Magda M.

Bardzo ciekawa kontynuacja popularnego serialu. Autor bardzo szczegółowo opisuje wszystkie miejsca, zdarzenia oraz odczucia bohaterów. Czytając tą powieść jesteśmy świadkami jak poukładane, szczęśliwe życie może się diametralnie zmienić poprzez tragiczną śmierć. Jak ciężko jest pozbierać się po utracie ukochanej osoby, z którą przeżyło się tyle lat. Magda jest załamana po śmierci ukochanego jest przekonana, że szczęście może być dane raz na zawsze. Dzięki przyjaciołom, którzy zawsze stają na wysokości zadania decyduje się na kolejny związek, lecz znowu okazuje się on nieudany. Magda oprócz rozwiązywania swoich problemów, pomaga również przyjaciołom, Sebastianowi, który nieszczęśliwie się zakochał w sąsiedzie pomaga przetrwać trudny czas. Gdy Agata zaczyna rodzić i nie zgadza się na cesarkę Magda dzwoni do niemiłego lekarza po pomoc, i dzięki tej pomocy odkrywa że lekarz ma jednak jakieś uczucia. Magda odkrywa również, że Karolina ma problem z alkoholem i uświadamia to reszcie paczki. Nie jest to tylko powieść o miłości, jest to książka również o przyjaźni, która przetrwa wszystkie wzloty i upadki. Autor bardzo dobrze przedstawia jak duża jest siła w szczerej i mocnej przyjaźni. Kiedy człowiek zostaje sam po ciężkich przeżyciach ciężko jest się pozbierać bez pomocy bliskiej osoby.

Niespodziewane spotkania, zauroczenia czy postawienie kolejnych kroków w karierze potrafią spowodować wybuch emocji i euforii. Nawet jeśli wiemy, że gdzieś za rogiem czyha rzeczywistość z jej problemami, fala mniej lub bardziej trwałego szczęścia potrafi zagłuszyć głos rozsądku. Magda Miłowicz, która ma już większe życiowe doświadczenie niż 10 lat temu w popularnym serialu wydaje się być osobą, która realistycznie patrzy na codzienność i jej wyzwania. Dlatego tym bardziej zaskakuje fakt, że uległa podszeptom serca. Czy nie czuje, że sielanka jest aż za bardzo szklana i łatwo może się zbić przy zderzeniu z kamienną rzeczywistością? Czy miłość Marioli i Wojtka również taka nie była? Książka ?Magda M. Ciąg dalszy nastąpił? (autor: Radosław Figura) zatrzymuje czytelnika w biegu i mówi ? co się stało z Twoim rozsądkiem?

Czasem w jednej sekundzie życie potrafi wywrócić się do góry nogami. Nawet to uporządkowane, z pozoru oplecione szczęściem dwojga ludzi. Z pozoru, bo los może nieco je poprzestawiać.

I tak też ponownie spotykamy Magdę M. ? szczęśliwą u boku Piotra, planującą na wyrost całkiem odległe dziedziny życia, ślub, może dziecko, może nowe mieszkanie. Może. Jedno popołudnie zaważa o kolejności: braku planów, totalnej rozsypce, beznadziejności Warszawy i ogólnie życiowej apokalipsie.
Z pomocą przychodzą niezastąpieni przyjaciele Magdy: Agata, Karolina oraz Sebastian, którzy potwierdzają nieomylne porównanie, że ?Przyjaciele są jak ciche Anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapomniały jak latać.? W milczeniu, sarkazmie, czasem cynizmie, miłości, życzliwości i po prostu ? prostej obecności ? udało się przebrnąć przez najgorszy czas życia Magdy. Oczywiste podniesienie za warkoczyk nie było elementem ponownego rozbłyśnięcia światełka w oczach, bo ono jednak zarezerwowane było tylko dla Piotra, ale udało im się ocalić resztki miłości i ponownego zaufania do płci przeciwnej.

Książkę czyta się jednym tchem. I rzeczywiście, nie trzeba znać fabuły kultowego serialu, żeby odnaleźć się w relacjach. Chociaż przyznam szczerze, że znajomość postaci kreowanych ładnych kilka lat temu pomaga wkroczyć ponownie w Świat Magdy M. bardzo płynnie. Wyobrażenie o bohaterach i znajomość miejsc przenosi nas do tej samej, pięknie ukazanej Warszawy, którą wielu z nas polubiło właśnie wtedy.

Historia pokazana w książce nie jest oczywista, nie jest świetlaną przyszłością, usłaną kwiatami, szczęściem, nieustającą miłością. Świat nie jest ukazany jako bezproblemowy, otoczony kloszem szczęścia i słodyczy. Autor pozwolił utożsamić się z każdym z bohaterów i pokazać, że czas to nie tylko słodkie słówka do drugiej połówki. To kompromis i odpowiedzialność, którą należy okazać drugiej osobie, z którą się po prostu jest. Taka właśnie jest miłość: piękna, odpowiedzialna, ale musi być pielęgnowana.

Czekam z niecierpliwością na kontynuację stwierdzenia z końca książki.
?Ciąg dalszy? Być może znowu nastąpi??
Oby jednak nie trzeba było wyczekiwać bardzo długo ;-)