Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka   Książka 37,28 zł
Paderborn Langer Tom 2   Książka 32,93 zł
Tajemnica domu Uklejów   Książka 37,49 zł

MAŁE ZBRODNIE MAŁŻEŃSKIE (twarda)

książka

Wydawnictwo Znak
Oprawa twarda
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Kiedy widzicie kobietę i mężczyznę w urzędzie stanu cywilnego, zastanówcie się, które z nich stanie się mordercą. Ta książka to przewrotna, zabawna i pełna zaskakujących zwrotów akcji opowieść o związku dwojga kochających się niegdyś ludzi. Co zostało między nimi po 15 latach małżeństwa? Schmittowi udała się nie lada sztuka: napisał dramat, który czyta się jak najbardziej wciągającą powieść. Tłum.: Barbara Grzegorzewska
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Znak
Oprawa: twarda
Wprowadzono: 06.02.2008

RECENZJE - książki - MAŁE ZBRODNIE MAŁŻEŃSKIE (twarda)

4.4/5 ( 5 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Iwona Weremczuk

ilość recenzji:13

brak oceny 16-02-2011 22:05

Jak to już?! to były moje pierwsze słowa, gdy, zdziwiona i wybita z historii, w którą właśnie zaczęłam się zagłębiać, zobaczyłam białą okładkę. Dlatego, wobec mojego szczerego oburzenia, wbrew moim zwyczajom zacznę od krytyki: główną, straszną, wprawiającą wręcz w zdenerwowanie wadą Małych zbrodni małżeńskich Schmitta jest to, że jest zdecydowanie, skandalicznie krótka!
Eric-Emmanuel Schmitt, wybitny pisarz, wydał ku uciesze czytelników następny, zapewne nie obniżającą poziomu, zbiór opowiadań Trucicielkę. Czekając więc, aż dostanę ją w swoje ręce, przypomniałam sobie o Małych zbrodniach. A wspomnienie to wzbudziło uśmiech na mojej twarzy. Przypomniałam sobie, jak długo przygotowywałam się do otwarcia tej cienkiej książeczki; załatwiłam wszystko, co miałam na głowie, aby powoli przypatrzeć się temu bestsellerowi, który chwaliło tak wiele osób. Więc siadłam z książką w jednej ręce a herbatą w drugiej i zanim wysączyłam ją do końca, komediodramat się skończył! A ja poczułam się jakby wybudzona z najgłębszego snu (czyli niezbyt przyjemnie) chciałam jeszcze, więcej!
Być może dlatego, że jestem kobietą, przypatrywanie się rozmowie, a potem kłótni małżeńskie, zajęło mnie tak bardzo. Autor zgrabnie przeprowadza czytelnika od słodkiego powitania męża po powrocie ze szpitala do tytułowych zbrodni małżeńskich. Czytelnik czuje się jakby siedział sobie wygodnie na kanapie w salonie Lisy i Gillesa, najpierw spokojnie przypatrując się kurtuazyjnej rozmowie, później uśmiechając się pobłażliwie wobec coraz ostrzejszej wymiany zdań a w końcu czekając z wypiekami na twarzy na wynik małżeńskiej potyczki. Dodatkowo Schmittowi udało się nie raz nabrać czytelnika (co jest nie lada wyczynem mając do popisu tylko niecałe 100 stron). Czytelnik już chełpi się swoją przenikliwością, myśląc, że odkrył prawdę o wypadku Gillesa a tu zaraz któreś z bohaterów dementuje jego przypuszczenia. Doskonale skonstruowana tajemnica, najeżona nagłymi zwrotami akcji, utrzymuje czytelnika w napięciu do samego końca.
Ale, pomijając genialny warsztat autora, Małe zbrodnie małżeńskie są doskonałym studium psychologii współczesnego małżeństwa; dzisiejszej kobiety i dzisiejszego mężczyzny. Pokazuje co nas trapi, jak rozwiązujemy swoje problemy i co z tego wynika. Dotyka to spraw tak aktualnych, że mogę śmiało powiedzieć, że jest to lektura obowiązkowa dla każdego nie tylko małżeństwa.

maja

ilość recenzji:109

brak oceny 25-01-2008 21:43

Wszystkim nam dobrze znany niemiecki pisarz Eric Emmanuel Schmitt napisał kolejny bestseller. Kolejny? Ktoś mógłby pomyśleć, iż genialny literat wpadł w rutynę. Nic jednak bardziej błędnego! Pełna dowcipu, nieraz i tragizmu opowieść o 15-letnim małżeństwie z całkiem pokaźnym workiem doświadczeń mówi sama za siebie. Takiej sztuki jak ta, pozazdrościłby sam Szekspir!
Ona i on. On nic nie pamięta. Biedny mężczyzna po wypadku. Ale jakim wypadku? Ona nie chce mu powiedzieć. Wspomina raczej przeszłość. Wszystko dobre co było. Był wspaniałym mężczyzną. Lubił chodzić z nią do herbaciarni, na zakupy, wszystkie kobiece zachcianki cierpliwie znosił. Fantastycznie! Tylko to nieprawda... "To Ty jednak pamiętasz???" - pyta przerażona ona. Nieporozumienie? Niesamowita gra dwojga doroslych ludzi. Udawanie po 15 latach małżeństwa. Istny majsterszyk. A jaka jest prawda?
Moim skromnym zdaniem książka wprost idealnie opisuje pewne zachowania polskich małżeństw. Niespodziewane zwroty akcji przypominają mi zmienne nastroje kobiet i opaczne interpretacje mężczyzn. Prawdy życiowe poruszane w książce są niczym zdania, których brakuje w "szczęśliwych" rodzinach, w których brak jest tylko zrozumienia. Happy end piękny... Szkoda tylko że książkowy. Mimo wszystko, myślę, że warto...