Miłość made in China

A gdyby tak nasza przyszłość była oczywista od kołyski? A gdyby to rodzice dokonywali za nas życiowych wyborów? A gdyby wybrali nam męża/żonę, z którą mielibyśmy przejść przez życie? Brzmi absurdalnie w dzisiejszych czasach? Niekoniecznie. W Chinach to nadal norma. Presja ze strony rodziny jest tak wielka, że wielu młodych godzi się na takie warunki z pokorą. Jeżeli jednak nie będą mieć wyznaczonego partnera od kołyski, to zawsze rodzice mogą wyswatać ich pisząc lub odpowiadając na ogłoszenia matrymonialne. Liczy się status rodziny, własne mieszkanie i wykształcenie podobne do tego, jakie ma ich dziecko. Firmy zajmujące się łączeniem par zarabiają krocie i świetnie prosperują. W Chinach nie ma zwyczaju zaczepiania ludzi na ulicy. Chłopak nie może ot tak podejść do dziewczyny i zaprosić jej na kawę. Zostałby uznany za wariata, a w najlepszym razie za desperata.
To co nam wydaje się normalne dla Chińczyków jest dziwne, to co dla nas jest absurdalne dla nich jest codziennością. Mnóstwo takich szokujących obrazów znajdziemy w reportażach Doriana
Malovica w książce "Miłość w Chinach". Autor sumiennie zbierał materiały i starał się zrozumieć logikę chińskiego podejścia do tematu łączenia ludzi w pary. Małżeństwa homoseksualistów z heteroseksualnymi partnerami, prostytucja, biura matrymonialne, wesela robione z taką pompa, której nie powstydziłaby się księżniczka, to wszystko znajdziecie w tej książce. Ciekawi bardzo ten obraz, jakże inny od tego znanego, ale jednocześnie bardzo smuci. Czytając zdajemy sobie sprawę, jak przygnębionym i zniszczonym
społeczeństwem są chińscy obywatele, nie mogący odnaleźć się po krwawych rządach Mao, kiedy to więzy rodzinne miano za nic.
Warto zapoznać się z tą pozycją, aby zdać sobie sprawę z tego, że daleko w Azji ludzie nie mają takiego wolnego wyboru jak my. Warto spróbować zrozumieć te różnice. Nie oceniać, ale przyjrzeć się im i może docenić wolność, którą my posiadamy.

serdecznie polecam

Miłość made in China.
Autor: Malovic Dorian
?Znakomity reportaż o największym na świecie rynku? matrymonialnym. Ceniony reportażysta i znawca chińskiej kultury Dorian Malovic przemierzył Państwo Środka wzdłuż i wszerz. Rozmawiał z matkami, żonami, córkami, siostrami, konkubinami i prostytutkami. Wysłuchał ich najintymniejszych zwierzeń, po to by zbudować prawdziwy obraz miłości made in China.?
Książka opowiada o bardzo ważnym dla człowieka aspekcie codziennej egzystencji, a mianowicie o znalezieniu drugiej połowy, partnera czy partnerki do wspólnego życia. Chiny, jakże odmienna kulturowo dla nas kraina trwają od wieków w tej ważnej materii niezmiennie na tych samych pozycjach. Ustalone przez przodków normy i zasady założenia rodziny, dbania o nią, troska o dzieci, rodzeństwo i starszych rodziców przetrwały do dzisiaj. Choć upadają cesarstwa, zmieniają się rządy i jarzma ucisku stają się luźniejsze, społeczność chińska w większość dalej tkwi w normach i zasadach ustalonych przez swoich przodków. Bieda, przeludnienie, polityka społeczna kolejnych rządów, pozostawiły piętno na ludziach, szczególnie ze wsi czy biednych regionów. Chińczykom niezamożnym, bez wykształcenia trudno jest znaleźć partnera do wspólnego życia i założyć rodzinę. Autor na podstawie rozmów, zebranych materiałów, przeprowadzonych badań opisuje funkcjonowanie rozmaitych biur matrymonialnych, agencji, a także ciągle jeszcze działających swatek, matek chrzestnych i innych profesji biorących udział w zapoznawaniu par., Choć widoczne są ogromne zmiany społeczne związane z rozwojem państwa, to jednak książka zawiera wiele zaskakujących informacji, jak choćby opis małżeństw aranżowanych przez rodziców gdzie młodzi praktycznie nie mają nic do powiedzenia oprócz ?tak? na swoim ślubie. Dorian Malovic przeprowadza czytelnika bardzo przystępnym językiem przez spotkania z osobami z różnych środowisk, z ich bardzo osobistymi i intymnymi problemami a także przedstawia historie ludzi różnych orientacji seksualnych. Książka jest godna polecenia, jako źródło wiedzy o ważnym problemie rozwiązywanym przez społeczność o zupełnie innej, odmiennej historii i tradycji od naszej.
Książkę Wydało Wydawnictwo: Znak Horyzont.
Polecam, Zdzisław Ruszkowski.