Makijaż

Przewodnik po makijażu bez blamażu!

książka

Wydawnictwo Siedmioróg
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Doskonale opracowany poradnik, dający wyczerpujące odpowiedzi na najważniejsze pytania nastolatek. Doradztwo profesjonalnych autorów. Przejrzysty, a zarazem bliski dzisiejszym nastolatkom styl przekazu. Bogata szata graficzna wnosząca dodatkowe informacje. Autorka książki rozpoczynała pracę jako kosmetyczka, a obecnie jest dyplomowanym kosmetologiem. Autorka przekładu Katarzyna Rodak i konsultantka Anna Kondratowicz to wybitne specjalistki w dziedzinie makijażu. Obie panie są doświadczonymi dziennikarkami pracującymi w tzw. działach urodowych najpopularniejszych pism kobiecych w Polsce, m.in. `Uroda`, `Look Twój styl`, `Świat kobiety`.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Siedmioróg
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 17.10.2009

RECENZJE - książki - Makijaż, Przewodnik po makijażu bez blamażu!

4.5/5 ( 16 ocen )
  • 5
    13
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    1

Ania

ilość recenzji:1

brak oceny 31-03-2016 21:42

Ta lektura jest malutka i cieniutka. Przypomina mi takie nieduże katalogi, które czasem dostajemy za darmo w aptekach, a w nich jest mnóstwo reklam i kilka artykułów o zdrowiu itp. wszystkie strony są w niej grube i śliskie, a okładka niewiele się od nich różni. Jest ciut grubsza i w niektórych miejscach taka jakby tłoczona. Lekko wypukła. Całość jest sklejona na grzbiecie, ale jakoś w tym przypadku ten sposób łączenia wcale mi nie przeszkadza podczas czytania. Może dlatego, że lektura ta nie jest zbyt gruba, więc i tak łatwo się otwiera. Czytając spokojnie możemy tą książkę trzymać jedną ręką bez kłopotu, że strony zaczną nam się za chwilkę zamykać.

Podoba mi się tu także to, że wszystkie te informacje są tak fajnie ujęte. Albo w postaci krótkich pytań i odpowiedzi, albo w postaci wypunktowań. Więc czytania nie ma tu zbyt wiele, wszystko jest bardzo fajnie i przejrzyście zaprezentowane. A jednocześnie jest tu ego tak wiele. Nie wiem, nie znam się, ale mam wrażenie, że wszystko co każda początkująca w tym temacie kobietka wiedzieć powinna. Nie ukrywam, że mnie po przeczytaniu tej książki trochę rozjaśniło sie w głowie. Dla Was to pewnie dziwne, bo przecież teraz już chyba wszystkie kobietki się malują. Ale u mnie jest inaczej. Moje babcie nie stosowały żadnych kosmetyków, moja mam również. Nie mam też żadnych sióstr, które mogłyby mi pokazać co i jak. Zresztą ja nawet tego nigdy nie chciałam. Makijaż był ostatnią rzeczą, którą bym się interesowała. Więc takie porady, są dla takich amatorów jak manna z nieba. I przyznam Wam się szczerze, że nie wiem czy kiedykolwiek ta wiedza do czegokolwiek mi się przyda. Ale w końcu mam w domu dwie córki, więc może one? Nigdy nic nie wiadomo :)