Jest to opowieść dosyć zagmatwana. Bardzo wiele się tutaj dzieje. Poruszone zostały tutaj naprawdę trudne tematy, bieda, nędza, śmierć, masowe mordy, wojna, ucieczka... Jednak autorka bardzo dobrze to wszystko opisała. Czytelnik z pewnością przepadnie w tej książce, ja czytałam z zapartym tchem. Nie raz otwierałam szeroko oczy ze zdumienia, nieraz doznawałam szoku, kilka razy zakręciła mi się łza w oku. Taka lektura otwiera człowiekowi oczy na przeszłość i przy okazji teraźniejszość. Jest to książka odkrywająca prawdę... Jednak z pewnością nie każdego zainteresuje taka tematyka. Powiem szczerze, że i ja nie byłam do niej przekonana. Może nawet się jej bałam? No cóż w ostateczności książka mnie wciągnęła i losy ludzi w czasach wojennych mnie zainteresowały. Jednak sporo się tutaj dzieje, przeskakujemy tak z tematu na temat, z historii jednej osoby na historię drugiej. Momentami nie orientowałam się o kim czytam, dopiero po jakimś czasie z tekstu wyczytywałam wyjaśnienie kto jest kim. Czy polecam? To zależy czy interesujecie się powieściami historycznymi. Ja co prawda nie zapalałam do nich wielką miłością, ale wiem, że nie ma się czego obawiać i że taka książka również może być wciągająca :)