SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Najgłośniej krzyczy serce

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo We Need YA
Oprawa miękka
Liczba stron 400
  • Dostępność niedostępny
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Martyna Senator, ulubiona autorka nastolatków i młodych dorosłych, stworzyła powieść, o której będziecie pamiętać przez długie tygodnie.

Nina jest młodą i wrażliwą dziewczyną, a ponad wszystko kocha taniec. Jej na pozór idealne życie z dnia na dzień zamienia się w koszmar.

Kacper próbuje wmieszać się w tłum i zniknąć. Kiedyś miał wszystko, teraz za wszelką cenę chce po prostu przetrwać.

Ta poruszająca książka o gniewie, nieuzasadnionej nienawiści, przemocy w szkole i hejcie otwiera oczy na zdarzenia, które mogą dotyczyć każdego z nas. Zdarzenia, o których trudno będzie zapomnieć.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: We Need YA
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Liczba stron: 400
ISBN: 9788366570252
Wprowadzono: 31.08.2020

RECENZJE - książki - Najgłośniej krzyczy serce - Martyna Senator

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 10 ocen )
  • 5
    9
  • 4
    0
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

ola**********************

ilość recenzji:1

31-01-2022 19:54

Nina jest młodą i wrażliwą dziewczyną, a ponad wszystko kocha taniec. Jej na pozór idealne życie z dnia na dzień zamienia się w koszmar. Kacper próbuje wmieszać się w tłum i zniknąć. Kiedyś miał wszystko, teraz za wszelką cenę chce po prostu przetrwać. W jaki sposób ich drogi się połączą? Czy dadzą radę zawalczyć z hejtem? Myślę, że tę książkę powinien przeczytać każdy, jest ona bardzo wartościowa. może pomóc zauważyć nam to co dzieje się w dzisiejszych czasach. Chodź nastolatkowie są tak różni to jednak coś ich łączy , ta niezwykła relacja może nam dużo uświadomić. POLECAM !!! kupujcie ;) cudowna książka !

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Kasia P.

ilość recenzji:112

22-06-2021 21:27

"Najgłośniej krzyczy serce" M.Senator
400 str.
gatunek:literatura młodzieżowa

"Dzisiejszy świat jest tak skonstruowany,że właściwie do wszystkiego można się przyczepić.To dlatego tak rozpaczliwie próbujemy być idealni.Nie chcemy dawać innym pretekstu do szkalowania."

Najnowsza książka M.Senator to powieść skierowana do młodego czytelnika.Warto się z nią zapoznać,niesie ze sobą mądre przesłanie.

Nina jest uczennicą liceum.Przygotowuje się do matury,jej pasją jest taniec.Może się pochwalić licznymi sukcesami.Jak każda nastolatka ma swoje kompleksy.

Na początku września do klasy Niny dołączył tajemniczy,zbuntowany chłopak.Jest starszy,powtarza klasę.Kacper,bo tak ma na imię,ciągle trzyma się na uboczu.Zawsze ubrany na czarno,ze słuchawkami w uszach.Nie zamierza skończyć szkoły.

W tej na pozór przeciętnej klasie dojdzie do aktów przemocy.Będziemy mieli do czynienia z okrutnym hejtem,wyzwiskami i bezsilnością ofiary.Ważne w tej historii jest to,że część wydarzeń nie jest fikcją,bo autorka opisała prawdziwe zdarzenia.

W książce został poruszony temat żałoby.Strata bliskiej osoby,to trudne doświadczenie dla młodego człowieka.Dobrze został opisany sposób radzenia sobie z samotnością.

Bardzo polubiłam bohaterów.Są autentyczni.M.Senator ładnie ukazała przyjaźń oraz pierwszą miłość.

Muszę przyznać,że gdy sięgałam po tą książkę, nie sądziłam że zrobi na mnie tak duże wrażenie.Pisarka dostarczyła mi sporo emocji.Była złość,niedowierzanie,smutek i wzruszenie.Ciągle nie mogłam zrozumieć,dlaczego nikt z dorosłych nie zauważył,że dzieje się coś złego.

Książkę polecam nie tylko młodzieży,ale też rodzicom.Warto poczytać o problemach jakie spotykają dzieci,by móc w odpowiednim momencie zareagować lub przeprowadzić poważniejszą rozmowę. Na ostatnich stronach mamy informację dotyczącą telefonu zaufania.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zaczytanalala

ilość recenzji:165

9-02-2021 16:22

Książka stworzona z myślą o nastolatkach, jednak moim zdaniem śmiało może po nią sięgnąć nie tylko nastolatek.
Nina to nastolatka cechująca się szczególną wrażliwością. Dobra uczennica z jedną szczerą przyjaciółką i hordą pastwiących się nad nią szkolnych ?kolegów?.
Kacper to nastolatek po przejściach, niespecjalnie rzucający się w oczy, stroniący od innych, mający problemy z nauką.
Pozornie tych dwoje nie łączy nic, a jednak połączy ich wszystko. Gdy Kacper jest świadkiem, jak podle traktowana jest Nina nie wytrzymuje i staje w obronie dziewczyny. Od tej pory będą we dwoje przeciwko niemal całej społeczności szkolnej. Czy poradzą sobie z okrutnym traktowaniem i coraz bardziej niebezpiecznymi prześladowaniami?
***
Historia zawarta w książce jest bardzo poruszająca i nie sposób przejść obok niej obojętnie. Autorka w dobitny sposób ukazuje bestialstwo rodzące się już na szkolnych korytarzach. Książka pełna przemocy, bezsilności, utraconej nadziei i cierpienia. A jednak czasem dzięki jednej osobie wydaje się nam, że możemy pokonać wszystkie przeciwności losu, ponieważ wsparcie tej najważniejszej na danym etapie naszego życia osoby daje nam niesamowitą wiarę we własne możliwości.
Zdecydowanie warto sięgnąć po tę książkę, aby choć trochę poznać okrucieństwo nastolatków. Myślę, że część z nas zna to z własnych szkolnych korytarzy, ponieważ przemoc w szkole obecna jest nie od dziś. Od zawsze stanowiła ogromny problem, z którym niewielu potrafiło sobie poradzić. Jednak w tym przypadku bardzo duży nacisk autorka położyła na odczucia osoby gnębionej oraz tych którzy postanowili ją wspierać. I być może właśnie to powinno dać nam do myślenia. Dziś możesz być tylko biernym obserwatorem, ale kim staniesz się jutro? Jakbyś się poczuł będąc na miejscu głównej bohaterki?
Cieszę się, że Martyna Senator nie obawiała się poruszyć trudnego tematu i przedstawiła go w tak dobitny sposób. Mam nadzieję, że ta książka trafi do jak najszerszego grona odbiorców, a osobom znajdującym się w sytuacji Niny da siłę i wiarę, że mogą przerwać błędne koło, w którym się znajdują.
Ostrzegam, że nie jest to historia, którą przeczyta się ot tak i odstawi na półkę (chyba, że ktoś z was nie ma uczuć). Historia nękanej Niny pozostaje w czytelniku na długo. Prawdopodobnie większość z was, tak jak ja, będzie miała ochotę przytulić tę znękaną i zmęczoną dziewczynę, a w momentach szczęścia będzie ją głośno dopingować. Jest to książka wywołująca w czytelniku mnóstwo emocji, ale z pewnością niezbędna na książkowym rynku.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

W moich kręgach

ilość recenzji:81

5-02-2021 17:21

Martyna Senator jest autorką popularnych powieści dla młodych ludzi, którzy wkraczają w dorosłe życie. ?Najgłośniej krzyczy serce? było moim pierwszym spotkaniem z twórczością tej autorki, jednak na pewno nie ostatnim. Zawsze powtarzam, że lubię młodzieżówki, które poruszają trudne problemy nastolatków i ta powieść właśnie taka jest.

Bohaterami powieści są Nina i Kacper. Ona jest wrażliwą dziewczyną, której największą pasją jest taniec, którym wyraża swoje emocje. Ma z pozoru idealne życie, ma kochających rodziców, dobrze się uczy. Jednak tak naprawdę Nina codziennie w szkole zmaga się z przemocą i hejtem. Z kolei Kacper uważany jest za złego nastolatka, który nie przykłada się do nauki, olewa wszystko i wszystkich. W rzeczywistości nieustannie walczy ze swoim smutkiem, żalem i samotnością. Gdy Nina ma pomóc Kacprowi w nauce, chłopak broni się przed tym, stosując dobrze sobie znaną obojętność. Jednak, kiedy widzi, jak Nina jest traktowana przez rówieśników, zaczyna otwierać się przed nią.

Autorka stworzyła bardzo rzeczywistych bohaterów, którzy mierzą się z typowymi dla swojego wieku problemami. Nie są to jednak błahe i wyolbrzymione problemiki rozpuszczonej młodzieży. Wręcz przeciwnie. Nina codziennie walczy z przemocą i hejtem, naśmiewaniem się z niej i brakiem sympatii do niej. Przez to dziewczyna jest nieśmiała, ma bardzo niskie poczucie wartości, ma kompleksy, z którymi trudno jest jej sobie poradzić. Kacper zmaga się z bólem i tęsknotą po śmierci mamy. Nosi w sobie wiele żalu i negatywnych uczuć w stosunku do ojca. Kiedy Nina i Kacper zaczynają spędzać ze sobą coraz więcej czasu, stają się sobie coraz bardziej bliscy. Mają w sobie oparcie, pocieszają się i podnoszą na duchy. Razem stawiają czoła swoim lękom i obawom.

Bardzo podobało mi się ukazanie przeróżnych emocji dwójki młodych ludzi, począwszy od strachu i lęku przed dręczycielami, tęsknocie za zmarłą mamą, poczuciu żalu i bezsilności, a skończywszy na pierwszym zakochaniu. Problem hejtu, który został poruszony w tej książce, pokazuje, że nawet z pozoru normalni, wzorowi uczniowie, nie odbiegający od reszty, mogą stać się ofiarami nieuzasadnionej nienawiści. Ja, jako matka kilkuletniej córki, jestem pełna obaw o to, jakich ludzi moje dziecko spotka na swojej drodze. Mogę mieć tylko nadzieję, że okażą się oni dobrzy, tolerancyjni i empatyczni. Z czystym sumieniem mogę polecić tę książkę nie tylko nastolatkom, aby uświadomić im, że trzeba walczyć z hejtem, ale też rodzicom, aby uzmysłowić im, z jakimi problemami mogą zmagać się ich dzieci.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Elżbieta Rutkowska

ilość recenzji:37

19-01-2021 21:51

Jest to książka która porusza bardzo trudny temat, a mianowicie temat przemocy w szkole.
Ostatnio dużo się o tym słyszy i już nie jest to odległy problem ale może dotyczyć każdego z nas, czy to rodzica czy też nasze dziecko. Mało natomiast jest informacji jak z tym walczyć, jak pomagać ofiarom przemocy, jak zauważać problem. W życiu bywa tak, że młodzi ludzie boją się o tym wspomnieć rodzicom, nauczycielowi czy komukolwiek. Nie zawsze też ktokolwiek zauważa że coś się dzieje i co wtedy? Rodzice głównej bohaterki też nie zauważyli nic niepokojącego, na szczęście miała przyjaciół którzy ją wsparli, niestety narażając się prześladowcy. Książka tak bardzo prawdziwa i bardzo potrzebna, myślę że każdy rodzic powinien ją przeczytać i podać dalej.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

WikaKos

ilość recenzji:19

12-01-2021 08:31

Najgłośniej krzyczy serce
Autor: Martyna Senator
Tematem tej książki przede wszystkim jest problemy nastolatków w szkole. Nina w szkole się zmierzyć z poniżaniem, gnębieniem oraz wyśmiewaniem. Tematami w powieści są chorobą rodziny, problemy w pracy, opiekowanie się młodszym rodzeństwem, szybkie dorastanie.
Narracja jest prowadzona przez dwóch bohaterów. Wspomnianej już wcześniej Nie, która musi zmierzyć się z hejtem. Jest pasją, jest taniec to właśnie z jego powodu, ma problem w szkole, lecz nie podaje się, bo kocha taniec, który daje jej wolność i siłę, aby wygrać z upokorzenie. Ludzie, którzy ją otaczają, pokazuje, że jest silna, lecz w duszy naprawdę potrzebuje wsparcia. Drugim narratorem jest Kacper tajemniczy chłopak, który nie ma przyjaciół, z nikim nie rozmawia tylko, słucha muzyki przez słuchawki. Drugi raz z rzędu chodzi do tej samej klasy i często na lekcjach jest nieobecny lub na nich zasypia. Dowiadujemy się, że musi opiekować się bratem, bo jego mama umarła, a ojciec cały czas pracuje. Nauczycielka matematyki prosi Ninę, aby mu pomogła z zadaniami. Oboje to bardzo mądrzy nastolatkowie (mają prawie 18 lat), oboje nie chcą martwić swoich rodziców, szybko bardzo dorastają. Nina pochodzi z radosnego domu w przeciwieństwie do Kacpra.
Podobało mi się, że autorka nie zaczęła od powodu, dlaczego Nina musi pomóc Kacprowi dowiadujemy się tego w traci gdy oni się poznają. Zazwyczaj nudził mnie ten fragment w książkach. Lubię gdy historia odrazy się rozkręca. Nie jest to moja pierwsza książka w takim klimacie, lecz jest warta przeczytania, mówi o ważnych tematach (hejcie). Jest to książka dla nastolatków (14+), nauczy ich postrzegania ludzi bardziej świadomie i nędza bardziej zwracać uwagę na to, co mówią i o tym, by nie być bezczynnym na krzywdę innych. Daje jej ????????????????????5/10 tylko dlatego, że w moim wieku przeczytałam już dużo młodzieżówek
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

MissSilly

ilość recenzji:27

10-01-2021 11:20

Myślałam, że to romansidło jakich wiele, lekka opowieść z nurtu young adult o nastolatkach, którzy przeżywają swoje małe nieszczęścia... Jak bardzo nie doceniłam tej książki, wiem teraz!

Nina, Kacper i Magda zmagają się z różnymi problemami... Najbardziej wziętym na tapetę jest prześladowanie przez szkolnych rówieśników, które wymyka się spod kontroli. To nie wszystko - mamy tu śmierć rodzica, kompleksy dotyczące własnego ciała, pierwsze zakochanie, kt,óre pojawia się znikąd, wierną przyjaźń, utratę marzeń, brak czasu na pasję, konflikt z rodzicami... Brzmi jak przepis na totalną katastrofę i misz-masz, tymczasem Martyna Senator tak zgrabnie spletła wątki i przeprowadziła nas przez każdy z nich, że czytamy wciągającą, spójną jedność! Sama myślami przeniosłam się 10 lat wstecz do szkoły i nie do ońca akceptujących mnie rówieśników. Nawet po takim czasie książka miała działanie terapeutyczne, pozwoliła mi poczuć się tamta nastolatką i zrozumieć, że zachowanie wrogich mi osób nie było moją winą.

Piękna, terapeutyczna i wciągająca podróż do własnej psychiki. Podrzućcie ją pedagogom szkolnym - nie wątpię, że stanie się częścią ich pracy!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Izabela W

ilość recenzji:1037

24-09-2020 11:18

Nina jest młodą i wrażliwą dziewczyną, a ponad wszystko kocha taniec. Jej na pozór idealne życie z dnia na dzień zamienia się w koszmar. Kacper próbuje wmieszać się w tłum i zniknąć. Kiedyś miał wszystko, teraz za wszelką cenę chce po prostu przetrwać.

"Ból nie zawsze wiąże się z krzykiem czy płaczem. Czasami przybiera formę cichej rozpaczy, którą można dostrzec jedynie w zasnutych smutkiem oczach."

Martyna Senator porusza ważny, ale często bagatelizowany problem przemocy i hejtu w szkole. Nie wiem czy znajdzie się choć jedna osoba, która nie byłaby ofiarą takich prześladowań lub może sama stała po drugiej stronie i biernie lub czynnie brała udział w tego typu procederze. Choć sama szkołę skończyłam bardzo dawno i patrząc z perspektywy czasu, mogę powiedzieć, że niewiele w tej kwestii się zmieniło. Może jedynie metody są nieco inne, gdyż pojawiła się cała ta technologia w postaci telefonów, Internetu i dużo łatwiej jest zniszczyć komuś życie, podburzyć własne poczucie wartości.

"Dużo łatwiej być silnym, gdy w pobliżu nie ma zagrożenia, gdy strach nie chwyta za gardło, a żołądek nie skręca się z nerwów. Wtedy naprawdę można uwierzy, że jest się niezniszczalnym."

Złościła mnie postawa tej części pedagogów, którzy sprowadzali znęcanie się do stereotypowych zaczepek dziewczyn przez chłopaków, zwalając wszystko na wiek dojrzewania, na chęć przypodobania się.

Autorka pokierowała fabułą w ciekawym kierunku. Pokazała że nie każdy jest tak naprawdę do końca zły. Jednocześnie udowodniła że każdy może się zmienić, dlatego nie należy nikogo pochopnie osądzać. Z drugiej strony widzimy, iż to, że ktoś jest wzorowym uczniem, wcale nie oznacza, że nie będzie zdolny do podłego zachowania w stosunku do szkolnych kolegów.

Pięknie została także ukazana przyjaźń między Niną a Magdą. Wątek ten zwraca naszą uwagę na to, jak ważne jest wsparcie i pomoc kogoś bliskiego.

"W pewnym momencie dociera do mnie, że wcale nie trzeba być silnym, aby uniknąć upadku. Czasami wystarczy mieć przy sobie kogoś, na kim można się wesprzeć."

Tym, co bardzo mi się spodobało, była relacja między parą głównych bohaterów. Polubiłam zarówno Ninę, jak i Kacpra. Ta niewinność, delikatność, stopniowe wzajemne poznawanie siebie i swoich ciał... Dawno nie czytałam czegoś tak urokliwego.

Autorka podejmuje również temat choroby, żałoby po stracie bliskiej osoby, buntu, utraty zaufania czy trudnych relacji między ojcem a synem.

Książka dostarcza przeróżnych uczuć i emocji. Wzrusza, porusza, przyprawia o chwile strachu, gniewu, bezsilności, ale i daje nadzieję. To lektura, którą obowiązkowo powinni przeczytać zwłaszcza rodzice i nauczyciele, gdyż wydaje się, że to oni powinni stać na straży bezpieczeństwa dzieci, dawać im dobry przykład, wpajać dobre zasady. Oni jednak często zawodzą, rozkładają ręce, zamiatają problem pod dywan. Książkę oczywiście polecam też młodzieży, którym być może doda ona otuchy, wyzwoli siłę, by nie bać się prosić o pomoc, bo to żaden wstyd.

"Najgłośniej krzyczy serce" to niełatwa, ale ważna i potrzebna powieść. To lektura o szkolnej przemocy, wadze wypowiadanych słów, pięknej przyjaźni i pierwszej miłości. To książka, która krzyczy, byśmy słuchali swoich dzieci i przede wszystkim z nimi rozmawiali. Polecam! Ja ten tytuł zapamiętam na dłużej.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

books.and.candles

ilość recenzji:287

17-09-2020 00:33

"Najgłośniej krzyczy serce" Martyny Senator to historia opowiadająca o Ninie - uczennicy drugiej klasy liceum, która kocha taniec liryczny. Jest to niezwykle wrażliwa osóbka, która pewnego razu pada ofiarą prześladowania ze strony swoich rówieśników. W tym opowiadaniu mamy też Kacpra - ciągłego wagarowicza i kompletnego outsidera. Przez złe oceny chłopak nie zdaje do następnej klasy. I w tym momencie los splata dwoje nastolatków, ponieważ Nina, na prośbę nauczycielki, ma pomóc Kacprowi nadrobić zaległości z matematyki. Zarówno dziewczyna jak i chłopak nie są z tego powodu zadowoleni, ale muszą zacząć się spotykać. Dalszy rozwój sytuacji doprowadza do tego, że będą musieli również stawić czoło szkolnym prześladowcom. I można by pomyśleć, że jest to trywialna historyjka o zakochanych w sobie dzieciakach, ale uwierzcie mi, że taka nie jest. Autorka w swojej książce zwróciła uwagę na poważny problem przemocy w szkole. Problem, który dotyka mnóstwa uczniów, a z którym często zostają sami. A takich rzeczy lekceważyć nie wolno, ponieważ wielokrotnie doprowadzają one do tragedii. Ta lektura jest bardzo ważna i niesamowicie potrzebna, dlatego cieszę się, że powstała. Jest to coś, co pokazuje, że przemoc jest zła, należy z nią walczyć i ostro reagować na jej przejawy. Po książkę powinna sięgnąć nie tylko młodzież, bo teoretycznie do nich jest ona kierowana, ale również starsi oraz dorośli czytelnicy. Jest napisana bardzo płynnym językiem, który sprawia, że książkę wręcz się połyka. Opowieść jest wciągająca i interesująca. Polecam gorąco!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

arcytwory

ilość recenzji:81

4-09-2020 13:37

Kto by się spodziewał, że za taką słodką okładką kryje się taka ważna powieść?
Nina jest wrażliwą dziewczyną, która niestety padła ofiarą nieuzasadnionego nękania w szkole. Kacper jest chłopakiem, którego życie niedawno zmieniło się całkowicie. Stał się zamknięty w sobie i nie wpuszcza nikogo do swojego świata. Czy tych dwoje może pomóc sobie nawzajem?
?Najgłośniej krzyczy serce? porusza bardzo ważny i często zamiatany pod dywan temat ? przemoc w szkole. Nie rozumiałam nigdy, jak można kogoś gnębić, nawet mając powód. Bardzo szanuję autorka za to, w jaki sposób podchodzi do tematu. Nie czyni z ofiar jeszcze większych ofiar, a oprawcy nie są odczłowieczani. Pokazuje, że każdy może się zmienić i nie należy od razu każdego osądzać, dawać łatki na całe życie. Każdy jest człowiekiem.
Moc tego tematu uderzyła mnie jeszcze bardziej gdy uświadomiłam sobie, że nie wszystko w tej książce jest wymysłem autorki. Takie sytuacje nie tylko mogą spotkać każdego z nas, ale kogoś to spotkało. Zmroziło mnie to. Poczułam dużą bezsilność w tym momencie.
W powieści poruszone są też inne ważne, trudne tematy ? utrata kogoś bliskiego, żałoba, utrata zaufania, pierwsza miłość (o tym ostatnim za chwilę). Czyli czeka na czytelnika ogrom emocji. Przez to nie jest to książka, którą czyta się szybko, którą pochłonie się od razu. Nie zmienia to jednak faktu, że wciąż jest ważną powieścią, po którą trzeba sięgnąć.
No to wróćmy do tej pierwszej miłości. To jedna z nielicznych rzeczy, które mi nie stykały w tej książce. Ten temat wydawał mi się po prostu niepotrzebny, naciągany. Moim zdaniem lepiej wyszłoby bez tego wątku. Są jednak dwa przy których nie mogę przejść obojętnie. Po pierwsze ? ten wątek pokazuje, że nękanie nie musi dominować całego życia. Nawet w najgorszych dniach może pojawić się światełko nadziei, które rozświetli najciemniejsze momenty. A po drugie ? wątek był po prostu dobrze poprowadzony. Było trochę szablonowego podejścia, ale i tak czuć było powiew świeżości. Więc może nie uważam tego wątku za potrzebny, ale i tak oceniam go na plus powieści.
?Najgłośniej krzyczy serce? nie jest książką, którą łatwo będzie się Wam czytać. Która Was rozbawi. Która umili Wam wieczór. Ale jest za to książką ważną i potrzebną, więc warto po nią siegnąć.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?