Mateuszek

książka

Wydawnictwo Nasza Księgarnia
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Nazywam się Mateuszek García Moreno, ale z imienia i nazwiska nie zna mnie nawet najlepszy przyjaciel, Uszatek Lopez, który jest zdradziecką świnią. Wszyscy mówią na mnie Mateuszek Okularnik, co nie jest specjalnie oryginalne, zważywszy że od piątego roku życia noszę okulary. Mieszkam z rodzicami (choć taty ciągle nie ma w domu), dziadkiem, który jest niesamowicie fajny, i z Głupkiem. To mój młodszy brat (tak naprawdę ma inne imię, ale nikt nie pamięta jakie). Uwielbiam się bawić z kolegami w parku Wisielca, chociaż czasem dostaję za to po głowie. Jeśli przeczytacie o moich przygoŹdach, nie pożałujecie!Elvira Lindo ( ur. w 1962 r.) studiowała dziennikarstwo. Na początku kariery pisała scenariusze radiowe i telewizyjne. W jednym z nich pojawił się Mateuszek, który później stał się bohaterem cyklu książek, znanych nie tylko w Hiszpanii (zostały wydane także w 20 innych krajach, w tym w Polsce). Autorka była za nie wielokrotnie nagradzana. Napisała również kilka książek i sztuk dla dorosłych oraz scenariuszy filmowych. Stale współpracuje z najważniejszym hiszpańskim dziennikiem `El País`. Jej mężem jest pisarz Antonio Munoz Molina.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 12.02.2013

RECENZJE - książki - Mateuszek

4.6/5 ( 5 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    0
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

ilo99

ilość recenzji:2401

brak oceny 4-05-2016 10:43

Książka opowiadająca o przygodach ośmioletniego chłopca, Mateuszka Garcia Moreno, mieszkającego w Carabanchel. Przezywany jest Okularnikiem z racji tego, iż od piątego roku życia nosi okulary. Chłopiec opowiada o swoich przygodach, które przeżywa razem z kolegami lub z dziadkiem. Historie są całkiem ciekawe, czasami nawet zabawne, lecz niestety styl w jakim są opowiedziane, w zamierzeniu gawędziarski, jest uciążliwy. Gadatliwość narratora jest po prostu męcząca. Sprawę ratuje ironiczny i dość krytyczny stosunek do siebie głównego bohatera, lecz momenty w których nazywa młodszego brata Głupkiem rażą. Przeszkadzają, ponieważ ma być to książka dla młodego czytelnika. Nie wiem ilu rodziców zaakceptowałoby fakt, że ich starsze dziecko tytułuje w ten sposób swoje młodsze rodzeństwo. Poza tym niektóre ?numery? ocierają się o wandalizm, a kiedy są wspierane przez rodziców lub dziadka, to nie są dobrym przykładem dla czytelnika.