Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Marionetka

Elite Kings Club, Tom 2

książka

Wydawnictwo Kobiece
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Drugi tom niebezpiecznie fascynującej serii `Elite Kings Club`!

`Teraz jestem tylko zepsutą zabaweczką, nie da się mnie naprawić`.

Madison Montgomery musi uciekać. Została zdradzona, upokorzona i poznała sekrety chłopaków z Elite Kings Club. Zostało jej bardzo mało czasu. Jeden zły krok, jedna zła decyzja mogą sprawić, że dziewczyna zniknie na zawsze.

Pomoc przychodzi z niespodziewanej strony. Madison zdobywa fałszywe dokumenty i szybko opuszcza kraj. W ucieczce towarzyszy jej najlepsza przyjaciółka, która też nie ma nic do stracenia. Dziewczyny będą szukały bezpiecznego miejsca jak najdalej od `Królów`, a w szczególności od jednego z nich.

Od tej chwili Madison będzie musiała uważać i stale oglądać się za siebie. Jednak czy podróż na koniec świata wystarczy? Jak długo będzie ignorować uczucie, które zrodziło się do bardzo złego chłopaka?

Kontynuacja jednego z najbardziej mrocznych romansów z półki dark. Fascynująca, igrająca z zasadami moralnymi historia, której nie można odłożyć nawet na chwilę!
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Kobiece
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 15.05.2018

RECENZJE - książki - Marionetka, Elite Kings Club, Tom 2

4.6/5 ( 19 ocen )
  • 5
    16
  • 4
    0
  • 3
    2
  • 2
    1
  • 1
    0

Miasto Książek

ilość recenzji:224

brak oceny 10-09-2018 21:29

Odkąd Madison poznała kilka tajemnic chłopaków z Elite Kings Club, wie że musi uciekać jak najdalej. Tylko czy jest miejsce, w którym będzie bezpieczna od ich wpływów. Dziewczyna wie, ze jej życiu zagraża niebezpieczeństwo, ale mimo tego nie potrafi odciąć się od kilku przedstawicieli klubu, zwłaszcza jednej i to najbardziej niebezpiecznego. Tylko czego jeszcze nie wie dziewczyna? Dlaczego wszyscy życzą jej śmierci? Jakie blizny z przeszłości zostaną ujawnione?



Bałam się sięgnąć po ten tom. Pierwszy za bardzo nie przypadł mi do gustu i obawiałam się, że z kolejnym może być tylko gorzej. Zaryzykowałam i dość miło się zaskoczyłam. Ale przejdźmy do rzeczy.

Madison chce uciekać po poznaniu tajemnic i swojego przeznaczenia. Dziewczyna nie chce mieć z tym nic wspólnego i marzy, by o tym zapomnieć. Jednak chłopaki, a zwłaszcza Bishop, jej na to nie pozwolą. Rozpocznie się poszukiwanie kolejnych prawd i poznawanie tajemnic, które jeszcze bardziej namieszają wszystkim w głowie. Co mogę powiedzieć, książka ogólnie jest lepsza od pierwszego tomu, to zdecydowanie. Jest więcej akcji, sekrety powoli wychodzą na jaw i dowiadujemy się więcej o całej historii Elite Kings. To moim zdaniem jest zdecydowanie na plus.


Za to co mnie zniszczyło w tej książce, to główna bohaterka i sceny seksu. Madison stała się jeszcze bardziej bezmyślna niż się mogło wydawać. Najpierw chce uciekać gdzie pieprz rośnie, a jak pojawia się Bishop to już nie chce uciekać, tylko zostać i nagle poznać wszystkie sekrety. Pakuje się ciągle w kłopoty i idzie w zaparte ze swoim zdaniem, nie dopuszczając myśli, że ktoś inny może mieć rację. Daje sobą łatwo manipulować i nawet nie zwraca na to uwagi. Dodatkowo nie przeszkadza jej to, że Bishop jest mordercą i robi z nią co chce. Nie zwraca uwagi, że podczas seksu dusi ją, bije, gryzie do krwi, ogólnie katuje ją. Jej to nie przeszkadza, bo przecież to normalne. Strasznie mnie to denerwowało i nie mogłam zdzierżyć tych scen. Ogólnie sceny seksu, chociaż nie wiem czy to można tak nazwać, były obrzydliwe.

Nie licząc właśnie tej głównej bohaterki i seksu, książka nie jest zła. Czyta się ją szybko i naprawdę wciąga. Chciałam jak najszybciej poznać zakończenie, którego kompletnie się nie spodziewałam i które sprawiło, że jak najszybciej chce dostać w łapki kolejny tom!

Także podsumowując ta historia to naprawdę dark romans. Tutaj nie ma miejsca na czułe słówka, delikatny dotyk i urocze śmieszki. To historia, która wciąga i zaprowadza na dno piekieł, w którym wcale nie jest cieplutko, jak przy kominku. Przekonajcie się sami jak mroczna jest ta powieść!

Red Girl Books Recenzje

ilość recenzji:161

brak oceny 17-07-2018 12:28

Przy tej serii chyba tradycją jest, że nie do końca wiem, co myśleć po zakończonym czytaniu. Bo nie wiem, czy autorka miała coś z głową pisząc tę historię, czy może ja mam coś z głową, bo pomimo tego jak była niedorzeczna, to w ostatecznym rozrachunku podobała mi się i niesamowicie mnie wciągnęła. Myślicie, że uzyskacie tu odpowiedź na pytania, które nagromadziły się podczas czytania "Srebrnego łabędzia"? Nic bardziej mylnego, bo autorka rzuca nam tylko strzępki, a do góry pytań bez odpowiedzi dokłada drugie. Mam wrażenie, że to jest cel zamierzony, aby dotrwać do trzeciej części. I muszę przyznać, że Amo Jones to się udaje, bo trzyma tu taki sam poziom napięcia jak w części pierwszej.

Jeśli chodzi o postacie, to w tej kwestii nadal nic się nie zmieniło. Bishop nadal jest samcem alfa, który raz jest słodki, by za chwilę stać się odrażający. Madison nadal nie zapełniła pustki pod kopułą. Nie wie czego chce, ani tym bardziej kogo. Jedno myśli, drugie mówi. I nadal wymienia się śliną z połową członków elity. Niby coś tam czuje do Bishopa, ale to co robi, pokazuje co innego. Twierdzi, że nikomu nie ufa, ale i tu jej postępowanie temu przeczy. Ta dziewczyna jest tak niezdecydowana i tak infantylna, że stanowi jedną z oryginalnych postaci książkowych pod tym względem. Nie da się o niej zapomnieć - poważnie. Od czasów "Srebrnego łabędzia" miałam jej postać w głowie i szczerze mówiąc to nawet nie liczyłam, że coś się w niej zmieni. Jest po prostu tak wyjątkowa z tą swoją głupotą, że zapada w pamięci na dłużej.
Jedyne, co w fabule się zmieniło, to to, że Królowie prowadzą zdecydowanie mniej chorych i niebezpiecznych gierek.
W książce zaczynają znikać osoby, które Madison zna, a w jej życiu pojawi się ktoś zupełnie nowy.

"Marionetka" to tak jak pierwsza część nieco niedorzeczna i zwariowana historia, przy której rozum krzyczy: "ej, co to ma być", ale serce bije dla niej mocniej. Kompletnie nie rozumiem tego, bo wiem, że ta historia jest specyficzna, ale wiecie co? Uwielbiam takie. Może faktycznie mam coś z głową, ale wiem, że siłą, by mnie od niej nie odciągnęli. Z bohaterami nadal się nie polubiłam, ale to co uważam za mocny punkt tej książki, to oczywiście fabuła. Trzyma w napięciu, nie pozwala oderwać się choćby na chwilę. Zniesmacza, ale również fascynuje. Koniecznie chciałam odkryć odpowiedzi na zadawane przeze mnie pytania, odkryć, co siedzi w głowie bohaterom, poznać nie tylko ich myśli, ale zrozumieć też motywy ich postępowania.
Nie jest to powieść dla wszystkich, bo tak jak w "Srebrnym łabędziu" dużo tu sprośności, chamstwa i wulgarności. Ta książka ma mega mroczny i brutalny klimat, który nie każdemu przypadnie do gustu. Jeśli szukasz lekkiej, przyjemnej i romantycznej historii, to tu jej na pewno nie znajdziesz. Nie sięgaj po nią wtedy pod żadnym pozorem! Tę książkę albo się pokocha, albo znienawidzi. Mi pomimo irytujących bohaterów, bardzo się podobała. Autorka z pewnością potrafi tworzyć historie, po które chce się sięgać. A może to kwestia tego jak je kończy? Bo ja po skończonym czytaniu miałam ochotę czymś rzucić w ścianę i jak na szpilkach czekać na kolejną część.

"Marionetka" jest jak disco polo. Niby wiesz, że jest to coś dennego, ale jak już poczujesz rytm, to podrygujesz do taktu jak ci zagra. Jeśli ci się spodoba, to z pewnością również staniesz się jej marionetką.

Ver.reads

ilość recenzji:302

brak oceny 15-06-2018 11:49

"Marionetka" jest to już drugi tom z cyklu "Elite Kings Club". Tak jak i poprzednio, w tomie tym poprowadzona została narracja w pierwszoosobowej formie, która sprawdza się w przypadku romansów idealnie. Dzięki temu rozwiązaniu bliżej poznajemy Madison, nie tylko jej zagmatwaną teraźniejszość, ale jak się wkrótce okazuje równie mroczną przeszłość.

W części tej w końcu widać zmianę w jej kreacji, już od pierwszych stron Madison walczy o swoje, czasami z lepszym, czasami z gorszym skutkiem, ale jednak ważne jest, że próbuje. Nie jest bezradną, pomiataną przez Królów zabawką, która za każdym razem się im podporządkowuje, nareszcie zaczyna brać życie we własne ręce, co z pewnością jest pozytywną zmianą. Ponadto w pewnym momencie poznajemy strzępki jej mrocznej przeszłości, która z pewnością w pewien sposób ją ukształtowała i sprawiła, że patrzę teraz na jej postać z całkiem innej perspektywy. Z kolei Bishop pomału zaczyna odkrywać przed czytelnikiem swoje drugie, o wiele łagodniejsze oblicze. I chociaż wciąż usilnie skrywa je pod swoją oziębłą, gruboskórną warstwą, nie jest w stanie już go całkowicie maskować. W historii tej pojawia się również nowy tajemniczy bohater, którego jeszcze do końca nie rozgryzłam. Nie chcę zdradzać Wam zbyt wiele, jestem jednak pewna, że mocno wpłynie on na dalsze losy dziewczyny.

Styl autorki jest dosyć prosty, dodatkowo znaczna liczba dialogów i narzucone już od pierwszych stron spore tempo akcji sprawiają, że książka niemal czyta się sama i nim się spostrzegłam, przewracałam już ostatnie jej kartki. To, czego z pewnością nie można odmówić Jones, to tworzenia piekielnie wciągającej, intrygującej fabuły. Od samego początku dzieje się naprawdę wiele, pojawiają się kolejne zawiłe wątki, a gdy na jaw wychodzą niektóre dotychczasowe tajemnice, zaraz w ich następstwie wynurzają się kolejne, wydawać by się mogło jeszcze bardziej skomplikowane, budząc w czytelniku chęć ich poznania. Autorka po raz kolejny zostawia nas z ogromną ilością znaków zapytania, które mam nadzieję rozwieją się w kolejnym tomie. Jednak to, co najbardziej wyróżnia tę pozycję na tle innych, to ten niepowtarzalny, mroczny klimat, którym kartki są wręcz przesiąknięte. Amo Jones z każdą kolejną stroną coraz mocniej zagłębia nas w świat pełen zawiłych intryg, tajemnic i niejednoznacznych zasad. Pojawia się w nim również brutalność, wulgarność i pewna prymitywność, jednak w zdecydowanie mniejszym natężeniu, niż miało to miejsce w pierwszym tomie.

Podsumowując, "Marionetka" jest z pewnością udaną kontynuacją i śmiało mogę stwierdzić, że podobała mi się ona zdecydowanie bardziej od "Srebrnego łabędzia". Jeżeli przypadła Wam do gustu ta specyficzna, mroczna i nieprzyzwoita aura tomu pierwszego, koniecznie musicie sięgnąć również po tę część!

Girl from Stars

ilość recenzji:39

brak oceny 8-06-2018 20:27

Są takie pozycje, które pomimo swoich wad, na długo pozostają w pamięci czytelnika. W moim przypadku, jedną z takich książek był ?Srebrny łabędź? Amo Jones, czyli pierwszy tom trylogii ?Elite Kings Club?. Co prawda, zarówno w trakcie jak i po zakończeniu lektury, towarzyszyła mi ogromna dezorientacja, a mniej więcej milion pytań na minutę przewijało mi się w głowie. Nie zmienia to jednak faktu, że w pewnym stopniu dałam się oczarować tą zagmatwaną historią i z niecierpliwością oczekiwałam kolejnej części. Sięgnięcie po drugi tom pt. ?Marionetka?, okazało się tylko kwestią czasu?

Drugi tom długo wyczekiwanej serii Elite Kings Club. Życie Madison jest w niebezpieczeństwie. Dziewczyna poznała sekrety chłopaków z tajemniczego klubu i teraz może zapłacić za to życiem. Już wie, że musi uciekać i to jak najszybciej i jak najdalej. Pytanie, czy jest miejsce na świecie, gdzie może się skryć, szczególnie przed przywódcą klubu, któremu być może oddała już część swojego serca?
Drugi tom niebezpiecznie fascynującej serii Elite Kings Club!
?Teraz jestem tylko zepsutą zabaweczką, nie da się mnie naprawić?.
Madison Montgomery musi uciekać. Została zdradzona, upokorzona i poznała sekrety chłopaków z Elite Kings Club. Zostało jej bardzo mało czasu. Jeden zły krok, jedna zła decyzja mogą sprawić, że dziewczyna zniknie na zawsze.
Pomoc przychodzi z niespodziewanej strony. Madison zdobywa fałszywe dokumenty i szybko opuszcza kraj. W ucieczce towarzyszy jej najlepsza przyjaciółka, która też nie ma nic do stracenia. Dziewczyny będą szukały bezpiecznego miejsca jak najdalej od ?Królów?, a w szczególności od jednego z nich.
Od tej chwili Madison będzie musiała uważać i stale oglądać się za siebie. Jednak czy podróż na koniec świata wystarczy? Jak długo będzie ignorować uczucie, które zrodziło się do bardzo złego chłopaka?

Na samym wstępie muszę przyznać, że drugi tom zdecydowanie podobał mi się bardziej niż pierwszy. Jak dla mnie był on bardziej dopracowany i przemyślany. Pomimo tego że drugi tom wiele mi rozjaśnił, to jednocześnie dostarczył mi kolejną dawkę pytań. Autorka rzuca nieco światła na pewne tajemnice, ale jednocześnie wymyśla kolejne.

Z pewnością seria ta nie jest dla każdego. Jest to dość mroczny romans z dużą dawką wulgarności i erotyzmu. Sama relacja między Madison a Bishopem jest dość specyficzna (a nawet toksyczna). Opiera się ona na mieszance miłości z nienawiścią. Sama aktualnie nie potrafię sprecyzować mojej opinii o tym ?związku? (o ile to tak w ogóle można nazwać). Z pewnością jest on na swój sposób oryginalny i jest w pewnym stopniu odskocznią od tych wszystkich cukierkowych i ckliwych romansideł, jakich aktualnie na rynku wydawniczym nie brakuje.

Co do bohaterów - moje nastawienie się nie zmieniło. Madison jest wciąż irytującą do potęgi i wiecznie napaloną nastolatką, której zachowania czasem kompletnie nie potrafiłam zrozumieć. Do Bishopa jak na razie nie zdołałam się przekonać. Być może w trzeciej części ulegnie to zmianie?

Największym atutem książki jest ciągły rozwój akcji. Tutaj nie ma czasu na oddech, wszystko dzieje się szybko. Z każdą kolejną stroną przybywa tajemnic, a odpowiedzi znajdują się dopiero na końcu książki. Co do samego finału ? był on bardzo zaskakujący i dość? drastyczny. W pewnym momencie, wydaje mi się, że autorka dała się nieco zbyt ponieść, gdyż ukazane przez nią oblicze głównej bohaterki było przerysowane. Jej postępowanie w ostatnim rozdziale było jak dla mnie zbyt ?gangsterskie? i odrobinę zaprzeczało z jej portretem, jaki wykreowała sama autorka.

Okładka ta, jest dla mnie fenomenalna i jest to zdecydowanie jedna z najlepszych okładek, jakie powstały w tym roku.

Uważam, że ?Marionetka? jest świetną kontynuacją serii. Jeśli już zaczniecie czytać, ciężko będzie się Wam od niej oderwać. Amo Jones nie wie co to spokój, czy brak akcji. Trylogia ?Elite Kings Club? zdecydowanie jest serią godną polecenia, choć z pewnością nie przypadnie ona do gustu każdemu czytelnikowi.

Moja ocena: 8/10

www.potegaksiazek.blogspot.com

ilość recenzji:1

brak oceny 22-05-2018 18:02

Pierwsza część zostawia nas w niemałym zawieszeniu i szoku. Co dalej? Co dalej?
Po pierwsze, tutaj Madison tak się zmieniła... jestem z niej w połowie dumna. W połowie, bo zaczęła pić, ale nie tak że od razu można ją nazwać alkoholiczką. Po prostu nie mogła myśleć o przeszłości, którą zaczęła sobie przypominać, a tak bardzo się starała całe życie, żeby zapomnieć, więc szukała ucieczki. Ostatnia część się kończy jak Madison ucieka z Tate. I uciekły. Jednak wiadomo, że Elite Kings Club ich znalazł. Wiadomo KTO je znalazł. Więc się nie nacieszyły "wakacjami". Wracając Bishop zauważył, że coś się zmieniło w Madison. Postanowił się dowiedzieć. Kolejną grą. I właśnie tutaj już miałam mały problem. Miałam troszkę dość tej zabawy w kotka i myszkę tak jak było w pierwszej części i miałam też tego dość, że Bishop i reszta nie odpowiadali na jej pytania. Myślałam, że z tej części znowu nic się nie dowiemy. Ale im dalej czytałam tym bardziej się myliłam. :)
I właśnie miałam napisać o Madison. Dziewczyna teraz postanawia wziąć sprawy w swoje ręce, nie chce być pomiatana. Więc zaczyna swoją grę. Jest silna. Mówi, że nikomu już nie będzie ufać, nikt jej nie zrani. I tutaj jej poklaskałam, byłam z niej dumna. Ale to wszystko zmienia się z Bishopem, bo... tutaj się zrobił taki... nie powiem, że dobry, bo jego czarna strona jest równie mroczna jak w pierwszej części, może nawet gorsza, ale tutaj już mu zaufałam. Jeśli w pierwszej części byłam cokolwiek sceptyczna, to tutaj byłam pewna, że mogę mu zaufać tak, jak Madison. Jego czyny w jakiś sposób to pokazały.
I muszę powiedzieć, że ta część strasznie mnie zaskoczyła. No kurczę, wszystkie fakty na temat pewnych osób, które były w pierwszej części, okazują się tu fałszywe. I za każdym razem otwierałam usta ze zdziwienia... i czytałam drugi raz, czy aby na pewno dobrze przeczytałam. :D Bo akcja zaczyna się napędzać, a osoby, których byśmy się nie spodziewali, zaczynają się pojawiać i trochę mieszać.
Przyjaźń dziewczyn również jest widoczna, jednak coś się stało z Tillie, nikt nie może jej znaleźć. Już na końcu pierwszej części bohaterowie nie mogli się z nią skontaktować, tutaj również.
Co do zakończenia. No nie mogę! Znowu to samo co z poprzednią częścią, po prostu mam ochotę już złapać kolejną książkę i czytać.

Review Junkie

ilość recenzji:11

brak oceny 16-05-2018 19:26

Miałam kilka wątpliwości w jaki sposób ocenić tę książkę, ponieważ wiem, że podobał mi się dreszczyk emocji, tajemnice i delikatny powiew grozy, ale jednak miałam kilka zastrzeżeń! Największym z nich jest to, że autorka czasami gubiła wątek i zajmowała się mniej ważnymi elementami, ale w końcowym rozrachunku nie było tragedii. Za każdym razem, gdy czytam książki Amo Jones mam takie: ?Ej, ale co się właściwie wydarzyło?, ale muszę przyznać, że jej powieści wciągają i intrygują od pierwszych stron. W tym przypadku wracamy do elitarnego świata ?Królów?, który jest wypełniony spiskami, dziwnego typu sytuacjami oraz namiętnymi chwilami, te wszystkie elementy sprawiają, że czytelnik zatraca się w historii i nie może się od niej oderwać. Bohaterowie są rewelacyjni, mają charakter i są dobrze wykreowani, aczkolwiek w niektórych momentach mieszali mi się mniej ważni Kingowie (ale CII!). Intrygująca, szokująca, niszcząca, kontrolująca, elektryzująca taka właśnie jest ta powieść i bez zaprzeczenia mogę napisać, że pomimo drobnych mankamentów (które jestem w stanie wybaczyć) autorka odwaliła kawał dobrej roboty..

Ogólnie rzecz ujmując jest to niegrzeczna powieść dla niegrzecznych dziewczynek hot. Wyobraźnia Amo jest szokująca i bardzo się cieszę, że pokazała nam swój talent, bo seria Elite King?s Club jest pełną wrażeń pozycją, która powinna trafić na Waszą listę TBR.