SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Malarz smoków

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Kirin
Oprawa miękka
Liczba stron 163

Opis produktu:

W XIX-wiecznym Edo, świeżo przemianowanym na Tokio, mieszka sędziwy mistrz malarstwa tuszowego - Kano Indara, ostatni z rodu prominentnych artystów minionej epoki. Jego głównym zmartwieniem jest brak dziedzica i godnego spadkobiercy jego szkoły, lecz oto spotyka Tatsu, młodego geniusza pędzla. Jego niezwykły talent sprawia, iż stary Kano ignoruje osobliwą opowieść młodzieńca o tym, jakoby tysiąc lat temu zaręczył się z... córką smoka. Piękna historia o miłości, sztuce i Japonii pierwszych lat okresu Meijliti (1868-1912), spisane przez Mary McNeil Fenollosę, żonę jednego z najwybitniejszych pionierskich badaczy kultury japońskiej, została w 1919 roku przeniesiona na ekran przez studio Sessue Hayakawy, bożyszcza amerykańskiego kina niemego.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść historyczna,  książki dla starszych pań,  książki na jesień,  książki na lato
Wydawnictwo: Kirin
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 145x210
Liczba stron: 163
ISBN: 9788362945313
Wprowadzono: 14.03.2015

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Malarz smoków - McNeil Mary Fenollosa

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.4/5 ( 10 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Froszti

ilość recenzji:1079

20-02-2020 10:52

Urokliwa baśniowa opowieść o miłości, tradycji, sztuce i poświęceniu w malowniczej otoczce okresu Meiji. Malarz Smoków to kolejna publikacja od wydawnictwa Kirin, która powinna znaleźć się w domowej biblioteczce miłośnika orientalnych klimatów. Szczególnie powinni nią być zainteresowani czytelnicy, którzy oczekują od książki nutki poetyckości i bogatych opisów.

Publikacja spisana przez Mary McNeil Fenollos zalicza się do grona szeroko pojętej klasyki literatury japońskiej. Książka zyskała taką popularność, że w 1919 roku została zekranizowana, stając się momentalnie prawdziwym hitem kina niemego. Od tego momentu musiało upłynąć naprawdę dużo wody w Wiśle, zanim rodzimy odbiorca miał okazję poznać ową historię. Rodzima publikacja pojawiła się dopiero w 2015 roku, kiedy to wydawnictwo Kirin zdecydowało się na przetłumaczenie i wydanie dzieła.

Akcja książki przenosi czytelnika do urokliwego i malowniczego XIX wiecznego Tokio, które przez wielu mieszkańców wciąż nazywane jest Edo. Jednym z szanownych mieszkańców miasta jest sędziwy Kano Indara, ostatni z rodu wybitnych malarzy. Mężczyzna od wielu lat cierpi z powodu przedwczesnej śmierci żony i braku dziedzica, który mógłby kontynuować rodową tradycję. Co prawda posiada on urodziwą córkę, która odziedziczyła wspaniały malarski talent, ale zgodnie z panującymi zasadami mistrzem może zostać tylko mężczyzna. Wszystko zmienia się pewnego dnia, kiedy ma okazję zobaczyć prace enigmatycznego chłopaka o imieniu Tatsu. Młodzieniec zamieszkujący góry Kiusiu specjalizuje się w malowaniu smoków, a jego obrazy dosłownie zachwycają. Kano szybko, postanawia przygarnąć młodzieńca do swojej rodziny i oddać mu rękę swojej córki, aby tylko geniusz pędzla stał się jego spadkobiercą. Stary mistrz nie zwraca uwagi na dość ?dziwie? zachowanie swojego nowego przybranego syna i ignoruje jego opowieści, o tym jakoby tysiąc lat temu zaręczył się z córką smoka (której nowe wcielenie jest teraz dzieckiem Kano). Cała sytuacja dość szybko się mocno komplikuje, prowadząc do tragicznych momentów, które dotkną obu mężczyzn.

Autorka stara się zaserwować czytelnikowi urokliwą opowieść o romantycznej miłości, która nie może zostać w pełni spełniona ze względu na tradycję i obowiązek, a wszystko to w niesamowitym orientalnym klimacie. Zastosowany tutaj styl literacki zachwyca swoim pięknem i rozbudowaniem. Liczne metafory, porównania, nawiązania do mikologii japońskiej mocno wzbogacają całą treść.

Nie ma co jednak ukrywać, że fabularnie historia jest dość prosta w swoich założeniach i kierowana głównie do płci pięknej. Na całe szczęście autorka nie stara się za wszelką cenę dodać do głównego wątku romantycznego nadmiaru wymuszonego sentymentalizmu. Całość jest ukazana w dość naturalny sposób ze sporą dawkę ukazania historycznej otoczki okresu Meijin. Element ten przejawia się to głównie w kreacji głównych bohaterów, których życie i problemy są odzwierciedleniem realnie żyjących osób. Przełom wieków (XIX i XX) był dla Japonii okresem, kiedy to tradycyjne wartości coraz bardziej ścierały się nowoczesnością płynącą z zachodu. Bogate opisy otoczenia stosowane przez Mary McNeil pozwalają poznać czytelnikowi tamtejsze realia, mogąc w ten sposób trafić do szerszego grona potencjalnych czytelników.

Malarz smoków to stosunkowo krótka i niepozorna opowieść, która potrafi jednak zapewnić należytą dawkę orientalnej kultury i wymusić na czytelniku chwilę refleksji nad tym, co właśnie przeczytał. Moim zdaniem powinien zapoznać się z nią każdy miłośnik kultury KKW, poszerzając w ten sposób swój obraz Japonii z okresu wielkich przemian.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Robert Woźniak

ilość recenzji:997

brak oceny 25-11-2016 09:27

Mary McNeil Fenollosa to pisarka z przełomu wieków, specjalizująca się przede wszystkim w opowieściach osadzonych w dawnej Japonii. Swoją wiedzę zawdzięczała w dużej mierze mężowi, który był jednym z pierwszych badaczy kultury japońskiej.

"Malarz smoków", to w dużej mierze baśniowa opowieść o pewnym mistrzu malarstwa tuszowego, który wiedzie spokojny żywot w Tokio(Dawniej Edo). Ma piękną córkę, która przejawia podobny talent do malarstwa. Sędziwy malarz ma tylko jedno zmartwienie. Brak dziedzica, któremu mógłby przekazać wszystko co wie, a tym samym kontynuować wielopokoleniową tradycję. Pewnego dnia spotyka młodzieńca, który swoim zachowaniem, wyglądem z miejsca podbija serce starego Kano. Mistrz postanawia go adoptować, uczynić go swoim następca i dodatkowo oddać mu córkę za żonę. Staje się jednak dziwna rzecz. Chłopak zapatrzony w swoją piękną zonę przestaje malować. Ume, chcąc ratować sytuację, która staje się coraz trudniejsza, usuwa się z życia męża. Co było dalej, przekonajcie się sami.

Słowem podsumowania, rzadko mam do czynienia z powieścią, która mimo niepozornych rozmiarów, zawiera tyle treści. Urzeka przede wszystkim mnogość porównań i metafor. Ukazane losy zdają się być naszymi własnymi, co dodatkowo wpływa na nasz odbiór całości. Senna i baśniowa atmosfera czyni tę książkę jedną z najciekawszych, jakie przeczytałem ostatnimi czasy. Polecam.
Jako ciekawostkę dodam, że sama powieść została adaptowana na film już w 1919 roku.

Czy recenzja była pomocna?