SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Nie byłaś grzeczna w tym roku

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment przeczytaj fragment

książka

Wydawnictwo Kobiece
Data wydania 2020
Oprawa miękka
Liczba stron 385

Opis produktu:

Dorota jest spokojną dziewczyną, która ledwo wiąże koniec z końcem. Gdy kończy pracę w kawiarni i zrzuca skromny uniform, zaczyna swoje drugie życie. Wieczorami staje się Mademoiselle D. - bohaterką serwisu z seks-kamerkami. Ma oddane grono fanów, przed którymi występuje w kusej bieliźnie, flirtuje, wymienia pikantne wiadomości. Ma jeden warunek: żadnego pokazywania twarzy i spotkań w realu.

Jest jeszcze on - denerwujący i głośny sąsiad z budynku naprzeciwko. Ciągłe imprezy i przechadzające się po jego balkonie pijane dziewczyny działają Dorocie na nerwy. Na pierwszy rzut oka Norbert to nadziany, zarozumiały typ, który lubi się ostro zabawić. On, tak samo jak Dorota, ma jednak swoje drugie oblicze, które skrywa przed całym światem.

Gdy zbliżają się święta, przypadek sprawia, że tych dwoje poznaje się w dość niemiłych okolicznościach. Kilkanaście dni później, mimo sprzeciwu obu stron, los ponownie pcha ich sobie w ramiona. Wygląda na to, że Boże Narodzenie będą musieli spędzić wspólnie. W powietrzu wisi katastrofa, ale kto wie, może uda się jej uniknąć? Przecież w święta wszystko jest możliwe.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Kobiece
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2020
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 385
ISBN: 9788366654501
Wprowadzono: 27.10.2020

RECENZJE - książki - Nie byłaś grzeczna w tym roku - Anna Langner

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.1/5 ( 9 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    3
  • 3
    1
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

pola_reads

ilość recenzji:145

23-01-2021 17:41

Nadal czytam książki świąteczne. Przynajmniej klimat za oknem sprzyja takiej lekturze. "Nie byłaś grzeczna w tym roku" Anny Langner to kolejna pozycja, która znalazła się w moich rękach. Byłam jej ogromnie ciekawa, gdyż to moje pierwsze spotkanie z autorką.

Dorota próbuje związać koniec z końcem pracując w pobliskiej kawiarni. Szefowa jej nie rozpieszcza, a dodatkowo nasza bohaterka ciągle martwi się o swoją siostrę, która samotnie wychowuje synka Krzysia. Tylko na siebie mogą liczyć. Jednak Kamila co chwile zawodzi na całej linii zaniedbując swoje dziecko i wciąż wisząc finansowo na Dorocie. W związku z tym nasza bohaterka skrywa wstydliwy sekret. Codziennie loguje się na stronie seks kamerek w intrenecie i za pieniądze wodzi za nos użytkowników tego portalu..

Początek mnie zaintrygował. Spodziewałam się takiego typowego erotyku w świątecznym klimacie. Nic bardziej mylnego. To raczej romantyczna historia, która rozwija się w tym magicznym czasie. Bynajmniej mam wrażenie, że autorka starała się by coś takiego tutaj wyszło. Jednak według mnie fabuła tej książki z ciepłem, romantyzmem i rodzącym się uczuciem miała mało co wspólnego. Podchody Norberta i Doroty były dość obcesowe, tanie i prymitywne. Wiadomo było, że on chce się jej dobrać do majtek, a ona chętnie by na to przystała, ale nie chce wyjść na "taką" dziewczynę. No fakt, przy okazji on się w niej zakochuje, a ona w nim, to wiadoma sprawa. Cieszę się, że nie było seksu co dwie strony tylko autorka naprawdę starała się zbudować napięcie między głównymi bohaterami, by łóżkowe ekscesy nastąpiły dopiero w kulminacyjnym momencie. Chociaż ja chemii między tą dwójką nie czułam w ogóle. Zresztą, nie polubiłam ani Norberta ani Doroty. Jej niezdecydowanie i bezmyślność rozwalała mnie na łopatki i sprawiała, że przewracałam oczami na jej monologi. Akcja z Nieśmiałym też według mnie była kompletnie nie dopracowana i nie miała sensu. Dziwnie się zaczęła i beznadziejnie skończyła. Jedynie akcent z panem Władkiem mnie zaintrygował i uważam, że całkiem fajnie to wyszło. Ogólnie książka nie jest bardzo zła i wierzę, że może się podobać. Ale ja wymagam od takich pozycji naprawdę wiele. Jeśli to książka świąteczna to dla mnie to właśnie powinno być na pierwszym miejscu, a historia od początku do końca musi się sklejać. Tu mi tego zabrakło.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

molikowo

ilość recenzji:80

21-01-2021 22:17

Kolejna książka tej autorki już za mną i jestem nią zachwycona! Autorka wie jak zachęcić czytelnika do sięgnięcia jej powieści. Każda kolejna książka jest doskonała na swój sposób. Lecz ta jest wyjątkowa nie tylko dlatego ,że jest związana ze świętami ,ale również w pewien sposób pokazuje nam ,co tak naprawdę liczy się dla nas ludzi w tym świecie rządzonym pieniądzem. Książkę czyta się wyjątkowo przyjemnie. Główni bohaterowie są nie tylko zabawni ,ale również poczujemy tą magiczną moc czy też więź pomiędzy nimi. Dowiemy się co tak naprawdę tych dwoje ukrywa. Mroczne sekrety wyjdą z czasem na jaw. Dorota jest zwykłą dziewczyną ,która zostaje baristką ,lecz wieczorami pokazuje swą drugą twarz jako Mademoiselle D. , która to jest bohaterką serwisu z sekskamerkami. Dzięki swej drugiej pracy próbuje wiązać koniec z końcem. On zaś ma mnóstwo pieniędzy i ludzi traktuje z góry. Lecz kiedy poznaje Dorotę jego świat staje się zupełnie inny. Kiedy los tych dwoje stawia przed sobą i muszą spędzić razem święta ,kto wie może pierwsze wrażenie przypisane danej osobie jest mylne ,kiedy tylko tę osobę pozna się lepiej. Święta to czas cudów.
Piękna i wzruszająca opowieść o pięknej miłości. Były chwile grozy ,śmiechu i oczywiście łez. Emocje ,które kryje w sobie książka są ogromne. Znajdziemy tam mnóstwo pytań, jak i dużo odpowiedzi. Ale najważniejsza była cudowna atmosfera świąt , którą uwielbiam. Polecam

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

lukrecja84

ilość recenzji:1

19-01-2021 12:36

Żadne z nich nie było grzeczne w tym roku, a jednak los ma dla nich prezent. Jaki prezent? Przekonajcie się czytając najnowszą powieść Anny Langner ?Nie byłaś grzeczna w tym roku?.
Książka głęboko mnie poruszyła. Młoda dziewczyna Dorota prowadzi podwójne życie. W dzień pracuje jako baristka. Nocą zamienia się w wyuzdaną Mademoiselle D. ? występuje w serwisie z sekskamerkami. Nigdy nie ściąga maski. Może rozebrać się za odpowiednią liczbę żetonów. W tej pracy znacznie więcej zarabia. Ma swoje grono stałych odbiorców. Czy to jest bezpieczne? Czy to, że ma zakrytą twarz sprawi, że nikt jej nie rozpozna? Jak bardzo się myli. Pomaga młodszej siostrze w wychowaniu jej synka Krzysia. Co się stanie, gdy siostra będzie musiała wyjechać na parę dni tuż przed samymi świętami? Kto zaopiekuje się Krzysiem?
Na horyzoncie pojawia się również pewien mężczyzna, ale o nim musicie przeczytać sami.
Powieść ?Nie byłaś grzeczna w tym roku? sprawia, że łzy płynęły mi ciurkiem. Pamiętajcie żadne pieniądze ani problemy nie powinny stanąć pomiędzy rodziną. Święta to najlepszy czas na pogodzenie się i zauważenie, że obok nas są ludzie, którzy nas potrzebują. Pieniądze szczęścia nie dają. Mogą jedynie zagłuszyć nasze sumienie.
Rewelacyjna książka, która pokazuje, że z każdy zasługuje na drugą szansę. Niestety czasami uświadamiamy to sobie za późno. Czy dziewczyna pracująca przed sekskamerkami zasługuje na miłość i szczęście?
Idealna powieść, która pokazuje jak działa magia Świąt Bożego Narodzenia. Życie bywa przewrotne. Dlatego polecam tą książkę wszystkim dorosłym osobą. Są tutaj gorące sceny, dlatego nie nadaje się dla młodszych czytelników.
Ogólnie, książkę bardzo przyjemnie się czyta. Idealna na zimowe wieczory. Idealny przepis na udany wieczór: ?Nie byłaś grzeczna w tym roku?, kocyk i gorąca herbatka. Nie zapomnijcie tylko o chusteczkach. Przydadzą się, gdyż powieść Anny Langner głęboko was poruszy.
Chętnie za jakiś czas ponownie po nią sięgnę. Według mnie 10/10. Śmiało polecam ją na prezent dla kobiet, które uwielbiają czytać wzruszające historie.

Czy recenzja była pomocna?

Złotowłosa i Książki

ilość recenzji:1

28-12-2020 09:23

(...) Kolejne książka Ani za mną. Tym razem świąteczna, aczkolwiek poruszająca wiele przyziemnych spraw. Fabuła wciągnęła mnie od pierwszej strony. Mocno zaintrygowała dlatego, że nie do końca wiedziałam jak to wszystko, co znalazłam w opisie się ze sobą będzie poprzeplatać. Moja ciekawość była stopniowo i dość oszczędnie zaspokajana, bowiem autorka postawiła na powolnym odkrywaniu wszystkich kart. Akcja może nie gnała na łeb, na szyję, ale była dynamiczna i trzymała moją uwagę przez cały czas. Zdawać by się mogło, że praca jako camgirl będzie pełna seksu i sprośności. (...) było pikantnie, mocno rozpalająco i działająco na zmysły. Nie przesadzono jednak z wyważeniem pikanterii i romantyczności. Doza równowagi została zachowana. Autorce udało się ją utrzymać na odpowiednim poziomie przez całą fabułę. Bohaterowie zaskoczyli mnie. Zarówno Dorota, jak i Norbert. Choć zdawać by się mogło, że jego problemy są bardziej błahe. A tu niespodzianka. Uchodzi za bezczelnego, dominującego i wiecznie napalonego samca alfa. Faceta, która ma pieniądze i ma władzę. Wierzy, że może wszystko. Wystarczy, że powie słowo albo wyciągnie swe ręce. To tylko powierzchowność. Maska zakładana na poczet wykreowanej dla społeczeństwa postaci zimnego i pewnego siebie prezesa. Byłam ogromnie ciekawa tego, co ukrywa. Tego, jaki jest na prawdę. I zostałam usadzona w fotelu. Dosłownie. Jak widać, każdy ma problemy. A Dorotki są nad wyraz realne. Smutne i bolesne. Musiała szybko stać się silna i odpowiedzialna. Ma tylko siostrę, która jest samotną matką, i która nie umie się spiąć, by ruszyć krok do przodu. By zawalczyć o swego syna Krzysia i ich lepszą przyszłość. To nie opuszcza myśli Doroty, która chce dla nich jak najlepiej, choć jej samej jest ciężko. Ta walka została dobrze pokazana. Ze wszystkimi plusami i minusami. Odczułam, jakby miała miejsce w rzeczywistości, a Ania przeniosła ją na karty powieści. Co do głównej bohaterki, to już na samym praktycznie początku mnie zaskoczyła i zszokowała. Czym? Tym, że potrafi tak doskonale grać. Zmieniać się i dostosowywać do roli. Za dnia poważna i rozsądna baristka, a pod osłoną nocy kocica na seks-kamerkach. Autorka dosadnie pokazała na jej przykładzie do czego są zdolni ludzi korzystający z takich serwisów. A także osoby, pracujące w taki sposób. Do czego? By żyć godnie i pomóc potrzebującym. Nawet, gdy przyjdzie łamać im swoje zasady i moralność. Nawet, gdy nie współgra to z naszym wewnętrznym ja i kiedy musimy założyć maskę i udawać. Dawać innym iluzję. Świat internetu i niebezpieczeństw grożącym z korzystania z seksu on line autorka przekazała mrocznie, dogłębnie i totalnie niebezpiecznie. Ma ten światek swoje ogromne plusy ale czyhające niebezpieczeństwo trzeba mieć ciągle na uwadze i wbrew pozorom trzeba się dobrze pilnować i ukrywać prawdę. Ania zrobiła pod tym względem mistrzostwo. Święta natomiast to czas nadziei i wiary. I tutaj również zostało to fajnie opisane. Z całą tą otoczką, klimatem i atmosferą. To fajna, na pozór lekka lektura, która porusza bardzo poważne tematy. Pokazuje realność oraz brutalność życia. Nieprzewidywalność losu i jego przewrotność. Emocji podczas czytania towarzyszyła mi masa. Różnorakich i dopasowanych do danej sytuacji. Autorka fajnie mi na nich zagrała. Historia młodej dziewczyny ściska za serce. Pokazuje, że nie należy oceniać człowieka po jego opinii w oczach innych. Należy skupić się na środku, odkryć prawdę spod maski i wyciągnąć pomocną dłoń. Być bardziej empatycznym. Jestem zaskoczona i to bardzo pozytywnie mnogością poruszanych przez autorkę tematów w tej książce. Zdawać by się mogło po okładce i opisie, że będzie to zwykła historia miłosna dwojga przypadkowo poznanych osób. A tu czekało na mnie ogromne surprise. Jeśli lubicie takie rzeczywiste lektury, pisane lekko, ze smakiem, z wyczuciem z wieloma poważnymi wątkami to jest to pozycja dla Was. Szczególnie fani autorki powinni być zadowoleni. Ja jestem.

Polecam.

Czy recenzja była pomocna?

wioletreaderbooks

ilość recenzji:117

25-11-2020 10:26

Nie wiem, jak Ania Langner to robi, ale za każdym razem, gdy sięgam po jej książkę doskonale wiem, że spędzę udany wieczór, z kawałkiem dobrze napisanej historii, która ma wykreowanych w punkt bohaterów, dobrą akcję i przede wszystkim tak emocjonalny przekaz, że nie sposób, aby nie złapała cię za serce.

Dorota ma dwie twarze, grzecznej dziewczynki i dominującej, pewnej siebie kobiety, ale tak naprawdę nikt jej dobrze nie zna, nikt nie zna jej przesłanek i jej życia. Ale my ludzie oceniamy po pozorach, plotkach i komentarzach innych. Sama Dorota to właśnie robi, ocenia przez pryzmat bogactwa, imprez i luksusu sąsiada z osiedla. Zupełne przeciwieństwa, ale tak naprawdę skrywają się w cieniu osoby, której nie są. Czy święta to dobry czas, aby wyjść z ukrycia ?

?Choć moje sekretne życie nie jest idealne, bywa o wiele prostsze niż to prawdziwe.?

Dorota i Norbert spotykają się przypadkiem, ale łączy ich dobre serce i Krzyś, który to wywoła nie małą rewolucję w ich życiu. Dwie różne osobowości, dwie różne historie, które łączą się w jedno. Połączenie to daje niemałą eksplozje w życiu dwójki. Jednak oboje mają swoje sekrety, oboje mają tajemnice, czy będą w stanie się przed sobą otworzyć i zaufać ?

?Każdy z nas ukrywa się za jakąś maską, prawda ??

Anna buduje napięcie umiejętnie. Jej tekst nie jest przesłodzony, lecz umiejętnie wyważony, delikatnie podkręcony romantyzmem, ale i humorem. Nie jest przesiąknięty seksem i bohaterowie w kółko o tym nie gadają. W jej książkach jest coś głębszego, jest jakiś przekaz, który niby banalny i oczywisty, a zarazem piękny. Naprawdę czytając książki Autorki zawsze jestem nabuzowana emocjami i czytam jej jak zaczarowana. Do tego ta piękna okładka, niesamowite małe cudo pięknie zapakowane i wypełnione po brzegi paletą emocji i historią, która zarazem jest tak rzeczywista i prawdziwa.

Chyba nie umiem tak pięknie jak Ania oddać w recenzji tego, co ta historia zrobiła z moim sercem. To jak zostałam oczarowana i przeżyłam niezapomniane chwile w jej towarzystwie. Takie książki czyta się z przyjemnością i przede wszystkim to jest przykład lektury na wysokim poziomie, która zdecydowanie powinna wypłynąć na głębszy rynek, aniżeli tylko Polski.

Naprawdę, jeżeli sięgniecie po ten tytuł nie pożałujecie, gwarantuje to po stokroć !

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ksiazkipaniinformatyk

ilość recenzji:118

17-11-2020 10:22

Za dnia Dorota jest baristką dobrze prosperującej kawiarni. Wieczorem zamienia się z Mademoiselle D., pożądaną bohaterkę seks-kamerek, która trzyma się wyznaczonych sobie zasad ? nie pokazuje twarzy i nie spotyka się z widzami w realu. W bloku naprzeciwko mieszka on ? nadziany i zarozumiały facet, który tak samo, jak Dorota, skrywa swoje drugie oblicze. Tych dwoje poznaje się w niemiłych okolicznościach, a już niebawem zbieg okoliczności sprawi, że spędzą ze sobą Boże Narodzenie.

Powiem szczerze, że nie planowałam sięgać po tę książkę. Dopiero przeczytanie ?Zniszcz mnie? sprawiło, że chciałam spotkać się z autorką ponownie, w trochę innym wydaniu. ?Nie byłaś grzeczna w tym roku? to historia nie tylko miłosna. Pokazuje, że w każdym człowieku siedzi dobro, a świąteczne cuda mogą zdarzyć się w najmniej oczekiwanym momencie. Dorota to bohaterka, która ma wiele do ukrycia i przyznam, że początkowo jakoś nie leżało mi to połączenie baristki i bohaterki seks-kamerek. Na szczęście szybko ten fakt przełknęłam. Norbert to dla mnie dosyć stereotypowa postać, choć nadal całkiem interesująca (jak dla mnie, to najlepszy punkt tej powieści!). Perypetie tych dwojga często wywoływały uśmiech na mojej twarzy, ale zachowanie Doroty potrafiło mnie poirytować. Akcja książki nie jest specjalnie dynamiczna i właściwie większość wydarzeń można bez trudu przewidzieć. Zdecydowanie zabrakło mi tutaj elementu zaskoczenia. Wszystkie wydarzenia mają miejsce na chwilę przed świętami (i w ich trakcie), ale ja poczułam ten klimat dosyć późno. Na kolejny fakt zwróciłam już uwagę przy okazji ?Zniszcz mnie?. Chodzi o zbiegi okoliczności, których znowu pojawiło się dużo i znowu wydały mi się nie do końca naturalne. Książkę czytało się całkiem przyjemnie, bo niuanse, które dostrzegłam w fabule, zgrabnie uratował styl autorki, z którym naprawdę się polubiłam ? lekki i dowcipny. Byłam pełna nadziei, sięgając po ten tytuł, niestety czuję niedosyt.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Blondynkowe_ksiazki

ilość recenzji:309

20-10-2020 17:31

?Nie byłaś grzeczna w tym roku? to nie jest typowa powieść w świątecznym klimacie. Jest to historia pełna humoru, przyciągania i namiętności, otoczona świątecznymi przygotowaniami. Od momentu, gdy przeczytałam opis tej książki, zaintrygowała mnie historia, jaką stworzyła Anna Langner. Kiedy zaczęłam czytać, odkryłam, że w tej historii jest coś więcej niż na pierwszy rzut oka się wydaje. Jest w tym jakaś dodatkowa warstwa, która bardzo mi się podobała. Autorka doskonale wie, jak stworzyć słodką i gorącą historię, od której trudno się oderwać.

Dorota pracuje w kawiarni jako baristka. Jest spokojną dziewczyną, ma tylko siostrę i siostrzeńca, którym stara się pomagać jak tylko może. Ledwo udaje jej się wiązać koniec z końcem, dlatego postanawia dorabić sobie na portalu z seks-kamerkami. To tam właśnie przemienia się w Mademoiselle D, zalotną, odważną i kuszącą kobietę. Ma swoje stałe grono obserwatorów, lubi tę wieczory, gdzie wie, że ktoś jej pożąda. Wszystko powoli zaczyna się zmieniać, gdy na horyzoncie pojawia się denerwujący i irytujący sąsiad z budynku naprzeciwko. Norbert od samego początku podpadł Dorocie, działa jej na nerwy hałasami i imprezami, jakie mają miejsca wieczorami. Z pozoru wydaje się być płytki, bogaty i pewny siebie. Jednak mężczyzna również ukrywa przed wszystkimi swoje drugie oblicze. Los ma dla tej dwójki plan, o którym nawet im się nie śniło. Wychodzi na to, że Święta Bożego Narodzenia będą musieli spędzić razem. Ale czy jest szansa, aby te święta były udane, skoro ta dwójka tak bardzo darzy się niechęcią. Jak wiadomo w święta zdarzyć może się wszystko. Nie będzie to zwyczajny czas, ale na pewno zapamiętany na długo.

Historia Doroty i Norberta była naprawdę ciekawa, zabawna, słodka i seksowna. Od początku poczułam się w pełni zaangażowana w ich historię i nie mogłam się doczekać, aż zobaczę, jak to wszystko się zakończy. Ta książka jest z pewnością romansem, ale jest również czymś znacznie więcej. To opowieść o przetrwaniu, odwadze, nieoczekiwanych szansach, losie, poświęceniu, wyznaniach, kłamstwach, miłości i uzdrowieniu. Jest głęboko emocjonalna i ma bardzo ciekawą fabułę. W tej książce jest też ból, jest śmiech, jest smutek, jest rzeczywistość, która spotkać może każdego z nas. W książkach Anny Langner jest bardzo widoczny realizm życia, coś, co może się zdarzyć każdemu z nas. Każdy ma swój własny sposób na radzenie sobie z problemami.

Autorka ma talent do wnoszenia czegoś wyjątkowego do swoich książek, uczucia, emocje, wszystko jest bardzo widoczne i piękne. Jej historie są wyjątkowe, ciekawe i chwytają za serce, czyli takie, jakie lubię najbardziej. Podsumowując książka była intrygująca, wrzuciła mnie w sam środek wiru, który z każdą kolejną stroną rósł w siłę. Polecam z całego serca. Zapewniam, że te święta będą gorące i słodkie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?