej. Bardzo podobał mi się wątek Kariny, osoby transseksualnej. Było to coś nowego, oryginalnego, trochę szokującego, a jednak szalenie ciekawego. Wątek Marty, która okazuje się mieć stalkera świetnie napędza akcję, jest jednym z najbardziej dynamicznych wątków. Najbardziej dynamiczny i dramatyczny jest jednak wątek Huberta i chłopaków, którzy wyjechali w Bieszczady, to on rozpoczyna i kończy w zasadzie książkę, łącząc ze sobą drogi wszystkich postaci. Są jednak dwie sprawy, które mnie irytowały. Pierwszy to wątek Wiktorii i jej szalonej "korepetytorki". To mnie strasznie irytowało, dobrze, że jednak na końcu miało to swój sens. A druga rzecz to to, że zastanawiam się czy to już trochę nie za dużo jak na jedną szkołę? Mam wrażenie jakby wszystkie plagi świata w jednym momencie dotknęły tej szkoły i jej bohaterów. Dodając do tego szokujące zakończenie powieści naprawdę się tak wydaje.
.
Ta książka ma jednak mieć kontynuację i myślę, że autor wie co robi i tak to wszystko złączy, że pozostawi nas z wielkim osłupieniem. Jeśli chodzi o ogólną ocenę to uważam, że pierwsza część była troszkę lepsza od tej, ale tu też dążenie do rozwiązania głównych wątków było szalenie ciekawe. Tak więc polecam tę książkę i mam nadzieję, że razem będziemy odkrywać dalsze losy Liceum Freuda.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

przerwa.na.ksiazke

ilość recenzji:251

12-07-2021 16:49

Ginie dwoje uczniów prestiżowego liceum. Ich samobójstwo wstrząsnęło uczniami.
Marta, przyjaciółka Otylii, która zginęła, nie wierzy w jej samobójczą śmierć. Wspólne samobójstwo dwojga uczniów, którzy teoretycznie nie mieli ze sobą nic wspólnego, wydaje jej się podejrzane.

Dziewczyna postanawia zrozumieć co się stało na dachu opuszczonego budynku.
Ktoś znający prawdę wysyła do Marty tajemnicze wiadomości, które mają doprowadzić ją do prawdy.


"Nie wiesz nic" to pierwsza część cyklu o liceum Freuda. Mimo, że liceum już dawno za mną to książka bardzo mnie wciągnęła.


Historia przedstawiona jest z wielu perspektyw, a teraźniejszość przeplata się z przeszłością. Poznajmy wydarzenia zarówno przed śmiercią dwójki uczniów, jak i po niej.
Akcja jest ciekawa i ciągle coś się dzieje.

Autor bardzo realistycznie opisuje relacje między uczniami, podziały między nimi, konflikty i problemy. Niektóre z problemów rodzicom wydają się nieistotne i błahe. Zaś dla młodych to sytuacje życia i śmierci.

Tu pojawia się drugi aspekt świetnie zobrazowany przez Marcela Mossa, czyli relacje rodzice-dzieci. Są one trudne, pełne niezrozumienia. Chyba w książce nie pojawiła się żadna rodzina, w której ta relacja wyglądałaby zdrowo. Trochę tego szkoda.

Sama fabuła jest interesująca. Bardzo lubię styl autora, który jest bardzo przystępny. Dzięki temu jego książki czyta się błyskawicznie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

book_or_books

ilość recenzji:1

1-07-2021 21:35

"Mam tylko nadzieję, że zanim umrę, dowiem się, dlaczego mnie to spotkało."
*
Wyjazd integracyjny w Bieszczady dla Huberta i jego kolegów z drużyn, nigdy nie miał okazać się nierówną walką o przetrwanie... A jednak to właśnie oni zostali zwierzyną, którą ktoś przeznaczył na odstrzał. W tym samym czasie Marta musi zmierzyć się z demonami przeszłości i własnym sumieniem, jednak skutecznie utrudniają jej to anonimowe maile z groźba wyjścia na jaw tajemnicy, która może pogrążyć wiele bliskich jej osób. A i to nie są wszystkie problemy, z jakimi przyjdzie zmierzyć się uczniom liceum Freuda.
*
"Co tu się dzieje?!" To pytanie, które towarzyszyło mi przez cały czas podczas czytania thrillera "Nie wiesz nic". Autor zafundował mi prawdziwy rollercoaster, pełen zwrotów akcji i niespodzianek, które momentami ocierały się o absurd tylko po to, żeby za chwilę stworzyć intrygującą całość.
*
Fabuła książki obraca się wokół kilku osób ? konkretnie uczniów liceum ? i porusza wiele różnych aspektów ich (nie)codziennego życia. Dotyka zarówno problemów związanych ze śmiercią, depresją, prześladowaniem, akceptacją siebie samego, jak i wielu innych trudnych spraw, o których często się nie mówi lub jak w przypadku naszych bohaterów dla własnego dobra lepiej o nich zapomnieć.
*
Z jednej strony dzięki wielowątkowości w książce nie było czasu na nudę, z drugiej chwilami czułam niedosyt i chciałam nieco więcej dowiedzieć się o postaciach i ich motywach. Jak na niecałe 350 stron działo się tu tyle rzeczy, że spokojnie można by nieco bardziej się rozpisać.
*
Najbardziej podobały mi się motywy psychologiczne i postrzeganie świata przez straumatyzowanych nastolatków. Szczególnie zaskoczył mnie moment, gdy zrozumiałam, że książkowa rzeczywistość, przemieszała się z wymysłami jednej postaci. To był genialny zabieg.
*
Książkę za całokształt oceniam na 8/10. Jestem pewna, że to nie jest moje ostatnie spotkanie z piórem Pana Mossa.

Czy recenzja była pomocna?

motyle_w_glowie

ilość recenzji:495

28-06-2021 18:53

?Nie wiesz wszystkiego? to trzecia książka Marcela Mossa, którą miałam przyjemność przeczytać. Autor porusza w swoich książkach takie tematy i pisze w taki sposób, że po tych trzech książkach trafia na moją listę autorów, po których książki sięgam w ciemno.

W ?Nie wiesz wszystkiego? fabuła skupia się na uczniach prestiżowego warszawskiego liceum. Niedawno myślałam, że fajnie byłoby znów mieć ?naście lat. Po lekturze ?Nie wiesz wszystkiego? już mi się odechciało. Przypomniało mi się sporo przykrych wydarzeń z tamtych lat i cieszę się, że ten okres mam za sobą. W książce autor ukazuje, z jakimi problemami borykają się licealiści, jak często spotykają się z odrzuceniem i niezrozumieniem zarówno ze strony rówieśników, jak i dorosłych. Często nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, z czym musi mierzyć się pozornie przeciętny nastolatek. Książkę czytało mi się bardzo dobrze. Przyznaję, że pochłonęłam ją w jeden dzień, bo tak mnie zaciekawiła, że nie chciałam jej odkładać. Autor ma taki styl pisania, który mi bardzo odpowiada ? wstrząsa, zaskakuje i nie owija w bawełnę. Narracja prowadzona jest z kilku perspektyw i w różnych przestrzeniach czasowych, co buduje napięcie i pozwala snuć domysły. A zakończenie? Musicie sprawdzić sami.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zaczytany.tata

ilość recenzji:1

28-06-2021 00:35

Sięgając po książkę ?Nie wiesz wszystkiego? autorstwa Marcela Mossa na okładce możemy przeczytać, że jest to szokujący thriller dla fanów Belfra i Hejtera. Czy było tak naprawdę w rzeczywistości? ?Nie wiesz wszystkiego? to przede wszystkim wielowątkowa opowieść o uczniach warszawskiego liceum Freuda, pochodzących z rozmaitych klas społecznych, co właściwie automatycznie niesie ze sobą różnorakie perypetie oraz konflikty między rówieśnikami. Tak samo oczywiście jest i w tym przypadku. Uczniami warszawskiego liceum wstrząsa tragiczna wiadomość o popełnieniu przez dwójkę uczniów samobójstwa, którzy skoczyli z dachu opuszczonej hali. Najbardziej jednak szokującą informacją jest fakt, iż ofiarami tej tragedii jest Otylia- wycofana uczennica, żyjąca w murach szkolnych w kręgu ?wyrzutków? oraz Alan- kapitan drużyny siatkówki i oczywiście najpopularniejszy uczeń w szkole, czyli skrajnie dwie różne osobowości z dwóch różnych światów, których według codziennego kodeksu szkolnego nie powinno było nic łączyć. Co dokładnie się stało na dachu opuszczonej hali? Skąd znali się uczniowie pochodzący z tak zdaje się odległych od siebie światów? Czy było to tylko i aż samobójstwo dwójki nieszczęśliwych nastolatków? Ktoś zna odpowiedzi na te wszystkie pytania i zechce ją ujawnić tylko na własnych warunkach. Marcela Moss w książce ?Nie wiesz wszystkiego? po raz kolejny z niezwykłą brutalnością obnaża bagatelizowanie przez dorosłych wielu z pozoru niewinnie wyglądających spraw. W tym przypadku sprawy te dotyczą młodzieży, która na tym etapie dojrzewania niebezpiecznie lawiruje pomiędzy światem dziecięcych marzeń, a dorosłością nie zawsze mieniącą się tylko i wyłącznie w różowych kolorach. Przerażającym jest fakt, że wiele kwestii, które autor porusza w tej książce dotyczy, dotyczyło lub może dotyczyć dzieci większości z nas. Depresja, brak akceptacji przez rówieśników, wyobcowanie, zaburzania psychiczne czy też niepohamowana agresja to tylko kropla w morzu problemów, z którymi borykają się dzisiejsze nastolatki. Moss świetnie ukazuje każde z nich, prowadząc pierwszoosobową narrację, zmuszając poniekąd czytelnika do ?wchodzenia? w głowę nastolatka. Autor uświadamia nam, że liceum to wyjątkowo specyficzne i brutalne środowisko, w którym przetrwać mogą tylko najsilniejsze osobowości, najczęściej napędzane wypchanymi portfelami rodziców, otoczką fałszywych przyjaciół oraz nienawiścią do ludzi spoza ich kręgu. Pozostałe jednostki skazane są na dopasowanie się do reguł przez nich narzucanych lub prowadzenia z nimi wojny, o której dorośli nie zawsze zdają sobie sprawę, a której konsekwencje nierzadko są po prostu katastrofalne w skutkach. Serdecznie polecam, bo bardzo interesująca to była lektura?

Czy recenzja była pomocna?

Wciagam_ksiazki

ilość recenzji:1

24-06-2021 23:15

3 już tom z serii Liceum Freuda.
Nowy kapitan Hubert zajmuje miejsce zmarłego Alana. W celu zintegrowania się z chłopakami wyjeżdża z nimi na obóz w Bieszczady. Marta natomiast wraz z przyjaciółki próbuje wrócić do normalności. Ktoś jednak zna ich sekret... Czy jest zagrożenie, że ich sekret wyjdzie na jaw?

Książka jak większość autora ma wiele wątków, sporo postaci. Porusza tematy depresji, prześladowania w szkole, jak również seksualności. Nie będę wam wiele zdradzać, co by nie psuć przyjemności z lektury. Końcówka wbija w fotel i zachęca do czekania na ciąg dalszy. Jednak mam wrażenie, że końcówka idealnie współgra z przysłowiem "Historia lubi się powtarzać ". Przecież już to w liceum było.. Ciekawa jestem jak autor dalej to pociagnie w kolejnym tomie.

Po raz kolejny fajnie, że autor porusza nie jeden,a więcej poważnych tematów. Przede wszystkim seksualności i prześladowań w szkole. Wątek z lasem niezbyt przypadł mi do gustu. Może dlatego, że był mocno promowany i oczekiwałam, że będzie tego nieco więcej. Jednak skupienie padło na inne wątki. Lasu mamy namiastkę i tego co, tam się dzieje.

Książkę oceniam 8?/10. Książki Marcela biorę w ciemno, bo wiem, że to będzie coś dobrego z tematem na czasie, który warto poruszać. Czyta się błyskawicznie, bo wciąga totalnie. Nie jest to odrębna książka tylko seria z liceum Freuda, więc warto znać 2 poprzednie, aby się odnaleźć.
Dodatkowo pokazaną jest rywalizacja w szkole, prześladowanie, nie akceptacja itd. Przekonajcie się sami. Naprawdę warto.

Czy recenzja była pomocna?

Monika

ilość recenzji:355

28-12-2020 17:31

Pan Marcel Moss to autor, który coraz bardziej mnie zachwyca. ?Nie wiesz wszystkiego? to moja druga przygoda z autorem, chociaż w swoim dorobku mam wszystkie jego książki. Już się nie mogę doczekać kiedy sięgnę po pozostałe.

?Niedoszła samobójczyni zawsze będzie niedoszłą samobójczynią. Większości z nas nie obchodzą czyjeś motywacje. Wolimy oceniać na podstawie tego, co widzimy?.

Otylia i Alan, dwójka uczniów warszawskiego liceum, popełnia samobójstwo. Wiele osób nie wierzy w to, że sami odebrali sobie życie. Są też tacy, którzy twierdzą, że to Otylia pociągnęła za sobą Alana. Marta, przyjaciółka Otyli na własną rękę próbuje odkryć prawdę. Wraz z nauczycielką zakładają skrzynkę, do której każdy może wrzucić swoje myśli. I tu zaczyna się zabawa, bo z jednego wpisu wynika, że ktoś zna prawdę.
?Nie wiesz wszystkiego? to bardzo pokręcona książka, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Poznajemy młodych ludzi, uczniów, którzy zmagają się z ogromnymi problemami. Jedni są wyśmiewani w szkole, bo są grubi, drudzy czują się bardzo samotni, bo rodzice nie maja dla nich czasu, nie rozumieją ich problemów, a jeszcze inni zarabiają na życie swoim ciałem lub są ofiarami gwałtu. Często te problemy sprawiają, że młodzi ludzie nie widzą ratunku, nie radzą sobie ze swoimi problemami i targają się na swoje życie. Często jest też tak, że dorośli zamiast im pomóc jeszcze bardziej pogrążają. Na młodych ludzi czeka wiele niebezpieczeństw tego świata.

Ta książka to prawdziwy majstersztyk autora. Otwiera oczy na wiele spraw. Kiedy myślałam, że wszystko jest już pewne następowały nieoczekiwane zwroty akcji. Książka dostarcza wiele emocji.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Martyna Myszke (ryszawa.blogspot.com)

ilość recenzji:1

16-09-2020 23:28

W tajemniczych okolicznościach śmierć ponosi dwoje uczniów prestiżowej, warszawskiej szkoły. Wszyscy przyjmują, że było to samobójstwo, do którego Otylia zmusiła Alana, pociągając go za sobą z dachu opuszczonego budynku. Marta jednak nie wierzy w to, by jej przyjaciółka mogła dopuścić się czegoś tak potwornego i stara się na własną rękę rozwikłać zagadkę. Co dziewczyna będąca szkolnym wyrzutkiem oraz popularny uczeń, kapitan drużyny siatkówki robili razem w nocy na dachu hali?

Książka porusza wiele bardzo trudnych tematów, przewijających się nie tylko wśród młodzieży: są to problemy z brakiem akceptacji siebie i wśród rówieśników, popadanie w nałogi, seksualność pod różnym względem, brak pomocy oraz zainteresowania ze strony rodziców. Często mówi się: ?Co taki dzieciak może mieć za problemy? Co on w ogóle wie o życiu?? Otóż ludzie powtarzający takie rzeczy są w błędzie. Nie mają pojęcia, czego mogą doświadczać młodzi ludzie, z jakimi traumami oraz ?demonami? muszą się zmagać. Często za arogancją lub uśmiechem kryje się depresja, lub straszne przeżycia.

Historię poznajemy z perspektywy kilku osób. Przede wszystkim narratorem jest Marta, otyła dziewczyna, której nikt nie toleruje ze względu na jej tuszę, jej jedyną przyjaciółką była Otylia, która była ekscentryczną nastolatką, drugą najważniejszą postacią jest Julia, wychowawczyni Marty, która darzy ją sympatią i widzi w Marcie siebie. Nie wierzy w samobójstwo nastolatków, dlatego wymyśla skrzynkę zwierzeń, mając nadzieję, że ktoś ma jakieś informacje na ten temat i podzieli się z nią nimi w ten sposób. Poznajemy również Sarę, będącą rozkapryszoną córką znanej aktorki, jej matkę, której zależy jedynie na sławie oraz dobrym wizerunku, Wiktorię, będącą przyjaciółką Sary, która zdaje się mieć poważny problem. Jest jeszcze Nina, Kuba, Olek. Jeśli chcecie wiedzieć, jaki udział mają oni w tej historii, koniecznie się z nią zapoznajcie.

Niektóre rozdziały zostały poprowadzone z perspektywy nieżyjącego Alana i Otylii. Autor zastosował skoki w czasie, dlatego raz poznajemy teraźniejszość postaci, a raz skaczemy do różnych etapów sprzed tragedii. Muszę przyznać, że niektóre informacje zawarte w tej powieści mnie zaskoczyły, a zakończenia w żaden sposób nie mogłam przewidzieć.

?Nie wiesz wszystkiego? to mroczy thriller psychologiczny, kryjący w sobie wiele tajemnic. Każdy z bohaterów kryje w sobie coś, o czym nikt nie wie. Całość składa się w niesamowitą układankę, by na zakończenie ukazać wszystkie brakujące elementy na właściwym miejscu. Jeśli lubicie dreszczowce, w których główną rolę odgrywają nastolatki z problemami, to jestem pewna, że ?Nie wiesz wszystkiego? jest książką idealną dla Was, ja byłam nią zachwycona.

Czy recenzja była pomocna?

very little book nerd

ilość recenzji:168

13-09-2020 17:57

Co to była za książka! Akcja w ?Nie wiesz wszystkiego? pędzi jak szalona, przez co od tej historii nie da się oderwać! Oprócz wątku głównego, czyli tajemnicy związanej ze śmiercią dwojga uczniów, mamy tyle wątków podocznych, że przy książce nie da się nudzić. Autor wplótł w fabułę nawiązania do wielu problemów, z którymi często zmagają się nastolatki. Zwrócił uwagę między innymi na gnębienie w szkole, bezmyślną pogoń za popularnością, zaburzenia odżywiania, uzależnienia i wiele, wiele innych. Bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie to, że mimo mnogości wątków i bohaterów (narracja prowadzona była z sześciu różnych punktów widzenia) każdy z nich tak samo mocno mnie zainteresował. Czasami, nawet gdy w książce są tylko dwa różne punkty widzenia, ten jeden wydaje mi się ciekawszy, a drugi czytam z mniejszym zainteresowaniem. Tutaj wszystkie czytało mi się tak samo dobrze, a losy każdego z bohaterów równie mocno mnie ciekawiły, co jest naprawdę miłym zaskoczeniem.

A co z zakończeniem? Podobnie jak w ?Pokaż mi?, totalnie mnie ono zaskoczyło. Mówię wam, nie da się przewidzieć tego, co stanie się na końcu, co dla mnie jest kolejną ogromną zaletą tej książki. Wszystkie wątki w przemyślany sposób łączą się ze sobą, tworząc spójną historię. I, co też bardzo mi się spodobało, pomimo tego, że powstanie drugi tom, żaden wątek nie wydaje się urwany czy zostawiony samemu sobie. Autor każdy z nich może rozwinąć i pociągnąć dalej w kontynuacji, ale myślę, że nawet gdyby ta historia miała pozostał jednotomówką, nie czułabym żadnego niedosytu ani irytacji, że jakiś wątek urwał się w połowie.

Cóż więcej mogę dodać. ?Nie wiesz wszystkiego? to trzymająca w napięciu, genialnie przemyślana książka, pełna świetnie wykreowanych bohaterów, z których każdy ma swoją, równie wciągającą historię. Niektóre z nich były tak bolesne i poruszające, że myślałam, że pęknie mi serce. Przy tej książce nie da się nudzić i naprawdę ciężko się od niej oderwać. Ta pozycja tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, jak dobrym autorem jest Marcel Moss, więc z całego serca polecam wam jego książki.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

kochamciemojezycie

ilość recenzji:1

11-09-2020 11:54

?Nie wiesz wszystkiego? to jedna z tych powieści, która już od prologu wciągnęła mnie totalnie, ale również totalnie przeraziła. Świat, który w swoich książkach ukazuje Marcel Moss jest moim zdaniem przerażający, przeraźliwie rzeczywisty i mroczny. Tym mocniej odczuwalny, bo nie znajdziemy w nim fizycznej przemocy (z drobnymi wyjątkami) ale to co się dzieje na poziomie umysłu jest jednak jeszcze bardziej zatrważające. Tak też się dzieje w najnowszej książce autora. Marcel Moss mistrzowsko ukazał całą drogę, którą przeszli bohaterowie tej historii by znaleźć się w krytycznej sytuacji, od której nie ma odwrotu.
To co najbardziej zachwyciło mnie w tej powieści to portrety psychologiczne bohaterów. Każda z postaci ma swoje tajemnice, traumatyczne przeżycia. Każda ma swoje motywy, z którymi nie zawsze można się zgodzić, ale dzięki którym łatwiej zrozumieć poszczególne wydarzenia. Największymi zaletami tych kreacji są właśnie ich niedoskonałości, wady i słabości. Dzięki narracji podzielonej na części i poszczególnych bohaterów, czytelnik ma szansę dowiedzieć się co siedzi ?w głowie? tych bohaterów. Bardzo doceniam ten zabieg, bo dzięki niemu autorowi udało się rozciągnąć spektrum wydarzeń niemal do granic możliwości. Wątków w tej historii jest myślę całkiem sporo a jednak uważam, że łączą się ze sobą w idealnych, dokładnie zaplanowanych przez autora momentach, dzięki czemu tworzą spójną całość i łatwo się w nich odnaleźć. Podobało mi się również, że autor te poszczególne wątki wplatał w historię trochę tak, jakby nadawał jej nowy kształt i nowe znaczenia.
?Nie wiesz wszystkiego? to kolejny dowód na to, że Marcel Moss ma niezwykle ciekawe pomysły na fabuły swoich powieści. Pomysł jak wiemy to jednak nie wszystko, ale autor moim zdaniem z każdą kolejną publikacją te pomysły wykorzystuje coraz precyzyjniej. Ja tą książkę ?kupiłam? totalnie. Odebrałam ją niezwykle rzeczywiście i współodczuwałam poszczególne jej wydarzenia. Do tej pory ciężko mi wyjść z tej powieści, pomimo, że już jakiś czas minął od zamknięcia ostatniej jej strony. Myślę, że to ogromna zaleta tej książki. Ta historia trzyma w napięciu od pierwszej strony, z każdą kolejną napięcie rośnie i gdy już się wydaje, że to koniec, wszystko już wiemy i osiągniemy względny spokój okazuje się, że autor ma zupełnie inny plan. Jaki? Tego musicie dowiedzieć się już sami?

Czy recenzja była pomocna?

n_czyta_i_oglada

ilość recenzji:7

31-08-2020 21:32

Jakie macie wspomnienia ze szkoły? Czy byliście z tych popularnych czy wyrzutków? Jaki wpływ na Was miało otoczenie? Czy udało Wam się uzyskać pomoc u kogoś z dorosłych?

Po raz kolejny Marcel Moss niszczy nam psychikę. To co dostajemy w nowej książce autora powoduje wiele skrajnych emocji. Do końca nie wiedziałam czy pokocham tę historię czy wręcz ją znienawidzę.

Historia zaczyna się informacją o śmierci dwójki uczniów. Alana najpopularniejszego chłopaka w szkole, kapitana drużyny siatkówki oraz sztandarowego oraz Otylii, wyrzutka, która chciała popełnić już samobójstwo wcześniej, a dodatkowo miała mroczną przeszłość.

Wszystkich dziwi całe zajście i nie dowierzają, że ta dwójka mogła po prostu być tak egoistyczna. Nigdy nic ich nie łączyło, więc dlaczego zrobili to razem? Co takiego wydarzyło się w ich życiu, że postanowili je zakończyć?

Dodatkowo poznajemy historię Marty, Sary, Wiktorii, Kuby a także jednej z nauczycielek Julii. Każda postać przeżywa w swoim życiu naprawdę wielką tragedię. Dzięki poznaniu ich, wiemy co nimi kieruje, dlaczego właśnie w ten sposób a nie inny postępują.

Głównie Marta i Julia pragną się dowiedzieć co się wydarzyło tej feralnej nocy, przy czym pomaga im Anonim, który wrzuca listy do Skrzynki Zwierzeń. Czy uda im się ustalić co doprowadziło do tragedii?

Książka jest tak samo wciągająca jak i wstrząsającą. Poszczególne momenty powodują że wzdryga nami dreszcz, ale nie można się oderwać od czytania.

Dla mnie książka sztos. Myślę że to najlepsza pozycja napisana przez Marcela Mossa.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytana Girl

ilość recenzji:8

30-08-2020 09:15

"Nie wiesz wszystkiego" to najnowsza książka autorstwa Marcela Mossa, który jest jednym z moich ulubionych polskich autorów. Dwoje nastolatków z pewnego liceum popełnia samobójstwo poprzez skok z dachu pewnej hali. Marta, przyjaciółka Otylii nie wierzy, że dziewczyna mogła popełnić samobójstwo. Chce dowiedzieć się dlaczego tych dwoje młodych ludzi odebrało sobie życie. Pomaga jej w tym nauczycielka Julia, która założyła skrzynkę zwierzeń. Pewnego razu Marta dostaje list, w którym znajduje się informacja o samobójstwie przyjaciół. Nie mogę dużo opisać fabuły, bo to po prostu trzeba koniecznie przeczytać. Autor w swoich książkach przedstawia aktualne problemy ludzi. W książce "Nie wiesz wszystkiego" jest akurat mowa o nastolatkach, którzy borykają się z brakiem zrozumienia ze strony rówieśników jak i rodziców. O hejcie w szkole i przypisywaniu łatek, nie wiedząc co tak naprawdę dzieje się w ich domach, rodzinie. Ludzie oceniają innych na podstawie tego co widzą nie znając prawdy. Nastolatki próbują spełnić oczekiwania rodziców, ale jakim kosztem. Książkę naprawdę bardzo szybko się czyta. Po prostu jednym tchem. Jest ona lepsza od poprzednich. Takie mam wrażenie, że każda następna jest lepsza od poprzedniej. Czekam z niecierpliwością na kolejną część, którą na pewno przeczytam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

alexx

ilość recenzji:230

26-08-2020 15:36

?Żyj dla siebie, a nie dla innych?, czyli problemy dzisiejszego świata.

Nie wiesz wszystkiego to już moje trzecie spotkanie z Marcelem Mossem i na pewno nie ostatnie. Właściwie nie widziałam złych opinii tej książki. Na portalu lubimyczytać osiągnęła 8,9 gwiazdek (w momencie pisania tej recenzji), co tylko potwierdza, że Moss po raz oczarował czytelników.

Tego dnia nie idę do szkoły. Wracam do domu i zamykam się w sypialni. Odebrano mi wszystko, co było dla mnie ważne. Nie mam już nic.

Uczniami prestiżowego warszawskiego liceum wstrząsa wiadomość o śmierci dwojga uczniów. Otylia ? szkolny wyrzutek i niedoszła samobójczyni. Alan ? najpopularniejszy uczeń w liceum i kapitan drużyny siatkówki. Nie znali się, pochodzili z innych środowisk, ale z jakiegoś powodu oboje spotkali się w nocy na dachu opuszczonej hali i skoczyli, umierając na miejscu.

Opinia publiczna szybko wydaje wyrok i oskarża Otylię o nakłonienie Alana do samobójstwa. Jej najlepsza przyjaciółka Marta nie wierzy, że dziewczyna byłaby do tego zdolna.

Pewnego dnia ktoś wysyła wiadomość, która staje się początkiem zabawy w kotka i myszkę z osobą, która zna prawdę i zamierza ją ujawnić na własnych warunkach.

Ludzie w szkole myślą, że nie miał wad, ale ja znam prawdę. Wiem, co zrobił, i wciąż nie mogę w to uwierzyć.

W czerwcu czytałam Pokaż mi, a w sierpniu dostaliśmy kolejną książkę. Autor się rozpędza. Marcel Moss chce zwrócić uwagę na problemy nastolatków, które często przez dorosłych są spychane do rangi nieważnych. Z początku miałam mały problem z linią czasową ? mamy wiele przeskoków w czasie i trochę można się pogubić, ale im dalej tym już łatwiej. Obawiałam się, że po tylu świetnych książkach autora ta będzie kiepska. Na szczęście autor mnie nie rozczarował, a nawet ponownie zachwycił.

Nie wiesz wszystkiego to książka, która chce zwrócić uwagę na trudne tematy takie jak brak wsparcia, lekceważenie, tolerancja czy też homofobia. Tematy, o których nie mówi się wystarczająco dużo. Może dzięki temu społeczeństwo otworzy oczy. Podczas czytania tej książki czułam się jak rollercoasterze ? mamy tutaj wiele skrajnych emocji. Wciąga od pierwszych stron. Jest brutalna, ale i bardzo realistyczna. Ten thriller psychologiczny trzyma w napięciu do ostatnich stron. To jest powieść, którą warto przeczytać. Niesie ze sobą przesłanie, a nawet i przestrogę. Udowadnia, jak brak zainteresowania ze strony rodziców może mieć wpływ na młode umysły. Ukazuje przerażającą prawdę i to, z czym zmagają się współcześni nastolatkowie.

Marcel Moss po raz kolejny zachwyca, jednocześnie próbując zwrócić uwagę na problemy naszej społeczności. A warto wspomnieć, że Polska jest dzisiaj na drugim miejscu w Europie pod względem samobójstw nieletnich. Nie wiesz wszystkiego to mocna historia, która zmusza do refleksji. Możecie ją czytać bez znajomości poprzednich książek autora. Naprawdę warto! I co najważniejsze: ciąg dalszy nastąpi...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ksiazka_do_towarzystwa

ilość recenzji:1

25-08-2020 07:25

"... nasze osobiste szczęście zależy głównie od tego, czy pozostajemy sobą nawet wtedy, gdy inni nam nie sprzyjają."

Fikcja literacka potrafi wzbogacić naszą wiedzę, przynieść wiele odpowiedzi i dostarczyć emocji, tak jest w przypadku najnowszej książki Marcela Mossa "Nie wiesz wszystkiego", która porusza trudne tematy w łatwo przyswajalny sposób.

Książka rozpoczyna się od tragicznego wydarzenia - samobójstwa dwójki licealistów. Wokół tego zdarzenia, autor zbudował historię. Przez całą książkę poznajemy przeszłość i teraźniejszość bohaterów. Czytamy o wydarzeniach, które ich ukształtowały. Poznajemy charaktery, emocje i doznane krzywdy. Poszukujemy prawdy związanej z tragiczną śmiercią Alana i Otylii.

Depresja, nękanie, zastraszanie, narkotyki, alkohol, zaburzenia odżywiania, aktywność seksualna, a przede wszystkim presja rówieśnicza to główne tematy poruszane przez autora. Moss ukazuje jak ważne w kształtowaniu się osobowości młodego człowieka są akceptacja, zrozumienie przez najbliższych. Ale to nie wszystko, w książce mają również swoje miejsce problemy, z którymi stykają się dorośli.

Mimo trudnych tematów książkę czyta się szybko, a wręcz pochłania. Historia niesie za sobą wiele emocji. Pomaga otworzyć oczy i lepiej poznać problemy nastolatków, a lepiej zrozumiane, dają szanse niesienia pomocy. Ja czytając otwierałam wiele razy szeroko oczy, szczególnie w sytuacjach rodzic-dziecko i zastanawiałam się, jak można tak ignorować swoje dzieci i ich problemy. Współczułam bohaterom, że spotkał ich taki los. Najbardziej utożsamiłam się z Martą, być może dlatego, że sama w czasach szkolnych nie miałam wielu przyjaciół.

To niesamowite, ile te książka uświadamia! Jest genialna, nie sposób przejść obok niej obojętnie. Może pomóc wielu z nas! Reagujmy na wołanie o pomoc. Rozmawiajmy ze sobą, mówmy o naszych problemach. Bądźmy sobą i nie udawajmy kogoś innego!

Czy recenzja była pomocna?

czytam-wszystko

ilość recenzji:1

23-08-2020 18:53

Dwoje uczniów warszawskiego liceum popełnia samobójstwo. Otylia - dziewczyna, która już raz próbowała się zabić, nazywana przez innych szkolnym wyrzutkiem. Alan - najpopularniejszy chłopak w szkole, który był kapitanem drużyny siatkówki. Dwa przeciwieństwa, nawet się nie znali, pochodzili z różnych środowisk, a jednak spotkali się na dachu opuszczonej hali i skoczyli. Wiele osób uważa, że to Otylia nakłoniła Alana do samobójstwa, ale jej najlepsza przyjaciółka Marta nie wierzy w jej winę. W końcu ktoś wysyła do niej wiadomość, w której zapewnia, że zna prawdę i zamierza ją ujawnić. Co się tak naprawdę wydarzyło? Czy Marta odkryje prawdę? Już od pierwszych stron można zauważyć w jaki ciekawy sposób została napisana ta książka. Mamy wielu narratorów, poznajemy nie tylko teraźniejsze wydarzenia, ale również te poprzedzające tragedię. Na początku każdego rozdziału jest informacja kto jest narratorem i kiedy rozgrywają się opisywane zdarzenia. Dzięki temu nie pogubimy się w fabule i chociaż jest tutaj sporo postaci to wszystko było dla mnie zrozumiałe. Wydaje się, że głównym wątkiem tutaj jest samobójstwo uczniów i odkrycie prawdy, ale tak naprawdę autor porusza tutaj wiele trudnych tematów. Zwraca uwagę na problemy, z jakimi zmagają się nastolatkowie - lekceważenie przez kochające osoby, brak zrozumienia i wsparcia, problemy w szkole i problemy rodzinne, otyłość i brak akceptacji. Nie brakuje tutaj również problemów dorosłych. Bohaterowie książki to z pozoru beztroscy ludzie, ale to tak naprawdę osoby z problemami, o których często wstydzą się mówić. Podoba mi się sposób, w jaki autor przedstawił bohaterów, ich emocje, obawy i wątpliwości. Dzięki temu są bardziej ludzcy, a ich problemy są życiowe. To jedna z tych książek, w których niepotrzebna jest szybka akcja, żeby było ciekawie. Tutaj stopniowo poznajemy prawdę, powrót do miesięcy poprzedzających samobójstwo jest potrzebny, aby wszystko jeszcze lepiej zrozumieć. Mnie książka wciągnęła i ciekawa byłam zakończenia. Nie spodziewałam się takiego, więc kolejny raz udało się autorowi mnie zmylić. Dodatkowo można wywnioskować, że będzie kontynuacja tej historii, po którą również z chęcią sięgnę. Tak jak już wspomniałam mamy tutaj wielu bohaterów, ale są tak różni, że nie miałam problemu z ich odróżnieniem. Otylia przeżyła w przeszłości coś strasznego i próbowała już raz popełnić samobójstwo. Ukrywała swoje prawdziwe emocje za wyzywającymi ubraniami i tatuażami. Dlaczego odebrała sobie życie? Alan to popularny uczeń, który ukrywa pewien sekret. Nie może sobie pozwolić, aby wyszedł on na jaw. Nie znali się z Otylią, więc dlaczego skoczyli razem z dachu? Przyjaciółka Otylii Marta próbuje rozwiązać zagadkę, chociaż jest jej bardzo trudno. Ona również uważana jest za wyrzutka, podobnie jak jej kolega Kuba. Poznajemy również Sarę, która jest córką znanej aktorki. Dziewczyna zawsze była w cieniu matki, ale teraz postanawia skorzystać z jej sławy. Jest jeszcze jej przyjaciółka Wiktoria, która uwikłała się w coś, z czego trudno jej się wyrwać. Oprócz uczniów mamy okazję poznać także nauczycielkę Julię i jej męża Olka. Ich związek wydaje się idealny, ale nikt nie wie co oboje ukrywają. Losy wszystkich postaci są ze sobą w jakiś sposób połączone, okazuje się, że łączy ich nie tylko wspólna szkoła. Każdy z nich odgrywa tutaj jakąś rolę i nie raz byłam zdziwiona tym co ukrywają. Autor wykreował ciekawych bohaterów, o których z chęcią przeczytałabym w kontynuacji. Styl pisania autora przypadł mi do gustu. Jest lekki, zrozumiały, nie ma zbędnych opisów. Są tutaj przemyślenia bohaterów, ale są potrzebne w tej historii. Narracja jest pierwszoosobowa, mamy wielu narratorów, każdy z nich opowiada o sobie i o rozgrywających się wydarzeniach. "Nie wiesz wszystkiego" to kolejna książka Marcela Mossa, która bardzo mi się spodobała. Zostały tutaj poruszone ważne i trudne tematy, o których warto przeczytać. Byłam ciekawa historii bohaterów i prawdy o samobójstwie. Nie spodziewałam się takich odpowiedzi i akurat takiego zakończenia tej historii. Myślę, że powstanie jeszcze jej kontynuacja, którą z chęcią przeczytam. Jeśli lubicie thrillery psychologiczne to polecam Wam tę książkę, ja czytałam ją z dużym zainteresowaniem. "Tylko czy warto żałować miłości? Przecież wszyscy jej pragniemy. Sęk w tym, że nie każdemu dane jest w pełni się nią cieszyć. Miłość bywa piękna, ale uczucia powierzone nieodpowiedniej osobie stają się destrukcyjne."

Czy recenzja była pomocna?

Prawdziwaksiazkoholiczka

ilość recenzji:1

22-08-2020 20:24

Gdy dostałam propozycję przeczytania i zrecenzowania książki ?Nie wiesz wszystkiego? nawet się nie zastanawiałam. Poprzednia książka Pana Marcela ?Pokaż mi? okazała się istną petardą, dlatego byłam pewna, że i tym razem się nie zawiodę.
Chociaż jest ona zupełnie inna niż ?Pokaż mi? to i tak zalicza się do najlepszych przeczytanych przeze mnie thrillerów psychologicznych.

?Nie wiesz wszystkiego? to smutna historia dwójki nastolatków. Smutna i przytłaczająca. Bo czym może być śmierć młodych osób, dla których świat stoi otworem? A może właśnie to ten duży świat, niosący za sobą ogromne brzemię spowodował, że Otylia i Alan postanowili ze sobą skończyć?

Nie do końca rozumiem otoczenie, nie do końca rozumiem sposób postępowania niektórych ludzi. W dzisiejszych czasach hejt jest na porządku dziennym. Jeżeli dołożymy do tego rozwój techniki, możemy drugiej osobie wyrządzić ogromną przykrość. Narazić go na wstyd i upokorzenie.

Książka "Nie wiesz wszystkiego" zmusza czytelnika do refleksji, do wyhamowania w codziennym pędzie i zastanowienia się, co tak naprawdę jest w życiu ważne.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zakreconaa_19

ilość recenzji:10

21-08-2020 13:01

Twórczość Marcela Mossa pewnie większości z Was jest już znana. Jeśli nie, to koniecznie nadrabiajcie. 
Swoją przygodę zaczęłam od książki "Pokaż mi", która była mega ???????? i teraz mogę brać w ciemno każdą nowo wydaną powieść. 

12 sierpnia odbyła się premiera najnowszej książki autora "Nie wiesz wszystkiego" i jest to kolejny rewelacyjny thriller psychologiczny. Podczas czytania towarzyszło mi pełno emocji, nie mogłam się od niej oderwać. W tej jak i poprzedniej książce nie udało mi się rozszyfrować zakończenia. Autor stopniowo dawkuje nam wszystkie informacje, które doprowadzają nas do finału. Czy było ono dla mnie zaskoczeniem? Tak, i to wielkim. 

"Czy samobójstwo to naprawdę jedyny sposób na poradzenie sobie z problemami?" 

Tak właśnie rozpoczyna się ta historia... Dwoje nastolatków, Otylia, która postrzegana jest jako szkolnym wyrzutkiem oraz Alan- kapitan drużyny siatkówki i najpopularniejszy chłopak w szkole,  postanawiają popełnić samobójstwo. Pochodzili z dwóch różnych środowisk, a mimo to spotkali się razem na dachu i skoczyli. Co ich skłoniło do podjęcia takiej decyzji? 
Marta była przyjaciółką Otylii i nie wierzy, że dziewczyna byłaby zdolna do czegoś takiego. Na własną rękę próbuje dowiedzieć się jak doszło do tragedii. 
Jest jednak osoba, która zna prawdę i wyjawi ją na własnych zasadach, zaczyna od podrzucania liścików. 

Historię bohaterów poznajemy z 2 perspektyw, to co dzieje się teraz i to co działo się przed tragedią. Powieść podzielona jest na 5 części i opisywana jest oczami nastolatków: Marty, Sary, Otylii, Wiktorii i Alana. Rozdziały są krótkie i czyta się je w ekspresowym tempie.

Autor w swoich książkach porusza bardzo istotne kwestie, takie jak przemoc fizyczną i psychiczna, czy nawet "hejt" w Internecie. W "Nie wiesz wszystkiego" poruszony jest także problem z jakim borykają się nastolatkowie. Często są oni nieakceptowani przez rówieśników, a dorośli oczekują od swoich dzieci coraz więcej, brak wsparcia ze strony  rodziców odbija się na nastolatkach. 

Serdecznie polecam do zapoznania się z tą historią, a ja czekam na jej kontynuację.

Dziękuję wydawnictwo filia mroczna strona za egzemplarz do recenzji. 

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zakreconaa_19

ilość recenzji:1

21-08-2020 12:59

Twórczość Marcela Mossa pewnie większości z Was jest już znana. Jeśli nie, to koniecznie nadrabiajcie. 
Swoją przygodę zaczęłam od książki "Pokaż mi", która była mega ???????? i teraz mogę brać w ciemno każdą nowo wydaną powieść. 

12 sierpnia odbyła się premiera najnowszej książki autora "Nie wiesz wszystkiego" i jest to kolejny rewelacyjny thriller psychologiczny. Podczas czytania towarzyszło mi pełno emocji, nie mogłam się od niej oderwać. W tej jak i poprzedniej książce nie udało mi się rozszyfrować zakończenia. Autor stopniowo dawkuje nam wszystkie informacje, które doprowadzają nas do finału. Czy było ono dla mnie zaskoczeniem? Tak, i to wielkim. 

"Czy samobójstwo to naprawdę jedyny sposób na poradzenie sobie z problemami?" 

Tak właśnie rozpoczyna się ta historia... Dwoje nastolatków, Otylia, która postrzegana jest jako szkolnym wyrzutkiem oraz Alan- kapitan drużyny siatkówki i najpopularniejszy chłopak w szkole,  postanawiają popełnić samobójstwo. Pochodzili z dwóch różnych środowisk, a mimo to spotkali się razem na dachu i skoczyli. Co ich skłoniło do podjęcia takiej decyzji? 
Marta była przyjaciółką Otylii i nie wierzy, że dziewczyna byłaby zdolna do czegoś takiego. Na własną rękę próbuje dowiedzieć się jak doszło do tragedii. 
Jest jednak osoba, która zna prawdę i wyjawi ją na własnych zasadach, zaczyna od podrzucania liścików. 

Historię bohaterów poznajemy z 2 perspektyw, to co dzieje się teraz i to co działo się przed tragedią. Powieść podzielona jest na 5 części i opisywana jest oczami nastolatków: Marty, Sary, Otylii, Wiktorii i Alana. Rozdziały są krótkie i czyta się je w ekspresowym tempie.

Autor w swoich książkach porusza bardzo istotne kwestie, takie jak przemoc fizyczną i psychiczna, czy nawet "hejt" w Internecie. W "Nie wiesz wszystkiego" poruszony jest także problem z jakim borykają się nastolatkowie. Często są oni nieakceptowani przez rówieśników, a dorośli oczekują od swoich dzieci coraz więcej, brak wsparcia ze strony  rodziców odbija się na nastolatkach. 

Serdecznie polecam do zapoznania się z tą historią, a ja czekam na jej kontynuację.

Dziękuję wydawnictwo filia mroczna strona za egzemplarz do recenzji. 

Czy recenzja była pomocna?

ksiazka_do_towarzystwa

ilość recenzji:1

19-08-2020 22:42

"... nasze osobiste szczęście zależy głównie od tego, czy pozostajemy sobą nawet wtedy, gdy inni nam nie sprzyjają."

Fikcja literacka potrafi wzbogacić naszą wiedzę, przynieść wiele odpowiedzi i dostarczyć emocji, tak jest w przypadku najnowszej książki Marcela Mossa "Nie wiesz wszystkiego", która porusza trudne tematy w łatwo przyswajalny sposób.

Książka rozpoczyna się od tragicznego wydarzenia - samobójstwa dwójki licealistów. Wokół tego zdarzenia, autor zbudował historię. Przez całą książkę poznajemy przeszłość i teraźniejszość bohaterów. Czytamy o wydarzeniach, które ich ukształtowały. Poznajemy charaktery, emocje i doznane krzywdy. Poszukujemy prawdy związanej z tragiczną śmiercią Alana i Otylii.

Depresja, nękanie, zastraszanie, narkotyki, alkohol, zaburzenia odżywiania, aktywność seksualna, a przede wszystkim presja rówieśnicza to główne tematy poruszane przez autora. Moss ukazuje jak ważne w kształtowaniu się osobowości młodego człowieka są akceptacja, zrozumienie przez najbliższych. Ale to nie wszystko, w książce mają również swoje miejsce problemy, z którymi stykają się dorośli.

Mimo trudnych tematów książkę czyta się szybko, a wręcz pochłania. Historia niesie za sobą wiele emocji. Pomaga otworzyć oczy i lepiej poznać problemy nastolatków, a lepiej zrozumiane, dają szanse niesienia pomocy. Ja czytając otwierałam wiele razy szeroko oczy, szczególnie w sytuacjach rodzic-dziecko i zastanawiałam się, jak można tak ignorować swoje dzieci i ich problemy. Współczułam bohaterom, że spotkał ich taki los. Najbardziej utożsamiłam się z Martą, być może dlatego, że sama w czasach szkolnych nie miałam wielu przyjaciół.

To niesamowite, ile te książka uświadamia! Jest genialna, nie sposób przejść obok niej obojętnie. Może pomóc wielu z nas! Reagujmy na wołanie o pomoc. Rozmawiajmy ze sobą, mówmy o naszych problemach. Bądźmy sobą i nie udawajmy kogoś innego!

Czy recenzja była pomocna?

Blondynkowe_ksiazki

ilość recenzji:305

19-08-2020 17:28

?Nie wiesz wszystkiego? to świetny thriller psychologiczny, który skłania do rozmyślań. Sprawi, że zaczniesz zastanawiać się nad tym, dlaczego ludzie są dla siebie tak okrutni, dlaczego trudno jest nam rozmawiać o swoich problemach. W pewnym sensie ta książka mną naprawdę wstrząsnęła. Autor tak bardzo realistycznie pokazał prawdziwe życie nastolatków w dzisiejszych czasach. Niezwykle realny i brutalny obraz świata nie pozwala nawet na chwilę od siebie oderwać. Książka ta jest moim pierwszym spotkaniem z twórczością Marcela Mossa, ale na pewno nie ostatnim.

Gdy w jednym z najbardziej prestiżowych liceów w Warszawie dociera wiadomość o śmierci dwojga uczniów, cała szkoła jest wstrząśnięta. Otylia i Alan to dwójka nastolatków, która nie miała ze sobą praktycznie nic wspólnego. Dziewczyna była szkolnym wyrzutkiem, która unikała kontaktów z rówieśnikami. Alan to szkolna gwiazda drużyny siatkarskiej. Dlaczego zatem oboje znaleźli się w tym samym miejscu? Dlaczego w środku nocy postanowili razem skoczyć z dachu, kończąc tym samym swoje życie? Wszyscy są pewni, że to właśnie Otylia nakłoniła do tego Alana, oprócz najlepszej przyjaciółki dziewczyny, która nie wierzy, że jej najbliższa koleżanka mogłaby zrobić coś takiego. Pewnego dnia Marta otrzymuje tajemniczą wiadomość od osoby, która może coś wiedzieć o śmierci nastolatków. Marta za wszelką cenę chce poznać prawdę i dowiedzieć się co tak na prawdę wydarzyło się na dachu opuszczonego budynku.

Ludzie lubią szukać wyraźnych powodów, które mają sens. Otylia nie wydawała się mieć powodu, aby zakończyć swoje życie, tym bardziej Alan. Każdy nastolatek ma swoje problemy. Chyba w każdej szkole jest tak, że silniejsi dręczą tych słabszych, bezbronnych. Pamiętam wiele takich sytuacji z czasów gimnazjalnych. Przez większość czasu małe rzeczy narastają dzień po dniu, jedna mała rzecz po drugiej, aż wszystkie małe powody zlewają się w jedno poczucie beznadziejności. Czasami nie da się już nic zrobić, nie wszyscy mają siłę walczyć i się poddają. O tym również jest ta książka. Chodzi także o wzięcie odpowiedzialności za swoje czyny i zrozumienie, w jaki sposób małe, samolubne czyny mogą wpłynąć na kogoś innego i do czego mogą doprowadzić.

Historia Marcela Mossa zawiera wiele intensywnych i surowych emocji. Przechodzimy przez nie jednocześnie z bohaterami tej książki. Wgłębiając się w życie tych młodych ludzi, dochodzimy do wniosku, że nasze działania, choćby niewielkie, mogą mieć wicher wpływający na innych. Przemoc w szkołach, znęcanie się, sponsoring, gwałt, samobójstwo. Są to bardzo trudne tematy, ale autor nie bał się o nich opowiedzieć. Nic z tych rzeczy nie można lekceważyć. Marcel Moss wykonał niesamowitą robotę, podejmując delikatne temat i pisząc bardzo wciągająca, hipnotyzującą i pełną napięcia historię, w której nie wiemy wszystkiego. Zakończenie tej lektury wbiło mnie dosłownie w fotel. Wszystkie losy bohaterów łączą się ze sobą ujawniając skrywane tajemnice. Z niecierpliwością czekam na kontynuację.

Wstrząsający, poruszający i szokujący thriller, o którym z pewnością nie zapomnę. Dowiadywanie się, małymi krokami razem z bohaterami, co tak naprawdę się wydarzyło było naprawdę potężne. Wiele razy byłam na krawędzi, ciężkie tematy i realistyczny obraz brutalnego świata sprawiły, że momentami nie wierzyłam w wyrachowanie i złośliwość ludzi. Polecam tę książkę fanom thrillerów, rodzicom, ale przede wszystkim młodym ludziom.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Kamila

ilość recenzji:1

18-08-2020 19:20

Kogoś się lubi albo nienawidzi.Ja muszę przyznać,że lubię Marcela Mossa, lubię jego pióro i historie,które nam podaje.
Jego książki wciągają czytelnika już od pierwszych stron. Z niecierpliwością czekamy aż na rynku wydawniczym pojawi się nowa powieść autora.
Tak było z książką "Nie wiesz wszystkiego". Zacierałam ręce już gdy dostałam wiadomość od wydawnictwa. Nie mogłam doczekać się dnia, w którym
trafi w moje ręce i będę mogła czytać. Jednak gdy już ją przeczytałam , ostatnie zdanie mnie zawiodło.. No jak to tak? Ciąg dalszy nastąpi ale kiedy?
Mam nadzieję,że jak najszybciej bo zastanawiam się w jaką stronę pójdą bohaterowie i kto wie wszystko..

Każdy ma swoje sekrety. Tajemnice, które ujrzą światło dzienne mogą przysporzyć problemów.
Jednak gdy dwójka uczniów z niewyjaśnionych przyczyn popełnia samobójstwo te sekrety stają się bardziej uciążliwe. Znajomi coś wiedzą,lecz
nie chcą mówić. Wolą milczeć.  Ktoś jednak coś wie i chce to wyjawić. Do czego się posunie?

Autor przedstawia nam uczniów,którzy z czymś się zmagają. Z traumami z dzieciństwa czy problemem z samoakceptacją. Każdy z nich jest inny ale coś ich połączy.
Od nienawiści do przyjaźni- czy tutaj  też tak będzie?  

Czy recenzja była pomocna?

Ksiazkowy_miszmasz

ilość recenzji:1

17-08-2020 21:44

Książki Marcela Mossa mają to do siebie, że poprzez poruszanie w nich współczesnych problemów, których może doświadczyć lub doświadczył każdy z nas, pozostają one w naszych głowach jeszcze przez długi czas. To samo oczywiście miało miejsce w przypadku "Nie wiesz wszystkiego". Aktor porusza w niej tematy związane z życiem młodzieży szkolnej. Burza hormonów, poczucie niezrozumienia i odrzucenia zarówno wśród rówieśników jak i przez bliską rodzinę, odkrywanie swojej seksualności, życie w świecie kreowanym przez wyidealizowane fotki z Instagrama, czy też hierarchie ustanowione przez tzw. "liderów szkolnych" sprawia, że młodzież może zagubić się w tym wszystkim i wplątać w wir złych decyzji. Książkę mimo trudnych tematów czyta się bardzo fajnie, dzięki lekkiemu stylowi Marcela Mossa, który za każdym razem super wprowadza nas w strefę "popapranej", ludzkiej psychiki. "Nie wiesz wszystkiego" przeprowadza nas przez wydarzenia z teraźniejszości i przeszłośći, przybliżając sylwetki kilku młodych bohaterów, świetnie wykreowanych i charakterystycznych, okaleczonych w pewien sposób przez życie, których połączył los i wystawił na ciężką próbę. Fajnym zabiegiem jest także pokazanie, że nie tylko życie uczniów może być skomplikowane, ale też nauczyciele chowający się za idealną fasadą mogą mieć swoje demony. Wydarzenia opisane w książce nie są odrealnione, ani przekoloryzowane, a to tym bardziej daje do myślenia zwłaszcza, gdy jest się rodzicem. Marcel Moss stworzył świetny thriller, w którym nie brakuje intryg, a każda strona dostarcza nam nowych wrażeń i pozwala łączyć elementy układanki w jedną całość, a gwarantuje Wam, że zakończenie należy do tych, które trudno przewidzieć. Z niecierpliwością czekam na kolejną część, bo coś czuję, że będzie się działo w niej jeszcze więcej. A Was już teraz zachęcam do lektury.

Czy recenzja była pomocna?

zielonooka_aga

ilość recenzji:1

17-08-2020 13:25

To moje pierwsze spotkanie z książką Marcela Mossa, ale o poprzednich tytułach słyszałam wiele dobrego, więc sięgnęłam po tą pozycję bez wahania.
Nie żałuję, bo to jest dobra książka.

Akcja przenosi nas do elitarnego liceum, ale sam początek książki osadzony jest na dachu starego magazynu, gdzie poznajemy
Otylie i Alana. Na pozór tą dwójkę nie łączył nic poza szkołą. Oboje pochodzili z różnych środowisk. Otylia była buntowniczką, która wpadała w nieustające problemy. Alan to typowy mister szkoły, kapitan drużyny siatkówki i chłopak najpopularniejszej dziewczyny.
Oboje nie znali się zbyt dobrze, a mimo to coś ich połączyło...postanowili razem skoczyć z dachu i skończyć ze swoim życiem.
Co ich pchnęło do takiej drastycznej i nieodwracalnej decyzji? Otylia mimo młodego wieku miała już za sobą wiele traumatycznych przeżyć, a Alan krył w sobie tajemnicę.
W samobójstwo Otyli nie może uwierzyć jej przyjaciółka Marta, która sama również jest cichym, zakompleksionym odludkiem. Kiedy dziewczyna dostaje anonimową wiadomość, utwierdza się w swoim przekonaniu i przyłącza się do wyścigu w poszukiwaniu prawdy.

Chyba każdy z nas ma jakieś wspomnienia związane ze szkołą średnią. Dla jednych to pasmo sukcesów i świetnej zabawy, dla innych trauma i ciężki okres życia.
Niestety badania pokazują, że ta druga grupa osób ma przewagę i ta dysproporcja rośnie. Młodzież potrafi być okrutna i bezwzględna. Najpopularniejsi czerpią radość z gnębienia wyrzutów bez zastanowienia się jaki to ma wpływ na ich psychikę.
"Nie wiesz wszystkiego" to mocna książka dająca do myślenia. Emocje jakie wywołuje są skrajne i zostają na długo w głowie czytelnika. Szybkie tempo akcji, świetnie opisani bohaterowie, dobrze dopracowane wątki... to wszystko znajdziecie właśnie w tej książce. Możecie się też przygotować na to, że z waszego życia niepostrzeżenie zniknie trochę godzin ????????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

booksloverpl

ilość recenzji:1

16-08-2020 22:42

Marcel Moss jest dla mnie synonimem doskonałej literackiej uczty, niejednokrotnie bolesnej, przerażającej, ale zawsze bardzo emocjonującej. Nie mogłam się więc doczekać jego najnowszej książki Nie wiesz wszystkiego. Dwójka nastolatków z prestiżowego liceum popełnia razem samobójstwo. Otylia była szkolnym wyrzutkiem, a Allan jednym z najpopularniejszych uczniów. Co robili razem i co ich skłoniło do tak desperackiego kroku? Autor stworzył rewelacyjną, dramatyczną historię. Doskonale zbudowana fabuła, liczne wątki, wspaniali bohaterowie sprawili, że nawet przez moment się nie nudziłam. Bardzo cenię, że pisarz nie boi się poruszać trudnych tematów w swoich powieściach. Tym razem poznajemy zmagania nastolatków prestiżowego liceum. Moss opisuje z jakimi problemami muszą się zmagać, jak czują się niezrozumiani przez bliskich, nauczycieli. Nie wiesz wszystkiego to rewelacyjny thriller psychologiczny, do końca trzymający w napięciu, pełen emocji, skłaniający do refleksji. Książkę zdecydowanie polecam, bo tak dobrze napisanego thrillera psycholgicznego nie czytałam dawno.

Czy recenzja była pomocna?

ksiazkipaniinformatyk

ilość recenzji:118

14-08-2020 21:33

Otylia i Alan popełniają samobójstwo. Nie znali się, pochodzili z dwóch różnych środowisk, a jednak coś skłoniło ich do oddania wspólnego skoku z dachu opuszczonej hali. Czy Otylia mogła namówić chłopaka do odebrania sobie życia? Nie wierzy w to jej najbliższa przyjaciółka, Marta. Ktoś zna całą prawdę i wyjawi ją, ale na własnych warunkach.

?Nie wiesz wszystkiego? to czwarta już powieść, która wyszła spod pióra Marcela Mossa. Tak samo, jak poprzednie książki, ta również porusza trudne tematy naszej codzienności, o których zwykliśmy milczeć ? odrzucenie, czy wyśmiewanie w szkolnej społeczności, brak zrozumienia dla dzisiejszej młodzieży, a także nałogi, z którymi nie sposób walczyć. Całość lekko kojarzy mi się z serialem/książką ?13 powodów?, poruszono tam przecież dosyć zbliżone tematy. Cieszę się, że jest ktoś, kto pisze o takich rzeczach, otwierając nam oczy i jednocześnie serwując historię, która porusza, szokuje i skłania do refleksji. Być może nie ma tutaj dynamicznej akcji, bo tym razem nie o to chodzi. Wszystko, co dzieje się na kartach ?Nie wiesz wszystkiego? może mieć miejsce w naszej rzeczywistości i właśnie ta realność nadaje klimat całej powieści. Książkę podzielono na 4 części. Każda z nich opowiada o innym bohaterze, pokazując przykrości, niepowodzenia, a także lepsze momenty ich życia. Kto by pomyślał, że przypadek odegra tutaj tak znaczącą rolę i bezpowrotnie zwiąże ze sobą ich losy? Zakończenia tej historii i jednocześnie rozwiązania zagadki nie domyśliłabym się nigdy, a do głowy przychodziły mi przeróżne scenariusze. Przewróciłam ostatnią stronę i musiałam zatrzymać się na moment, by przetrawić to, co właśnie przeczytałam. Było naprawdę zaskakująco! ?Nie wiesz wszystkiego? to świetnie wykreowane postaci i doskonale zbudowana intryga, która ciekawi od pierwszych stron. Mocno wciągnęłam się w tę książkę i pochłonęłam błyskawicznie, a całość wryła się w moją pamięć. Bez wahania polecam ten niesamowity thriller psychologiczny! Marcel Moss po raz kolejny zaprasza nas do świata, który pozostanie z Wami długo po zakończeniu lektury. Dajcie mu się porwać!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Literatka_

ilość recenzji:1

14-08-2020 15:15

Otylia - szkolny wyrzutek oraz Alan - najpopularniejszy uczeń w szkole zginęli tego samego dnia. Skoczyli z dachu. Marta nie wierzy w egoizm przyjaciółki i wie, że za śmiercią uczniów kryje się drugie dno. Gra w kotka i myszkę dopiero się zaczyna.

Wiecie, że uwielbiam książki Mossa, które biorę w ciemno, a po ich przeczytaniu mam papkę zamiast mózgu. Jednak nie tym razem...

Ta książka jest inna niż dotychczasowe w dorobku autora. Ta jest poważniejsza. Porusza jeszcze ważniejsze tematy niż poprzednie książki. Jest skierowana do nastolatków - opowiada o ich problemach, które często są bagatelizowane. Jest inna. Lżejsza, mniej wulgarna, mniej patologiczna, jeszcze bardziej prawdziwa i trudna.

W tej historii poznajemy naprawdę masę bohaterów. Osiem. Osiem postaci, ale nie bójcie się. Łatwo to ogarnąć, ponieważ każdy z nich ma swój własny, niepowtarzalny charakter i swoją wyjątkową historię. I właśnie każdą tę historię poznajemy. To jest naprawdę bardzo na plus, ponieważ w ten sposób autor idealnie ukazuje psychikę bohaterów. To co na nich wpłynęło, to jacy są i to dlaczego tak, a nie inaczej postępują. Niesamowite jest również to jak ci wszyscy bohaterowie łączą się ze sobą. Ich wątki, z pozoru kompletnie nieistotne, z czasem twarzą sensowną całość, uzupełniają się i zamykają historię w logiczny sposób.

Z kartek dosłownie wylewa się negatywna energia. Ból, złość, żal, smutek, przygnębienie. Wiem, że to brzmi źle, ale mimo wszystko uważam to za plus.

To dlaczego tak źle mi pisać tę recenzję?
Bo książka mnie nudziła. Po prostu. Tak, wiem, że ta książka jest inna niż wszystkie. Naprawdę nie potrzebuję masy seksu, alkoholu i przekleństw, żeby dobrze bawić się przy czytaniu. Tutaj, najzwyczajniej w świecie, zabrakło mi powera, efektu wow, dynamiki. Akcja nabiera tempa dopiero pod koniec książki. Jednak ja, znając poprzednie książki Marcela, bardzo ubolewałam nad tym, że tak mało haczyków i przynęt jest w tej historii. Fakt, od początku do końca ciekawił mnie wątek samobójstwa Otylii i Alana, ale to wszystko.

Zakończenie trochę ratuje sytuację, bo jestem ciekawa, jak to się dalej potoczy, chociaż mój mózg pozostał mózgiem i nie zamienił się w papkę...

Czy recenzja była pomocna?

Anna

ilość recenzji:1

14-08-2020 14:54

Zacznę od tego, że ponownie jestem zaskoczona tym, w jaki trafny sposób Marcel Moss podejmuje palące problemy społeczne. W poprzednich książkach mieliśmy do czynienia z pracoholizmem i uczuciami ludzi, którzy nie potrafili stworzyć związku lub z ich emocjami po rozstaniu. Były to jednak osoby dorosłe. Tym razem czytamy o dzieciach, ale nie dajcie się zwieść. Jak możemy wyczytać z powieści, świat nastolatków jest równie bezwzględny jak rzeczywistość, w której żyją młodzi ludzie. Oczywiście ich problemy są nieco inne, ale ciągłe ocenianie ze względu na wygląd, popularność lub jej brak, niemożność bycia sobą i okazywania swoich prawdziwych uczuć w połączeniu z burzą hormonów i brakiem uwagi ze strony dorosłych tworzy prawdziwą mieszankę wybuchową. Bohaterowie Nie wiesz wszystkiego odkrywają, że sukces oraz duże pieniądze są tym, co stanowi podstawę życia, a że do końca nie wiedzą jeszcze, że nie do końca jest to prawda, starają się zachowywać się tak, jak wymagają tego od nich inni ? zmieniają się, wierząc, iż nowy wygląd lub inne zachowanie zapewnią im akceptację.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

lady in red ola la

ilość recenzji:1

14-08-2020 02:05

??Opinia?? Nie Wiesz Wszystkiego.
"Pokaż mi" wbiło mnie w fotel. Książkę uznałam za numer 1 kategorii thriller roku 2020, choć rok jeszcze się nie skończył. marcelmoss.autor postawił sobie wysoko poprzeczkę, podołał? Tak! kolejna książka jest świetna, trzyma poziom, daje dużo do myślenia. Mam nadzieję, że otworzy wiele zamkniętych na problemy młodzieży oczu i skłoni do refleksji.
.
Może warto na chwilę zatrzymać się, zaglądnąć do pokoju swojego dziecka, podejść, przytulić, zapytać jak minął dzień, zaproponować spacer, wspólny film, czas który ucieka nam przez palce....
Nie narzucać, nie oceniać, słuchać, zawsze wspierać, i być kimś kto bez względu na wszystkie trudności będzie oparciem. My dorośli mamy wielki wpływ ma kształtowanie młodych umysłów, nie zapominajmy o tym.
.
"Nie wiesz wszystkiego" porusza bardzo ważne tematy, tolerancja, szacunek, homofobia. Lubimy oceniać innych, prawda?
.
Akcja książki zaczyna się od śmierci dwójki licealistów, całkowicie od siebie innych, jak to możliwe, że razem popełnili samobójstwo? Każdy obwinia Otylię o śmierć Alana. Dziewczyna odbiegała od reszty, stylem, zachowaniem. Nie pasowała do prestiżowej grupy. Alan, najpopularniejszy uczeń w szkole, co robił z Otylią na dachu? Dlaczego skoczyli razem? Nawet się nie kumplowali. Najbliższa koleżanka Otylii, Marta, nie wierzy w samobójstwo nastolatków, chce poznać prawdę. Profesor Wolska postanawia pomóc Marcie. Ale czy zrobi to bezinteresownie? Skrzynka zwierzeń ma nakłonić uczniów szkoły do pisania anonimowych listów. Pojawia się wiadomość " Nie wiesz wszystkiego. PS. Wkrótce poznasz prawdę, ale pod warunkiem, że nikomu nic nie powiesz." A&O.
.
Chcecie poznać prawdę? Odsyłam do książki. Jedno jest pewne, książki Marcela Mossa biorę w ciemno, gwarantuje fenomenalne emocje i zarwaną nockę.
.
"Nie Wiesz Wszystkiego " CDN

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytanaori

ilość recenzji:1

13-08-2020 12:40

Książka porusza bardzo ważny temat, i ogromny problem. Napisana jest lżej niż pozostałe aby dotarła do młody czytelników. Polecam serdecznie, czytając to miałam ciarki na całym ciele.

Czy recenzja była pomocna?

Czytada

ilość recenzji:1

13-08-2020 08:43

Najnowsza powieść Marcela Mossa to znakomity thriller psychologiczny, który posiada ogromny wachlarz emocji. Nie pozwala na obojętność i zmusza do refleksji. Jeszcze długo po lekturze książki Wasze myśli będą krążyły wokół głównych bohaterów...

Uważam, że jest to lektura obowiązkowa dla dorastającej młodzieży oraz rodziców, którzy często bagatelizują ich troski i zmartwienia.
Książka porusza wiele trudnych problemów, z którymi boryka się współczesna młodzież. Brak zainteresowania ze strony rodziców, ciągła presja otoczenia oraz brak akceptacji wśród rówieśników to tylko niektóre z nich.

W dzisiejszych czasach bardzo trudno jest pozostać wiernym swoim przekonaniom, nie udawać nikogo i być sobą. Młodzież bardzo często ulega wpływom towarzystwa. Chęć zaimponowania by wkraść się w łaski otoczenia jest zjawiskiem nagminnym. Ciągłe poniżanie, niska samoocena i obecny hejt to tylko krok do tragedii. Ta książka jest przestrogą. Drogi rodzicu wyciągnij z niej wnioski. Drogie dziecko słowa równie mocno ranią, co przemoc fizyczna pamiętaj o tym!

Zachęcam do lektury.

Czy recenzja była pomocna?

Chaptercat

ilość recenzji:7

12-08-2020 21:00

Książka Marcela Mossa ?Nie wiesz wszystkiego? zdecydowanie nie jest książką łatwą i lekką. Ukazanych jest w niej szereg problemów z jakimi borykają się nastolatkowie, począwszy od wyniszczających plotek, budowanej hierarchii w szkole, wyśmiewania, przemocy, bulimii, gwałtów, depresji, sponsoringu, braku akceptacji ze strony rówieśników jak również nauczycieli i rodziców, po próby samobójcze.

Powieść rozpoczyna się tragiczną wiadomością ? dwoje nastolatków popełnia samobójstwo skacząc z dachu opuszczonej hali, podejmują decyzję o rezygnacji z życia. Samobójstwo popełnia szkolny wyrzutek Otylia, oraz szkolna gwiazda Alan. Opinia publiczna szybko jednak wydaje wyrok i oskarża Otylię o namówienie chłopaka na skok. Marta za wszelką cenę chce odkryć prawdę i oczyścić imię przyjaciółki. To co odkrywa wstrząsa nią dogłębnie.

Autor z zaskakującym realizmem ukazuje nam świat współczesnej młodzieży, która podczas walki o akceptację oraz chęć przynależenia do grupy społecznej często traci własną tożsamość i chowa głęboko w środku swoją prawdziwą twarz. Akcja toczy się szybko i wzbudza ogromne emocje. Autor odkrywa przed czytelnikiem często traumatyczną przeszłość bohaterów co pomaga zrozumieć w pełni ich teraźniejsze zachowania. Poznajemy historię z perspektywy wielu osób, nie tylko nastolatków, dzięki czemu mamy pełen obraz wydarzeń.

Jest to niezwykle dojrzała opowieść o problemach z jakimi borykają się nastolatkowie oraz jaki wpływ mają one później na ich życie. Nie każdy bowiem potrafi radzić sobie dobrze z problemami, niektórzy zamiast stawać się silniejsi pogrążają się w smutku i samotności odtrącając innych od siebie. Książka ukazuje skrajne zachowania z jakimi młodzież musi sobie radzić ? od szczerości, zaufania, pomocnej dłoni i przyjaźni po niszczenie drugiej osoby, wyśmiewanie, krzywdzenie, brak empatii i zrozumienia.

?Dzisiejsza młodzież jest nierozumiana i wystawiana na wiele zagrożeń. Żyjemy w czasach, w których nastolatkowie muszą zmagać się z ogromną presją i wygórowanymi oczekiwaniami?.

Uważam, że jest to książka, którą powinien przeczytać każdy. Wywarła na mnie ogromne wrażenie, poruszyła mnie i skłoniła do refleksji. Sprawiła, że doceniłam ludzi, których miałam przy sobie podczas dojrzewania. Zakończenie zaskakuje i zostawia z obietnicą ?ciąg dalszy nastąpi?. Więc czekam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Horror_Book_Devourer

ilość recenzji:1

12-08-2020 11:34

Marcel Moss należy do tego grona pisarzy, którzy trafnie i dosadnie krytykują nasz współczesny świat. Jego książki dają do myślenia, poruszając przeróżne aspekty ludzkiego życia. "Nie wiesz wszystkiego" kolejny raz uświadamia jak wiele bolączek trawi społeczeństwo i to od najmłodszych lat.

???????????????????????????? ???? ????????????????????????????
"Nie wiesz wszystkiego" jest kolejną książką Mossa, która nie pozwala o sobie zapomnieć po przeczytaniu. Ilość problemów, których dotyka skłania do refleksji. Świat żyje zakłamaniem i pustymi relacjami. Uczymy się ich od najmłodszych lat biorą za przykład dorosłych. Jakakolwiek chęć wyrwania się z sztywnych ram, jest zwyczajnie trudna a czasem niemożliwa. Kłamstwa zaczynają oplatać każdego i stopniowo niszczą, dając poczucie szczęścia. Prawda zostaje zakopana tak głęboko, że często zbyt późno wychodzi na jaw. Ludzie boją się być sobą w obawie przed krytyką i opinią innych. Autor bardzo skupia się na czasie dojrzewania i kształtowania człowieka. Obdziera szkołę z fasady kłamstw i sztuczności. Dzieci pragną akceptacji równocześnie niszcząc innych, a wszystko po to, aby pozostać na szczycie piramidy i samemu nie zostać zniszczonym. Autor bardzo skupia się na relacjach różnych nastolatków z ich najbliższymi i znajomymi. Ukazuje konieczność radzenia sobie z problemami i wkraczaniem w dorosłe życie. Jednak często obierają złe drogi. Używki i niefortunne decyzje w poszukiwaniu samego siebie są na porządku dziennym. Dorośli ich nie rozumieją i nieustannie porównują swoje młode lata do współczesnych wpychając młodzież w ramy niewdzięcznych i leniwych. A wszystko po to, aby zagłuszyć swoje wyrzuty sumienia, bo pieniądze i praca są dla nich wyżej niż rodzina.

????????????????????????????????????????????????
"Nie wiesz wszystkiego" czyta się szybko, a wszystko za sprawą lekkiego pióra autora. Książka w rewelacyjny sposób krytykuje fałsz i manipulacje współczesnego świata. Mało kto rozumie znaczenie słowa miłość, bo media, pieniądze i sława zacierają prawdzie ludzkie uczucia, kreując idealny, ale pusty świat. Autor skupia się także na aspekcie krzywdy, która latami kroczy za człowiekiem i nigdy nie pozwala o sobie zapomnieć. Najnowsza książka autora jest rewelacyjna, bo każe czytelnikowi się zatrzymać. Każdy z nas w szkole przeżył to o czym pisze autor, będąc po różnych stronach barykady - jako ofiara/oprawca/szara mysz/obserwator. Ta książka porusza, bo wiemy, że tak naprawdę nie jest fikcją. mniej

Czy recenzja była pomocna?

book_and_caffeine

ilość recenzji:1

12-08-2020 11:30

"Miłość bywa piękna, ale uczucia powierzone nieodpowiedniej osobie stają się destrukcyjne."

Przygotujcie się, że ta książka będzie teraz wszędzie. Będzie pojawiać się na głównych stronach księgarń i instagramowych kontach. Będzie was śledzić niczym opętany prześladowca, pukać do waszych mózgów. I bardzo dobrze, bo to pozycja na którą wręcz trzeba zwrócić uwagę.

Nie wiem gdzie autor skitrał się tyle czasu ale cieszę się, że zrobił krok do przodu i ujawnił się w książkowym świecie, bo nikt inny tak jak on nie potrafi pisać tak lekko i wciągająco o tematach kontrowersyjnych, szokujących, perwersyjnych a zarazem tak prawdziwych i ludzkich.

"Nie wiesz wszystkiego" to książka, która zamiata emocjonalnie. Zaczyna się samobójstwem dwójki nastolatków. Co tam naprawdę się wydarzyło? Nic nie jest takie proste jakie mogłoby się wydawać. Świat nastolatków bywa okrutny i destrukcyjny. Młodzi ludzie pełni kompleksów ukrywają przed światem swoje słabości, walczą z demonami, które często niszczą ich psychicznie. Autor idealnie pokazuje świat współczesnej młodzieży, która nie zawsze jest w stanie sobie poradzić ze sobą i swoimi emocjami, będącej w cieniu dorosłych, którzy wcale nie są lepsi.

Masa emocji, spora doza tabu i ogromna studnia przemyśleń.
Świetna książka pokazująca dobitnie ułomności ludzkiej natury, która szczególnie w nastoletnim życiu może doprowadzić do tragedii.

"Tak bardzo pogubiliśmy się w labiryncie kłamstw i sekretów, że nie mamy już szans się z niego wydostać". Czekam na ciąg dalszy

Czy recenzja była pomocna?

Z e-bookiem pod rękę

ilość recenzji:1

12-08-2020 07:33

Renomowane liceum Freuda dostaje tragiczną wiadomość - dwoje uczniów popełniło samobójstwo. Wstrząsająca informacja nie działa korzystnie na wizerunek szkoły, jednak wiele osób pragnie poznać prawdę. Jedną z nich jest Marta, przyjaciółka zmarłej Otylii. Czy pozna okoliczności zdarzenia?

"Nie wiesz wszystkiego" to książka-pewnik! Sięgając po nią, dostaniecie to, czego oczekujecie. Nie brakuje w niej tragicznych wydarzeń, ogromu pytań spędzających sen z powiek, tajemnicy, która odbiera ludziom komfort życia. Czytając najnowszy thriller psychologiczny Marcela Mossa, jak na tacy mamy licealne realia, niezrozumienie nastolatków przez rodziców, demony, które chwytają za gardło i nie dają oddychać. Poznajemy bohaterów, wwiercamy się w ich psychikę, by jak najlepiej zrozumieć młode osoby, które również mają swoje problemy, często ignorowane przez rodziców i innych dorosłych. "Nie wiesz wszystkiego" to prawdziwa plejada nastolatków - od chudych i grubych, przez bogatych i biedniejszych, hetero i homo, po dzieci z rozbitych i pełnych rodzin, wyrzutków i prawdziwe szkolne elity.

Powieść do ostatnich stron trzyma w napięciu, a rozwiązanie? Nawet nie przyszło mi do głowy, nie przypuszczałam, że takie wydarzenie mogło mieć miejsce. Świetny zabieg autora i plany na kontynuację sprawiają, że czytelnik ma na co czekać. Co zabawne, właśnie takie zakończenie sprawiło, że przypomniały mi się dwie serie Sary Shepard, czyli "Gra w kłamstwa" oraz "Pretty Little Liars", które czytałam dawno, dawno temu.

Kończąc - polecam Wam wszystkim! Jest to świetna lektura, która wrzyna się w głowy bohaterów, a do tego bez problemu trzyma w napięciu i porusza bardzo aktualne tematy. Zresztą aktualne tematy to cały Marcel Moss!

Czy recenzja była pomocna?

Monika

ilość recenzji:34

11-08-2020 18:39

Uczniowie pewnego prestiżowego warszawskiego liceum są wstrząśnięci wiadomością o śmierci dwójki z nich ? Otylii oraz Alana. Ona była szkolnym wyrzutkiem i niedoszłą samobójczynią, a on zaś najpopularniejszym uczniem, a także kapitanem drużyny siatkówki. Nie znali się, byli swoimi przeciwieństwami, a jednak z jakiegoś powodu spotkali się w środku nocy na dachu opuszczonej hali i skoczyli, ginąc na miejscu. Ludzie szybko winą obarczyli Otylię, jednak jej najlepsza przyjaciółka Marta w to nie wierzy. Pewnego dnia ktoś wysyła wiadomość, że zna prawdę o tamtej nocy i ujawni ją na swoich warunkach. Co tak naprawdę się wtedy wydarzyło?
Narracja została poprowadzona pierwszoosobowo z perspektywy różnych bohaterów, a także dwutorowo ? w czasie teraźniejszym oraz przeszłości. Pozwala to czytelnikowi na poznanie zmarłych uczniów oraz na spojrzenie na sprawę z perspektywy bliskich im osób. Podobał mi się ten zabieg, a także to jak Moss świetnie wykreował bohaterów. Sama szkołę skończyłam już dawno temu, ale do dziś pamiętam różne grupki, jakie się tam tworzyły i uważam, że autor świetnie oddał realia szkolnej społeczności.
?Nie wiesz wszystkiego? od początku trzyma w napięciu, a autorowi udało się mnie zaskoczyć i umiejętnie wodzić za nos. Lektura tej książki wciąga od początku i nie pozwala się odłożyć dopóki nie pozna się zakończenia. Dodatkowo Moss porusza tu sporo problemów, z którymi zmagają się nastolatkowie. Ja już nie mogę doczekać się kolejnego tomu.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

asioteka

ilość recenzji:1

11-08-2020 18:17

Po przeczytaniu poprzedniej książki Marcela Mossa "Pokaż mi" byłam pewna, że jego kolejna książka również przypadnie mi do gustu. Nie myliłam się. Jest ona całkowicie inna, ale przekazuje wiele ważnych informacji o nas i naszych bliskich. Porusza wiele wątków problemów z którymi większość z nas zetknęła się w czasach szkolnych takich jak poniżanie, dopasowywanie się do otoczenia, presja rodziców czy zaburzenia odżywiania oraz wiele innych. Każdy z bohaterów przeżył jakaś traumę lub z nią walczy. Nie przeszkadzało mi to, że książka ocieka samymi negatywnymi emocjami. Dzięki temu bardziej mogłam się wczuć w problemy bohaterów. Zresztą nie zawsze w życiu jest tak kolorowo jak na Instagramie. Akcja w książce toczy się dość powoli, ale przez to możemy bardziej poznać i zrozumieć każdego z bohaterów. "Nie wiesz wszystkiego" powinna zostać przeczytana przez każdego rodzica i nauczyciela, by zrozumieć że nastolatkowie nie mają błahych problemów jak mogło by się wydawać. Większość z nich przez wiele lat wszystko trzyma w sobie. Sama dobrze nie wspominam lat szkolnych i cieszę się, że takie książki powstają. Trzeba mówić o tym co dzieje się wśród młodzieży.

Czy recenzja była pomocna?

Matka Książkoholiczka

ilość recenzji:1

11-08-2020 17:38

Wiedzieliście, że Polska jest na II miejscu w Europie pod względem samobójstw nieletnich? Bo ja nie, nigdy mnie to jakoś nie interesowało. Teraz kiedy sama mam dzieci, aż się boję tego jak zaczną dojrzewać i jakie towarzystwo spotkają na swojej drodze.

"Bezlitośni rówieśnicy pozbawili mnie poczucia własnej wartości, wiary w siebie i nadziei na to, że mogę coś w życiu osiągnąć. Codziennie doświadczałam przemocy psychicznej i fizycznej. Byłam bita, wyśmiewana i upokarzana na oczach innych."

Bohaterami powieści są uczniowie i nauczyciele prestiżowego warszawskiego liceum. Wszystkimi wstrząsa do żywego samobójcza śmierć dwojga uczniów - Otylii (wyrzutka i dziewczyny z problemami) i Alana (najpopularniejszego ucznia w szkole). Z tego co wszystkim wiadomo ta dwójka się nie znała, dlaczego więc znaleziono ich ciała pod opuszczoną halą... Widać, że spadli z dachu. Większość ludzi od razu przyjęła tezę, że winna jest Otylia, która namówiła pewnie Alana do samobójstwa. Jest tylko jedna dziewczyna, która nie wierzy w tą tezę, ale nawet nie ma z kim o tym porozmawiać. Wszystko zmienia jedna wiadomość....Dawno nie czytałam tak dobrze i pokrętnie napisanej historii z perspektywy wielu osób. Mimo to, bez problemu można odnaleźć się w fabule. Autor nie boi się tematów tabu, niewygodnych, za co z góry mu dziękuję, bo to w książkach cenię.

"Jeżeli ktoś wyklucza cię z powodu twojej inności, to robi to tylko dlatego, że uważa cię za zagrożenie."
To jest historia dla każdego, dla licealistów, rodziców dzieci, ale też dla osób dojrzałych. Pokazuje problem dzisiejszej młodzieży, która pragnie życia jak ze zdjęć z Instagrama. Młodzi ludzie żyją w zupełnie innych czasach niż my, rywalizacja jest dużo większa, świat okrutniejszy, a my dorośli...wcale ich nie rozumiemy. Przede wszystkim rodzice nie mają czasu dla nastolatków, sami robią karierę i gonią za kasą.... Historia Alana, Otylii, Marty, Sary i kilku innych osób otwiera oczy, a to co zobaczymy... nie da się "od zobaczyć".

Polecam z całego serca! Będzie kolejny tom, już się nie mogę doczekać.



"Żyj dla siebie, a nie dla innych."

Czy recenzja była pomocna?

red_sonia

ilość recenzji:161

11-08-2020 15:27

Po przeczytaniu ?Nie wiesz wszystkiego? w głowie miałam mętlik. Moje szkolne czasy wyglądały zupełnie inaczej niż te przedstawione przez Marcela Mossa, choć... może wcale aż tak bardzo nie odbiegały, tylko ja tego nie pamiętam? Wiem, że jako nastolatka podobnie do bohaterów powieści szukałam akceptacji, przyjaciół, wchodząc w nowe środowisko wyłuskać bratnią duszę, co nie jest łatwe. Łatwe jest ocenianie i być ocenianym, na co autor położył bardzo duży nacisk. 

Za dziećmi, nawet tymi, które uważają się za dorosłe, stoją rodzice, ludzie, którzy niejednokrotnie zawodzą, świadomie lub mniej świadomie. Poczucia wartości nie budują pieniądze, nie buduje sława, a zwykła rozmowa, okazane zainteresowanie, wsparcie, próba zrozumienia dlaczego? Wiele wysyłanych sygnałów, które w ?Nie wiesz wszystkiego? zostają zamaskowane większym kieszonkowym. 

Szkoła to nie tylko uczniowie i ich rodzice, również nauczyciele. Ludzie, którzy powinni pokazać młodym ludziom inną perspektywę, wzbudzać szacunek. U Mossa wielu z nich walczy z własnymi demonami, takimi upadlającymi, odzierającymi z godności. Czy jest tam chociaż jedna pozytywna postać? 

Watek sensacyjny zgrabnie poprowadzony, zaskakujący, zupełnie fikcyjny, bo takie rzeczy to tylko na filmach albo w książkach, ale dodał tej powieści intrygującego rozwiązania, czegoś, czego nie da się przewidzieć w żaden sposób. I sugeruje kontynuację, na którą czekam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

agata.recenzuje

ilość recenzji:2

11-08-2020 10:46

Tę książkę mogłabym opisać tylko jednym słowem: FENOMENALNA!
Nie sądziłam, że po tak świetnej książce jaką była "Pokaż mi" można napisać coś jeszcze lepszego. Marcel Moss kolejny raz pozytywnie mnie zaskoczył i mam nadzieję, że będę tak zaskakiwana jeszcze wielokrotnie.
"Nie wiesz wszystkiego" to thriller, którego akcja rozgrywa się w szkole. Tym razem autor skupia się na problemach młodzieży. Brak akceptacji rówieśników, wykluczenie z grupy, depresje, myśli samobójcze, zawody miłosne, brak wsparcia w rodzinie to tylko niektóre z problemów, z którymi muszą się zmierzyć młodzi ludzie. Można by pomyśleć, że każde pokolenie przez to przechodzi, jednak dzisiejsze życie jest o wiele trudniejsze. Media społecznościowe pomagają rozsiewać jeszcze więcej hejtu, a anonimowość sprawców odgrywa tu znaczną rolę.
Samobójcza śmierć dwójki licealistów: Otylii i Alana wstrząsa społecznością szkoły. Dlaczego szkolny wyrzutek i kapitan drużyny siatkówki, którzy nigdy się nie przyjaźnili zdecydowali się na taki krok? Spekulacji nie ma końca. Czy to Otylia namówiła Alana na skok z dachu? Marta najlepsza przyjaciółka tej dwójki będzie próbowała odkryć prawdę. Anonimowe liściki, które dostanie doprowadzą ją do wielu szokujących faktów skrywanych przez jej znajomych. Prawda okaże się bardzo bolesna i brutalna. Ja byłam bardzo zdziwiona, gdy ją poznałam.
Coś czuję, że ta książka będzie moim numerem 1 w całym 2020 r. To w jaki sposób autor wniknął w psychikę nastolatków, a szczególnie dziewcząt zasługuje na uznanie. Z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg, a może nawet ekranizację.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ZaczytanaPrzyczyna

ilość recenzji:62

11-08-2020 08:43

W warszawskim liceum dochodzi do samobójczej śmierci dwójki uczniów. Otylia ? to szkolny wyrzutek i niedoszła samobójczyni. W jej przypadku, nikt nie dziwi się tej śmierci. Alan ? to jeden z najpopularniejszych uczniów w szkole, z tzw. śmietanki towarzyskiej. Kapitan drużyny siatkówki, dobry uczeń ? nikt nie podejrzewałby go o próbę samobójczą, miał przecież wszystko. Obydwoje nie utrzymywali ze sobą kontaktów, a jednak razem skoczyli z dachu.
I uczniowie i nauczyciele podejrzewają Otylię, o nakłonienie Alana do samobójstwa. Tylko jej przyjaciółka Marta, nie wierzy że za śmiercią najpopularniejszego chłopaka w szkole stoi Otylia. Wraz ze swoją wychowawczynią wieszają w szkole skrzynkę, gdzie uczniowie mogą wrzucać swoje zwierzenia. Pewnego dnia Marta dostaje wiadomość, w której ktoś twierdzi że wie co wydarzyło się na dachu.
?- Rywalizacja między ludźmi jest teraz wyjątkowo zacięta ? kontynuuję. ? Wszyscy marzą o tym, by wyróżnić się w tłumie ślepo podążających za tym samym. Social media tworzą wizje idealnego świata, która tylko nasila kompleksy młodych i uzmysławia im, że nie mogą okazywać słabości, i sprawia, że pragną czegoś co nie istnieje.
- Właśnie dlatego nienawidzę Instagrama ? przyznaje się Najdowska. ? Brzydzę się tym sztucznymi, idealnymi zdjęciami. I dłużej się w nie wpatruję tym bardziej wierzę, że mam beznadziejne życie.
- I to jest w tym wszystkim najgorsze! ? zauważa. ? Kreowana w internecie iluzja sprawia, że młodzi są niezadowoleni ze swojego życia. Nastolatkowie tłumią emocję, z którymi ewidentnie sobie nie radzą.
- Po prostu czujemy, że nawet gdybyśmy chcieli się zwierzyć bliskim ze swoich problemów, i tak nie zostaniemy zrozumiani ? wyjaśnia Marta, spuszczając wzrok na swoje dłonie.
- Dorośli często nie rozumieją swoich dzieci ? wtóruję jej. ? Oczekują od nich coraz więcej i są przekonani, że dzisiejsza młodzież nie ma praktycznie żadnych zmartwień.
- A do tego karzą nas za to, że nie znamy dawnych realiów ? zauważa Najdowska. ? Tylko czy naprawdę musimy je znać? Żyjemy tu i teraz, mamy własne przemyślenia, wrażliwość i nastawienie do świata.?
Mogłabym tak cytować i cytować autora. Cała książka pełna jest zdań, które określają problemy współczesnych nastolatków i ich zagubionych rodziców. Bo to nie jest tak, że rodzice nie chcą, my po prostu byliśmy wychowywani w zupełnie innych czasach. Mało kto coś miał, większość była na tym samym poziomie. I jako obecni rodzice chcieliśmy dać naszym dzieciom, to czego sami nie posiadaliśmy, swoją miłość okazując w niezbyt mądry sposób. A sposób wychowywania naszych rodziców zupełnie w tej chwili się nie sprawdza. Próbujemy wiedzę czerpać z różnych poradników, książek, ale sami wiemy, że każde dziecko jest inne i nie ma uniwersalnej metody na takiego młodego człowieka. Kochamy więc jak umiemy. I piszę to ja, matka osiemnastolatki z zawirowaniami.
Zastanawiam się czy Autor jest psychologiem czy też dorosłym już człowiekiem który swoje przeszedł w wieku dorastania. Jedno jest pewne. Spostrzeżenia trafiają w punkt, a my współcześni rodzice powinniśmy wyciągnąć wnioski i starać słuchać swoich dzieci.
Zakończenie tej książki było tak nieoczywiste, że z zaciekawieniem i lekkim niepokojem czekam na ciąg dalszy. ....

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

_my_world_book_

ilość recenzji:2

10-08-2020 21:22

"Znajomość sekretów drugiej osoby to potężna broń, która daje najlepszy efekt, gdy używa się jej w odpowiednim momencie."

Jak bardzo musi się trząść nastoletni świat, że osoba dopiero wchodząca w dorosłość, osoba mająca całe życie przed sobą posuwa się do czynu, którego nie da się odwrócić - do samobójstwa?

Marta to zakompleksiona nastolatka, która nie ma w życiu łatwo. Dziewczyna uczęszcza do elitarnego liceum, w którym jej jedynymi przyjaciółmi jest Kuba i Otylia, którzy razem z Martą są nazywani wyrzutkami. Nikomu się nie narażając chce wytrwać do końca szkoły, kiedy będzie mogła w końcu odetchnąć. Pewnego dnia szkołą nastolatki wstrząsa wiadomość, iż Otylia wraz z Alanem - najpopularniejszym chłopakiem w szkole - popełnili samobójstwo. Marta nie chce uwierzyć, że jej przyjaciółka postąpiła tak egoistycznie i się zabiła. Zastanawia się również, co łączyło ją z Alanem, przecież to dwa różne światy. Marta wraz z ulubioną nauczycielką polskiego - Julią wpadają na pomysł, by stworzyć skrzynkę zwierzeń, do której uczniowie będą mogli anonimowo wrzucać swoje listy ze zwierzeniami. Już pierwszego dnia Marta otrzymuje anonimową wiadomość, w której ktoś wyznaje, że zna prawdę na temat śmierci dwojga nastolatków. Od tej pory Marta nieustannie dąży do prawdy. Chce dowiedzieć się, co wydarzyło się w rzeczywistości i co łączyło jej najlepszą przyjaciółkę ze szkolną gwiazdą. Jakie sekrety uczniów wyjdą na jaw? Czy Otylia rzeczywiście namówiła Alana do samobójstwa?

Książka "Nie wiesz wszystkiego" to niesamowicie wstrząsający thriller, który daje wiele do myślenia. Porusza kwestię nastoletnich problemów, gdzie rodzice zajęci swoimi sprawami lekceważą swoje pociechy i nie dają takiego wsparcia jakie powinni, co może prowadzić do prawdziwych tragedii. Marcel Moss w umiejętny sposób przekazuje nam tę historię. Styl autora - jak zwykle - genialny. Lekkie pióro i nieustające napięcie, które nam towarzyszy od samego początku lektury sprawiają, że trudno oderwać się od książki nawet na moment. Muszę przyznać, że czytałam wszystkie powieści Marcela i ta najbardziej do mnie przemówiła - nie to, żeby poprzednie były gorsze, absolutnie nie. Autor w każdej swojej lekturze ma mocny przekaz i każda wciąga czytelnika w swój mroczny świat ledwo dotknie się okładki. Trudno polemizować z tym, iż Marcel to jeden z lepszych polskich autorów. Każda jego książka staje się bestsellerem - co mówi samo za siebie. Uważam, że każdy powinien sięgnąć po "Nie wiesz wszystkiego" i się z nią zapoznać. Wulkan emocji gwarantowany. Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

dorotbook

ilość recenzji:1

10-08-2020 21:11

Marcel Moss to autor, którego trzeba koniecznie mieć na uwadze na swoich czytelniczych listach. Choć na razie miałam przyjemność zapoznać się tylko z dwiema książkami autora ?Pokaż mi? oraz właśnie najnowszą ?Nie wiesz wszystkiego?, to już to wystarczyło, by docenić autora za to, jakie emocje wywołuje swoimi powieściami. Na początku nie mogłam przyzwyczaić się do zmiany stylu, bo ta książka na pewno jest książką trochę lżejszą (ale tylko pozornie) niż pierwsza czytana przeze mnie. Nie ma tu takiego wulgarnego języka, śmiałych scen seksu i scen, które mogą wydawać się nieprawdopodobne. Ale szybko zdałam sobie sprawę, że choć ?Nie wiesz wszystkiego? jest książką inną, to przecież wywołuje emocje, ba, zawiera w sobie wydarzenia, które kiedyś mogły przecież wydarzyć się i nam, naszym znajomym. Jest prawdziwa do bólu! A to, że jest napisana innym stylem i prostym językiem świadczy tylko o tym, że autor się literacko rozwija i chwała mu za to. Co tym razem przygotował Moss dla swoich czytelników? O tym poniżej.

Prestiżowe warszawskie liceum. Całą społecznością ? uczniami i nauczycielami ? wstrząsa tragiczna informacja o śmierci dwójki nastolatków Otylii oraz Alana. Bardzo szybko opinia publiczna wyda wyrok, że to szkolny wyrzutek i niedoszła samobójczyni Otylia nakłoniła najpopularniejszego ucznia Alana do skoku razem z nią z dachu. W tę wersję nie wierzy jednak najlepsza przyjaciółka dziewczyny ? Marta, która jest przekonana, że czegoś takiego ona by nie zrobiła. Pewnego dnia do założonej przez Martę i nauczycielkę Julię skrzynki zwierzeń trafia bardzo intrygująca informacja ? osoba pisze, że zna prawdę o tamtej nocy na dachu i zamierza ją ujawnić tylko na własnych warunkach. Czy Marta dowie się, co było przyczyną śmierci Alana i Otylii?

Książka zaczyna się mocno i już na samym początku wywołuje emocje ? dwójka nastolatków skacze z dachu. Dlaczego, co takiego zrobili wcześniej, że zdecydowali się ze sobą skończyć. Tylko Marta nie wierzy, że Otylia chciała popełnić samobójstwo i jeszcze do tego namówiła Alana, chłopaka, z innych kręgów, lubianego i podziwianego. I my razem z Martą podejmiemy śledztwo, w końcu jest ktoś, kto sugeruje, iż wie, co stało się tamtej nocy. Ale czy można zacząć grać w jego grę? Na to, co wydarzyło się na dachu, naprowadzać nas będą także retrospekcje opowiedziane przez innych uczniów liceum, związanych z Alanem. Poznamy jego dziewczynę Sarę, jej przyjaciółkę Wiki oraz nauczycielkę Julię. Równolegle z przeszłością toczyć się będzie narracja w czasie teraźniejszym i może się wydawać, że to wszystko nam się pomiesza, zagmatwa. Autor jednak zadbał o to, by fabuła ? tajemnicza i intrygująca, była prosta w odbiorze i by nic nam w niej nie umknęło. Więc z zaciekawieniem czytałam, nie miałam nawet pomysłu, jak to wszystko się zakończy i jestem ogromnie zaskoczona takim właśnie zakończeniem. I ten napis ?Ciąg dalszy nastąpi? ? już nie mogę się doczekać drugiej części!


Po przeczytaniu tej książki nasunęła mi się myśl, że ciesze się bardzo, że mam już szkołę za sobą, że nie było w tamtych czasach social mediów, bo to, o czym przeczytałam w tym thrillerze psychologicznym sprawia, że nogi się uginają, szczęka opada i można wręcz się załamać. Nie ma porozumienia między dziećmi a ich rodzicami, w szkole panuje nieustanna rywalizacja i pogoń za akceptacją w grupie. Jesteś gruby/ gruba? Na pewno będziesz pośmiewiskiem. Twoi rodzice nie mogą zapewnić Ci super ciuchów, wyjazdów na imprezy ? już jesteś stracony na starcie. Udawanie innej osoby, anoreksja i bulimia, znęcanie się, bicie, wyzwiska czy próby samobójcze ? o tym przeczytamy w tej książce. Walka o względy to jedno, ale Marcel Moss ukazuje także to, w jaki sposób są traktowane dzieci przez rodziców. Podnoszenie poprzeczki, wymaganie dobrych stopni, kupowanie modnych ubrań czy gadżetów, byleby zagłuszyć sumienie, że nie spędza się z dzieckiem czasu i nie zauważa się ich problemów. Aż w końcu dojdzie do tragedii, a wystarczyłoby tylko szczerze porozmawiać. Łatwo jest nam też udzielać rad, oceniać, jak żyją inni, ale mam nadzieję, że po przeczytaniu ?Nie wiesz wszystkiego? zastanowimy się głęboko nad tym, co możemy zrobić, czy do takich sytuacji, jak te opisane w książce, po prostu nie dochodziło.

Czy recenzja była pomocna?

Tatiasza i jej książki

ilość recenzji:1

10-08-2020 20:50

?Wystarczy jedna zła decyzja, pech czy zbieg okoliczności by życie bezpowrotnie się zmieniło?.

Powieść rozpoczyna się bardzo drastycznie, dwoje młodych ludzi skacze z budynku, ich los jest przesądzony, zrezygnowali z życia, podjęli decyzję o samobójstwie. Czy aby na pewno? A może prawda jest zupełnie inna?

Autor z dużą lekkością, a przy tym bardzo zajmująco i z ogromnym realizmem wkracza w pokomplikowany i trudny świat młodych ludzi. W pędzie o uzyskanie akceptacji i konieczność przynależenia do grupy zapominają o własnym ja. Akcja powieści toczy się dynamicznie, wznieca ogromne, bardzo skrajne emocje. Książka ukazuje niejednoznaczną teraźniejszość i niełatwą przeszłość naszych bohaterów. Każdy z nich ma za sobą jakieś traumatyczne przeżycia. Mamy kilka perspektyw, możemy dokładnie śledzić przebieg wydarzeń i lepiej wczuć się w położenie i zrozumieć naszych bohaterów. Każdy z nich walczy ze swoimi demonami, a tych tym młodym ludziom nie brakuje.

Wyjątkowa, przejmująca, bardzo dojrzała opowieść. Autor porusza cały szereg trudnych problemów, z jakimi, na co dzień borykają się młodzi ludzie. Robi to bardzo dosadnie, nie oszczędza nikogo i niczego. Jest bardzo realnie, chwilami przytłaczająco, szokująco, problemy młody, to, z czym muszą się mierzyć i z czym walczyć w dzisiejszej codzienności. Szczerość, zaufanie, siła przyjaźni, zrozumienie, wyciągnięcie pomocnej dłoni, a obok zachowania zupełnie przeciwstawne, złe, krzywdzące, bezwzględnie niszczące drugiego człowieka. Hejt, brak tolerancji, wykluczenie z kręgu znajomych. Trudne relacje rodzic ? dziecko, brak zrozumienia, empatii, konflikty. Powieść wręcz ocieka bólem, smutkiem, nieustanną presją, powszechnie wyrządzanym złem i przyzwoleniem na jego szerzenie. Brak akceptacji, gwałt, molestowanie, bulimia, próby samobójcze, depresja? Pełna tragedii, dramatów, tajemnic, samotności.

Książkę powinien przeczyć każdy, bez względu na wiek i płeć. Głęboko mnie poruszyła, wryła się w serducho. Słuchajmy, reagujmy, nie bądźmy obojętni. Zakończenie rewelacyjne skonstruowane, zostawia czytelnika w kompletnym zawieszeniu. Z niecierpliwością czekam na cd. Bardzo polecam :)

Czy recenzja była pomocna?

maitiri_books

ilość recenzji:1

10-08-2020 20:21

Pan Moss stworzył coś niesamowitego! To już moje drugie z nim spotkanie i chociaż książka jest tematycznie zupełnie inna, wciąga tak samo mocno. Cały czas się zastanawiam, jak autor to robi. Czy dzieje się tak dlatego, że rozdziały są krótkie, pisane z perspektywy kilku bohaterów, a historia rozgrywa się na kilku płaszczyznach czasowych? A może jest to sprawka pierwszoosobowej narracji, która przybliża czytelnika do każdej postaci. A może stoi za tym fakt, że wszystkie sekrety bohaterów odkrywamy stopniowo, powoli i co najważniejsze samodzielnie łącząc porozrzucane kawałki układanki. A może odpowiada za to coś jeszcze innego? Nie będzie niespodzianką jeśli napiszę, że autor sięga po kontrowersyjne tematy. W tej książce poruszył wiele trudnych spraw. Spraw niezwykle aktualnych i dotyczących młodych ludzi, którym przyszło żyć w obecnych, niełatwych czasach. Czasach, w których młody człowiek, aby poczuć się ważnym, dąży do nieosiągalnego, często sztucznie kreowanego przed media, ideału. W których młodzież nie ma zaufania nie tylko do dorosłych, nie tylko do rówieśników, ale przede wszystkim do samych siebie. Autor mówi w książce o typowych problemach wieku dorastania, takich jak niezrozumienie i ogromna presja ze strony rodziców i rówieśników, chęć przypodobania się, zaistnienia w grupie, wyśmiewanie się z osób wyróżniających się, odstających od reszty. Porusza jednak też tematy dużo trudniejsze, mówi o bulimii, o próbach samobójczych, uzależnieniach, o sponsoringu i gwałtach. A to i tak jeszcze nie są wszystkie problemy, z jakimi rozprawia się ta książka. Kiedy czyta się o tym, z czym muszą zmagać się bardzo młodzi przecież jeszcze bohaterowie powieści, oczy rozszerzają się coraz bardziej i bardziej ze zdziwienia. Książka niesie za sobą bardzo ważny przekaz. Ma uświadamiać i ma być przestrogą. Pokazuje, że problemy nastolatków są ważne. Nie można ich bagatelizować i lekceważyć, bo tłumione emocje, z którymi na pewno nie poradzą sobie sami, to bomba z opóźnionym zapłonem, która prędzej czy później doprowadzi do tragedii. Młodzi ludzie chcą, aby ich usłyszano i wysłuchano. Marcel Moss namawia w swojej książce, aby dać im szansę. Bo walczą o samoakceptację. I ta walka nie jest łatwa.

?Nie wiesz wszystkiego? to bardzo dobry polski thriller. Wielowątkowy i uniwersalny. Porusza trudne i ważne tematy, wzbudza silne emocje i trzyma w napięciu do ostatniej chwili. Nie tylko dostarcza świetnej rozrywki, zmusza też do myślenia i zastanowienia się nad tym, jak będzie wyglądać przyszłość młodych ludzi, jeśli im trochę nie odpuścimy i nie zdejmiemy z nich ciężaru, z jakim obecnie muszą wchodzić w dorosłość. Gorąco polecam!

Czy recenzja była pomocna?

Magdalena Pudło

ilość recenzji:1

10-08-2020 19:43

Ciała dwojga uczniów prestiżowego warszawskiego liceum zostają odnalezione w pobliżu opuszczonej hali. Otylia - wytatuowana, pyskata, uznawana za szkolnego wyrzutka z powodu nieudanej próby samobójczej oraz Alan - najpopularniejszych uczeń w szkole, kapitan drużyny siatkówki popełniają samobójstwo skacząc z dachu. Nikt nie może uwierzyć w to co się stało, zważywszy że tych dwoje nawet się nie znało, pochodzili z zupełnie innych środowisk i zupełnie nic ich nie łączyło, a jednak z jakiegoś powodu spotkali się nocą w sekretnym miejscu. Społeczeństwo bardzo szybko wydaje wyrok - oskarża Otylię o nakłonienie Alana do samobójstwa. Jest jednak pewna osoba, która wie, że to niemożliwe. Marta - przyjaciółka Otylii - nie dopuszcza do siebie myśli, że dziewczyna mogłaby zrobić coś tak strasznego. Postanawia zrobić wszystko, aby odkryć prawdę. I kiedy wydaje się, że wszystko powoli się wyjaśnia, ktoś wysyła tajemniczą wiadomość, która staje się początkiem zabawy w kotka i myszkę z osobą, która zna prawdę i zamierza ją ujawnić na własnych warunkach.

Największym problemem ukazanym w powieści - takim, który wywołał późniejszą lawinę tragicznych w skutkach wydarzeń - był brak uwagi poświęcanej dzieciom przez rodziców. Rozwój firmy, praca, kariera - tym byli pochłonięci rodzice nastolatków, którzy zostali opuszczeni i zdani sami na siebie. Drugi olbrzymi problem wynika z pierwszego - zajęci realizacją własnych ambicji rodzice starali się wynagrodzić swoją nieobecność pieniędzmi. Właśnie w ten sposób stworzyli siedemnastoletnich potworów - ludzi u progu dorosłości, wypranych z uczuć, pozbawionych empatii i szacunku dla kogokolwiek. Tym, co najbardziej zasmuciło mnie w historiach tych dzieciaków był fakt, że jeszcze jako dziesięcio czy dwunastolatkowie byli bardzo fajnymi, ciekawymi świata i serdecznymi osobami. To rodzice, własna matka czy ojciec, sprawili, że zmienili się tak bardzo. Myślę, że Marcel Moss w swojej najnowszej powieści nie bez powodu skupił się właśnie na tym zagadnieniu. Wydawać by się mogło, że przecież takie problemy dotyczą garstki społeczeństwa. A ja myślę, że nie. Nie trzeba być słynną aktorką czy wielkim biznesmenem aby zaniedbać własne dzieci. Żyjemy w czasach, w których trwa nieustanny wyścig szczurów. Młodzi ludzie muszą walczyć, żeby zdobyć pracę, a później ciężko harować, aby ją utrzymać. Ten problem dotyczy zwłaszcza osób żyjących w wielkich miastach. Sami pomyślcie - skoro istnieje całe mnóstwo rodziców, którzy przyprowadzają swoje dziecko do przedszkola zaraz po otwarciu, a odbierają je tuż przed zamknięciem lub nawet już po zamknięciu w późnych godzinach wieczornych, to co będzie dalej? To przecież jest maleńkie dziecko, które nie widzi swojego rodzica cały dzień!

Później stanie się więc dokładnie to, o czym autor opowiedział nam w swojej książce. Dzięki "Nie wiesz wszystkiego" mamy okazję zobaczyć świat z perspektywy nastolatków, którzy sami muszą zmagać się ze swoimi problemami. A mają ich mnóstwo! Zaburzenia orientacji seksualnej, bulimia, gwałty, przemoc, szykanowanie i wyśmiewanie to tylko niektóre z nich. Szczerze przyznaję, że momentami pękało mi serce czytając o tym, jak bardzo te dzieci były samotne i zagubione. Ale musiały stwarzać pozory idealnego życia. Kto by pomyślał, że bogata córka znanej aktorki mogłaby być nieszczęśliwa? Niemożliwe!

Książka podzielona została na pięć części. Bohaterem każdej z nich jest inna osoba, dzięki czemu możemy dokładnie poznać wszystkich - ich przeszłość, teraźniejszość, uczucia i udział w sprawie. Dodatkowym atutem jest to, że autor wprowadził narrację pierwszoosobową, która zazwyczaj mnie irytuje, ale tutaj jest idealnym rozwiązaniem, które pozwala wejść w skórę każdej osoby i poznać jej emocje. Oprócz piątki głównych bohaterów w książce pojawia się wiele dodatkowych postaci, które są w jakiś sposób powiązane z czołową piątką i wnoszą wiele do rozwikłania zagadki tajemniczej śmierci.

Jestem pod bardzo dużym wrażeniem książki "Nie wiesz wszystkiego". Rewelacyjnie się ją czytało, bardzo szybko, bo akcja była tak wciągająca, że przeważała ciekawość - co będzie dalej? To też świetna lekcja na przyszłość, jakim rodzicem nie należy być i czego wystrzegać się w przypadku nastolatków. Ale to także historia dająca nadzieję, bo koniec końców okazuje się, że pozornie zepsuci siedemnastolatkowie wykazali się wielkim rozsądkiem i udowodnili, że nie są aż tak głupi.

"Nie wiesz wszystkiego" to kolejna książka Marcela Mossa, która wskakuje na moją top listę. Bez wahania polecam ją wszystkim wielbicielom thrillerów psychologicznych. I zdecydowanie także rodzicom nastolatków. To bardzo pouczająca lektura. Jestem strasznie podekscytowana, bo kiedy już myślałam, że to koniec tej historii, na ostatniej stronie przeczytałam "ciąg dalszy nastąpi...". Będę czekać, bardzo niecierpliwie!

Czy recenzja była pomocna?

Natalia

ilość recenzji:2

10-08-2020 18:18

Marcel Moss ?Nie wiesz wszystkiego?
RECENZJA PRZEDPREMIEROWA
Premiera 12.08.2020
Uczniami prestiżowego warszawskiego liceum wstrząsa wiadomość o samobójczej śmierci dwojga nastolatków Otylia Szkolny wyrzutek I niedoszła samobójczyni. Alan najpopularniejszy uczeń w szkole, kapitan drużyny siatkówki. Nie znali się ale z jakiegoś powodu spotkali się w nocy na dachu opuszczonej hali i skoczyli, umierając na miejscu.
Para nastolatków szybko zostaje uznana za samobójców, niektórzy jednak uważają, że Otylia nakłaniała Alana do samobójstwa.
Najlepsza przyjaciółka nastolatki Marta nie wierzy, że byłaby do tego zdolna. Pragnie odkryć co tak naprawdę wydarzyło się tamtej nocy. Z pomocą Marcie przychodzi nauczycielka. proponuje kontrowersyjny projekt w którym uczniowie będą mogli anonimowo zwierzać się ze swoich problemów. Do świeżo zainstalowanej skrzynki ktoś wrzuca nietypową wiadomość, która może pomóc w rozwiązania zagadki samobójstwa.
W książce poznajemy również historię innych bohaterów, którzy najadą całokształt powieści .
Autor porusza trudne tematy z, którymi obecnie zmaga się młodzież. Brak zainteresowania ze strony rodziców, którzy pragną swoją nieobecność dziecku wynagrodzić drogimi prezentami, brak zrozumienia, brak przynależności do grupy, alkoholizm.
Nie wiesz wszystkiego jest to kolejny dobry thriller marcelmoss.autor
Dziękuję wydawnictwofilia za egzemplarz

Czy recenzja była pomocna?

Książkojadka

ilość recenzji:1

10-08-2020 13:20

Otylia i Alan ? dwie sprzeczne osobowości pochodzące z dwóch różnych środowisk. Ona ? szkolny wyrzutek z łatką niedoszłej samobójczyni. Dziewczyna niedająca sobie w kaszę dmuchać, potrafiąca się postawić. On ? kapitan szkolnej drużyny siatkówki, najpopularniejszy uczeń w szkole, do którego wzdycha większość koleżanek. Okazujący swoją wrażliwą stronę tylko nielicznym. Łączy ich jedno ? wspólne samobójstwo. Po szkole szybko rozchodzi się plotka, że to Otylia nakłoniła Alana do tego desperackiego kroku. W tę wersję wydarzeń nie wierzy przyjaciółka Otylii, Marta. Kilka dni po tym tragicznym wydarzeniu Marta otrzymuje wiadomość od osoby, która rzekomo zna prawdę o śmierci Otylii i Alana. Czy dziewczyna zgodzi się na zabawę w kotka i myszkę z tajemniczym informatorem?

Ta książka jest kompletnie inna od poprzedniej lektury Marcela Mossa. ?Pokaż mi? zaczęło się, było i skończyło się gwałtownie. Tutaj akcja jest dużo spokojniejsza, co nie znaczy, że jest nudna. Od samego początku towarzyszyło mi dziwne uczucie sprawiające, że chciałam wiedzieć więcej i więcej. Chciałam odkryć prawdę, poukładać te puzzle, które rozsypał przede mną autor. A było co składać. Marcel Moss porusza w książce wiele tematów: samoakceptacja, chęć przynależności do grupy, uzależnienia czy brak zrozumienia ze strony rodziców to tylko kilka z nich.

Mimo że książka traktuje o środowisku młodzieży to uważam, że jest bardzo dojrzała. Autor pokazał, z jakimi problemami zmagają się dzisiejsi nastolatkowie, do jakich zachowań są skłonni się posunąć, aby zostać zaakceptowanym przez znajomych, rodziców i samych siebie. Jak bardzo są nierozumiani, jak bardzo nie radzą sobie w otaczającej ich rzeczywistości. Ale jak mają sobie z nią radzić, gdy nawet dorośli tego nie potrafią? Gdy dorośli, zamiast być podporą, stają się kamieniem ściągającym młodzież na dno?

Przedstawiona w książce historia ukazana jest z punktu widzenia kilkorga nastolatków, ale i kilku osób dorosłych. Na początku wydawało mi się, że niektóre wątki niektórych bohaterów są w ogóle niepowiązane i są w książce zbędne. Jakże się myliłam. Dzięki temu zabiegowi poznajemy historię w sposób kompletny. Im dalej czytamy, tym mocniej wszystko się ze sobą łączy. Wiemy coraz więcej, by na sam koniec dowiedzieć się, że jednak? nie wiemy wszystkiego?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

czytaniaa

ilość recenzji:4

10-08-2020 10:27

Marcel Moss - tego Pana nie trzeba nikomu przedstawiać. Jest o nim głośno za sprawą jego książek, które są po prostu świetne i zostają w naszych głowach jeszcze długo po skończonej lekturze!

"Nie wiesz wszystkiego" to książka nieco inna niż jej poprzedniczki. Jest dużo "lżejsza" i skierowana do młodzieży, ale również porusza niezwykle ważne i trudne tematy.

Na samym początku dowiadujemy się o śmierci dwójki licealistów. Wszyscy uważają, że popełnili samobójstwo. Jednocześnie zastanawiają się co Otylia i Alan robili razem na dachu, skoro nic ich ze sobą nie łączyło? Dlaczego skoczyli?
Odpowiedzi na te pytania poznać chce Marta - klasowy wyrzutek i przyjaciółka Otylii. Dziewczyna zrobi wszystko, aby odkryć prawdę. Nie wierzy, że jej przyjaciółka zostawiłaby ją samą....

Autor zgrabnie łączy teraźniejszość z przeszłością. Rozdziały są podzielone na bohaterów, dzięki czemu poznajemy każdego z osobna. Każdy z nich został ukształtowany trudnymi wydarzeniami z przeszłości i skrywa tajemnicę, która ma wpływ na jego obecne życie.

Moss jak zwykle mocno szokuje. Tym razem zwraca uwagę na problemy młodzieży, które bardzo często są ignorowane. Nałogi, hejt, grupy społeczne i niezrozumienie - to problemy bardzo często spotykane we współczesnym świecie nastolatków.
Myślę, że to pozycja, którą powinni przeczytać rodzice. Może dzięki niej, niektórym otworzą się oczy i zwrócą większą uwagę na swoje dzieci.

Książka wciąga od pierwszej strony. Nie mogłam przestać czytać zanim nie dotarłam do ostatniej. Mnóstwo szokujących zwrotów akcji i zakończenie, które wbija w fotel! Prawdziwa petarda!

Czy recenzja była pomocna?

zabookowana.blog

ilość recenzji:6

10-08-2020 08:56

Jakie macie wspomnienia ze szkoły? ???? Bohaterowie najnowszej książki Marcela Mossa ?Nie wiesz wszystkiego? będą mieli napewno bogate wspomnienia, ale czy dobre? Dwójka uczniów szkoły Freuda popełnia samobójstwo. Marta, przyjaciółka obojga nie wierzy w to i postanawia wszcząć właśnie śledztwo. Co odkryje? Że idealne takie nie jest, że podłość ma ukryć strach, a a brak akceptacji może prowadzić do tragedii. Powiem tak: to było za dobre. Książka jest mocna, gra na emocjach czytelnika, jednocześnie jest napisana w taki sposób, ze nie czytamy męczącego wyznania win, ale thriller, który porywa nas już od pierwszej strony. Ile uczniów tyle problemów, a sto razy więcej tajemnic. Stąd mamy tutaj zetknięcie z naprawdę ciężkimi tematami. Gnębienie w szkole, ukrywany homoseksualizm, chore wymagania rodziców, chęć utrzymania szkolnego statusu. Ujęcie tego wszystkiego w jednej książce sprawia, ze możemy zobaczyć z jakimi problemami walczy dzisiejsza młodzież. A nie tylko dzisiejsza, bo przecież wiele problemów wcale do nowych nie należy. Technicznie nie mam uwag. Pozycja została dopracowana w każdym calu. Gdzie ma akcja zwolnić tam zwalnia, a gdzie ma mieć szybkie tempo tam zastało to zastosowane. Majstersztyk widoczny na każdej stronie. Książkę polecam każdemu. Starszej młodzieży żeby zobaczyła do czego mogą prowadzić ich zachowania. Dorosłym, bo dzięki niej mogą lepiej zrozumieć swoje dzieci. Jest to książka z mocnym morałem, która napewno zapada w pamięć. Autor wykonał kawał dobrej roboty, zarówno technicznie jak i merytorycznie. Gratuluję i czekam na więcej.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

oczytanakryminolog

ilość recenzji:55

10-08-2020 01:13

Dwoje uczniów prestiżowego liceum ? Otylia i Alan, ponosi śmierć najprawdopodobniej wskutek samobójstwa. Wśród nastoletnich znajomych ofiar powstaje wiele plotek, które próbują tłumaczyć prawdopodobne przyczyny tragedii. Nie inaczej robi Marta ? najbliższa koleżanka domniemanych samobójców. Choć dziewczyna w odróżnieniu od swoich rówieśników nie opiera się na pogłoskach, a dąży do obiektywnej prawdy. Czy uda się jej wyjaśnić okoliczności śmierci bliskich jej osób?

Autor zaserwował czytelnikowi naprawdę szeroką paletę narracyjną. Historia podzielona jest na części, które dotyczą poszczególnych postaci. Oprócz tego rozdziały prowadzone są z perspektywy większości bohaterów, tj. Marty, Otylii, Julii, Sary, Zuzy, Kuby i Wiktorii. Plany czasowe są tutaj aż dwa ? przed i po tragedii. Być może brzmi to skomplikowanie i zniechęcająco, ale praktyka przedstawia się inaczej. Dzięki takiemu urozmaiceniu nie ma miejsca na znużenie, a co najważniejsze ? możemy spojrzeć na różne sytuacje z wielu punktów widzenia.
Książka kojarzy mi się z kilkoma serialami takimi jak ?Belfer? czy ?Znaki?, a nawet z filmem ?Sala samobójców?. Zaznaczam, że jedynie wywołuje takie skojarzenia, a nie jest ich kalką. Książkę i wspomniane dzieła kinematografii łączy jedynie zagadnienie problemów, z jakimi boryka się młodzież. Bagatelizowanie przez dorosłych problemów dzieci zaczyna być nie wyjątkiem, a regułą. Świadectwem tego jest wysokie, bo aż 2 miejsce Polski w Europie pod względem ilości samobójstw osób nieletnich. Skala problemu jest ogromna, tym bardziej cieszy fakt, że próbuje się uwrażliwić społeczeństwo na wszelkie możliwe sposoby, a ta książka doskonale sprawdza się w takiej roli.

Jedyną wadą, jaką dostrzegłam był zbyt ?pamiętnikowy? styl autora, który szczególnie rzucał się w oczy na początku lektury. Warto zaznaczyć, że cała konwencja książki opiera się na narracji prowadzonej w taki sposób, jak gdybyśmy czytali pamiętniki poszczególnych bohaterów. Nie mniej jednak potrzebowałam trochę czasu, by do takiego sposobu opowieści się przywyknąć.

Tytuł tej pozycji jest jednocześnie bardzo dobrym morałem w kontekście wszystkich wydarzeń, z jakimi przyjdzie się spotkać podczas lektury. Każdy znajdzie tutaj cząstkę siebie z młodości, a nawet z teraźniejszości. Każda przykrość zostawia ślad, a książka autorstwa Marcela Mossa odkopuje wypierane wspomnienia, lecz nie po to by krzywdzić, a krzywdzie zapobiec. ?Nie wiesz wszystkiego? było moją pierwszą stycznością z autorem, ale z pewnością nie ostatnią. Drobiazgowość psychologicznej wiwisekcji prowadzonej przez autora jest jedyna w swoim rodzaju i szczerze Was zachęcam Was do tego, aby osobiście zweryfikować tę pozycję.

Czy recenzja była pomocna?

books.cat.tea

ilość recenzji:1

9-08-2020 22:02

Jeżeli chodzi o książki Marcela Mossa, to bardziej czekam już chyba tylko na okres przedświąteczny. Wychodziłam z siebie z niecierpliwości, kiedy dostałam mejla z zapowiedzią ?Nie wiesz wszystkiego?. Po raz kolejny się nie rozczarowałam, a co więcej, znów jestem zachwycona! Fabuły, które tworzy autor, nie są o niczym, jak to często na rynku wydawniczym bywa. Ile jest dobrych książek, które trzymają w napięciu, zaskakują, ale nic głębszego za nimi nie idzie. Ot, rozrywka na parę godzin. Marcel Moss, oprócz tego, że dostarcza czytelnikowi rozrywki, to tworzy też przekaz. I to taki, który powinien być podkreślany na każdym kroku, o którym powinno być bardzo głośno. Słuchajmy nastolatków, nie lekceważmy ich problemów, bo one zdecydowanie nie są błahe, a wręcz z każdym rokiem, wywierana jest na nich większa presja. W dobie internetu i wyścigu o największą popularność, one rosną w zastraszającym tempie, aż cała ta bańka pęka i często dochodzi do tragedii. To takie rzeczywiste, prawda? I o tym właśnie jest ta książka, z której aż wylewa się autentyczność dotycząca życia nastolatków. Zdawałam sobie sprawę, że młodym osobom jest coraz ciężej wkraczać w dorosłość, są narażeni na ciągłą ocenę, ale nie wiedziałam, że to przybiera aż takie rozmiary, a to jest dla mnie zatrważające. Ta historia doskonale to uświadamia, otwiera oczy. I nie ma co wymądrzać się, że tak kiedyś nie było. Było, a co najsmutniejsze, zawsze już będzie. Autor wykreował fabułę ponadczasową, uniwersalną, która stanowi pewnego rodzaju ostrzeżenie, przestrogę. I owszem, ta historia nie trzymała mnie w ciągłym napięciu, jak ?Pokaż mi?, tutaj jest ono budowane stopniowo, coś jak bomba z opóźnionym zapłonem, która na koniec wybucha z niezwykłą siłą. Różnica jest taka, że ta książka jest bardziej potrzebna! Czekam na kontynuację z jeszcze większą niecierpliwością. Skrycie liczę, że może komuś ten thriller pomoże, da wskazówkę. Ten miszmasz wątków, bo znajdziemy tu wyśmiewanie i krzywdzenie innych, uzależnienia, chęć udowodnienia, że jest się całkiem kimś innym, a to tylko w bardzo ogólnym zarysie, idealnie składa się na obraz prawdziwego życia w nieustannym dążeniu do czegoś, co często jest nieuchwytne. Każdy nosi w sobie swoją przeszłość, a choćbyśmy się zaciekle bronili to, prędzej czy później, będzie się ona chciała wkraść w naszą teraźniejszość. Mogłabym o tych wszystkich emocjach, które we mnie buzują, pisać w nieskończoność. Czytajcie ?Nie wiesz wszystkiego?, bo Marcel Moss aspiruje na jednego z najlepszych polskich autorów. Myślę, że lepszych polskich thrillerów raczej w tym roku nie uświadczę. I trzymam kciuki żeby Netflix się w końcu opamiętał, bo te historie są tak plastyczne, że idealnie nadają się na szklany ekran.

Czy recenzja była pomocna?

Beztroska Domatorka

ilość recenzji:1

9-08-2020 17:12

Wiek dojrzewania to paskudny czas. Nastolatek to chodząca bomba sprzecznych emocji, która w każdej chwili może spowodować nieodwracalne zniszczenia. Sama w tym wieku dotknęłam bezpośrednio lub pośrednio problemów zawartych w książce i wiem, jak kruchy jest świat młodej osoby.
?Nie wiesz wszystkiego? to książka, co do której mam sprzeczne odczucia i nie do końca wiem, jak ubrać w słowa, to co czuję po jej przeczytaniu. Z jednej strony problemy nastolatek są bagatelizowane, zrzucane na ?Ten wiek?, czy też hormony. Gdy dochodzi do tragedii jak w przypadku książkowych bohaterów, każdy pluje sobie w brodę, że mógł coś zrobić, zareagować, jednak jest już za późno. Dlatego powinny powstawać książki pokazujące świat nastolatków od wewnątrz, by pomóc zrozumieć ich świat i perspektywę, z jakiej patrzą na życie. Z drugiej zaś strony ta książka ocieka depresją, tragedią, bólem, złem i traumą co sprawiało, że czytając ją, sama łapałam doła. Sześciu nastoletnich bohaterów i tak wiele traum po prostu sprawia, że masz wrażenie, iż całe zło świata zawarte jest w tej historii. Lubię mroczne historie, nie jestem szczególnie wrażliwa i nie porusza mnie byle co, jednak tutaj zdecydowanie za dużo złych emocji przełożyło się na jakość czytania. Niemniej uważam, że główny wątek, czyli ten dotyczący Otylii i Alana był ciekawy, szkoda, że problemy pobocznych postaci umniejszyły jego wagę.

Czy recenzja była pomocna?

ObliczaBabyAgi

ilość recenzji:4

9-08-2020 12:24

Moim pierwszym skojarzeniem po lekturze było, iż to nie jest żaden thriller tylko PORADNIK DLA KAŻDEGO RODZICA. Chociaż czy poradnik to dobre słowo? Myślę, że po części jak najbardziej. To co autor przekazuje pomiędzy wersami jest zwróceniem uwagi na problem jaki jest w relacji rodzic-dziecko.

Ta książka wyzwala ogromne emocje. Czytając ją musiałam jak najszybciej dowiedzieć się jakie będzie zakończenie i jaką tajemnicę skrywają nastolatkowie. Nie potrafiłam jej sobie dawkować. Całość jest opisana w sposób bardzo obrazowy. Tu nie ma miejsca na zbędne opisy, zbędne dialogi. Od pierwszej strony książka trzyma w napięciu, a ono zostaje jeszcze dłuuugo po zakończeniu.

Nie potrafię powiedzieć czy w pozycji jest wszystko tak jak powinno być w każdej książce. Dla mnie to przede wszystkim emocje. To one mną zawładnęły podczas czytania. Być może ma na to wpływ również narracja pierwszoosobowa, którą bardzo lubię, bo utożsamiam się z bohaterami.

Bohaterowie to przede wszystkim nastolatkowie i ich problemy, które opisane są wprost. Idealnie ukazują rzeczywistość, którą można znaleźć, niestety, w polskich szkołach. Jednak książka ta nie jest tylko o nastolatkach, ale również o problemach dorosłych. Jakich.. musisz przekonać się sam.

Cały czas myślę i się zastanawiam... Ale moim zdaniem ta pozycja powinna być obowiązkowa dla każdego, kto ma lub chce mieć dzieci. Tu nie ma koloryzowania, tu jest szczera prawda. Z perspektywy czasu patrząc cieszę się, że moje czasy gimnazjalne i licealne były normalne.

Książka ta pokazuje w sposób brutalny smutną prawdę o życiu wielu dzieci w wieku nastoletnim. Jednocześnie czytając przeżywać bedziesz swoisty rollcoster emocji. Nie wiesz czy masz płakać, krzyczeć czy modlić się o to, by Twoje dziecko mimo wszystko było szczęśliwe.

Na koniec, bo dziś się rozpisałam, dodam, że książkę odebrałam jako matka. Być może osoby, które dzieci w chwili obecnej nie mają,będą mieć inne odczucia po tej lekturze. Jedno myślę będzie takie same. Emocje, ich nie brakuje w tej książce.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

miedzyksiazkami

ilość recenzji:1

9-08-2020 12:18

"Social media tworzą wizję idealnego świata, która tylko nasila kompleksy młodych, uzmysławia im, że nie mogą okazywać słabości, i sprawia że pragną czegoś, co nie istnieje."
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki, która swoją premierę będzie miała 12 sierpnia. Jest to moja kolejna książka tego autora i powiem Wam, że do tej pory wszystkie były rewelacyjne.
Akcja książki zaczyna się na dachu jednej z hal gdzie dwóch nastolatków skacze z dachu i giną na miejscu. Otylia- klasowy wyrzutek, dziewczyna która już wcześniej chciała popełnić samobójstwo, oraz Alan- kapitan drużyny siatkówki.Wszyscy uważają, że to dziewczyna namówiła chłopaka do skoku. Marta- najbliższa przyjaciółka Otylii nie wierzy opinii publicznej i na własną rękę próbuje odtworzyć wydarzenia tamtej nocy. Dziewczynie pomaga Julia-polonistka, której również zależy na odkryciu prawdy. Co odkryje dziewczyna? Do jakich rzeczy zdolna jest młodzież.
Autor w tej książce porusza problemy nastolatków z którymi muszą się borykać. Brak akceptacji rówieśniczej, brak zrozumienia ze strony rodziny, ogromna presja oraz wygórowane oczekiwania doprowadza dzisiejszą młodzież na skraj wytrzymałości i wiele z nich decyduje się na ostateczny krok.
Brak zainteresowania ze strony rodziców bardzo często doprowadza młodzież do destrukcji.
Świetne portrety psychologiczne, pokazują nam z jakimi problemami borykają się poszczególni bohaterowie.
Tego autora bierzcie w ciemno!

Czy recenzja była pomocna?

mamausza

ilość recenzji:13

9-08-2020 11:16

Dwójka licealistów Alan i Otylia, których z pozoru kompletnie nic nie łączy popełnia samobójstwo. Otoczenie z góry uznaje, iż wszystkiemu winna jest Otylia, nazywana "wyrzutkiem". Jej przyjaciółka Marta postanawia dowiedzieć się prawdy w czym od samego początku pomaga jej wychowawczyni Julia, której mąż jest szkolnym psychologiem w liceum.
Czemu stara się dociec prawdy? Czy robi to bez interesownie? Co nastolatkowie są w stanie zrobić by byś popularne i lubiane? Jak daleko się posunął?
" Nie wiesz wszystkiego" to genialny thriller psychologiczny, który wciąga od pierwszych stron. Książka porusza bardzo ważne tematy. Ukazuje jak rodzice w pogoni za pieniądzem próbują zagłuszyć własne sumienie kupując dzieciom kolejne markowe ubrania czy gadżety. Niestety ale nie zastąpią one tego co najważniejsze - ich uwagi i poświęconego czasu. Ukazuje również, jak sami uczniowie gnębią innych, oceniają na podstawie zasobności portfela czy wyglądu. Widzimy jak każda inność jest piętnowana. Zresztą nie od dziś wiadomo, że "Ludzie uwielbiają przypinać innym łatki. Niedoszła samobójczyni zawsze będzie niedoszłą samobójczynią. Większości z nas nie obchodzą czyjeś motywacje. Wolimy oceniać na podstawie tego, co widzimy."
Zostało tu przedstawione całe spektrum emocji takich jak strach, podziały, próba sprostania oczekiwaniom. Widzimy jak zbyt wysoko postawiona poprzeczka może zaważyć na całym życiu i samoocenie. Autor w fantastyczny sposób ukazuje jak każdy z bohaterów boryka się z własnymi demonami. Unaocznia jak bardzo dla nastolatków liczy się opinia otoczenia, która jest niekiedy ważniejsza od własnego szczęścia. Pokazuje pod jaka presją żyje obecna młodzież, gdzie każde potkniecie może znaleźć się w internecie. Ludzie potrafią być bezwzględni ,a niestety anonimowość w sieci temu sprzyja.
Jest to książka która zdecydowanie polecam. Jest bardzo aktualna, a przedstawione w niej historie nie są a żadnym wypadku przesadzone. Jest pełna emocji i zmusza do refleksji. A zakończenie to istna petarda i z niecierpliwością czekam już na ciąg dalszy historii.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Karkareads

ilość recenzji:1

8-08-2020 21:42

?Rywalizacja między ludźmi jest teraz wyjątkowo zacięta - kontynuuje. - Wszyscy marzą o tym, by wyróżnić się w tłumie ślepo podążającym za tym samym.Social media tworzą wizję idealnego świata, który tylko nasila kompleksy młodych, uzmysławia im, że nie mogą okazywać słabości, i sprawia, że pragną czegoś, co nie istnieje?
Uczniami prestiżowego liceum wstrząsa wiadomość o samobójstwie dwojga uczniów - Otyli i Alana. Ona była wyrzutkiem, nieakceptowanym przez kolegów i koleżanki, a on najpopularniejszym chłopakiem w szkole. Nie znali się, nie przyjaźnili, a jednak w nocy znaleźli się na dachu opuszczonej hali i skoczyli. Wszyscy szybko wydają wyrok. To na pewno Otylia, która miała za sobą już próbę samobójczą namówiła chłopaka do skoku. Marta, która była najlepszą przyjaciółką Otylii nie wierzy w to co mówią wszyscy. Uważa, że przyjaciółka nigdy by jej nie zostawiła. Pewnego dnia ktoś wysyła wiadomość, która staje się początkiem zabawy w kotka i myszkę. Co tak naprawdę stało się na dachu?
?Nie wiesz wszystkiego? to książka, która mnie totalnie rozwaliła. Nawet płakałam. Fabuła przedstawia problemy młodzieży, które są niezauważalne przez dorosłych, bo przecież ?młodzież nie ma problemów?. Autor zaskakuje wyjawiając kolejne sekrety i przeszłość głównych bohaterów. ?Nie wiesz wszystkiego? to historia która uświadamia. Autor porusza tematu brak akceptacji i agresji w stosunku do osób, które społeczeństwo uważa za inne, niepasujące do reszty. Marcel Moss pokazuje że wszystkim bez względu na wygląd, orientacje czy poglądy należy się szacunek. ?Nie wiesz wszystkiego? wciąga od pierwszej strony i bardzo ciężko się od niej oderwać. Koniecznie przeczytajcie i sprawdźcie co się stało na dachu i dlaczego Otylia i Alan nie żyją.

Czy recenzja była pomocna?

lukrecja84

ilość recenzji:674

8-08-2020 20:46

Witajcie Kochani ???? Czy w szkole byliście popularni czy raczej wyśmiewani/gnębieni?

Przychodzę dzisiaj do was z przedpremierową recenzją książki mojego ulubionego autora Marcela Mossa NieWieszWszystkiego.....

Premiera "Nie wiesz wszystkiego" 12.08.2020r. ???

Marcel Moss napisał znakomity thriller psychologiczny. Już po przeczytaniu prologu wiedziałam, że to będzie coś wspaniałego. Strzał w 10 ????.
Dwójka nastolatków, licealistów popełnia samobójstwo.... Dlaczego to zrobili? Sprawę śmierci Alana i Otylii bada ich szkolna przyjaciółka Marta oraz nauczycielka Julia. Za wszelką cenę próbują dowiedzieć się, co zaszło tamtej tragicznej nocy. W szkole powstaje skrzynka zwierzeń, do której uczniowie anonimowo mogą wrzucać kartki z informacją co ich gnębi... Pewnego dnia ktoś zostawia w skrzynce informację, że wie co stało się tamtej nocy... Marta jest przerażona... Jak potoczą się dalsze poszukiwania prawdy - musicie przeczytać sami. Ja wam mogę powiedzieć tyle - uwaga książka wciąga. ?
"Nie wiesz wszystkiego" wciąga od pierwszej strony. Jest tak genialnie napisana. Końcówka książki rozkłada na łopatki. Uwielbiam to w twórczości Mossa. Marcin jesteś niesamowity. Poruszasz bardzo ważne tematy.
Rodzic - uczeń - nauczyciel. Wszyscy razem powinni współpracować. Niestety często tak nie jest. Rodzice nie poświęcają czasu swoim dzieciom. Nauczyciele często gnębią słabszych uczniów. To zostaje w psychice na zawsze. Uczniowie często gnębią innych uczniów. Jesteś popularny to jesteś cool , jesteś słabszy, biedniejszy , nie wyglądasz idealnie - staniesz się ofiarą drwin. Przykro mi jest, bo tak było, jest i będzie. A przecież status materialny, wygląd nie świadczą o człowieku.
Po przeczytaniu tej książki nasunęło mi się kilka informacj:
1. Nauczycielu - twoja praca polega na uczeniu młodych ludzi, a nie na ich gnębieniu czy podrywaniu.
2. Panowie - część z was leci na 17, 18, 19 letnie dziewczyny. Młode ciała, niedoświadczone. Za sex płacicie im pieniądze lub kupujecie prezenty. -Jesteście ich sponsorami... Drodzy ojcowie, a teraz pomyślcie... Co zrobilibyście, gdyby wasza córka miała sponsora? Już nie jesteście szczęśliwi...a przecież uczestnicząc w sponsoringu robicie to samo z córkami innych ludzi. Możecie to zatrzymać. Nie każda dziewczyna po takim sponsoringu jest szczęśliwa....Niektóre się załamują i niestety odbierają sobie życie...
3. Drogi rodzicu - zainteresuj się swoim dzieckiem zanim będzie za późno. Drogie prezenty nie zastąpią rodzica.
4. Uczniu - nie gnęb innych uczniów. To, że jesteś popularny, bogaty i piękny nie oznacza, że masz prawo wyzywać innych. Takie twoje zachowanie , również może doprowadzić do śmierci innego ucznia.

"Nie wiesz wszystkiego" polecam z całego mojego serca. Książka daje takie emocje, że aż płakałam...Bohaterowie są idealni. Jest ich kilku.
Marta rozpoczyna liceum. Jest cudowną osobą - niestety większość uczniów ją gnębi z powodu jej tuszy.
Alan - cudowny chłopak. Należy do grupy popularnych. Dlaczego się zabił?
Otylia - buntownicza osoba. Należy do grupy wyrzutków.
Julia- nauczycielka, która interesuje się życiem swoich uczniów. W domu ma same problemy ze swoim mężem. On jest szkolnym psychologiem.

Jest jeszcze kilkoro innych bohaterów... Nie zdradzę szczegółów. ????

Życie nastolatków nie jest proste....Przeczytajcie jak to widzi autor.

10/10 za prolog, szokujące zakończenie, za doprowadzenie mnie do płaczu, za te emocje, za każdego bohatera i ogólnie za całokształt. ?
Zapraszam was do przeczytania tej rewelcyjnej książki...12.08.2020

Czy ty rozumiesz swoje dziecko?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Books my hobby

ilość recenzji:1

8-08-2020 13:38

opis brzmi ciekawie, intrygująco, a to tylko mały smaczek tego, co czeka nas w środku. Wciągnęłam się w książkę już od pierwszych stron i ciężko było się od niej oderwać. Fabuła zaskakuje na każdym kroku. Kiedy myślałam, że już chyba nic mnie bardziej nie zaskoczy następowało "buum..." i zbierałam szczękę z podłogi. Takich sytuacji było wiele i ogromnie mi się to podoba. Nie daje się uśpić czy znudzić czytelnika, a ciągle podkręca tempo i adrenalinę. Przejdźmy do bohaterów. Nastolatkowie, którzy chodzą do jednej szkoły. Każde z nich ma swoje problemy, jedne poważniejsze, drugie bardziej błahe. Na podkreślenie zasługuje również fakt pokazania jak różni jesteśmy. Jedni popadają w kompleksy i wycofują się z relacji społecznych, inni przybierają "drugie ja", a swe problemy chowają głęboko przed otoczeniem. Jeszcze inni udają kogoś kim nie są, aby zaistnieć w społeczeństwie i być akceptowanym, a jeszcze inni uważają, że im wszystko jedno. Autor przelał to wszystko w zachowania i postępowanie bohaterów za co duży plus. Dodatkowo pokreślone jest niezrozumienie pomiędzy pokoleniami oraz problemy obecnych nastolatków. To, że żyjemy w innych czasach wcale nie oznacza, że młodzi ludzie nie borykają się z problemami czy kłopotami. Owszem są one inne niż miało pokolenia wcześniej, ale nadal są. Przejdźmy jednak do samej intrygi i rzekomego samobójstwa. Czy to na pewno samobójstwo? Czy Otylia nakłoniła Alana? A może Alan ją? Znajdziecie odpowiedź w książce. Ze swej strony dodam tylko, że ja za nic nie domyśliłam się za kończenia i nawet przez sekundę nie rozważałam takiego rozwiązania. Autor potrafi umiejętnie namieszać nam w głowie. Jeden z lepszych thillerów jaki czytałam w tym roku i na koniec pozostaje pytanie kiedy kolejna część? Serdecznie polecam Wam przeczytać.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Gosia- Pachnące Inspiracje

ilość recenzji:28

7-08-2020 08:18

Otylia jest wyrzutkiem w szkole. Kiedyś próbowała popełnić samobójstwo. Wyróżnia się z tłumu licznymi tatuażami i specyficznym zachowaniem.
Alan to najpopularniejszy uczeń w liceum i kapitan drużyny siatkówki. Tym dwojgu nie było po drodze, ale z jakiegoś powodu znaleźli się razem w nocy na dachu opuszczonej hali. Z tego dachu skoczyli umierając na miejscu. Wszyscy uważają, że nastolatkowie popełnili samobójstwo. Dodatkowo oskarżają Otylie, że namówiła do tego Alana. Najlepsza przyjaciółka Otylii, Marta, nie wierzy, żeby dziewczyna była zdolna do czegoś takiego. Pewnego dnia Marta dostaje wiadomość od kogoś, kto zna prawdę: "Nie wiesz wszystkiego. Wkrótce poznasz prawdę, ale pod warunkiem, że nikomu nic nie powiesz." Kto jest autorem tego listu? Jak to na prawdę było ze śmiercią Otylii i Alana? Marta chce poznać prawdę za wszelką cenę. Rozpoczyna się zabawa w kotka i myszkę.
W książce występuje wielu bohaterów, wiele wątków, jest dużo przeskoków w czasie. I muszę przyznać, że nie zawsze lubię tak napisane książki. Często można pogubić się w wydarzeniach, a nadmiar bohaterów przytłacza. Tym razem było inaczej. Wszystko do siebie idealnie pasowało, a książkę czytało się rewelacyjnie. Wszystkie wydarzenia układały się jak puzzle.
Autor porusza problemy nastolatków: niezrozumienie przez rodziców, odrzucenie i prześladowanie w szkole, homoseksualizm, życie w cieniu sławnego rodzica, samobójstwa, gwałt.
Narracja prowadzona jest w perspektywy kilku osób, dzięki temu możemy lepiej poznać bohaterów, lepiej ich zrozumieć.
Jeszcze dodam tylko, że od książki trudno się oderwać, zakończenie świetne i możemy liczyć na ciąg dalszy:)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Iwona Nocoń

ilość recenzji:92

6-08-2020 13:34

Ostatnio mam szczęście do książek Marcela Mossa. Niedawno miałam okazję przedpremierowo przeczytać Pokaż mi, a już kolejna książka autora wpadła w moje ręce. Tytuł najnowszego thrillera nosi tytuł ,,Nie wiesz wszystkiego. Według okładki jest to lektura dla osób, które miały okazję zaznajomić się z klimatem Belfra bądź Hejtera. Pierwsza z wymienionych przeze mnie produkcji - serial Belfer jest mi dobrze znany. Natomiast filmu Hejter nie miałam jeszcze okazji zobaczyć. Zapoznałam się jednak z opisem książki (który poniżej wrzucę) i już wiem co łączy te 3 dzieła. Wy mam nadzieję przekonacie się niebawem.

Uczniami prestiżowego warszawskiego liceum wstrząsa wiadomość o śmierci dwojga uczniów. Otylia ? szkolny wyrzutek i niedoszła samobójczyni. Alan ? najpopularniejszy uczeń w liceum i kapitan drużyny siatkówki. Nie znali się, pochodzili z innych środowisk, ale z jakiegoś powodu oboje spotkali się w nocy na dachu opuszczonej hali i skoczyli, umierając na miejscu. Opinia publiczna szybko wydaje wyrok i oskarża Otylię o nakłonienie Alana do samobójstwa. Jej najlepsza przyjaciółka Marta nie wierzy, że dziewczyna byłaby do tego zdolna. Pewnego dnia ktoś wysyła wiadomość, która staje się początkiem zabawy w kotka i myszkę z osobą, która zna prawdę i zamierza ją ujawnić na własnych warunkach.
Jestem świeżo po odłożeniu książki na półkę i muszę przyznać, że jestem zaskoczona emocjami jakie towarzyszą mi po jej przeczytaniu. Nie sądziłam, że historia, a właściwie historie bohaterów książki tam mnie przeczołgają. Pierwszy raz zdarzyło mi się popłakać na thrillerze. Naprawdę. Dotychczas ten gatunek pierwszą emocją jaką mi serwował był niepokój. A w tym przypadku czuję wzruszenie, smutek i żal. Podobnie czułam się podczas serialu ,,13 powodów??. Nie bez przyczyny wymieniam tytuł tej produkcji, ponieważ uważam, że ,,Nie wiesz wszystkiego?? jest jej polskim odpowiednikiem. Aby nie było niedomówień jestem fanką tej produkcji stąd moje zestawienie i skojarzenie.

Wyjściowym wątkiem książki jest samobójstwo Otylia i Alana. Wokół tego zdarzenia nakreślany jest portret psychologiczny innych osób powiązanych z tą dwójką. Po nitce do kłębka kierujemy się w stronę odkrycia prawdy, która niesie za sobą spore spustoszenie zwłaszcza te psychiczne wśród młodzieży. Każda z osób związana z tym zdarzeniem odkrywa przed nami swoje tajemnice i zmaga się w własnym demonem. Ich potworami są bulimia, próba samobójcza, problem z orientacją seksualną itp. Wiemy z jakimi problemami zmaga się dzisiejsza młodzież a jednak gdzieś to nadal jest bagatelizowane. Nie mam zamiaru uderzać w szkołę, choć to tam najczęściej szuka się akceptacji wśród kolegów. Mam tu na myśli coraz większą agresję słowną zwaną hejtem. Każdy z nas tego doświadczył. Hejtowałeś bądź byłeś hejtowany. Brak reakcji również jest działaniem. Pamiętajmy o tym. Zwłaszcza kiedy jest się świadkiem konkretnego zdarzenia. Nie odbiegając za bardzo od tematu cieszę się, że ktoś w końcu stworzył książkę dotyczącą młodzieży, która nie trafia tylko i wyłącznie w ten target. Jej zaletą jest to, że możemy przejrzeć się w niej jak w lustrze. Każdy znajdzie w niej siebie sprzed lat, bądź będzie sympatyzował z kimś z postaci, bo jest w podobnej sytuacji bądź jeszcze do niedawna był. Kończąc swoją dłuższą wypowiedź uważam, że ta książka ma dwa niepodważalne atuty. Pierwszym z nich są znakomicie skonstruowane portrety postaci. Drugim natomiast jest koniec. Nie ma szans by ktoś domyślił się zakończenia. Pewnie sam autor czuł się zaskoczony obrotem spraw. Ja już nie mogę doczekać się drugiej części. Ode mnie solidne 9/10.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Sercemczytam

ilość recenzji:1

6-08-2020 12:52

To pierwsza książka tajemniczego Marcela Mossa, po którą miałam okazję sięgnąć i od razu taka petarda? Uuu. To ja się już chyba boję następnych! ????

Książka porusza ważny problem jakim jest brak wsparcia i brak zrozumienia wobec problemów współczesnych nastolatków. Niekiedy chcąc zapewnić dzieciom lepszą przyszłość, rodzice skupiają się na robieniu kariery i myślą, że kasa wystarczy, by dzieciństwo ich dzieci (czy też próg dorosłości) były szczęśliwe. Zbywają ich problemy, umniejszają ich wagę, bo sami mają przecież "poważniejsze". No bo jakie teraz dzieciaki mogą mieć problemy? Przecież mają się tylko uczyć. Nic więcej???? A jednak mamy rzeczywistość taką, a nie inną. Liczą się idealne fotki w mediach społecznościowych, ciągłe wyścigi na obserwatorów i lajki, drogie ciuchy, a na ulicach klon goni klona... Żeby cię zauważono, najlepiej byś pozbył się własnej godności i całkowicie zatracił w tym fałszywym świecie, trzymając z tymi, którzy są "silniejsi" i bardziej cool. Rzadko kto ma odwagę wyjść przed szereg, zbuntować się, być kimś innym - czyli sobą. Ciągle staramy się zadowolić innych, zasłużyć na ich "szacunek", tworząc nieprawdziwy obraz siebie i wyzbywając się własnych wartości. Znacie to? Czasem myślę, że w tych czasach bycie sobą to wielka odwaga. Łatwiej jest być kopią wszystkich. Ale czy to jest naprawdę cokolwiek warte? Nie sądzę ;)

Autor w świetnym stylu pokazał, jak krucha może być nasza psychika. Zwrócił uwagę na wiele problemów, takich jak nękanie, alkoholizm w rodzinie, bezradność czy brak przynależności do grupy. Ogromną rolę w tej książce pełni też odrzucenie, brak poczucia własnej wartości, ocenianie po pozorach, a przede wszystkim brak wsparcia ze strony najbliższych. Tłumienie w sobie wszystkich lęków, wątpliwości, wyrzutów sumienia. Ogromna samotność! To naprawdę dużo nawet jak na dorosłego człowieka, a co dopiero nastolatka (dziecka!), który choć bardzo się stara, to często błądzi, próbując zaimponować ludziom, którzy wcale na to nie zasłużyli. Opamiętanie przeważnie przychodzi z wiekiem, ale wielu do niego nie dotrwa, masowo popełniając samobójstwa...

Bardzo jestem poruszona tą książką. Z niektórymi z bohaterów (szczególnie z Martą) w pełni mogłabym się utożsamić. Czytając rozdziały pisane z jej perspektywy, znajdywałam wiele wspólnych cech między nami. Polubiłam też Otylię, bo ona z kolei bardziej przypominała mnie obecnie. Zaskoczyła mnie natomiast postawa niektórych dorosłych. To było dosłownie jakby autor zdzielił mnie z liścia i aż nie mogłam uwierzyć w to, co czytam ????

Złapałam się jednak na tym (i ze wstydem to przyznaję), że niektórych bohaterów oceniłam za szybko i źle. Czytając później rozdziały, w których autor opisywał ich zmagania z życiem, było mi głupio. To naprawdę pokazuje, że nikt bez powodu nie staje się taki, a nie inny. Czasem nie mamy pojęcia z czym zmaga się drugi człowiek. Pod maską pozorów czasami naprawdę może kryć się ktoś bardzo wrażliwy, kto zwyczajnie nie ma odwagi przeciwstawić się innym. Nie chce być odtrącony, dlatego często sam odrzuca innych, wpadając tym samym w kolejne błędne koło. Eh. Mnóstwo przemyśleń pozostawiła we mnie ta historia. Nie będę powielać opisu z tytu książki, bo już i tak za bardzo się rozpisałam :) Historia smutna, poruszająca i zarazem pouczająca. Trzyma w napięciu od początku do końca, styl autora sprawia, że przez książkę się płynie i ciężko jest odłożyć ją na bok.

Jedyne, do czego mogłabym się przyczepić to tak perfekcyjne zatuszowanie dowodów, że nawet policja nie ogarnęła co i jak. Z oczywistych względów nie mogę rozwinąć swojej myśli, no ale wydało mi się to na końcu dość mało prawdopodobne???? Poza tym książka absolutnie rewelacyjna, trzymająca w napięciu i poruszająca ważny społeczny problem. Rodzice nastolatków (i nie tylko) zdecydowanie powinni po nią sięgnąć. A ja tymczasem czekam na kontynuację, bo to jeszcze nie koniec! ????

Premiera 12 sierpnia. Nie przegapcie!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

dream_books25

ilość recenzji:75

6-08-2020 12:04

Marcel Moss ?Nie wiesz wszystkiego?
RECENZJA PRZEDPREMIEROWA !

Jest to jedna z tych książek, w których nic nie jest takie jakie się wydaje? Para nastolatków popełnia samobójstwo. Ona - wydzierana buntowniczka, wyrzutek. On - gwiazda sportu, najpopularniejszy chłopak w szkole, tak zwana ?elita?. A jednak razem trafiają na dach pewnej z hal, razem umierają i to trzymając się za ręce. W normalnych warunkach przyrody nie mieli prawa spotkać się tej nocy, a jednak?

Oprócz Oliwii i Alana mamy tu wachlarz innych całkiem różnych szkolnych osobowości. Jak w jakiejś amerykańskiej szkolnej telenoweli. Począwszy od królowych szkoły, wyrzutków, gejów, anorektyczek, bulimiczek, sportowców, kujonów, gwałcicieli, bogatych małolatów którzy myślą co to nie oni, ? itp. Kończąc na kadrze nauczycielskiej, która ma być wzorem, ale czy zawsze tak jest?

Jestem pełna podziwu nad jakimi tematami pochyla się Pan marcelmoss.autor W każdej powieści porusza inny problem, z którym nasze społeczeństwo musi się borykać. Były już wymuszenia, morderstwa, wykorzystywanie seksualne, czarna strona Internetu? W niewieszwszystkiego poruszył On jeden z trudniejszych tematów ? czyli dorastaniem nastolatków.

Jak wiadomo wszystko ma swoje dobre jak i złe strony, szkoła która ma być miejscem bezpiecznym, przyjaznym dla ucznia staje się czymś gorszym niż więzienie. Problem zastraszania słabszych, maltretowania, wyśmiewania, wydaje mi się, że jest nam wszystkim bardzo dobrze znany. Sama za czasów szkolnych byłam dość otyłą osobą, jednakże trafiłam na takie osoby którym to nie przeszkadzało, ale wiem, że wielu nastolatków nie miało tego szczęścia co ja?

W obecnych czasach to już nie chodzi o fakt bycia grubym, teraz wystarczy mieć inną orientację, mniej pieniędzy czy pryszcza na czole aby stać się obiektem drwin. Jeżeli czyta to jakiś uczeń, który jest dotknięty prześladowaniem ze strony rówieśników, pamiętaj że nie jesteś sam, że są ludzie którym na tobie zależy, że jest wiele grup, infolinii dla nastolatków, które pomagają, że koniec nie jest rozwiązaniem. Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży 116 111 Zawsze znajdzie się ktoś kto będzie chciał Ci pomóc !!!

Wracając do samej powieści Pan Moss trzyma poziom. Oby dalej otwierał oczy ludzi na tak istotne tematy tabu (a powiem wam w sekrecie, że raczej szykuje się kolejna książka - patrząc po zakończeniu tej :) )

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zslaboscidoksiazek

ilość recenzji:1

6-08-2020 08:58

"Nie wiesz wszystkiego" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Marcela Mossa, ale już mogę śmiało powiedzieć, że nie ostatnie. Będę wyczekiwać kolejnych nowości, jak i nadrobię poprzednie. Książka przyciągnęła moją uwagę intrygującą okładką i zapewnieniem, że będzie idealna dla fanów Belfra, osobiście bardzo mi się podobał ten serial, dlatego byłam jej bardzo ciekawa. Muszę z czystym sumieniem przyznać, że jestem zachwycona tą książką i tym jak autor wszedł w psychikę bohaterów, a to jak to przedstawił przebiło moje najśmielsze oczekiwania.

Śmierc Otylii i Alana zszokowała wszystkich uczniów i nauczycieli jednego z najlepszych liceum w Warszawie. Szybko zostali osądzeni przez innych i uznani za samobójców, niektórzy poszli o krok dalej i uznali, że to dziewczyna zmusiła chłopaka do popełnienia samobójstwa. Możliwe, że mieli podstawy, żeby tak sądzić, bo co robił najpopularniejszy chłopak w szkole z wyrzutkiem. Najgorzej przeżywa to Marta, przyjaciółka Otylii, która nie wierzy w podane informacje i na własną rękę chce dojść do prawy, a dodatkowo otrzymuje pewien liścik, w którym autor twierdzi, że zna prawdę o śmierci nastolatków.

W 100% zgadzam się z autorem, że nie można bagatelizować problemów nastolatków mówiąc, że wcześniej było gorzej, że w przeszłości było więcej problemów. W tej chwili każdy zmaga się ze swoim życiem, zakłada własne maski i walczy z problemami. Brak akceptacji, wyzwiska, gwałt to tylko część ścian z jakimi muszą się zderzyć bohaterowie, ich życie nie jest usłane różami, i zwykła rozmowa nie pomoże w ich rozwiązaniu.

Czytając zastanawiałam się, czy to nie za wiele sekretów i złych doświadczeń jak na taką garstkę ludzi, ale przecież w każdej szkole może tak być, bo skoro to tajemnice, to nikt o nich nie wie. Lubię czytać thrillery psychologiczne, jednak rzadko kiedy trafiam na takie, które naprawdę wnikną w psychikę bohaterów, przedstawiają realistycznie ich problemy, jednak ten napewno zapadnie mi pamięci, bo dzięki niemu mogłam zrozumieć i poczuć co czują lekceważeni i ignorowani nastolatkowie. Akcja swoim szybkim tempem i wielkim napięciem wciągnęła mnie od pierwszych stron i już po prologu wiedziałam, że będzie to coś mocnego, brutalnego i obnażającego słabości i kłopoty młodych ludzi. Dlatego chcę wam tylko powiedzieć, że musicie ją przeczytać.

Czy recenzja była pomocna?

zaczytanymokiem

ilość recenzji:1

4-08-2020 17:00

Autor w swoich dziełach zwraca uwagę na problemy dzisiejszego świata. Często ukazuje wydarzenia w mocny i pokręcony sposob. "Nie wiesz wszystkiego" odbiega trochę od poprzednich książek, które zwracały uwagę na przede wszystkim życie w internetowym świecie.

"Nie wiesz wszystkiego" porusza równie ważny temat problemów świata nastolatków, samobójstw. Dzisiejsza młodzież przejawia autodestrukcyjne zachowania, brakuje im empatii, wrażliwości. Chęć zaimponowania innym przysłania im rzeczywistość, rzutując na ich działania. Tworzą się szkolne podziały, na codzień towarzyszy im ciągła rywalizacja ale i strach. Każdy z wykreowanych bohaterów boryka się z własnymi demonami. Piętnowanie z powodu wyglądu, bulimia, brak tolerancji, orientacja seksualna, sponsoring, władza pieniądza, samotność wśród ludzi. Brak zrozumienia i szczerej rozmowy doprowadzi bohaterów do tragicznego finału.. Najgorszy jest fakt, że takie sytuacje mają miejsce w rzeczywistości. To nie jest kolejny fikcyjny świat stworzony na potrzeby książki. To dzieje się naprawdę.

Akcja toczy się tutaj swoim tempem, czytelnik odkrywa na kolejnych stronach wszystkie sekrety. Książka ma na celu przedstawienie problemów przeżywanych w samotności, braku zrozumienia, a nie dostarczanie dreszczyku grozy. Myślę, że finału jak zwykle w przypadku książek Pana Marcela, nikt się nie spodziewał. Ciekawe co czeka bohaterów w kolejnej części? Polecam!

Czy recenzja była pomocna?

moniczyta

ilość recenzji:92

3-08-2020 19:30

Recenzja przedpremierowa!!!

Wszystko zaczyna się od śmierci dwóch nastolatków. Opinia publiczna wydaje osąd. To z pewnością Otylia mianowana "wyrzutkiem" nakłoniła Alana do popełnienia samobójstwa. Ich przyjaciółka poprzysięga, że odkryje powód tego desperackiego czynu. W końcu prawda wychodzi na jaw.
_______________________
"Nie wiesz wszystkiego" dobitnie pokazuje, jak łatwo osądzać innych, nic o nich nie wiedząc. Czytając wplątałam się w istną pułapkę. Sama zaczęłam dokonywać osądu, aż dochodziłam do kolejnych rozdziałów pokazujących, jak bardzo się mylę. Nastolatki to dorosłe dzieci. Z jednej strony potrzebują wsparcia, a nawet ratunku u osób dorosłych, a z drugiej muszą radzić sobie z problemami na własną rękę. Marcel Moss wykreował kilku bohaterów, których różni wszystko, a łączy jedno - śmierć Otylii i Alana. Najbardziej smutnym zagadnieniem jest relacja między nastolatkami, a ich najbliższymi. Książka aż krzyczy o chwilę uwagi ze strony rodziców, o chwile zaangażowania i zrozumienia, o traktowanie młodych ludzi bez przedmiotowości. Gasnąca więź zmusza nastolatków do kłamstwa, do zakładania maski. Pogrąża ich coraz bardziej w cierpieniu, z którego nie ma dobrego wyjścia. Koło się zatacza i może doprowadzić do tragicznych konsekwencji. Młodzież nie tylko narażona jest na osądy, oszczerstwa czy agresję, ale także jest bezsilna na krzywdy powodowane przez ludzi dorosłych, przez ludzi którym powinni móc zawierzyć swoje lęki i u których powinni szukać wsparcia. Brutalna prawda, którą znajdziecie na stronach tej książki będzie miała ciąg dalszy...
Podoba mi się język, podział na osoby, retrospekcje i delikatność tej książki. Ale nie martwcie się, szokujące wydarzenia też są, jak dla mnie w bardziej przystępnej wersji niż w "Nie patrz", co z pewnością nie odstraszy młodszych czytelników. W moim odczuciu jednak książka nie daje nadzieji na naprawę rzeczywistości. Wręcz przeciwnie. Pokazuje, że może być tylko gorzej.
Dziękuję, a wam kochani gorąco polecam...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?