Monster

Tom 4

książka

Wydawnictwo Hanami
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Komiks dla dorosłych.

Johan zyskał pełne zaufanie Shuwalda, najbardziej wpływowego człowieka w Bawarii. Stał się jego prawą ręką. Czy zamierza ujawnić się w Niemczech, jako cudowny chłopiec ekonomii? W tym czasie, Richard, prywatny detektyw, został wtajemniczony w pewne sprawy Schuwalda. Gdy Richard bada tajemnicze wydarzenia, w które uwikłany jest biznesmen, czuje, że za wszystkim czai się potężnego i złego. Richard rozpoczyna walkę z kimś przerażającym niczym monstrum, ale... Czy spisek Johana wyjdzie na jaw?

Wiedząc, że Tenma planuje go zabić, Johan wiedzie spokojne życie. Jednak nagle chłopak rozpakuje się i traci zmysły. Co takiego mogło być w książce z obrazkami napisanej po czesku?

Naoki Urasawa urodził się w 1960 w Tokio. Sławę przyniosła mu seria YAWARA! - opowieść o dziewczynie uprawiającej judo. Obecnie jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych japońskich twórców komiksowych. Na Zachodzie znany głównie z ostatnich dzieł - MONSTER, 20th Century Boys i PLUTO. Otrzymał wiele nagród i nominacji, w tym jako jedyny twórca zdobył dwukrotnie Tezuka Osamu Sho. Wśród swoich inspiracji wymienia prace Katsushiro Otomo (autora Akiry).
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Hanami
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 05.03.2015

RECENZJE - książki - Monster, Tom 4

4.6/5 ( 9 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Michał Lipka

ilość recenzji:1979

brak oceny 23-11-2017 15:31

POTWORNIE DOBRY KOMIKS

Może to, co napisałem powyżej brzmi infantylnie, jednak ta seria jest naprawdę znakomita. Rewelacyjnie napisana świetnie poprowadzona, po prostu? cóż? potwornie dobra. Nawet jeśli w tym tomie zdarzają się pewne zgrzyty, całość nadal zachwyca, intryguje i sprawia, że ?Monster? czyta się dosłownie jednym tchem.

Prywatny detektyw, Richard, który dotychczas pracował na zlecenie milionera Schuwalda, nadal nie zamierza porzucić sprawy samobójstwa jego domniemanego syna. Nieważne, że został zwolniony. Z pomocą jednego ze studentów, Johana, udaje się odnaleźć prawdziwego syna, Karla, a w nagrodę Johan zostaje mianowany sekretarzem. Jednakże detektywowi coś w tym wszystkim się nie zgadza, a jakby tego było mało, dręczą go niedokończone sprawy z czasów gdy był policjantem. Pod wpływem chwili zabiera się do ponownego ich przejrzenia, by odkryć, że w rzeczywistości wszystkie łączy jedno: każda z zamordowanych osób była w jakiś sposób związana z milionerem, a on sam utrzymywał z nimi ciepłe stosunki. Czyżby ktoś chciał, żeby powoli tracący wzrok mężczyzna stał się samotny? Jak to w takich sytuacjach bywa, ktoś zaczyna czyhać na życie detektywa, a wszędzie przewija się jedno, jedyne imię: Johan. Dlatego też Richard odwiedza jego rodziców, ale oglądając zdjęcia ich potomka, przekonuje się, że nie przypomina on Johana, którego zna. Zagłębiając się w temat, zaczyna szukać aż w końcu dociera na cmentarz, gdzie czeka na niego niecodzienne odkrycie. Wkrótce jednak dochodzi do jego ponownego spotkania z Johanem, który wydaje się wiedzieć zadziwiająco dużo na temat detektywa. Aż za dużo. Więcej nawet, niż Richard jest gotów przyznać przed samym sobą?

Dobra, klasyczna zagadka kryminalna z pewnymi nieklasycznymi elementami, klimat rodem z thrillera, czasem tak intensywny i gęsty, że zahaczający o grozę, ciekawe postacie, dobrze poprowadzona akcja i udane tło obyczajowe. Taki w skrócie jest ?Monster?, kolejne znakomite dzieło, jakie wyszło spod ręki Naokiego Urasawy. Kolejne też w pewnym stopniu inspirowane Osamu Tezuką, ale taki już los autora ?Pluto?: nie ustrzeże się wyszukiwania w jego twórczości zbieżności z komiksami Ojca Mangi. Na szczęście za każdym razem udowadnia, że potrafi wykorzystywać te elementy w sposób tak rewelacyjny, że czasem nawet udaje mu się uzyskać lepszą, niż u Tezuki jakość.

Czwarty tom ?Monstera? jest wprawdzie nieznacznie słabszy od poprzedniego, wszystko za sprawą kilku naciąganych drobiazgów, niemniej zabawa nadal wgniata w fotel. Mangi nie chce się odłożyć na półkę przed skończeniem lektury, a kiedy ten moment już nadejdzie, ma się ochotę na więcej. Poza tym, ?Monstera? równie dobrze się ogląda, co czyta. Brudna, realistyczna kreska, mrok i znakomicie uchwycony klimat ? nie tylko fabuły, ale i miejsc ? składają się wraz z treścią na coś niesamowitego i wartego polecania każdemu miłośnikowi mangi i dobrych, dojrzałych komiksów dla dorosłych odbiorców.