Mroczna wieża Tom 3 Ziemie Jałowe

"Ziemie jałowe" to trzecia już część przygód bohaterów serii "Mroczna wieża" autorstwa Stephena Kinga. Tym razem Roland nie będzie osamotniony w swej wędrówce przez niezwykle dziwny, nadzwyczaj fantastyczny (choć jakże podobny do naszego!) i oryginalny w literaturze świat. Towarzyszyć mu w tym będzie niezrównoważona czarnoskóra Susannah, kobieta o dwóch psychologicznych obliczach, a także eks-narkoman Eddy, bardziej chyba zniszczony swym słabym charakterem niż narkotykami. Pojawi się ktoś jeszcze, ktoś, kogo już mieliśmy raz okazję poznać... i pośród liter powieści widzieć jego śmierć. Tym razem przyjdzie nam znacznie lepiej poznać specyfikę świata Mrocznej Wieży, nie będzie już wędrówek przez wymiary i czasy, a jedynie pieszy marsz wzdłuż i wszerz krainy pełnej dziwacznych stworzeń, specyficznych zwierząt, niespotykanych demonów... Nasza "drużyna" zawędruje do zrujnowanego miasta Lud, gdzie będą zmuszeni do poznania jego mrocznych (podziemnych) tajemnic. Nie będzie łatwo, a cała podróż będzie bez wątpienia wymagała niemałej odwagi, może też lekkomyślności, ale i przy tym rozsądku, doświadczenia i wiedzy Rolanda. Ostatecznie o "Ziemiach jałowych" możemy powiedzieć, iż akcja nie zwolniła w stosunku do poprzedniczki, podobnie jak tam, tak i tu nie zabraknie przygód pełnych pościgów, strzelanin, walk i napięcia, nie zabraknie obaw o to, czy nasi bohaterowie wyjdą z tego wszystkiego bez szwanku... albo po prostu chociaż żywi. Ledwo żywi. W sumie sam początek książki daje do zrozumienia: "będzie się działo, oj, będzie!". Jaka jest ostateczna ocena trzeciej części "Mrocznej wieży"? Bardzo dobra! Bo nie brakuje tu niczego - obrazowego stylu pisania Stephena Kinga, niezwykłych przygód, ciekawych, osobliwych bohaterów, interesującego i zaskakującego uniwersum... To powieść dla wszystkich miłośników fantastyki, i tej spod znaku fantasy, i tej spod znaku science-fiction.

Jest to trzeci tom powieści, objętością jest nieco grubsza. Lecz ten tom trzyma czytelnika w lekkim napięciu, również czyta się ją dość szybko i bardziej się oczekuje następnego tomu przygód Rolanda ostatniego rewolwerowca, który zyskuje nowych przyjaciół w drodze do Mrocznej wieży.
Do świata Rolanada przedostaje się mały Jacke (którego poznaliśmy w 1 tomie). Jacke, Roland, Susanah i Edie zyskują kolejnego towarzysza, bardzo przydatnego Bili-Blumbera nazwanego przez chłopca Ej.
Przy tym tomie powieści żaden fan mrocznej wieży się nie będzie nudził, jest tu wiele miejsc akcji , ale za to bardzo mało dialogów. 3 tom powieści oceniam na 9,5 na 10.
Serdecznie ją wszystkim polecam.