SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Czwarta Strona
Oprawa miękka
Ilość stron 544
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Jeden list może zmienić wszystko...

On - dziennikarz radiowy o zniewalającym głosie, którym uwodzi kolejne kobiety. Ona - romantyczna i zmysłowa malarka, która chce od życia czegoś więcej.
Oboje mają po czterdzieści lat i zaczynają dostrzegać, że do ich dotychczasowych związków wdarły się rutyna i fałsz. Ich znajomość zaczyna się od słów. Gdy On znajduje w kawiarni list zgubiony przez Nią, zaintrygowany postanawia Jej odpowiedzieć. Na kartach papeterii powoli rodzi się uczucie. Choć nie są już beztroskimi nastolatkami, jeszcze zdążą zmienić w swoim życiu wszystko.

Doskonała powieść iskrząca się ogniem namiętności i prawdziwymi emocjami. Takich listów jak On nie pisze nikt.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 135x205
Ilość stron: 544
ISBN: 978-83-7976-859-2
Wprowadzono: 27.02.2018

RECENZJE - książki - Napisz do mnie - Lidia Liszewska, Robert Kornacki

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 12 ocen )
  • 5
    11
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Czytaninka

ilość recenzji:121

brak oceny 6-02-2019 22:48

Kiedy książka ukazała się na rynku literackim robiła dość wielkie echo w sieci. Ochów i achów nie brakowało, dlatego też zdecydowałam się sięgnąć po tę pozycję. Czy zatem piękna okładka ma równie piękną treść? Czy dwójka autorów była w stanie stworzyć interesującą historię?

Kocham pisać listy od zawsze, zresztą do dzisiaj je piszę. Dlatego myślałam, że książka przeniesie mnie w piękne wspomnienia, chwile zapomnienia odkrywane na łamach zapisanych kartek. Niestety tak się nie stało.

Zdarzyło mi się już czytać książkę napisaną w duecie, jednak zawsze były to duety damskie. Pierwszy raz czytam damsko-męski. I jak w przypadku tych pierwszych ciężko było mi rozróżnić kto pisał w danym momencie, tak tutaj jest to widoczne gołym okiem. Lidia Liszewska pisze delikatnie i subtelnie, natomiast Robert Kornacki pisze w sposób prostacki, czasem wręcz chamski. Zdecydowanie mi to nie współgrało. A przez to męczyłam się z przeczytaniem tej książki.

"Oboje jak na komendę spojrzeli w stronę stolika, przy którym dzięki zagubionemu listowi zaczęła się ich historia. Dziś był zajęty przez zapatrzonych w siebie nastolatków. Na pierwszy rzut oka widać było, że kwitnie tam wielka miłość."

Kosma to mężczyzna, który odpycha swoją osobą już na pierwszy rzut oka. Zwykły kobieciarz, który nie boi się chwalić swoimi zdobyczami. Wybaczcie, ale ja bym nie chciała takiego faceta, który bez skrupułów zdradza swoją żonę na prawo i lewo. Jak tutaj można się nim zachwycać? To, że mężczyzna jest przystojny nie oznacza jeszcze, że jego wnętrze jest doskonałe. Mnie on irytował i denerwował przez większość powieści.

Matylda to kobieta, która jest spokojna i bije od niej sympatia. Jest rozczarowana swoim mężem, który ją zdradza. Było mi jej żal i nawet ją polubiłam.

Pomysł na fabułę moim zdaniem średnio udany. Kiedy sięgałam po tę powieść liczyłam, że dostanę przepiękną historię miłości zawartą w listach. Owszem, listy były, ale tej historii zabrakło tego czegoś, żeby mogła porwać moje serce. Podchody bohaterów to trochę jak z życia nastolatków, tak to mi się jakoś skojarzyło. Nie odczuwałam tutaj emocji podczas czytania, natomiast okropnie się męczyłam. Cóż, nie każda książka jest dla każdego czytelnika. O gustach się nie dyskutuje.

"Napisz do mnie" to debiut, który nie zrobił na mnie jakiegoś większego wrażenia. Subtelność i delikatność autorki miesza się z prostactwem i chamstwem autora, dla mnie to się nie trzyma całości. Męczyłam się czytając tę powieść, w której zabrakło jakiegoś ognia, porywu mojego serca. Takie są moje odczucia, być może Twoje będą inne?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Czytamy bo kochamy

ilość recenzji:175

brak oceny 13-05-2018 22:14

Los nie jest łaskawy. Często sobie z nas kpi. Rzuca liczne kłody pod nogi w chwili, gdy w naszym życiu króluje radość i szczęście. Próbuje za wszelką cenę odebrać nam wszystko, byśmy poczuli ogromny ból, smutek i cierpienie. Czasami idzie nam na rękę, pozwala się cieszyć życiem i tym, co mamy, ale później w chwili kaprysu - jak małe dziecko, które tupie nóżką - oznajmia, że dość tego szczęścia jak na jeden raz i burzowymi chmurami zakrywa słońce. Jak sobie z tym poradzić? Czy na każde przeciwności jesteśmy w stanie się przygotować? I od czego zależy, że los decyduje raz tak, a raz tak?

Tradycyjne pisanie listów odeszło w niepamięć. Ludzie wolą teraz wysyłać maile, wiadomości za pomocą różnych aplikacji, śmieszne emotikony, bo tak jest prościej i łatwiej. Nie ma już tego oczekiwania na listonosza, który przyniesie upragnioną wiadomość, jest tylko zwykła, elektroniczna korespondencja, sucha, nijaka bez magii, pięknych starannie nakreślonych słów. Jedno przypadkowe zdarzenie sprawia, że tradycja na nowo się odradza. Dwoje obcych sobie ludzi zaczynają ze sobą korespondować. Poznają siebie nawzajem, uczą. Nie wiedzą jednak, że te listy wniosą do ich życia nie tylko ogromne szczęście, pokłady miłości, ale też i smutek.

Mam mieszane uczucia, kiedy sięgam po debiuty. Nie wiem wtedy czego się spodziewać. Już raz przejechałam się na książce pisanej przez dwie osoby, więc kiedy mam okazję zapoznać się z kolejnym takim smaczkiem siedzę z duszą na ramieniu i obawą z tyłu głowy, że znowu się mogę rozczarować. W przypadku ,,Napisz do mnie z początku też miałam małe obawy, co do fabuły ale szybko zostały rozwiane, gdy zagłębiłam się w tą wspaniałą historię. Jest głęboka, życiowa, bardzo mądra, daje do myślenia, skłania do ogromnej zadumy. Pokazuje, że na miłość i na zmiany nie jest się nigdy za starym, wystarczy tylko tego chcieć, a wszystko można zdziałać.

Książka została napisana pięknym językiem, tekst chłonie się wszystkimi zmysłami, z dużym zainteresowaniem obserwuje się powolnie rozwijającą się historię bohaterów. Niczym zmysłowy taniec, zbliżają się ku sobie i oddalają poświęcając uwagę codziennym obowiązkom, przeciwnościom. Ich miłość nie wybucha od razu tysiącem barw, lecz stopniowo krętymi ścieżkami pnie się w górę i to jest piękne! Podoba mi się również to, że opowieść poznajemy z dwóch perspektyw. Nie tylko myśli, przeżycia, doznania głównych postaci, ale też ich codzienne życie. Z jakimi problemami się borykają, co lubią robić i wiele innych.

Zakończenie wbija w fotel i mam nadzieję, że niebawem dowiem się, co będzie dalej, bo to wszystko nie mogło się tak skończyć! Książka emocjonalna, piękna, głęboka, skłaniająca do przemyśleń. Obok niej nie można przejść obojętnie. Gorąco polecam.

Czy recenzja była pomocna?

kot

ilość recenzji:1

brak oceny 30-03-2018 11:34

bardzo udany debiut! zdziwię się, jeśli to nie będzie hit!

Czy recenzja była pomocna?