SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Miłosny blef

Miłosna gra Tom 1

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo NieZwykłe
Oprawa miękka
Liczba stron 217

Opis produktu:

Pierwszy tom miłosnej dylogii autorki cyklu `Tessa Brown`! Miłość może być złudzeniem, ale czy złudzenie może być miłością? Hela ma problemy ze zdrowiem i trafia do szpitala. Tam poznaje Kubę - przystojnego podrywacza. Para od pierwszego wejrzenia nie pała do siebie sympatią. Bohaterowie są zmuszeni dzielić jedną salę, co nie podoba się Heli, która uważa mężczyznę za zadufanego w sobie bubka. Kobieta codziennie przygląda się temu, jak jej współlokator flirtuje z co rusz to inną dziewczyną. Jest niemiła dla Kuby, nie pochwala takiego zachowania. Jednak mimo jego usposobienia coś ją do niego ciągnie. Facet jest atrakcyjny, ma poczucie humoru, a kiedy nie stroi sobie żartów, da się z nim normalnie porozmawiać. Kuba raz próbuje podrywać Helę, raz doprowadza ją do szału, innym razem wzbudza w niej irytację, by zaraz znów przejść do flirtu. Kobieta jest sfrustrowana. Wreszcie nie wytrzymuje i oznajmia mężczyźnie, że cokolwiek zrobi, ona nie zwróci na niego uwagi. Kuba przyjmuje wyzwanie.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Romans,  książki dla babci,  książki na jesienne wieczory,  książki na jesień,  książki na lato
Wydawnictwo: NieZwykłe
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 140x205
Liczba stron: 217
ISBN: 9788381783958
Wprowadzono: 20.10.2020

D. B. Foryś - przeczytaj też

Miłosna iluzja Miłosna gra Tom 2 Książka 28,33 zł
Dodaj do koszyka
Mroczna obietnica Książka 38,34 zł
Dodaj do koszyka
Mroczna pokusa Książka 30,65 zł
Dodaj do koszyka
Tymczasem gdzieś daleko stąd... Książka 30,65 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Miłosny blef, Miłosna gra Tom 1 - D. B. Foryś

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 9 ocen )
  • 5
    9
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Bookowy kącik Anny

ilość recenzji:1

25-11-2020 12:52

"Miłość może być złudzeniem, ale czy złudzenie może być miłością?

Trzy razy poznawałam tą historię na nowo za pierwszym razem jeszcze na wattpadzie gdzie trzymała moje serce w uścisku tak silnym jak uścisk ramion Kuby kiedy przytulał Helę. Drugi raz kiedy trafił do mnie finalny egzemplarz wydany przez wydawnictwoniezwykle od dbforys z przepiękną dedykacją która po raz kolejny okazała się prorocza. Kochana Dorotko.. miałaś rację, że gdy dotrę do końca wszystko się zmieni. Za drugim razem brakowało mi słów po lekturze stąd to trzecie podejście i wreszcie losy Kuby i Heli uderzyły tę właściwą strunę w moim czytelniczym serduszku co skutkuje recenzją.

Przekomarzania naszych głównych bohaterów co rusz wywoływały u mnie uśmiech.Szkoda że podczas moich pobytów w szpitalu nie miałam na sali takiego towarzystwa bo mogłoby być ciekawie. Kubuś zawładnął moim ?? od pierwszej chwili a do Heli zapałałam sympatią przez wzgląd że moja mama ma na imię Helena. Kto by pomyślał że na sali szpitalnej może narodzić się coś wyjątkowego.A jeśli nic co wydarzyło się w szpitalu nie było prawdą? Co jeśli facet który wkurzał przez cały pobyt był tylko snem, marą po narkozie? Jeśli śniłam razem z Helą to błagam niech mnie nikt nie budzi bo po takim mokrym erotycznym śnie powrót do rzeczywistości jest bolesny. Przez chwilę miałam jakby deja vu bo u innej autorki był podobny motyw chłopaka ( czy to jawa czy to sen, czy facet istnieje czy tylko się przyśnił? i do dziś nie mogę przeboleć że kontynuacja tamtej książki jeszcze nie jest wydana. Bogu więc i naszej Dorotce dzięki że niedługo już trafi w nasze ręce kontynuacja Miłosnego blefu bo zakończenie zaskoczyło mnie z taką mocą z jaką Kuba przyparł do ściany Helę. To sygnał że autorka nie zwalnia tempa i jeszcze nie raz nas w drugim tomie zadziwi.

Czy recenzja była pomocna?

Złotowłosa i Książki

ilość recenzji:1

23-11-2020 14:28

Hela Osińska od lat choruje na serce. Nie poddaje się chorobie i czerpie z życia tyle, ile może. Pracuje, spotyka się ze znajomymi a nawet wychodzi do klubów. Jednak los ma swoje plany i już wkrótce stan jej zdrowia się pogarsza i dziewczyna trafia do szpitala. Z racji nadmiaru pacjentów i brakiem miejsc na salach, jej współlokatorem zostaje Kuba Solski. Przystojny lovelas, który nie przepuści żadnej kobiecie. Flirtuje z każdą. To drażni Helę. Raz i z nią flirtuje. Raz jest uprzejmy i normalny, by za chwilę znowu z czymś wyskoczyć. Nie ma z nim łatwo. Ale i on ma swoją chorobę, z którą tak jak i ona, walczy. Nie daje się jej. Pobyt na szpitalnej sali o dziwo zaczyna ich do siebie zbliżać. Co się stanie, gdy opuszczą szpital? Czy ich drogi ponownie się przetną? Czy ten zalążek związku ma rację bytu? A może pokona ich choroba?

Serię o Tess pokochałam po pierwszym tomie. Autorka zachwyciła mnie opisami, charakternymi postaciami a także humorem. Zrecenzowałam wszystkie trzy tomy plus prequel. Wszystko możecie znaleźć na moim u. Po niej z niecierpliwością czekałam na kolejną książkę autorki. I doczekałam się. Byłam jej ogromnie ciekawa. Zaintrygował mnie opis oraz okładka i ten tatuaż. Otrzymałam historię chorej na serce Heli. Jak zaczęłam czytać, to aż poczułam wewnętrzny niepokój. Sama bowiem po COVID-19, na który zachorowałam w ostatnich dniach października, zmagam się z nierównym rytmem serca. Ot, taka pozostałość. Miałam pewne obawy czy czytać, bowiem nie wiedziałam czego się spodziewać i czy to po prostu zniosę. Jednak ja z tych upartych - wszak mój znak zodiaku to Baran. Nie odpuściłam. Jak dotarłam do szpitala i Kuby to już wiedziałam, że znowu przepadłam. A wszystkiemu winien on. Arogancki, po części bezczelny i mega przystojny lovelas. Mężczyzna, który żadnej kobiecie nie przepuści i nie zmarnuje szansy na flirt. Widać, że uwielbia rozrywkę i nie cierpi nudy. Poza tym lubi dbać o swe ciało. To całkowite przeciwieństwo Heleny. Ona bowiem jest poważna i cicha. Zapracowana młoda kobieta nie mająca nikogo prócz rodziców i garstki przyjaciół z pracy. Bardzo ostrożnie podchodzi do życia i nowych znajomości. A tu musi się użerać z takim jednym, który nie dość, że mąci jej spokój, że ją drażni, to jeszcze porusza w jej chorym serduszku struny, o których nie pamiętała. Normalnie świetna szpitalna akcja. Autorka ze znaną mi oszczędnością dawkowania szczegółów powoli rozpędzała koło wydarzeń. Nie zabrakło dobrze znanego mi humoru. Było fajnie. Było zaskakująco. Mimo ciężkości tematu chorób był czas na rozrywkę. A pozostając chwilę dłużej w chorobach głównych bohaterów, to nie zabrakło medycznego nazywnictwa i szczegółów leczenia. Widać, że autorka dogłębnie zbadała temat i oddała pełnię obrazu walki o zdrowie. Walki, na którą chory nie bardzo ma wpływ, i która czasami jest nierówna. Brawa za realizm i powagę. Ale ale. Dorota nie byłaby sobą, gdyby nie dała scen uniesień. Uwielbiam tę delikatność i drobiazgowość. Tę romantyczność, która grzeje i rozpala zmysły. A jak trzeba, to i na ostre wejście z pazurem znajdzie się miejsce. Wiecie co mnie najbardziej zaskoczyło? Końcowe wydarzenia. Normalnie łezka się zakręciła w oku a kilka wybrało się na spacer po moim policzku. Takich zawirowań i zwrotów akcji się nie spodziewałam. To było nieprzewidywalne. Moje serce przyspieszyło rytm. Byłam zaskoczona i zszokowana. Brawa za wyobraźnię i za odwagę, by pociągnąć tę historię właśnie w tym a nie innym kierunku. A jakby mało było sensacji i zawirowań, to na deser pozostał finisz. Totalny nokaut. No tak się nie zostawia książki, no. Ja chcę szybciutko kontynuację. Chcę poznać dalsze losy.

"Miłosny blef" dostarczył mi masę emocji. To niezwykła historia, która pokazuje, że nadzieja nie umiera nigdy. Mimo choroby można kogoś pokochać i to ze wzajemnością. Ciepła, momentami dramatyczna, wzruszająca i rozpalająca. To świetny miks, który z przyjemnością przeczytałam. I mimo pewnych obiekcji pierwszy tom bardzo mi się spodobał. Autorka stworzyła bardzo fajne, takie świeże postacie. Plastyczność opisów i ich szczegółowość mnie porwała. To ksiażka pełna namiętności, iskrzącej chemii oraz przewrotności losu. Każda strona kusiła mnie jeszcze bardziej. Nie mogłam się od niej oderwać. Zaczęłam czytać i po prostu musiałam ją ukończyć. A jak się ją czyta? Ekspresowo. Lubię styl autorki i jej zabawę słowem. Tę realność wydarzeń i wyważoną codzienność bohaterów. Jestem mile zaskoczona. Coś czuję w kościach, że seria z Tess będzie miała niezłą konkurentkę, hihi. Czytaliście Tess? Polubiliście pióro autorki? A może cenicie realność historii i bohaterów wciągniętych na karty z naszej codzienności? Jeśli tak, to śmiało czytajcie.

Polecam.

Czy recenzja była pomocna?

Tatiasza i jej książki

ilość recenzji:1

9-11-2020 18:53

Powieść niesie ogromne emocje, bawi, wzrusza, intryguje. Jest idealną odskocznia od naszej trudnej rzeczywistości. Codzienność przestaje istnieć, zostają bohaterowie powieści i my razem z nimi. ?Miłosny blef? to pierwszy tom dylogii miłosnej.

?Od lat liczyło się dla mnie tylko tu i teraz, kariera, marna egzystencja z dnia na dzień.?

Hela ma dwadzieścia osiem lat i jest poważnie chora, jej serce w każdej chwili może przestać bić. Jednak stara się żyć w miarę normalnie. Ma ciekawą pracę, jest programistą, oddanych przyjaciół i ? jest bardzo samotna. Jej stan gwałtownie się pogarsza, dziewczyna trafia do szpitalu. Tam ląduje na jednej sali z Kubą ? przystojnym, pełnym życia, wewnętrznej energii i dużym poczuciem humoru młodym facetem, który jest notorycznym podrywaczem. Hela ze szpitalnego łóżka z ogromną ciekawością i irytacją obserwuje poczynania swojego współlokatora. Próbuje go ignorować, a gdy jej to nie wychodzi jest dla niego niemiła. Jednak coś w środku jej szepce, że z przyjemnością uległaby jego urokowi. Co z tego wyniknie? Czy obydwoje pozwolą sobie na coś więcej? Koniecznie sprawdźcie, dobra zabawa gwarantowana!

Życie, zwykła codzienność nigdy nie wiadomo, co nam przyniesie. Obydwoje Hela i Kuba zmagają się z poważnymi chorobami. Jednak starają się żyć normalnie. Pracują, bawią się, mają przyjaciół. Obydwoje obdarzeni są dużym poczuciem humoru, co pomaga im przetrwać niejedną, trudną chwilę. Piękno prawdziwej przyjaźni, jej bezwarunkowość i szczerość. Początkowa niechęć, która stopniowo przeradza się w pożądanie, miłość. Zaufanie, zrozumienie, obawa przed wspólną przyszłością, targające wewnętrznie sprzeczne uczucia, co wybrać? Trudne oczekiwanie na przeszczep, ogromna niewiadomą, niepokój, strach o to, co przyniesie jutro?

Rewelacyjna powieść! Porwała i zaskoczyła mnie całkowicie ? zwłaszcza zakończenie ? niezła jazda! Opowieść wzrusza, wywołuje uśmiech, irytację i przyciąga, jak magnes. Świat wykreowany prze autorkę jest idealną odskocznią od codzienności. Znajdziemy tu dobry kawałek powieści obyczajowej, porywający romans i małe hate-love. Z niecierpliwością czekam na kontynuację. Polecam, Tatiasza i jej książki :)

Czy recenzja była pomocna?

justus_reads

ilość recenzji:1

5-11-2020 13:42

?Miłość może być złudzeniem, ale czy złudzenie może być miłością??

?Miłosny blef? to pierwszy tom dylogii miłosnej. Czy mi się spodobała? Jak myślicie? :P

Hela prowadzi spokojne, beztroskie życie. I właśnie ma urodziny! Ale niestety nie należą one do udanych, bowiem kobieta mdleje i trafia do szpitala. Gdy się budzi zauważa, że na Sali nie jest sama. Jej ?współlokatorem? okazuję się przystojny mężczyzna, do którego kobiety lepią się jak muchy ;) Kuba (tak bowiem ma na imię) i Hela od początku sobie dogryzają i działają sobie nawzajem na nerwy. Po jakimś czasie dostają wypis i mogą wrócić do domu. Ale ich ścieżki jeszcze nie raz się przetną :) jak potoczą się losy tej dwójki? Czy w końcu zapałają do siebie sympatią?

Miłosny blef to typowy przykład książki, której nie lubię? a to z tego względu, że teraz musze czekać na kolejną część! A ja tak bardzo chce poznać dalsze losy tej dwójki, że nawet sobie tego nie wyobrażacie. Nic tylko siąść i płakać :(
Świetne i zabawne dialogi już od samego początku spowodowały, że książka bardzo mi się podobała. A przez lekkie pióro autorki, pochłonęłam tą historię w jeden dzień! Relacja między dwójka bohaterów z początku niby taka niewinna, a po czasie przyprawiła mnie o szybsze bicie serca ;) idealnie wszystko się między nimi rozwijało, przez co pokochałam ich całym sercem. Postać Kuby jest chyba ideałem niejednej kobiety ;)
W książce nie zawsze jest wszystko pięknie i kolorowo, zdarzają się momenty dość dramatyczne, które nawet mnie doprowadziły do uronienia łzy. Mam jednak mały problem z zakończeniem, bo jest dla mnie trochę ? nieprawdopodobne? W życiu bym się nie spodziewała, że autorka pójdzie w tym kierunku i w sumie to nigdy się z takim czymś nie spotkałam ? pomimo to, mam nadzieję, że w drugiej części będzie to jakoś rozwinięte i rozwieje moje wątpliwości i wyjaśni co nieco ;) bo książka jest genialna!
A! I bardzo podobały mi się też tytuły rozdziałów, bazujące na uczuciach Heli w danym momencie w książce, przez co czułam się naprawdę zaciekawiona tym co w nich się wydarzy :)
Nie pozostaje mi nic innego jak wyczekiwać drugiego tomu i poznać zakończenie losów Heli i Kuby :) książkę oczywiście Wam polecam! Idealna na spokojny wieczór ;D

Czy recenzja była pomocna?

Czytaninka

ilość recenzji:1

1-11-2020 20:01

Przed wami D. B. Foryś w całkiem nowej odsłonie, bo romantycznej. Muszę od razu przyznać, że wcale nie gorszej, gdyż kiedy zaczęłam czytać nic innego nie miało już dla mnie znaczenia. Dałam się całkowicie pochłonąć tej historii i tym bohaterom.

Hela to na pozór dziewczyna z pazurem, lecz w głębi serca jest kruchą dziewczyną o gołębim sercu. Ma problemy zdrowotne, a jej stan z dnia na dzień się pogarsza. Uratować może ją jedynie przeszczep.

Kuba to przebojowy chłopak, który raz jest wcieleniem aniołka, a raz diabełka. Potrafi być miły, czuły i troskliwy, jednak zdarza mu się również być opryskliwym. Jego zdrowie również szwankuje.

Oboje poznają się w szpitalnej sali, gdyż przychodzi im ją wspólnie dzielić. W przeciwieństwie do Kuby, Hela nie bardzo jest z tego zadowolona. Czy ta dwójka tak wybuchowych charakterów da radę wytrzymać razem?

?Siedzieliśmy w milczeniu i czekaliśmy na nadejście pielęgniarki. Ja kurczowo ściskałam palcami brzeg pościeli, on zaś wpatrywał się we mnie z wesołym uśmieszkiem na twarzy. Gdyby nie to, że ewidentnie ściemniał, a do tego był piekielnie irytujący, mogłabym nawet uznać go za przystojnego. Miał muskularne ciało, modnie rozczochrane ciemnobrązowe włosy i lekki zarost w tym samym odcieniu oraz tak diabelnie niebieskie oczy, że aż zaczynałam się zastanawiać, czy to w ogóle legalne.?

Autorka napisała powieść od której naprawdę ciężko się oderwać. Wykreowani bohaterowie to osoby, które potrafią sprawić, że życie przestaje być nudne, i nawet w obliczu ciężkiej choroby pojawiają się promyki słońca i nadziei na lepsze jutro. Bo kiedy człowiek ma obok siebie kogoś bliskiego, to wszystko może wydawać się łatwiejsze, a zwłaszcza walka o to, aby się nie poddawać. Zarówno Hela jak i Kuba to postacie niezwykle barwne, żywiołowe oraz stworzone z krwi i kości. Nie sposób ich nie polubić. Zaskarbiają sobie serce czytelnika już na samym początku.

?Internetowy Kuba mnie fascynował. Diametralnie różnił się od mężczyzny, z którym dzieliłam szpitalną salę. Miał genialne poczucie humoru, miękkie serce oraz cudowną osobowość. Opowiadał o sobie, swoim życiu, planach i marzeniach, a z każdą nadesłaną wiadomością wzdychałam do niego coraz mocniej.?

Pomysł na fabułę jak najbardziej interesujący i raczej z podobnym jeszcze się nie spotkałam. Foryś umiejętnie dawkuje emocje czytelnikom. Są momenty radości, uśmiechu, wzruszeń, a nawet i łez. Tak, droga autorko, wyzwoliłaś we mnie łzy i wcale się tego nie wstydzę. Kocham te chwile, kiedy emocje z bohaterów przechodzą też i na mnie. Kiedy wspólnie z nimi mogę przeżywać ich życie. A tutaj właśnie tak się dzieje. Nie zabrakło również czarnego humoru, który jest znakiem rozpoznawczym autorki, więc czasem niemalże płakałam ze śmiechu. Całość napisana lekkim stylem, więc czyta się niezwykle szybko.

A największym zaskoczeniem okazało się zakończenie powieści, tutaj autorka sprawiła, że szczęka niemalże opadła mi do ziemi. Kompletnie się tego nie spodziewałam i to zaliczam do ogromnego plusa. Ale teraz ciężko będzie mi wytrzymać do czasu, aż powstanie drugi tom. Jestem ogromnie ciekawa, jak potoczą się dalsze losy bohaterów, a znając autorkę i jej kreatywność na pewno będzie to coś niespodziewanego.

W opisie książki czytamy: ?Miłość może być złudzeniem, ale czy złudzenie może być miłością?? To pytanie na które ciężko jednoznacznie odpowiedzieć. Miłość potrafi być złudzeniem, co do tego nie mam wątpliwości, ale czy można zakochać się w złudzeniu? Jakie jest wasze zdanie na ten temat?

W książce znajdziemy opisy niezwykłej siły przyjaźni. Takiej, której nic nie jest w stanie zniszczyć i na którą zawsze można liczyć. Takiej, która bez względu na porę dnia i nocy, jest w stanie stawić się u naszego boku. Przyjaźni, która ma ogromne znaczenie.

Nie zabraknie również scen miłosnych uniesień, które zostały napisane z wyczuciem i smaczkiem. Miłość pomiędzy naszymi bohaterami z każdym dniem staje się coraz bardziej silniejsza. Tylko czy nie okaże się zwykłym złudzeniem?

?Tej nocy kochaliśmy się jeszcze dwa razy, poznając każdy skrawek swoich ciał. Wszelkie granice między nami się zatarły. Jakikolwiek wstyd czy skrępowanie, które wcześniej powstrzymywały nas przed całkowitym wyrażeniem naszych pragnień, uleciały bezpowrotnie. Na zmianę doprowadzaliśmy się na skraj nasycenia. Każde z nas balansowało na granicy postradania zmysłów. W ramionach Kuby czułam się pożądana i piękna, że nic nie było w stanie okiełznać mojego szczęścia.?

"Miłosny blef" to historia naszpikowana emocjami, która bawi, wzrusza, ale także wywołuje łzy. Historia obok której nie sposób przejść obojętnie i o której nie sposób szybko zapomnieć. Gorąco polecam!

Czy recenzja była pomocna?

wioletreaderbooks

ilość recenzji:117

31-10-2020 16:15

Muszę przyznać się, że jakoś szczególnie nie nakręcałam się na ten tytuł, ale byłam go ciekawa. Jedno co Wam powiem na wstępie ! Było warto, bo ani na moment nie ma miejsca na nudę.

Pomimo tego, że książka jest cieniutka i już mamy zapowiedź, że będzie jej kontynuacja, jestem pozytywnie zaskoczona tym, że akcja przez cały czas była dynamiczna, nie było niepotrzebnych wtrąceń, opisów, nic nie wnoszących niuansów, tylko czysta przyjemność z czytania.

?Od lat liczyło się dla mnie tylko tu i teraz, kariera, marna egzystencja z dnia na dzień.?

Spotykają się w szpitalu, bo oboje mają kłopoty ze zdrowiem. Nie pałają do siebie sympatią, jednak z każdym kolejnym dniem zaczynają się uczyć siebie wzajemnie. Poznawać swoje tajemnice, sekrety. Uczą się wzajemnie wspierać. Jednak co się stanie, kiedy któreś z nich wyjdzie z ich szpitalnej ?idylli? ? Czy będą w stanie o sobie zapomnieć ?

On kreuje się na bawidamka, ona jest twardo stąpającą po ziemi kobietą. Pragnie stabilności. Czy Kuba przekona Helę do tego, że razem będą w stanie stworzyć coś pięknego, nawet pomimo trudności i życiowych zakrętów ?

Autorka świetnie poprowadziła akcje, świetnie wykreowała bohaterów i na koniec zmiotła nas ze sceny. Oczywiście czekam na kolejną część, a tę całym serduchem polecam, bo pomimo, że nie jest obfitym grubaskiem, ma w sobie przekaz, dobro i gwarantuje, że spędzicie z nią niesamowicie czas.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Kasia P.

ilość recenzji:399

29-10-2020 22:20

Czasem życie pisze scenariusze jakich nie powstydziliby się najbardziej zwariowani scenarzyści. Niespodzianki oraz zaskoczenie są wpisane w ludzką egzystencję, czasem mniej lub bardziej, wprowadzając do niego zamieszanie i niedowierzanie co, do tego, co właśnie ma miejsce. Niekiedy trzeba uważać o czym się marzy, bo można sen może stać jawą, a jawa snem ?

Rzucenie komuś wyzwania może okazać się dobrym wstępem do ciekawej znajomości. Czy Hela faktycznie miała je na myśli? W przypadku Kuby i tego jak się zachowuje dużo nie potrzeba by człowiek zrobił coś co nie do końca miał na myśli. Mężczyzna wprowadza trochę zamieszania do szpitalnej nudy, którą oboje muszą jakoś przetrwać. Jednak to, co miało mieć krótki żywot okazuje się bardziej długotrwałe. Wyjście ze szpitala okazuje się dopiero wstępem do poznawania się. Pierwsze wrażenia mogą być mylące, to, co wydaje się pewnym wcale takim nie musi być. Dziewczyna przekonuje się o tym, poznając bliżej Kubę. Czy marzenia mogą się urzeczywistnić? Ona nie miałaby nic przeciwko temu, on zresztą również, co wyniknie z tego? Nie to, czego mogli się spodziewać, iluzje bywają mylące, lecz również nad wyraz rzeczywiste, chociaż czy na pewno nimi są?

Więcej niż przewrotna historia o miłości, tak można by w skrócie podsumować najnowszą książkę D.B. Foryś, ale nie dałoby to nawet w małym ułamku pojęcia o tej lekturze. Pomiędzy tym, co realne, a tym, co jest wytworem wyobraźni niekiedy granica jest bardzo cienka i bywa, że zanika. W ?Miłosnym blefie? nie nastawiajcie się na nieskomplikowaną opowieść, w jakiej wszystko jest od razu wiadome, pod tym, co przewidywalne kryje się coś zgoła odmiennego. Jeśli znacie pisarkę z powieści fantasy urban to teraz macie doskonała okazję poznać ją od innej strony, a jeżeli będzie pierwsze spotkanie to od razu otrzymacie powód by sięgnąć po drugą część. Jednak powoli do celu czyli do tego, co sprawia, że warto sięgnąć ten właśnie tytuł. Każdy kto przeczyta go pewnie będzie miał swoje racje, na pewno zaciekawia opis, lecz tak naprawdę to, co za nim się kryje dopiero jest interesujące. Na pewno podczas lektury nie raz uśmiechniecie się i wielokrotnie wzrośnie temperatura, gdyż autorka połączyła humor z pikanterią, no i oczywiście uczuciami. Te ostatnie są osią akcji, lecz wciąż ma się wrażenie, że nie jedynie one stanowią motyw ?Miłosnego blefu?, coś jeszcze czeka na czytelników. Co to jest? D.B. Foryś w dość niespodziewanym momencie robi ostry zakręt w fabule i ? no właśnie potem już nic nie jest takie jak można by przypuszczać. Ale na tym też jeszcze nie koniec, to dopiero zapowiedź tego, co będzie miało miejsce w kontynuacji, lecz zanim ona nastąpi emocje sięgną zenitu. Pole do popisu dla wyobraźni i przypuszczeń co jeszcze się wydarzy jest ogromne, bo widać, że autorka wykorzystuje potencjał swojego zamysłu maksymalnie. Zaskakująca historia obyczajowa ma w sobie pewną zagadkę, pytanie czy tylko jedną? Jakie będzie jej rozwiązanie? Na pewno nieszablonowe i z nieoczekiwanym finałem. Nim jednak on nastąpi czytający otrzymują niezwykłą historię, w której na oniryzm patrzymy z całkiem nowej perspektywy.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?