SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Nadzieje Olgi

Małe tęsknoty

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Replika
Data wydania 2018
Oprawa miękka
Liczba stron 320
  • Dostępność niedostępny
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Olga usiłuje wrócić do normalnego życia. Chodzi do pracy, zajmuje się domem i dziećmi i marzy o chwili, kiedy zostanie ogłoszony wyrok w sprawie śmierci jej ciotki Elżbiety. Ciągnąca się od kilku miesięcy sprawa właśnie dobiega końca. Jednak znaleziony pamiętnik Elżbiety rzuca nowe światło na całą sytuację, całkowicie odmieniając stosunek Olgi do sprawczyni wypadku. Kobieta nawiązuje kontakt z Kaliną, która staje jej się coraz bliższa.

Tymczasem Lena odnosi wrażenie, że jest osaczona. Wciąż czuje na swoich plecach zimny oddech Adama. Ostatecznie decyduje się na wykonanie nieodwracalnego kroku.

Po marzeniach i pragnieniach nadeszła pora na nadzieję - najskromniejszą i najpłochliwszą towarzyszkę kobiecego losu. I na emocjonalną grę, która nie pozwoli Wam zapomnieć o bohaterkach wykreowanych przez Anetę Krasińską.

Dorota Lińska-Złoch, blog przeczytanki.pl

Niezwykle intrygująca powieść, w której przeplatają się losy kilku zupełnie różnych kobiet. Autorka zręcznie rozbudza ciekawość czytelnika, przykuwa uwagę i sprawia, że kibicujemy każdej bohaterce. Wiarygodnie wykreowane postaci zdają się żyć w realnym świecie tuż obok nas. Serdecznie polecam cały cykl Małe tęsknoty.

Edyta Świętek, pisarka,

autorka m.in. sagi Spacer Aleją Róż i Nowych czasów

Po raz kolejny otrzymałam kawał porządnej, wartościowej prozy, mocno osadzonej w realiach naszej rzeczywistości. Autorka pokazuje, jak postępować w niełatwych sytuacjach, a zarazem uczy, iż nie warto chować głowy w piasek, rezygnując z czegoś, co jest dla nas ważne. Krótko mówiąc - pełna polotu, urzekająca historia dla każdego czytelnika.

Krystyna Meszka

blog cyrysia.blogspot.com
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Replika
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2018
Wymiary: 200x130
Liczba stron: 320
ISBN: 9788376747415
Wprowadzono: 23.11.2018

RECENZJE - książki - Nadzieje Olgi, Małe tęsknoty - Aneta Krasińska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 6 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    0
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Qultura słowa

ilość recenzji:313

brak oceny 23-12-2018 19:34

Warto mieć nadzieję?
?Kiedy byłem mały / zawsze chciałem dojść na koniec świata / kiedy byłem mały/ pytałem gdzie i czy w ogóle kończy się ten świat... ? ? śpiewał wokalista zespołu Dżem. O tym, że ?piękne są tylko chwile? mógł przekonać się wielokrotnie każdy z nas. W życiu bowiem są wzloty i upadki, są takie momenty, w których mamy wszystkiego dość, w których mamy wrażenie, że świat wali się nam na głowę. Mamy jednak w sobie taką siłę, by podnieść się niczym feniks z popiołów, by walczyć o siebie, swoje szczęście i szczęście bliskich.
O tym, jak wiele siły i determinacji ta walka wymaga, doskonale wiedzą Olgo, Kalina oraz Lena. Każda z nich została boleśnie doświadczona przez los, każda z nich zmaga się z bolesnymi doświadczeniami i z szeroko pojmowaną stratą. O tym, jak zakończy się ta walka, czy wyjdą z tych zmagań zwycięsko (a nawet silniejsze), przekonamy się dzięki kolejnej już powieści Anety Krasińskiej z cyklu ?Małe nadzieje?. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Replika książka pt. ?Nadzieje Olgi? to kolejne spotkanie z bohaterkami, które wielu czytelnikom stały się już bliskie, zaś dla tych, którzy zaczynają swoja przygodę z powieścią od trzeciego tomu to szansa, by zagłębić się w życie kobiet i podjąć decyzję, czy sięgnąć po dwa pierwsze tomy. Może się to bowiem okazać konieczne ? mimo iż autorka przemyca informacje dotyczące wcześniejszych wydarzeń, to mogą okazać się one niewystarczające, by w pełni zatopić się w lekturze.
Towarzyszymy bohaterkom w trudnym i nerwowym dla nich okresie życia. Po śmierci Elżbiety Olga usiłuje wrócić do normalnego życia. Znów, po urlopie macierzyńskim podjęła pracę, zajmuje się Alkiem i Kajtkiem oraz niecierpliwie wyczekuje chwili, kiedy zakończy się sprawa sądowa i zostanie ogłoszony wyrok. Ciężko jej zmagać się z codziennością, szczególnie że nie może liczyć na swojego despotycznego męża, tymczasem w jej sercu rodzą się wątpliwości co do wersji minionych wydarzeń. Wszystko zmienił pamiętnik ciotki, który odnalazła, a z którego wynika, że Elżbieta straciła wiarę w przyszłość. Nie bez znaczenia jest tez fakt, że Kalina w wypadku straciła ciążę, o którą tak zabiegała, dlatego też Olga stopniowo zmienia stosunek do kobiety.
Wiele dzieje się również w życiu Kaliny. Mimo wsparcia Kamila wciąż nie może uporać się ona z przeszłością, mimo iż wróciła już do pracy w przedszkolu. I nad nią niczym miecz Damoklesa wisi zbliżające się zakończenie rozprawy i wyrok. Z kolei Lena staje się coraz bardziej nieśmiała, wycofana, skrywając tajemnicę. Nie może uwierzyć w szczere zainteresowanie kaliny i to, że ktoś może bezinteresownie się o nią martwić?
Jak potoczą się losy bohaterek? Czy odnajdą upragniony spokój, a może nawet szczęście czy miłość? Przekonamy się o tym oddając się lekturze książki, na którą warto spojrzeć z perspektywy szerokiego spektrum poruszanych w niej problemów. Dzięki temu kobiety stają się nam wyjątkowo bliskie, a obserwując ich wybory i my mamy ułatwione zadanie ? mogą one bowiem stać się dla nas inspiracją.
Autorka już w poprzednich powieściach dała się poznać jako dobra portrecistka ? jej kreacje postaci aktywizują czytelnika i sprawiają, że Olga, Kalina oraz Lena stają się częścią naszego życia, zaś ich problemy angażują nas emocjonalnie. Szkoda tylko, że nawiązanie do wcześniejszych wydarzeń jest dość niewyraźne, wymaga wiele dobrej woli od czytelnika, by w pełni zrozumiał nastroje bohaterów, a także rozmiar problemów z którymi się zmagają. Nie umniejsza to jednak walorów powieści, która jest skomplikowana niczym codzienność, ale jednak wlewa w nasze serca nadzieję na lepsze jutro.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Izabela W

ilość recenzji:1037

brak oceny 20-12-2018 17:52

Po śmierci Elżbiety Olga usiłuje wrócić do normalnego życia. Chodzi do pracy, zajmuje się domem i dziećmi i marzy o chwili, kiedy zostanie ogłoszony wyrok. Ciągnąca się od kilku miesięcy sprawa właśnie dobiega końca. Kluczowy dla zrozumienia sytuacji Elżbiety stał się jej pamiętnik. Olga z czasem zaczyna rozumieć, dlaczego ciotka zdecydowała się na drastyczny czyn. Próbuje to wyjaśnić prokuratorowi, który ma własną wersję zdarzeń feralnego wieczoru. Jego ignorancja sprawia, że kobieta nawiązuje kontakt z Kamilą, która staje jej się coraz bliższa, i próbuje jej pomóc w rozwiązaniu problemów osobistych. Mąż Olgi posuwa się do fizycznej przemocy, co tylko przelewa czarę goryczy, która przepełniona była jego występkami. Olga pakuje się i wyprowadza z domu. Zamyślona doprowadza do kolizji z samochodem Andrzeja ? dziennikarza, który przeprowadzał z nią wywiad na temat twórczości Elżbiety.

Pamiętam dwa poprzednie tomy cyklu "Małe tęsknoty", które wspominam bardzo pozytywnie. W moim odczucie ten nie pozostaje w tyle. Jest równie dobry i angażujący. To nie tylko fabuła zaskakuje, ale i oko cieszy szata graficzna. To najpiękniejsza okładka całego cyklu.

Aneta Krasińska w swojej książce porusza szereg ważnych i trudnych tematów. Jej bohaterowie muszą zmierzyć się z brakiem odwzajemnionej miłości partnera, odrzuceniem, samotnością, przemocą fizyczną i psychiczną czy obawą przed tym, co je czeka. Wszystkie sytuacje i wydarzenia są niezwykle realnie i życiowo przedstawione. Nie ma tu niczego naciąganego, wyolbrzymionego, napisanego na siłę. Jednocześnie autorka w nienachalny sposób podpowiada jak wyjść obronną ręką z niekorzystnych dla nas sytuacji, jak poradzić sobie z problemami. Przypomina też jak ważne jest wsparcie i troska bliskich nam osób.

"Samotność zwykle torturowała jej emocje, z którymi nie potrafiła sobie poradzić, przez co czuła się pokonana. Miała tak niską samoocenę że nawet z lupą nie dałoby się jej odnaleźć."

Na przykładzie historii Olgi pisarka pokazuje, że zawsze trzeba trzymać się nadziei, że ona umiera ostatnia, bo nie ma rzeczy niemożliwych, których nie moglibyśmy osiągnąć.

"Może nie potrafiła powiedzieć, w którym momencie jej relacje z mężem zaczęły się zmieniać, niemniej jednak miała wrażenie, że ich związek ugrzązł w miejscu i z każdą chwilą ich uczucia toną w bagnie niedomówień i braku empatii."

Tak jak wspominałam wyżej, opowieść tchnie realizmem życiowym. Tu nic nie jest wydumane, rozdmuchane. To, co przeżywają bohaterowie staje się również udziałem czytelnika. Ogrom emocji sprawia, że obok problemów postaci nie można przejść obojętnie. Wraz z bohaterami zaczynamy żyć ich sprawami.

Autorka kolejny raz zadbała o należytą kreacje bohaterów, gdzie każdy z nich jest w jakimś stopniu wyrazisty, różnorodny i autentyczny. Każdemu z nich (tak jak i nam) zdarza się popełniać błędy, podejmować niewłaściwe decyzje, ale dzięki temu stają się nam jeszcze bardziej bliscy, łatwiej przychodzi nam ich zrozumieć. W porównaniu do dwóch poprzednich tomów postaci przechodzą przemianę, zaczynają inaczej spoglądać na wiele spraw. Z kolei narracja z kilku punktów widzenia pozwala nam spojrzeć na wydarzenia z różnych perspektyw.

Na uwagę zasługuje lekkie pióro Pani Anety, spójność fabularna oraz to, że nie ma większych przestojów. Zachowane zostało odpowiednie tempo i napięcie aż do samego finału.

"Nadzieje Olgi" to chwytająca za serce powieść o tytułowej nadziei na lepsze jutro i ludzkiej egzystencji. To książka, która zmusza do wielu refleksji nad naszym zachowaniem. To również lektura przypominająca, że to człowiek jest najważniejszy.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?