SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Miłość od ostatniego wejrzenia

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Drzewo Babel
Oprawa miękka
Liczba stron 240
  • Dostępność niedostępny
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Vedrana Rudan, rocznik 1949, chorwacka pisarka, jedna z najwyrazistszych postaci współczesnych Bałkanów. Autorka skandalizujących powieści Ucho, gardło, nóż, Murzyni we Florencji i Oby cię matka urodziła.
Miłość od ostatniego wejrzenia to opowieść o uwodzeniu i ujarzmianiu, o poniżaniu i zemście, o miłości i nienawiści. Historia pewnego małżeństwa...
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Drzewo Babel
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 130x205
Liczba stron: 240
ISBN: 9788364488023
Wprowadzono: 08.11.2005

RECENZJE - książki - Miłość od ostatniego wejrzenia - Vedrana Rudan

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 4 oceny )
  • 5
    1
  • 4
    3
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Magdalena Borkowska

ilość recenzji:326

brak oceny 26-03-2017 17:10

"Miłość od ostatniego wejrzenia" Vedrany Rudan to nie romans. Wręcz przeciwnie. Bezimienna narratorka przyznaje się do zabicia męża i dokonuje swoistej spowiedzi, w której chora miłość miesza się z biciem, upokorzeniem, poniżeniem. Z opowieści kobiety wyłania się obraz życia naznaczonego potwornym bólem: najpierw ze strony katującego ojca, przy boku bezwolnej matki, a potem pod jarzmem męża-kata. A jednak bohaterka zostaje, nie umie uciec, bo być bez mężczyzny też nie umie. Oddaje się więc mu zawsze wtedy, gdy on chce, znosi ciosy, połamane żebra, otwarte rany, strupy, bo przecież mąż/mężczyzna jest wyznacznikiem jej istnienia w świecie, bo przecież my, kobiety, to tylko "tak zwani ludzie, najmniejsi ludzie na ziemi". To książka niezwykle mocna, brutalna, wulgarna, analizuje patologię związków damsko-męskich, rodzicielskich, społecznych, a ze wszystkich wychodzi, że - według świata - kobiety to istoty, którymi można gardzić. Musiałam nieraz odsapnąć, by przetrawić morze okrucieństwa, którego doświadcza bohaterka. To z pewnością książka nie na pocieszenie. Cenię jednak Rudan za bezkompromisowość, odwagę, niezależność.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?