Codzienne życie...
Pewien blask. Chwila ulotna. Bańka mydlana. Wieje wiatr. Bierność. Wszyscy przyglądamy się bańce, jak leci, jak unosi ją los, jej przeznaczenie wyreżyserowane przez nas samych. Gdzieś błyska flesz. Bańka pęka. Istna puszka Pandory czy też uśmiech na twarzy dziecka, z możliwości stworzenia jeszcze większej? Zabawa? Strach? Nieśmiałość? Odwaga? Wszystko zmieszane. Chaos czy może połączenie? Wspaniała układanka zawierająca wszystkiego po trochu? Ekolodzy patrzą na bańkę przez lupę, dziecko się cieszy, rodzice płaczą wzruszeni, ktoś, gdzieś w pobliżu cierpią okrutnie, a Janusz Wiśniewski opisuje...
"Molekuły emocji" to książka o nas. O naszych wadach, słabościach, błędach. O tym jak filozofie ludzkie, potrafią ranić, jak koić. O wrażliwości, o łzach, smutku i szczęściu.
Nie wolno dziś pisać tylko o złych chwilach. Te piękne są ważniejsze. Jednak gdybyśmy nie znali złych i nie umielibyśmy wyciągać z nich wniosków nie tworzylibyśmy chwil szczęścia. Jak zatem nazwać szczęśliwców bez miana człowieczeństwa? Po prostu szczęściarzami... Oni nie tworzą. Egoiści nie jedno mają imię...Kim są wewnątrz? Co to są molekuły emocji?W jakim kontekście opisuje wszystko autor?
Kilka opowiadań.
Kilka różnych historii.
Kilka łez i kilka refleksji.
Warto...
Inteligencja na przeżywanie emocji jest bardzo ważna, daję słowo...
Takie książki jak ta należy czytać również sercem, bo tylko wtedy dojdzie się do granic własnego poznania we swoim własnym wnętrzu...