SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Miłość w promocji

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment przeczytaj fragment

książka

Wydawnictwo Lucky
Oprawa miękka
Ilość stron 304

Opis produktu:

Ania jest twardo stąpającą po ziemi, niemal trzydziestoletnią nauczycielką języka polskiego. Wszystko ma przemyślane i poukładane, wie, czego chce od życia i od innych ludzi. Za kilka miesięcy ma odbyć się jej ślub z Bogdanem, na który oboje zdecydowali się z czysto pragmatycznych powodów.

Wszystko jednak się zmienia, kiedy mama Ani zabiera ją do kina na znienawidzoną przez córkę komedię romantyczną, gdzie główną rolę gra rozchwytywany i niezwykle przystojny aktor, Kornel Falicki.

Czy romantyczna miłość może przytrafić się podobno zupełnie nieromantycznej kobiecie?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Romans,  książki na jesienne wieczory,  książki na jesień,  książki na lato
Wydawnictwo: Lucky
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 135x205
Ilość stron: 304
ISBN: 9788366332461
Wprowadzono: 24.06.2021

RECENZJE - książki - Miłość w promocji - Jacek Getner

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 6 ocen )
  • 5
    3
  • 4
    2
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

przyrodaz

ilość recenzji:571

30-03-2023 14:13

Powiem wam, że nie sądziłam iż tak kobiecą książkę mógłby napisać mężczyzna. Jest bardzo zabawna i ironiczna. Postacie są ślepe albo głuche w sferze uczuciowej, albo w ogóle nie wiedzą co to znaczy kogoś kochać. Kiedy czytałam o związku księgowej z polonistką, to aż mnie w dołku ściskało. On, według siebie bardzo inteligentny i oszczędny. Podejrzewam, że gdyby za swój oddech musiał płacić, to wstrzymywałby go na każdym kroku. Wiecznie tylko coś liczy i nie potrafi żyć bez kalkulatora. Swoje życie i małżeństwo zaplanował z wyprzedzeniem. Nawet buduje się mu dom za którego połowę kosztów musi mu zwrócić jego przyszła małżonka. Dla swojej mamusi jest idealnym syneczkiem, gdyż grzecznie zjada jej obiadki. Z postury bardziej sumo, z romantyka głaz i uczucia tylko dla kalkulacji kosztów i zysków. Zdziwił mnie motyw związku z polonistką, która również była nieco inna.
Ania niedługo kończy trzydzieści lat i całkowicie wie czego jej potrzeba. Od swojego przyszłego męża wymaga tylko tego, by ją rozumiał. Nie lubi romantyzmu, nawet w szkole nie chce poruszać tego tematu. Jej życie to praca i konkrety. Nie rozumie dlaczego jej matka przepada za romantycznym serialem, gdyż dla niej jest przewidywalny i przereklamowany. Jej matka ma bzika na punkcie głównego bohatera i wiecznie o nim rozmawia. Jest on tematem sprzeczek między nimi, lecz Ania stara się kończyć te spory w miarę kulturalnie. Niby spotyka się z narzeczonym, ale żadnej czułości między nimi nie ma. Ich spotkania nie miały dla mnie sensu, było gorzej niż w muzeum. Ona nie przepada za przyszłą teściową, która uważa ją za patyk. Chciałaby dla syna kobietę z lepszym wyglądem, charakterem i wydajniejszą pracą. Na szczęście lub nieszczęście, on tego nigdy nie komentował. Jak sądzicie, czy tych dwoje wytrwa w suchym i twardym związku bez miłości?
Ważną też postacią będzie Kornel Falicki. To główny bohater filmu ,,Miłość w promocji", na którego punkcie matka Ani ma bzika. Ze słów samego autora wiemy, że ma dosyć swoich romantycznych ról. Chciałby być bardziej rozchwytywany, marzy mu się praca w horrorze. Lecz czy jego postać by tam pasowała? Agentka dwoi się i troi, by jak najlepiej go wypromować. Wpada więc na pewien pomysł, którego konsekwencją ma być spotkanie Anny z Kornelem. Dodam tylko, że żadne z nich nie ma na nie ochoty. Jak sądzicie, czy istnieje coś, co ich połączy? Gdzie w tym wszystkim podzieje się szanowny pan kalkulatorek?
Niebanalna, nieszablonowa i bardzo zabawna książka. To zaledwie tom pierwszy, a już tak mnie wciągnął! Bardzo wam polecam:-)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

@fascynacja.ksiazkami

ilość recenzji:896

15-03-2023 18:35

W życiu jedna chwila,jeden moment może zmienić wszystko.
Jeden wyjazd przynosi mnóstwa nieprzewidywalnych zdarzeń i decyzji?

Powieść jest lekkim romansem z bohaterami,którzy mogliby być nasza sąsiadka,koleżanka,znanym aktorem lub znajomą.Codzienne ich zmagania powodują,że z łatwością możemy utożsamić się z nimi.
Autor wspaniale opisuje wydarzenia.Czułam się tak jakbym była obok istniejących zdarzeń lektury.Dodając do fabuły szalona psychofanka,która nie zapomina o swoim ukochanym aktorze,cięty jezyk Ani i zabawne sytuacje sprawia,że przeczytałam odrazu cała książkę.Byłam ciekawa nadchodzących wydarzeń,bo ciężko było mi ją odłożyć.Szalone pomysły Sandry,która jest agentka Kornela powoduje,że nie polubiłam jej osoby.Kierowała się tylko chęcią zysku i rozgłosu,by mieć prace i duże zarobki!

Powieść pokazuje,że nie wierząc w miłość ona pojawia sie w najmniej oczekiwanym momencie-czy tego chcemy,czy nie.Jest to historia z potencjałem na ekranizacje,która chętnie bym oglądnęła.

Dalsze losy bohaterów można poznać w książce ?Nieoczekiwana zamiana ról?
Ja ją chętnie przeczytam,ponieważ bardzo polubiłam bohaterów.
Gorąco polecam tą książkę

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

izzi.79

ilość recenzji:382

3-01-2022 00:50

Kochani, dzisiaj chciałabym wtrącić kilka słów o książce, która wywarła na mnie ogromne wrażenie. Nie spodziewałam się, że autorem tak świetnego romansu może być mężczyzna, który zachwyci mnie swoim piórem do tego stopnia, iż przeczytałam lekturę od deski do deski, nie odrywając się od niej nawet na momencik.

Historia jaką stworzył pan Jacek jest wręcz genialna, lekka, pełna ciepła, romantyzmu, a także fantastycznego humoru. Śmiech, cała masa emocji i dobra zabawa jest tu gwarantowana. O nudzie można zapomnieć.

Poznajemy perypetie nauczycielki Ani Słomkowskiej, która twardo stąpa po ziemi, jest realistką i ma wytyczone konkretne cele. Romantyzm i całe zamieszanie wokół niego uważa za bezsensowne, niepotrzebne oraz przereklamowane. Dlatego na partnera życiowego wybrała sobie Bogdana, który jest księgowym, dobrze zarabia oraz nic nie widzi oprócz siebie i swojej pracy.

Takie podejście do życia nie podoba się mamie polonistki, która jest wielką fanką komedii romantycznych. Dlatego w tajemnicy postanawia uknuć intrygę i wciągnąć w nią córkę.

Czy plany mamy Ani się powiodą? Czy dziewczyna zgodzi się wziąć udział w akcji ?Weekend z Falickim?? Czy obejrzany film i spotkanie aktora zmieni jej nastawienie do miłości?

Och, dawno nie bawiłam się tak dobrze podczas czytania. Postaci są tak genialnie wykreowane i mają tak cudowne role, że aż nie mogę wyjść z podziwu.

Fabuła bardzo zaciekawia, naszpikowana zaskakującymi wątkami, jest dynamiczna i mega wciąga. Muszę wspomnieć o dialogach, które są pełne przezabawnych utarczek słownych, docinek i oskarżeń. Nasi bohaterowie przeżyją wrażeń co nie miara i prawie na każdym kroku czyha na nich coś nowego.

Wyczuwa się między nimi prawdziwą, namacalną chemię, ziemia drży i aż iskry lecą, gdy te dwa silne charaktery ścierają się ze sobą.

Chcę was bardzo gorąco zachęcić do sięgnięcia po tę powieść. Zapewniam, że przy niej się zrelaksujecie, odpoczniecie i zapomnicie o trudach codziennego dnia. Książka idealnie wpasuje się w każde gusta czytelnicze i pozostanie w pamięci na długi czas.

Jest to taka pozycja, do której będę często wracała, gdyż naprawdę warto. Szczerze polecam! Skusicie się?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Martak

ilość recenzji:147

27-07-2021 09:28

Konia z rzędem temu, kto nie lubi promocji! Ostatnio skusiłam się na nie lada okazję. Wpierw skusił się na nią niejaki Jacek Getner. Potem do promocji dołączyło wydawnictwo Lucky. Cóż to za okazja była? ?Miłość w promocji? dawali i wciąż dają. No to wzięłam. Wybrałam się do kina z paniami Słomkowskimi. Przyznaję, film taki sobie, ale ten Falicki? No, no, no! Ciacho! Nic tylko braŚć! Cóż, musiałam poprzestać na wersji literackiej.
Show must go on! Przedstawienie czas zacząć. Bohaterów z wymownymi nazwiskami znamy, zarys fabuły też, a dalej? Dalej musicie mi uwierzyć na słowo. Jest dobrze. Autor miał ciekawy pomysł na niekoniecznie romantyczną fabułę z przymrużeniem oka z charakternymi bohaterami i pięknie położonym Pensjonatem Kresowym. Niby promocja, ale ta miłość wcale nie była taka tania. Wręcz przeciwnie. Dużo dutków kosztowała. Niektórym zdrowia nieco napsuła, stresu przysporzyła. Do tego jeszcze wpadki, wypadki, oskarżenia, posądzenia, pogonie. Prawie jak w filmie sensacyjnym. Dzieje się! Tylko ja chciałabym jeszcze więcej, gdyż spodobały mi się pomysły autora na nieprzewidziane zwroty akcji i ich wykonanie w lekkim, rozbrajającym stylu. Poprawa humoru gwarantowana, odstresowanie także.
Miłość w weekendowej promocji nie jest taka lekkostrawna w konsumpcji, jakby się to Konradowi wydawało. Aktor dobrze gra swoją rolę, lecz nastawienie Anny, natarczywość agentki, fochy dziennikarki, strofowania fotografa i uwagi jego asystenta, paparazzi, fanki wpływają na całokształt a?la romantycznego pobytu w pensjonacie. Perypetii w ten jakże ?upojny? weekend nie brakuje. Uśmiech cały czas nie schodził z mej twarzy, a raz nawet serce szybciej zabiło. Wprawdzie jestem polonistką, ale podobnie jak Anna S. wolę romantyzm od pozytywizmu. Najbardziej bawiły mnie docinki, wyzłośliwienia, utarczki słowne między dwojgiem uczestników promocji, którzy najchętniej by się pozabijali, tak między nimi iskrzyło. A wiadomo, że kto się czubi, ten? Kiedy gra zamienia się w rzeczywistość, nikomu nie jest wesoło oprócz czytelnika. Zakończenie w wersji szczęśliwej do przewidzenia, lecz? autor je rozmnaża przez pączkowanie. I chwała mu za to! Kochajmy się! Ano właśnie, kto to napisał? Pewnie jakiś romantyk?
Oprócz dawki romantyzmu i humoru czytelnik dostaje sporą dawkę wiedzy. Autor ma doświadczenie w branży filmowej. W swej powieści zdradza arkana kręcenia filmów, zawierania umów, pracy dziennikarza, fotografa i stylisty, uzależnienia ról od medialności aktora. Ujawnia, jak wygląda promocja filmu od podszewki. Piętnuje niektórych dziennikarzy i wytwory ich ?pracy?, ale propaguje szanowanie przyrody. Samokrytyczny wobec własnych powieści.
?Miłość w promocji? to dobra lektura z przymrużeniem oka nie tylko na wakacyjny czas, bo miłość nie patrzy w kalendarz ani na zegarek. Jedno jest pewne. Jak coś dają w promocji, to trzeba brać. Nawet miłość. A nuż widelec? to będzie ten jedyny, ta jedyna. Nie dowiecie się, dopóki nie skorzystacie z promocji.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Kasienkaj7

ilość recenzji:1

15-07-2021 11:41

Jacek Getner to poczytny autor komedii kryminalnych. Niestety, do tej pory nie czytałam żadnej z jego powieści, a tu przedstawię go Wam w zupełnie innej odsłonie. Miłość w promocji to książka, która stanowi debiut autora na polu literatury obyczajowej. Oczywiście, Getner nie byłby sobą, gdyby powieść ta nie była okraszona dużą dozą humoru.

Bohaterką książki jest Ania, dziewczyna która zupełnie nie wierzy w romantyczną miłość ani romantyzm w ogóle. Nawet na gruncie zawodowym omija ten termin szerokim łukiem i epokę w literaturze traktuje trochę po macoszemu (Ania jest nauczycielką). Sytuacja ta wyjątkowo doskwiera jej matce, która za punkt honoru stawia sobie dostarczenie córce romantycznych doznań. Dlatego organizuje im wspólne wyjście do kina, oczywiście, co nie powinno nikogo dziwić, na komedię romantyczną Jak się okazuje, jej działania wykraczają dużo dalej, ale to wszystko dla dobra córki. Aż trudno uwierzyć ile to matka jest w stanie znieść dla swojego dziecka

W dalszych partiach tekstu czytamy o zabawnych perypetiach Ani i jej towarzysza, którym, notabene, wcale nie jest pragmatyczny do znudzenia jej narzeczony - księgowy. Oj, nie raz zaśmiałam się pod nosem w czasie lektury! A scena pogoni to już w ogóle petarda! Ubawiłam się do łez

Na uwagę zasługuje budowa powieści. Tak! Tu autor pozytywnie mnie zaskoczył. Niestety, więcej Wam nie zdradzę żeby nie psuć nikomu zabawy. Musicie sami przeczytać tę książkę i dopiero na samym końcu odkryjecie co mam na myśli.

Przyznam, że rzadko czytuję literaturę tego typu. W sumie, to trudno mi powiedzieć dlaczego. Większe rozeznanie mam w temacie komedii kryminalnych, dlatego też za cel stawiam sobie przeczytać coś z wcześniejszych powieści Getnera. Czuję, że się polubimy z tym autorem

Moje pierwsze spotkanie z Jackiem Getnerem uważam za udane. Miło spędziłam czas z bohaterami jego powieści i bawiłam się przy tym wybornie. Zachęcam Was do takiego spotkania! Jeśli lubicie pośmiać się w czasie lektury dobrej powieści, to ta pozycja jest dla Was obowiązkowa.

Moja ocena 7/10.

Czy recenzja była pomocna?