SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Niczyj. Prawdziwe oblicza bezdomności (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment przeczytaj fragment przeczytaj fragment przeczytaj fragment

książka

Wydawnictwo Psychoskok
Oprawa twarda
Liczba stron 200

Opis produktu:

Siedzą na ławkach w parku, pod mostem, w pustostanach... Są zaniedbani, brudni, cuchnący... Bezdomni. Ludzie, którzy z jakiegoś powodu stracili dobytek i znaleźli się na ulicy. Mijajmy ich niemal codziennie. Przechodzimy obok, starając się ich nie zauważać. Dlaczego stracili wszystko? Co takiego wydarzyło się w ich życiu, że nie potrafili się pozbierać? Ewelina Rubinstein w niniejszym reportażu udowadnia, że bezdomni nie są bezimiennymi twarzami, które w codziennym pędzie mijamy na ulicy czy w parku. Pokazują, że to ludzie podobni do nas i jak każdy z nas mają swoje troski, radości, wspomnienia i marzenia. Każdy z nich w głębi duszy tęskni za normalnością, rodziną i własnym kątem. Bo bezdomność - wbrew pozorom - nie jest wyborem. Jest jednym ze sposób na życie, ale często wynikającym z braku motywacji, poczucia samotności i odosobnienia. "Niczyj" to niezwykle przejmujący reportaż, pomagający w zrozumieniu przyczyn bezdomności, a tym samym ludzi, którzy z różnych powodów żyją na marginesie społeczeństwa.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Psychoskok
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Wymiary: 1480x2100
Liczba stron: 200
ISBN: 978-83-8119-139-5
Wprowadzono: 07.11.2017

RECENZJE - książki - Niczyj. Prawdziwe oblicza bezdomności - Ewelina Rubinstein

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.4/5 ( 14 ocen )
  • 5
    10
  • 4
    1
  • 3
    2
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Ruda recenzuje

ilość recenzji:1

brak oceny 21-08-2018 10:48

Tak to jest, że raz, drugi, trzeci wyciągniesz rękę do potrzebującego, a on za każdym razem napluje Ci na nią, że wreszcie odechce Ci się pomagania. Mi się odechciało, a książka Eweliny Rubinstein nie sprawiła, że zmieniłam zdanie, mimo że zrobiła na mnie wrażenie ? dzięki niej na chwilę zatrzymałam się i dokładniej zastanowiłam nad losem tych ludzi. Autorkę podziwiam za wybranie bardzo niespotykanego tematu i formę, w jakiej zdecydowała się tę książkę przedstawić.

Czy recenzja była pomocna?

Zakładka do książek

ilość recenzji:1

brak oceny 23-03-2018 10:49

Sama książka mimo poruszania bardzo trudnej tematyki jest przyjemna w odbiorze. Zjawisko bezdomności zostało przez autorkę przedstawione wieloaspektowo, a rozmowy były przeprowadzone rzetelnie. Rubinstein z pomocą swoich rozmówców bardzo wyraziście pokazała przerażający proces dehumanizacji osób bezdomnych przez pozostałych członków społeczeństwa. Bardzo spodobała mi się forma książki. Wywiady przeplatane były faktami dotyczącymi opisywanego zjawiska oraz opisami specyfiki danego regionu. Dodatkowo zaangażowanie w sprawę i wyrazisty styl autorki dodały książce niepowtarzalnego charakteru.

Szkoda, że tak mało jest tego typu książek. Autorce dziękuję za cenną lekcję empatii. Z przyjemnością zapoznam się z pozostałymi książkami Eweliny Rubinstein.


http://zakladkadoksiazek.pl/recenzje/ewelina-rubinstein-niczyj-prawdziwe-oblicza-polskiej-bezdomnosci

Czy recenzja była pomocna?

Sylwia Cegiela

ilość recenzji:1

brak oceny 22-01-2018 07:35

Książka doskonale nakreśla problem braku przynależności do społeczeństwa. Otwiera oczy niedowiarkom. Ukazuje samotność każdego człowieka, który w przypadku problemów, zostaje bez wsparcia najbliższych. Reportaż zapada głęboko w pamięć i skłania do refleksji nad samym sobą, nad otaczającym nas środowiskiem jeszcze długo po przeczytaniu.

To jedna z tych publikacji, która niesie za sobą misję naprawczą i daje do myślenia, gdyż te historii uświadamiają społeczeństwo, a czasem nawet przestrzegają przed wyborem niewłaściwej drogi. To wreszcie książka o tęsknocie, o pogodzeniu się z życiem oraz smutku. Każdy, kto choć raz spotkał na swojej drodze bezdomnego, powinien przeczytać przynajmniej jeden z tych wywiadów.

Czy recenzja była pomocna?

EOlszewska

ilość recenzji:84

brak oceny 19-12-2017 22:41

To jedna z tych książek, po które po prostu trzeba sięgnąć. Autorka stworzyła niesamowity zbiór wywiadów, skupionych wokół prawdziwego życia. Rozmowy z bezdomnymi pozwalają nam spojrzeć inaczej na pewne sprawy, zweryfikować nasze poglądy na ten temat, skłaniają do refleksji i dostarczają mnóstwo emocji. Rubinstein wkroczyła w świat, którego większość z nas woli unikać, przekroczyła tabu, zaoferowała tym ludziom swój czas i uwagę. Z szacunku dla jej pracy i dla drugiego człowieka powinniśmy poświęcić czas na poznanie tej pozycji.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

BOOKPARADISE

ilość recenzji:148

brak oceny 28-11-2017 06:57

Czy kiedykolwiek spotkaliście na ulicy osobę bezdomną? Przeszliście obok niej obojętnie lub z obrzydzeniem? Na pewno. Jesteśmy zabiegani, często brakuje nam doby na wszystkie obowiązki i jednocześnie pędzimy przez życie, zapominając o podstawowych uczuciach ? współczuciu czy człowieczeństwie. Trzeba pamiętać, że ci ludzie też kiedyś mieli dom, pracę albo rodzinę, ale z jakiegoś powodu wszystko stracili. Co z tego, że w większości przypadków winny jest alkohol? To choroba taka jak inna.

,,Niczyj. Prawdziwe oblicza bezdomności? to reportaż o osobach, które żyją na ulicy, w warunkach dalekich od normalnych. Śpią na ławkach w parku, pustostanach, niektórzy w noclegowniach, a inni, gdzie akurat znajdą miejsce. Autorka przeprowadza z nimi rozmowy, pyta o wiele spraw związanych z bezdomnością i pokazuje, że oni także są ludźmi, którzy wcale się od nas nie różnią. Dzięki niej możemy ujrzeć ich prawdziwe oblicze oraz postarać się ich zrozumieć.

,,Osoba bezdomna to według ustawy o pomocy społecznej z dn. 12 marca 2004 r. (tj. Dz.U. z 2015, poz. 163 z późn. zm.), osoba niezamieszkująca w lokalu mieszkalnym w rozumieniu przepisów o ochronie praw lokatorów i mieszkaniowym zasobie gminy i niezameldowana na pobyt stały, w rozumieniu przepisów o ewidencji ludności, a także osoba niezamieszkująca w lokalu mieszkalnym i zameldowana na pobyt stały w lokalu, w którym nie ma możliwości zamieszkania.?


Autorka właśnie w ten sposób rozpoczyna swoją książkę, więc i ja postanowiłam tak zacząć recenzję. Myślę, że dobrze wiedzieć, jak prawo definiuje bezdomność. Warto mieć jednak świadomość, iż ,,bezdomność? to nie tylko brak dachu nad głową, ale także stan umysłowy ? jednak ten reportaż skupia się głównie na tym dosłownym aspekcie, więc i ja przy nim pozostanę, aby niepotrzebnie się nie rozpisywać.

Muszę przyznać, że większość reportaży mną wstrząsa i w tym wypadku było dokładnie tak samo. Naprawdę jestem pod wrażeniem pracy, którą wykonała autorka. Jeździła po różnych województwach, wybierając miasta, gdzie można spotkać bezdomnych i po prostu z nimi rozmawiała. Nie wszyscy byli mili, otwarci i mieli chęć odpowiadania na pytania. Większość z nich chciała zachować anonimowość, więc czytelnik może poznać tylko imię, ewentualnie pseudonim.

Rozmów jest wiele i większość z nich jest dość krótka. Jednak autorka wybierała osoby w różnym wieku, z różnymi problemami, uzależnionych od przeróżnych używek lub takich, którzy nimi gardzą. Oczywiście przeważają mężczyźni, ale kilka kobiet też się pojawiło. Każdy z nich ma inną historię, być może, można doszukać się między nimi pewnych podobieństw, ale z pewnością trzeba je traktować inaczej. Niektórzy z nich chcą wyjść z bezdomności i do tego dążą, a inni wręcz przeciwnie ? dobrze im na ulicy, przyzwyczaili się. To naprawdę smutne i przerażające, bo nie wyobrażam sobie, że pewnego dnia musiałabym chodzić po ulicy i prosić o jedzenie albo szukać miejsca do spania, czy ubrań w śmietniku. Pewne historie naprawdę mną wstrząsnęły i bywało, że miałam łzy w oczach, bo niektórzy zostali naprawdę niesprawiedliwie potraktowani.

,,Poumieramy, leżąc wygłodniali w lexusach i w szpilkach za kilka tysięcy złotych. To wszystko będzie można wsadzić sobie po prostu w dupę. Dlatego kocham przyrodę. Mam do niej szacunek, bo wierzę, że ona się nam każdego dnia odwdzięcza tym samym??




Między rozmowy autorka wielokrotnie wplatała fragmenty opisujące zachowanie swojego rozmówcy lub kilka słów wyjaśnienia jakiegoś tematu. Pojawiały się także informacje dotyczące liczby osób bezdomnych w konkretnych miejscach, które doskonale obrazowały ten problem. Każdy wywiad zaczynał się od przedstawienia osoby imieniem (czasem z nazwiskiem) lub pseudonimem, wiekiem oraz tym jak długo jest bezdomna. Przeważnie też autorka pisała, gdzie spotkała konkretnego bezdomnego.

Jestem również pod wrażeniem integracji autorki z tymi wszystkimi ludźmi. Traktowała ich jakby byli? tacy jak ona. Zadawała im pytania, ale nie naciskała na odpowiedź. Przedstawiła ich dramatyczne historie w sposób obiektywny i nie brakło w tym uczuć oraz skrajnych emocji.

Myślę, że ten reportaż zasługuje na uwagę i warto podczas czytania docenić pracę Eweliny Rubinstein, która podjęła się naprawdę ciężkiego tematu i perfekcyjnie go opracowała. Jej książka jest pełna emocji, a niektóre rozmowy powodują, że ma się łzy w oczach. Dawno nie miałam okazji poznać tak wzruszającej pozycji, przybliżającą sprawę, z która na dobrą sprawę, spotykamy się prawie codziennie. Bezdomni są wokół nas ? pamiętajmy o tym. Nie warto każdego spisywać na straty, wyzywać od pijaków i nierobów, bo możemy kogoś jeszcze bardziej skrzywdzić. Czasem warto ugryźć się w język.

Recenzję rozpoczęłam od definicji, którą na początku przytoczyła autorka, a zakończę ją krótką wypowiedzią jednego z bezdomnych:

,,Life is brutal. Nie ma lekko??

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?