Mu (Kaskara?)... Lemuria ... Atlantyda (Mu?) ... Trzy legendarne kontynenty i niezliczone ilości teorii i kontr-teorii. W legendach kryje się wszakże z reguły ziarnko prawdy - tym ziarnkiem jest podświadome wspomnienie o czymś co kiedyś rzeczywiście się wydarzyło, tyle że nie sposób ustalić, ani czasu, ani miejsca. Jakieś trudne do określenia echa ... refleksy dawno zapomnianej przeszłości ... Czy istniał kiedyś Ósmy Kontynent - czy pytając bardziej precyzyjnie - czy istniały kiedyś, powiedzmy na długie tysiąclecia przed Catal Huyuk, jakaś Cywilizacja, która swym poziomem przewyższała tę w której obecnie żyjemy..? Potwierdzenie takiej tezy byłoby szokującym doświadczeniem dla nas wszystkich, dla społeczeństw, świata polityki i ruchów religijnych, szczególnie zaś trzech głównych religii monoteistycznych ... Stanęlibyśmy bowiem twarzą w twarzą z pytaniem, które nurtuje znaczną część naukowców i zwykłych ludzi: czy jesteśmy sami we Wszechświecie ? Czy gwiazdy, które obserwujemy na niebie to wyłącznie odległe martwe światy..? Czy może gdzieś, w nieznanym nam zakątku Kosmosu, żyją inne - podobne nam istoty inteligentne ? Na wyższym, na niższym etapie rozwoju niż my..? I co by się stało gdyby oba te świata któregoś dnia spotkały się..? Oni podbiliby nas, czy może my - spotkawszy słabszych od siebie - ujarzmilibyśmy, niczym międzygwiezdni konkwistadorzy Nowy Galaktyczny Świat ... Udowodnienie, iż Mu to Atlantyda, jest o wiele trudniejszym zadaniem, niż dowodzenie wiarygodności opowieści Platona i zagładzie Atlantydy. Wszakże Platon wyraźnie lokuje istnienie tej ostatniej za Słupami Herkulesa/Gibraltarem - na Atlantyku; tymczasem J. Churchward dokonuje transpozycji Kontynentu i umieszcza go na obszarze dzisiejszego Pacyfiku. Biorąc pod uwagę legendy Indian amerykańskich z Zachodniego Wybrzeża i porównując je opowieścią kapłanów z Sais przekazaną Solonowi - jak twierdzi Platon, trudno uznać iż w obu przypadkach chodzi o to samo. Nauka zdecydowanie stawia na "nie", tymczasem zwolennicy historii alternatywnej wciąż optują za istnieniem Wielkiej Cywilizacji na tysiąclecia, przed narodzinami Sumeru i Egiptu ... Kto ma rację w tym pasjonującym sporze...? Naukowe dowody, czy może jednak intuicja i przeczucie...? A jeśli ktoś dowiedzie iż Mu/Atlantyda rzeczywiście kiedyś istniała..? Któż wtedy zaprzeczy iż i przed tą Cywilizacją istniały wcześniejsze, może jeszcze wyżej rozwinięte niż ich następczyni ..? A jeśli tak ... to kim my sami jesteśmy, skoro, ktoś któregoś dnia powtórzy słynne słowa Koheleta: "wszystko już było, nic nowego pod słońcem ..."
