SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Miłosny układ

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Muza
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Ilość stron 384

Opis produktu:

Mistrzowska komedia romantyczna, iskrząca się złośliwym humorem, zabawna i prawdziwa. Kiedy twój najgorszy wróg jest jednocześnie twoim narzeczonym... Naomi i Nicholas są parą idealną. Wkrótce ma się odbyć ich wystawne, eleganckie wesele. Tymczasem... mają siebie serdecznie dość. Niestety osoba, która wycofa się pierwsza, będzie musiała także pokryć niebotyczne koszty niedoszłego wesela. Kiedy Naomi orientuje się, że nie tylko ona udaje szczęście na myśl o wspólnej przyszłości, oboje rozpoczynają wojnę podjazdową: uciekają się do sztuczek, złośliwych kawałów i różnych podstępów, byle tylko dokuczyć drugiemu i zmusić go do zerwania. Wszystkie chwyty są dozwolone. Okazuje się jednak, że gdy nie mają już nic do stracenia, nareszcie mogą być sobą. Co więcej, tak doskonale bawią się, dręcząc się nawzajem, że cała sytuacja zaczyna nabierać zupełnie innego charakteru.

`Przekonujący obraz sytuacji, w której fałsz i udawanie doprowadzają do kryzysu między parą zakochanych. Inteligentna i dowcipna ilustracja zasady, że nad udanym związkiem należy pracować, a sednem każdej relacji uczuciowej jest szczerość wobec siebie i partnera`. Samantha Young
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Romans,  książki dla babci,  książki na jesienne wieczory,  książki na jesień,  książki na lato
Wydawnictwo: Muza
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 130x200
Ilość stron: 384
ISBN: 9788328720251
Wprowadzono: 24.01.2022

RECENZJE - książki - Miłosny układ - Sarah Hogle

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.2/5 ( 12 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    4
  • 3
    3
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Kam****************

ilość recenzji:166

30-05-2022 15:13

?? Recenzja????

"Będą musieli zawlec mnie półprzytomną do ołtarza i zatrudnić brzuchomówcę, żeby imitował mój głos wypowiadający słowa przysięgi."

Czy po takim cytacie nie skusilibyście się na tę książkę?

Muszę przyznać, że ta książka powoduje bóle brzucha???? wywołane oczywiście śmiechem. Zachowanie bohaterów było po prostu niemożliwe i momentami dziecinne. Jak dwójka osób, która niedługo stanie na ślubnym kobiercu mogą aż tak nawzajem uprzykrzać sobie życie?

Główni bohaterowie miałam wrażenie, że najchętniej zabiliby siebie wzrokiem. Na każdym kroku docinali sobie. Jednak w drugiej części książki nieco to się zmieniło. Bohaterowie miałam wrażenie, że na nowo zakochiwali się w sobie, odzyskując to, co niegdyś utracili, czyli uczucie i piękną miłość, której im brakowało.

"Miłosny układ" to książka, która ukazuje nam prawdę o tym, ile pracy, zaangażowania i poświęcenia potrzebuje każdy związek. Nie wystarczy tylko być, trzeba też coś dać od siebie. Bo związek to wspólna droga ku szczęśliwemu życiu. A jak zakończy się ich historia?

Autorka ma bardzo lekkie pióro, które dodatkowo podkręca jej dowcipny styl pisania. Chusteczki będą wam potrzebne, aby ocierać łzy śmiechu. Niejednokrotnie zostaniecie zaskoczeni, a to, co tutaj przeczytacie, zapamiętacie na długi. Niezwykła komedia romantyczna, która nie tylko śmieszy, ale i uczy. Polecam przeczytać i poznać tych dowcipnych bohaterów. Ps. Możecie czasami mieć ochotę im coś zrobić. Miałam tak niejednokrotnie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zakochanawksiażkach1991

ilość recenzji:943

4-03-2022 14:44

Naomi i Nicolas za trzy miesiące mają wziąć ślub, jednak oboje nie są tego pewni. Naomi rozważa nawet zerwanie zaręczyn, ale osoba, która się wycofa jako pierwsza będzie musiała pokryć koszty wesela. Między parą rozpoczyna się "wojna" - oboje chcą postępem zmusić to drugie do poddania się używając do tego niekonwencjonalnych metod. Czy dojdzie do ślubu? Jak potoczą się losy bohaterów?

Czytałam wiele świetnych opinii na temat tej książki i stwierdziłam, że bardzo chce ją przeczytać! Jak było z moimi odczuciami?
Autorka w zasadzie stworzyła ciekawą fabułę - dwójka bohaterów, którzy mimo uczucia, które ich połączyło kilka lat wcześniej oddalili się od siebie i nie czują już się ze sobą w swoim towarzystwie. Ja przez zdecydowaną większość książki nie mogłam się wkręcić w historię Naomi i Nicolasa. Dopiero w drugiej połowie powieści, gdzie zaczęły się przekomarzania, dowcipy, które często sprawiały, że na mojej twarzy pojawiał się uśmiech, zaczęłam czuć przyjemność z czytania tej historii i byłam ciekawa do czego są oni jeszcze zdolni by zniechęcić się wzajemnie. Moim zdaniem za dużo było tutaj opisów, wolałabym gdyby autorka bardziej skupiła się na dialogu między bohaterami.
Wiadomo, że to rozmowa jest głównym fundamentem związku o czym zdecydowanie zapomniały główne postaci tej książki. Na szczęście sam koniec "Miłosnego układu" trochę zrekompensował mi resztę, z pewnością nie będzie to moja ulubiona książka i jestem pewna, że nie zostanie w mojej pamięci na dłużej. Moja ocena to 5/10.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

pau**********************

ilość recenzji:48

15-02-2022 11:40

Czy rzeczywiście tylko jeden niepozorny krok może dzielić miłość od nienawiści? Jakie wydarzenia mogą doprowadzić stabilny i szczęśliwy związek na skraj katastrofy?

?Miłosny układ? to niebanalna historia, która wzbudziła we mnie wiele emocji. I niestety z początku wcale nie były to pozytywne emocje! Zaczęło się od irytacji na zachowanie głównych bohaterów. Nie lubię jak fikcyjne postacie (i niefikcyjne zresztą też) mają tendencję do stwarzania problemów, tam gdzie ich nie ma. Miałam wrażenie, że Naomi ciągle ?robi igły z widły?. Strasznie frustrowała mnie swoim nielogicznym postępowaniem. Dlatego miałam momenty, że zastanawiałam się, czy nie przerwać lektury tej książki. Jednak ciekawość zwyciężyła. Uff i całe szczęście!

Z biegiem przewracanych stron irytacja ustąpiła miejsca zrozumieniu. Poznałam bliżej blaski i cienie życia Naomi i Nicholasa. Dotarło do mnie, że ich narastający konflikt jest konsekwencją braku komunikacji oraz udawaniem przed drugą osobą, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Czy para odnajdzie siłę, by zawalczyć o swój związek?

Po początkowej frustracji z czasem coraz lepiej bawiłam się podczas czytania. Kilka razy śmiałam się w głos, by po chwili ocierać oko ze wzruszenia. Ujęła mnie ta historia swoim oryginalnym urokiem i autentyzmem. Niestety w życiu bywa momentami tak, że lepiej oszukiwać samego siebie, że wszystko gra, niż powiedzieć na głos, że nie jest się szczęśliwym.

?Miłosny układ? nie jest kolejną słodką historią o idealnym związku i banalnym ?i żyli długo i szczęśliwie?. To historia walki o ważne zmiany w egzystencji dwojga ludzi, którzy dawniej bardzo się kochali. Czy w trakcie tej rywalizacji Naomi i Nicholas zrozumieją, że ich uczucie wymaga nakładów ciężkiej pracy? A może postanowią się poddać? Przekonajcie się sami! Ja osobiście polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zaBOOKowana

ilość recenzji:197

6-02-2022 14:33

Naomi i Nicholas są narzeczeństwem, które się? nienawidzi. Ich ślub zbliża się wielkimi krokami, jednak im bliżej, tym trudniej jest im się dogadać. Żadne z nich nie chce zerwać zaręczyn i przyznać się do winy. Dogryzają sobie jak tylko mogą, spiskują, chcąc doprowadzić drugą osobę do zakończenia tego związku. Czy dojdzie do ślubu?

Ach! Cóż to była za lektura! Bawiłam się przy niej wręcz wyśmienicie! Osobiście preferuję dialogi, jednak przemyślenia bohaterów tutaj miały kluczową rolę. Bardzo dużo działo się w głowach bohaterów. Przy tej książce każdy będzie się dobrze bawił. Czy jesteście w szczęśliwym związku, czy jesteście singlami? Myślę, że każdy odnajdzie w niej humor i dobrą zabawę. A może skłoni Was do refleksji nad własnym związkiem? Może coś w nim naprawi?

Miłosny układ to lekka, zabawna komedia romantyczna. Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

kam*******************

ilość recenzji:739

1-02-2022 21:09

Naomi Westfield i Nicholas Rose sa idealną parą na Instagramie, xa w rzeczywistości działają sobie na nerwy.
Za trzy miesiące ma odbyć się ich luksusowe wesele. Wizja ślubu i małżeństwa przyprawia ich o palpitację serca.
Naomi chciałaby zerwać zaręczyny, ale wie, że nie może tego zerwać, bo osoba, która zrobi to pierwsza będzie musiała pokryć koszta cholernie drogiego wesela. Naomi nie stać, żeby zapłacić tę kwotę więc dziewczyna pistanawia wcielić w życie szatański plan. Chce dopiec tak Nicholasowi, żeby on sam z nią zerwał.
Tylko co się stanie, gdy okaże się, że Nicholas wpadł na identyczny pomysł?
Rozpocznie się prawdziwa wojna, a oni będą stosować różne sztuczki, będą robić kawały i podstępy, aby druga osoba poddała się.
Do czego posunie się zdesperowana dziewczyna?
Kto z nich wygra tę bitwę?

Ta historia jest wspaniała.
To bardzo dobra komedia romantyczna, przy której można pośmiać się i poprawić sobie humor.
Autorka wymyśliła świetną fabułę i ciekawych bohaterów. Naomi polubiłam bardzo za jej charakter, temperament i poczucie humoru. Natomiast matka Nicholasa to prawdziwa teściowa z piekła rodem. W dodatku Nicholas nie okazuje zrozumienia Naomi i nie staje w jej obronie.
Autorka zapewniła mi mnóstwo emocji i oczarowała mnie tą historią.
Nie odłożycie książki dopóki nie dowiecie się jak potoczą się losy bohaterów.
Cudowna historia, od której nie mogłam oderwać się.
Długo nie zapomnę o tej książce.
Ta historia pokazuje, co dzieje się, gdy nie pracujemy nad swoim związkiem i nie jesteśmy szczerzy wobec siebie i partnera.
To książka z morałem, która zmusza do refleksji nad życiem.
Autorka ma lekkie pióro i przyjemnie czytało mi się tę historię. Chętnie przeczytam jej kolejne powieści.
Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

@fascynacja.ksiazkami

ilość recenzji:896

31-01-2022 17:41

Naomi i Nicholas są narzeczeństwem,którzy za trzy miesiące maja ślub.Nie potrafią się dogadać i pragną zerwać ze sobą.Tylko pojawia się jeden problem?Kto odwoła ślub,ten pokrywa koszty.Rozpoczyna się walka pomiędzy nimi,by druga strona odwołała ślub.
W ?wojnie? wszystkie chwyty dozwolone.
Co razem przeżyją i do jakich wniosków dojdą po wspólnych perypetiach?

Komedia romantyczna pełna przezabawnych poczynań słownych i zachowań.
Bohaterowie są przeciwko sobie,ale czy na pewno?
Rozpoczynająca walka jest pełna humoru.Podczas czytania nieraz uśmiechałam się zachowaniem bohaterów,którzy są jak dzieci.Nie potrafią porozmawiać jak dorośli ludzie.
Ciagle droczenie się ze sobą przynoszą zaskakujące efekty,ponieważ wreszcie pokazują inna wersja siebie.
Autorka udowadnia,że prawdziwa miłość istnieje,tylko trzeba w nią uwierzyć i dać ?coś? od siebie.Uczucie,które odradza się na nowo jest zaskoczenie nie tylko dla bohaterow,ale także dla czytelnika.

Romans idealny na wieczór i nie tylko.
Polecam

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

pola_reads

ilość recenzji:1

30-01-2022 18:55

Dzisiaj przychodzę do was z recenzją książki Sarah Hogle "Miłosny układ".

Naomi szuka prawdziwej miłości. Marzy o pięknym ślubie i bajkowym życiu. Jednak nie do końca wszystko idzie po jej myśli.. Jej wymarzony przyszły mąż, Nicholas nie do końca zachowuje się tak jak ona tego oczekuje. Poza tym jego matka wciąż nie odcięła pępowiny i ciągle wymaga od swojego syna by był na każde jej kiwnięcie. Wszystko idzie ku katastrofie..

Liczyłam na lekką komedię romantyczną. I z założenia ta książka właśnie taka jest, ale u mnie coś nie do końca zaskoczyło. Utarczki głównych bohaterów były chwilami zabawne. Ale jakoś mi się to wszystko dłużyło i nie rozumiałam do czego to w sumie prowadzi. Tak naprawdę sama nie wiem w czym tkwił problem. Może za dużo już tego typu książek na rynku. Miałam wrażenie, że to wszystko jest tak trochę na siłę byle tylko rozbawić czytelnika. I nie mam w sumie do czego się przyczepić. Może zwyczajnie to nie był czas na nią. A może po prostu nie wyróżnia się wśród innych tego typu książek. Myślę, że musicie się przekonać sami.

Czy recenzja była pomocna?

ver.reads

ilość recenzji:302

27-01-2022 15:58



Mówi się, że nienawiść od miłości dzieli jeden mały krok. Jak się okazuje, doskonale działa to również w drugą stronę.

Wkrótce przekona się o tym Nicholas i Naomi, którzy podejmą udział w pokrętnej grze wzajemnego odtrącania. Kto pierwszy wywiesi białą flagę i zrezygnuje ze zbliżającego się ślubu?

To trochę dziwne uczucie. Wiedzieć, że choć wciąż mamy styczeń, przeczytałam już książkę, która z pewnością znajdzie się wśród moich tegorocznych perełek. I po którą najchętniej sięgnęłabym jeszcze raz. I to od razu. CU-DO-WNA!

Ta pozycja to pełen pakiet. Rozbrajający, ociekający sarkazmem humor, który nie tylko wywoływał szeroki uśmiech na mojej twarzy, ale i sprawiał, że niejednokrotnie śmiałam się w głos. Do tego piekielne charakterne i osobliwe postaci, także te drugoplanowe, które choć miały swoje za skórą, to koniec końców wzbudzały sympatię. I te emocje. Coś, czego szczerze mówiąc nie spodziewałam się po tym gatunku. Ostatnie sceny dość mocno przypominały mi twórczość Hoover, czyli mojej ulubionej autorki romansów - Hogle stanęła na wysokości zadania i przelała na karty papieru masę uczuć, które poruszają najczulsze struny.

"Miłosny układ" to bezsprzecznie powiew świeżości na naszym czytelniczym rynku. Historia błyskotliwa, zabawna i jednocześnie wzruszająca. Jeżeli macie gorszy dzień, czujecie się przytłoczeni codziennością, bądź po prostu chcecie się zrelaksować, książka ta będzie niczym plaster, który ukoi i oderwie Was na chwilę od rzeczywistości - powiem tylko jedno, czytajcie!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

pau**********************

ilość recenzji:48

26-01-2022 20:55

Czy rzeczywiście tylko jeden niepozorny krok może dzielić miłość od nienawiści? Jakie wydarzenia mogą doprowadzić stabilny i szczęśliwy związek na skraj katastrofy?

?Miłosny układ? to niebanalna historia, która wzbudziła we mnie wiele emocji. I niestety z początku wcale nie były to pozytywne emocje! Zaczęło się od irytacji na zachowanie głównych bohaterów. Nie lubię jak fikcyjne postacie (i niefikcyjne zresztą też) mają tendencję do stwarzania problemów, tam gdzie ich nie ma. Miałam wrażenie, że Naomi ciągle ?robi igły z widły?. Strasznie frustrowała mnie swoim nielogicznym postępowaniem. Dlatego miałam momenty, że zastanawiałam się, czy nie przerwać lektury tej książki. Jednak ciekawość zwyciężyła. Uff i całe szczęście!

Z biegiem przewracanych stron irytacja ustąpiła miejsca zrozumieniu. Poznałam bliżej blaski i cienie życia Naomi i Nicholasa. Dotarło do mnie, że ich narastający konflikt jest konsekwencją braku komunikacji oraz udawaniem przed drugą osobą, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Czy para odnajdzie siłę, by zawalczyć o swój związek?

Po początkowej frustracji z czasem coraz lepiej bawiłam się podczas czytania. Kilka razy śmiałam się w głos, by po chwili ocierać oko ze wzruszenia. Ujęła mnie ta historia swoim oryginalnym urokiem i autentyzmem. Niestety w życiu bywa momentami tak, że lepiej oszukiwać samego siebie, że wszystko gra, niż powiedzieć na głos, że nie jest się szczęśliwym.

?Miłosny układ? nie jest kolejną słodką historią o idealnym związku i banalnym ?i żyli długo i szczęśliwie?. To historia walki o ważne zmiany w egzystencji dwojga ludzi, którzy dawniej bardzo się kochali. Czy w trakcie tej rywalizacji Naomi i Nicholas zrozumieją, że ich uczucie wymaga nakładów ciężkiej pracy? A może postanowią się poddać? Przekonajcie się sami! Ja osobiście polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

boo***********************

ilość recenzji:849

26-01-2022 07:50

"Miłosny układ" to fenomenalnie napisana komedia romantyczna. Pomysł na odwrócenie sytuacji głównych bohaterów, a z drugiej strony pokazanie realiów końca niektórych związków w wersji z przymrużeniem oka, jest naprawę genialny. Ale nie byłoby moich zachwytów gdyby nie niesamowity talent Autorki, która pisze naprawdę niesamowicie i funduje nam niezwykłą podróż. Trudno uwierzyć w to, że jest to debiut! Bo to książka naprawdę porywająca ale i chwytająca za serce. Choć zabawna, choć romantyczna, to także z dużym przesłaniem gdzieś między wierszami, zmuszająca do przemyśleń, które warto wcielić w codzienne życie.
Naomi na samą myśl o ślubie dostaje dreszczy. I to nie w pozytywnym słowa znaczeniu. Nie chcę się jednak wycofać z uwagi na pieniądze, które zostały już wydane na przygotowania. Nie może znieść swojego narzeczonego, który od dawna nie przypomina już mężczyzny, którego poznała. Skupiona na sobie, swoich niepewnościach, troskach i wewnętrznym cierpieniu, nie dostrzega nic więcej. Również szans na uratowanie związku.
Nicholas to człowiek oddany swojej pracy i rodzinie. Zawsze wspierający, uczynny, pragnący spełnić życzenia wszystkich wokół. Oprócz własnej narzeczonej. Nie dostrzega jej, jej potrzeb, jej udawanego szczęścia i codziennej walki. Nie ofiaruje jej wsparcia, nie stoi za nią murem. Ale czy na pewno? Czy ten medal ma tylko jedna stronę?
Książka ukazuje związek trochę w krzywym zwierciadle, z dystansem obrazując wszelkie utarczki między dwojgiem głównych bohaterów. A jednak przy każdej ich wymianie zdań, kończącej się uszczypliwością, niezrozumieniem, dopowiedzeniem sobie drugiego dna, łamie nam serca. Autorka świetnie pokazuje w tej szalonej powieści, że nie można udawać kogoś kim się nie jest, po to by zadowolić partnera. W dalszej perspektywie takie podejście nie ma racji bytu. Udowadnia jak wiele może zdziałać życzliwość, drobne gesty, dostrzeganie drugiej osoby. Każdy związek wymaga pracy, rozmowy, zaangażowania i przede wszystkim szczerych rozmów na każdy temat, nawet najbardziej błahy. Bo nawet najbardziej błahy temat może urosnąć do rangi największego problemu, jeśli sukcesywnie będzie powiększał stos żali chowanych do partnera.
Książka porusza jeszcze jedną istotną kwestię, mianowicie toksyczne relacje z rodzicami. Ich wpływ na dorosłe życie dzieci może być druzgocący i destrukcyjny, a unikanie tematu, bądź próby godzenia się na wszelkie ingerencje dla świętego spokoju, mogą być początkiem długiej drogi w dół człowieka, który stara się ułożyć swoje życie. Warto podkreślić, że to nie jest kolejna banalna i nic nie wnosząca opowieść romantyczna. To historia zwykłych ludzi, którzy zagubili się, stanęli na rozdrożu swojego związku i mają wybór- walczyć lub poddać się i odejść. Wiele osób w dzisiejszych czasach wybiera tę drugą opcję, gdyż jest znacznie łatwiejsza. A tu, choć zakończenie jest przecież przewidywalne, absolutnie niczego nie odbiera lekturze. Jestem całkowicie zakochana w tej powieści i ogromnie Wam ją polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Blondynkowe_ksiazki

ilość recenzji:305

23-01-2022 19:05

?Miłosny układ? to książka, która jest dla mnie jak kubek kawy o poranku, jak zapach czekoladowych ciasteczek pieczonych w piekarniku, jak moje szczęśliwe miejsce, do którego wracam, gdy życie, rzuca kłody pod nogi. Ta historia urzekła mnie od samego początku. Uwielbiam, gdy mogę w pełni zaangażować się w historię przedstawioną w książce, a to właśnie mogłam zrobić z tą powieścią. Postacie są ujmujące, pismo mocne i dowcipne. Nie mogłam jej odłożyć. To była naprawdę emocjonalna, zabawna i słodka historia, która pozostawiła mnie z uczuciem ciepła na sercu. Autorka w trochę dowcipny sposób przedstawiła burzliwą relację pary, która z pozoru wydawała się idealna. Była to szalona przejażdżka kolejką górską od kochanków do wrogów, by na koniec powrócić do kochanków. Myślę, że każdy wie, że aby powstał trwały związek obie strony muszą się starać i nad tym pracować.

Naomi i Nicholas to idealna para. Młode narzeczeństwo, które wiedzie życie, jakiego wiele par im zazdrości. Ale czy wszystko wygląda tak słodko i uroczo jak przedstawiają to zdjęcia na instagramie? To, co zaczęło się jako wielka miłość, powoli przerodziło się w urazę. Naomi jest zmęczona udawanym szczęściem, czuje, że jej związek się wypalił. Nadchodzący ślub niczego nie ułatwia. Oboje muszą stawić czoła swoim problemom i wspólnego znaleźć rozwiązanie. Ale czy będą jeszcze w stanie normalnie ze sobą rozmawiać?

Czytanie tej książki w pewnym sensie nie było łatwe, bo ciężko patrzyło się na to, co może powodować brak komunikacji w związku. Ale im dłużej przechodziłam przez powieść, tym bardziej zaczynałam zakochiwać się w podróżach, które odbywali Naomi i Nicholas. Uczyli się, jak właściwie funkcjonować jako jednostki, zaczęli dostrzegać własne błędy, które powodowały rozpad ich uczucia. Ta książka uczy wiele o drobnostkach i nieporozumieniach, które mogą wiele zepsuć, jeżeli otwarcie nie będzie się o tym rozmawiało. Niby nic nowego, ale sposób w jaki przedstawiła ten problem autorka sprawił, że sama zaczęłam zastanawiać się nad własnym życiem.


Czytałam wiele romansów o relacji od wrogów do kochanków, ale ta była na zupełnie nowym poziomie. To była kreatywna i bardzo przemyślana historia miłosna. Nie spodziewałem się też, że ta książka będzie tak dobra, jak była. Było tak wiele złości i nienawiści, które przeciwdziałały miłością i radością. Czyli dla mnie idealne połączenie, wywołujące chwile radości, śmiechu i wzruszeń. Trudno było mi uwierzyć, że to był debiut Sarah Hogle, ponieważ wykonała fantastyczną robotę i nie mogę się doczekać, jej kolejnych książek. A Wam polecam jak najszybciej sięgnąć po tą.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zlo***********************

ilość recenzji:837

5-01-2022 11:49

Naomi i Nicolas pokochali się prawdziwą szczerą miłością. Zbliża się termin ich ślubu. Niestety im bliżej tej daty, tym bardziej Naomi zaczyna mieć wszystkiego dość. Zresztą nie tylko ona. Mogli by się rozejść gdyby nie fakt, że trzeba pokryć koszty przygotowań do ceremonii a te, zgodnie z wymogami matki pana młodego, są z najwyższej półki. I tak pojawia się niepisany układ, zwany doprowadzaniem siebie nawzajem do szewskiej pasji. Do ostateczności, kiedy jedno nie wytrzyma i powie dość. Jednak nie wszystko idzie zgodnie z planem, bo w tej wojnie muszą pokazać wszystko, swoją całkowitą prawdziwość a to zmienia przebieg gry.
Czy narzeczeni dojdą do porozumienia? Czy uda im się uratować związek?

Po przeczytaniu opisu zacierałam rączki. Miałam szczerą nadzieję na romantyczną historię pełną złośliwości, podchodów nie do końca fair play, ogromu humoru na tle prawdziwości i realizmu.
I powiem szczerze, że tak właśnie było. Coś na kształt filmu "Pan i Pani Smith", tyle że bez takiej pikanterii i bez latających kul. Jedno drugiemu robiło na złość? No cóż, drugie nie mogło być dłużne. Ubaw po pachy. Wyobraźnia bohaterów bawiła do łez. Co rusz wchodzili na wyższy poziom dokuczania. Wyrafinowane metody były skuteczne i tylko to się liczyło. Moje brwi nieustannie szybowały do góry na kolejne pomysły. Samozaparcie godne pochwały. Normalnie czad.
Jednocześnie zaczęła w pewnym momencie ogarniać mnie zgroza. Zamiast siąść i porozmawiać co ich dręczy, woleli się szarpać. Było zabawnie i humorystycznie, fakt, ale bolało mnie obserwowanie tego jak się męczą i zadręczają. Ale właśnie to pozwoliło im zobaczyć siebie prawdziwych. A byli świetni. Idealnie się uzupełniali. Niezwykle sympatyczni.
Matka głównego bohatera natomiast tak mi podniosła ciśnienie swoim rządzeniem się, że miałam ochotę wpaść tam i nagrać jej do słuchu.
Autorka w swojej książce zwróciła uwagę na to co się dzieje, gdy uczucie przygasa. Gdy pojawia się znużenie, zmęczenie, rozdrażnienie. A gdzie oni sami? Ich potrzeby i marzenia? Ważna jest rozmowa i szczerość.
Niezwykle humorystyczna komedia romantyczna, która bawiła do łez dostarczając rozrywki na najwyższym poziomie, a jednocześnie pokazała, że warto zawalczyć o szczęście. Ciepła, pełna wiary i nadziei. Zmusza do refleksji nad własnym związkiem.

Polecam.

...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?