SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Miesiąc miodowy na safari

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Kultura gniewu
Oprawa miękka
Liczba stron 80
  • Wysyłamy w 24h
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Para nowożeńców wraz z towarzyszącym im przewodnikiem wędruje podczas podróży poślubnej przez tajemniczy tropikalny las. Napotykają w nim na nigdy wcześniej niewidziane gatunki zwierząt i roślin, obcują z olśniewająca oraz dziką przyrodą. W trakcie tego miesiąca miodowego, pośród niezwykłej fauny i flory, małżonkowie powoli odkrywają coś dziwniejszego i bardziej przerażającego niż wszystko, co do tej pory widzieli. Ta wyprawa odmieni ich na zawsze.

Komiks Jesse Jacobsa, znanego choćby z pracy przy serialu `Pora na przygodę`, to opowieść o miłości i szaleństwie, które często trudno od siebie oddzielić. Nie tylko w dżungli.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: komiks
Wydawnictwo: Kultura gniewu
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 195x270
Liczba stron: 80
ISBN: 978-83-64858-56-7
Wprowadzono: 29.03.2017

RECENZJE - książki - Miesiąc miodowy na safari - Jesse Jacobs

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.1/5 ( 7 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Aga

ilość recenzji:194

26-08-2020 15:34

Autor: Jesse Jacobs
Tytuł: Miesiąc miodowy na safari
Tytuł oryginalny: Safari Honeymoon
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
Liczba stron: 80

Nowożeńcy postanawiają spędzić swój miesiąc miodowy na safari. Wraz z przewodnikiem zwiedzają tajemniczy tropikalny las, w którym co krok napotykają dziwne gatunki zwierząt i roślin. Małżeństwo nie boi się jednak o swoje bezpieczeństwo, podchodzą do wszystkiego z zainteresowaniem i otwartością. Mają też przewodnika, który ma za zadanie ich chronić.
Miesiąc miodowy na safari Jesse?ego Jacobsa to komiks wydany przez Kulturę Gniewu w 2017 roku. Pozycja opowiada o podróży poślubnej małżonków, która zmieniła ich na zawsze.
Tematem, który zainteresował mnie podczas czytania komiksu, była odmienność fauny i flory w miejscu, w którym małżonkowie spędzali urlop. Im dłużej patrzyło się na obrazki, tym więcej dziwnych rzeczy można było na nich zauważyć. Przyroda była zarówno fascynująca, jak i przerażająca. Ten całkiem inny świat, w który wprowadza się czytelnika, jest dziwny i niepokojący. Nie da się go jednoznacznie określić. To, co się w nim dzieje, jest trudne do wyjaśnienia, o ile w ogóle istnieje jakieś wytłumaczenie tego, co rozgrywa się na kartach komiksu.
Z jednej strony mamy dziwną naturę, z drugiej małżonków i ich podeście do świata, w którym się znaleźli. Dla nich ważne jest, że są razem, że przeżywają to wszystko wspólnie. Nie jest to typowa podróż poślubna, bowiem to, co dzieje się na safari, nie jest normalne. Ale są razem i to się dla nich liczy.
Zaskoczeniem dla mnie było to, że ilustracje w komiksie są prawie całkowicie zielone. Dominuje tu jedynie zieleń i biel, co jest ciekawym zabiegiem. Podobały mi się rysunki, chociaż wprawiały mnie w niepokój, gdy odnajdowałam szczegóły, które zaburzały pozorną sielskość urlopu małżonków.
Miesiąc miodowy na safari to ciekawy komiks, który czyta się z dużym zainteresowaniem. Myślałam, że przebrnę przez niego szybko, jednak podczas lektury skupiałam się na podziwianiu ilustracji i wyłapywaniu szczegółów. Myślę, że dla fanów takich niepokojących historii to komiks obowiązkowy.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Michał Lipka

ilość recenzji:1979

brak oceny 10-05-2017 07:18

ŁAŃCUCH POKARMOWY MIESIĄCA MIODOWEGO

Podobne udziwnione (zarówno w warstwie fabularnej, jak i graficznej) komiksy są już pewną normą dla tworów niszowych. Proporcje, perspektywa, kolor ? to wszystko nie ma znaczenia. Liczy się pewien eksperyment, realizm magiczny dający wrażenie obcowania z czymś niezwykłym, niezwykły klimat oraz pewne przesłanie, zależne oczywiście od utworu. Bo przecież porzucenie prawdziwości nie oznacza przecież porzucenia także i prawdy. I chociaż stało się to już pewnym standardem, Miesiąc miodowy na safari to kolejny warty polecenia reprezentant tego nurtu.

Najpierw jest zauroczenie, potem zakochanie, miłość, a wreszcie ślub. Co potem? Odkrywanie wzajemnych minusów i wad charakterów? Dzieci? Znudzenie? Śmierć? Nie zapuszczajmy się aż tak daleko ? pomiędzy tym wszystkim jest jeszcze miesiąc miodowy. Wyprawa w jakieś niezwykłe miejsce. Para nowożeńców z tego komiksu wyrusza wraz z przewodnikiem do tajemniczego lasu tropikalnego. Miejsce jest tak samo piękne, jak i niebezpieczne, a zamieszkują je gatunki, których chyba nikt poza wspomnianym przewodnikiem nie widział na oczy. W tym miejscu woda nie różni się od powietrza, wszystkie zwierzęta i rośliny w tej dżungli są trujące, a pasożyty z chęcią zagnieżdżają się w ciałach ludzi. Jak w tym osobliwym ekosystemie ? a właściwie łańcuchu pokarmowym ? odnajdzie się młoda para i jak bardzo miesiąc miodowy zmieni ich życie?

Śmiało można rzec, że Miesiąc miodowy na safari to psychodeliczny popis wyobraźni będący przede wszystkim ucieleśnieniem dziecięcych marzeń i niezwykłości. Ale niezwykłości bardzo zwykłej zarazem, bo bohaterowie komiksu kanadyjskiego scenarzysty i rysownika Jesse?ego Jacobsa (Fante Bukowski, By This Shall You Know Him czy serial Pora na przygodę) nie dziwą się niczemu. Świat wokół nich nie jest normalny, a jednak ? zupełnie jak dzieci ? przyjmują go, jako coś oczywistego. Tak po prostu jest, nawet jeśli nie wiedzą nic o jego mieszkańcach i funkcjonowaniu. Lubię podobne zabiegi, zderzenie ich z naszym racjonalizmem daje ciekawy efekt, w powieściach jednak pojawiają się niezwykle rzadko (na podobną co tu skalę tego typu podejście do tematu spotkałem chyba tylko w Barze dla potępionych oraz Kołysance, jeśli szukać literackich odpowiedników), co tylko zachęca do sięgnięcia po komiksy.

Oczywiście poza tym onirycznym, psychodelicznym popisem wyobraźni, Miesiąc miodowy oferuje także ciekawe spojrzenie na kontakt ludzi z dziką naturą oraz same relacje międzyludzkie. Bo łańcuch pokarmowy w tej opowieści wydaje się nie odnosić tylko i wyłącznie do kolejnych szczebli naturalnej drabiny żywieniowej. I chociaż tak właściwie nie dzieje się tutaj prawie nic, bohaterowie wędrują, rozmawiają, jedzą kolejne wymyślne dania, polują etc., etc., jest w dziele Jacobsa coś poruszającego. Coś pond kilka emocjonalnych scen, które pojawiają się w albumie.

Patrząc na tę powieść graficzną od strony rysunkowej, całość jest równie prosta i odrealniona, co treść, a jednak i na tym polu mamy do czynienia z czymś fascynującym. Wspominałem na wstępie, że w ostatnim czasie w tym gatunku stało się to pewnym standardem, bardziej modą, niż sztuką, ale nadal sprawdza się znakomicie. Jacobs wykorzystał tę formę z głową i sensem, a jej niezwykłość i bajkowość wręcz, choć brudna, doskonale podkreśla całość.
Czy trzeba dodawać coś jeszcze? Jeśli lubicie komiksy tego typu, będzie zachwyceni, jeśli nie znacie ich, wahacie się, dajcie im szansę ? naprawdę warto. To znakomita odtrutka na mainstream i naprawdę świetna rzecz dla miłośników nietypowych, kolokwialnie mówiąc wykręconych opowieści.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?