SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Mademoiselle Oiseau i listy z przeszłości (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Literackie
Data wydania 2017
Oprawa twarda
Liczba stron 144
  • Wysyłamy w 24h
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Boże Narodzenie w Alei Minionych Czasów
Nadszedł listopad. Jesień była tak wspaniała, jak może być tylko przy Alei Minionych Czasów, w samym sercu Paryża. Minęło dokładnie pięćdziesiąt dziewięć dni od tamtego upalnego sierpniowego dnia, kiedy to Mademoiselle usiadła na zielonym jedwabnym dywanie, uniosła się nad podłogą, po czym wyfrunęła przez balkon. Isabella została sama w mieszkaniu Juliette Oiseau. Dopiero teraz zorientowała się, że pod fantazyjnymi falbankami i żabotami kryją się mroki przeszłości. Dawne życie skrywa liczne tajemnice i spieszne pożegnania, ale zostały po nim marzenia i siła siostrzanej miłości. Isabella musi szybko wyruszyć na poszukiwanie prawdy, zanim będzie za późno, i uratować wigilijną tradycję, o której jej ekscentryczna przyjaciółka najwyraźniej chce zapomnieć.
Cudownie kapryśna! Mademoiselle Oiseau to prawdziwa paryżanka!
Jennifer L. Scott, autorka Lekcji madame Chic
Pierwsza bajka, która opowiada o świecie mody.
`Pani`
Siłą książki są rysunki stworzone lekką paryską kreską.
`Twój Styl`
Pełna olśnień i magii książka o nieśmiałej, niepewnej siebie dziewczynce, która jest w każdej kobiecie.
`Cosmopolitan`
Napisana w baśniowej konwencji opowieść o odnajdywaniu piękna w codzienności. Zilustrowana w sposób rozbudzający wyobraźnię przenosi czytelników w świat, w którym każda chwila może stać się świętem.
Dobre Książki Magazyn
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Literackie
Kategoria: dla dzieci
Wydawnictwo: Literackie
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2017
Wymiary: 195x294
Liczba stron: 144
ISBN: 978-83-08-06364-4
Wprowadzono: 23.11.2017

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Mademoiselle Oiseau i listy z przeszłości - Andrea de la Barre de Nanteuil, Lovisa Burfitt

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 15 ocen )
  • 5
    9
  • 4
    5
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Anna

ilość recenzji:646

11-06-2022 19:17

Nie ma nic tak naprawdę w tym dziwnego, kiedy to pojawia się w świecie dziewczęcym niepewność siebie, gdyż występuje przeszkoda kolidująca z odkrywaniem tego, czego się nie zna, nie wie o sobie nic. Tajemnica skrywa, co prawda wiele dróg, które niekoniecznie chcą, aby je poznawać. Czy istnieje taka możliwość dokonania wszelkiego rodzaju zmian, które nie zawsze mają na to wpływ, o ile kiedyś nie myślano o tym, że będą one miały wielkie znaczenie w zależności od tego, czy się da tak żyć, jak dotychczas nie zapominając o tym, co było kiedyś?

Gdy rozpoczyna się czytać książkę pt.Mademoiselle Oiseau i listy z przeszłości należącą do Cyklu: Mademoiselle Oiseau (tom 2) autorstwa Pań Andrea de La Barre de Nanteuil, Lovisa Burfitt można się w opisywanym świecie występujących głównych bohaterek nieco pogubić. Wynika to z samej treści, gdyż za wiele nie wiemy nic o samej Mademoiselle Oiseau z powodu tego, że zostawiła za sobą przeszłość i nagle zniknęła i czy tam, gdzie się znajduje, obecnie jest, szczęśliwa to pytanie się nasuwa jako pierwsze, gdy zapoznaje się z jej losami.

Jedynie ślad pozostał w postaci jednej z bohaterek imieniem Isabella, sąsiadka Mademoiselle Oiseau, która musi rozwiązać zagadkę związaną z tym, co ukrywa się pod tym, co jest dla niej obce, a chwilami znikome. Na szczęście nie jest z tym wszystkim sama. Polubiłam ją pomimo tego, że tak jak każdy z nas ma wady i zalety. Za to potrafi być odważna, otwarta czekające na nią nowe wyzwania.

Tej książki nie czytało mi się szybko. Opisywane najważniejsze wątki były nie zawsze pełne jasności, w momencie, kiedy chce się rozwiązać najważniejszy klucz, który mógłby wiele pomóc w poznaniu przeszłości, która była skrywana od samego początku i silnie strzeżona.

Wykonane zostały piękne ilustracje obrazujące wyrazistość przedmiotów oraz występujących bohaterów, odsłon Paryża, które znamy na podstawie opowieści i z fotografii.

Czy warto podążać za tajemniczą przeszłością, klimatycznymi miejscami, wspomnieniami o tym należy się, przekonać, czytając tę książkę?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Robert Woźniak

ilość recenzji:997

brak oceny 16-01-2018 11:14

Kolejna część przygód tajemniczej damy, która pewnego dnia wyfrunęła przez okno i zniknęła. Jest to-jak czytamy na okładce opowieść przeznaczona dla wszystkich kobiet małych i dużych które kochają buty, modę i uwielbiają romantyczność Paryża. No cóż, mnie także się spodobała ta opowieść, choć żadna z tych rzeczy mnie nie fascynuje...

59 dni, po tym gdy Oiseau odpłynęła na swoim dywaniku. Izabella żyje sobie samotnie we wspaniałym mieszkaniu Mademoiselle. Jej życie zmienia się się jeszcze bardziej, kiedy odkrywa pewną tajemnicę, znajduje interesujące zdjęcie, a dodatkowo próbuje rozwikłać pewną zagadkę. Zachęcam do lektury.

Mając na uwadze, że jest to trochę ekscentryczna baśń mogę stwierdzić, że znowu dałem się wciągnąć w ten świetnie przedstawiony świat.
Paryż, croissanty, rowery, bagietki, moda, magia i zwariowane przygody. I to wszystko w tej jednej niepozornej z pozoru pozycji.
A jeśli spojrzymy na ilustracje, znajdziemy drugą-równie ciekawą opowieść.
I koty. Nie zapominajmy o kotach.
Polecam wszystkim dziewczynkom, jak chce okładka. Ja też odnalazłem tu magię.

Czy recenzja była pomocna?

Klaudia Nadolna

ilość recenzji:166

brak oceny 25-12-2017 01:00




Czasami dorośli dochodzą do takiego momentu w swoim życiu, że zaczyna im brakować tej bajkowej otoczki, baśniowych klimatów i kolorowych chwil. Wtedy najlepiej sięgnąć po bajkę, która na nowo pozwoli zatracić się w dziecięcym świecie pełnym barw.

Taką publikacją jest niewątpliwie historia Mademoiselle Oiseau. Kobiety ekscentrycznej, szykownej i co najmniej dziwnej. Tym razem wraz z Isabelle, uroczą sąsiadków starszej pani, próbujemy odkryć przeszłość paryskiej damy, która zachwyca swoim stylem i obezwładnia tajemniczością.

Według moich odczuć jesień przy Alei Minionych Czasów jest jedną ze smutniejszych pór roku. Mimo barw, które nadaje paryski szyk i kolorowa kreska ilustratorki, jest smutno i ponuro. Czują to nie tylko czytelnicy, ale również młode bohaterki, które z niecierpliwością czekają na powrót osobliwej pani.

Isis i Isabelle w tej części ruszają ku przygodzie, a w nas mnożą się pytania dotyczące nie tylko samej osoby Juliette, ale również historii związanej z jej rodzinną tajemnicą. Odkryjemy głęboko skrywany ból, wspomnienia o których lepiej zapomnieć i przyjaźń, o którą warto zawsze walczyć.

Całość jest przedstawiona z gracją i elegancją. Nie jest to tylko zasługa stylu, niezwykle klarownego i wyniosłego, ale również wydania. Twarda oprawa, duża czcionka i bajeczne, działające na wyobraźnię rysunki ? to jest to, co nazwiemy tutaj klasą!

?Znów umilkła i utkwiła wzrok w swoim rysunku. Gorączkowo szkicowała teraz psa, charta perskiego. Isabella wyczuła, że pojawiła się między nimi jakaś bariera, mur, którego wcześniej nie było. Zupełnie jakby Isis ukryła się za szklaną ścianą, za którą nikt nie ma wstępu.?

Książka idealna dla dzieci, dla dorosłych i dla tych, którzy zgubili gdzieś ducha świąt. Niesie ona za sobą nadzieję i pewne przesłanie, które idealnie byłoby odkryć przed Bożym Narodzeniem. To opowieść dla spragnionych dobrych bajek, bo rzeczy dzieją się niesłychane! Również do polecenia dla tych, którzy uwielbiają modę i koty, bo tego w tej opowieści pełno! Wysmakowane stroje, odpowiednie obyczaje i estetyczna treść. Pamiętajcie tylko, że jest to druga część niezwykłych przygód paryżanek!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Erna

ilość recenzji:1

brak oceny 5-12-2017 21:13

Przyjaźń dostarcza mnóstwa emocji. Czasem wydaje się, że perfekcyjnie znamy drugą osobę, jednak wszyscy ukrywamy tajemnice. Potrafią wyjść na światło dzienne, co nie zawsze jest tragedią. Za to może w pozytywny sposób zmienić bieg wydarzeń...

Nadszedł listopad. Minęło kilkadziesiąt dni od pamiętnego sierpnia, gdy Juliette Oiseau wyfrunęła przez balkon. Isabella zaczyna się niepokoić, ponieważ przyjaciółka ciągle nie wraca. Okazuje się, że ?zaginiona? Oiseau nadal spędza czas w towarzystwie siostry, Luisy, chłonąc piękno Wenecji. A w Paryżu dzieją się rzeczy wymagające wyjaśnienia. Isabella odbiera telefon od tajemniczej rozmówczyni, proszącej o przekazanie dość niezrozumiałej wiadomości. Kategorycznie żąda, aby zajęto się drugim mieszkaniem. W rozwikłaniu zagadki potrzebna jest pomoc Isis, krewnej Juliette i Luisy. Finalnie do sióstr docierają pewne liściki, które powinny do nich dotrzeć już wiele lat temu. Ich nadawczyni wywarła potężny wpływ na obie kobiety, a teraz pomaga im powrócić do obchodzenia Bożego Narodzenia. A unikały tego z ważnego powodu?

Chyba zaczynam się robić znana z mojej miłości do bogato ilustrowanych książek. Nieważne, że są głównie przeznaczone dla dzieci. Pół roku temu trafiłam na pozycję opowiadającą o przygodach niejakiej Juliette Oiseau. Pamiętam, iż sama zapowiedź wprawiła mnie w ekscytację, a te przeczucia okazały się słuszne. Kompletnie oszalałam na punkcie tej publikacji, polecając ją wszystkim (te monologi stały się nudne po miesiącu). Czekałam na drugi tom. W końcu dotarł! Już w październiku odliczałam dni do premiery, a jej data została wybrana znakomicie. Powolnie mościmy się w sezonie zimowym, wypatrując śniegu i choinki. Myślę, iż lektura świetnie umili tę ?przedświąteczną gorączkę?. Paryż, Wenecja, tyle cudownych miejsc do odwiedzenia, a nawet nie trzeba wychodzić z domu. No, ewentualnie do księgarni, aby zaopatrzyć się w egzemplarz. Niezbędny jest też kubek gorącej czekolady.

Zdarza się, że takie publikacje są przerostem formy nad treścią. Łatwo wpaść w tę pułapkę, dać zauroczyć się szatą graficzną, a po chwili stwierdzić, iż fabuła nikogo nie zaciekawi. Na szczęście, tym razem nie musimy się tego obawiać. Andrea i Lovisa tworzą naprawdę zgrany duet, doskonale się uzupełniają. Obie mają równomierny wkład w stworzenie serii, pięknie łącząc tekst z ilustracjami. Wspominałam o wykonaniu już w poprzedniej recenzji, ale sporo osób zapewne jej nie czytało, więc jeszcze raz zwrócę uwagę na tę kwestię. Książeczki są szyte, solidne, przypominające stare wydania bajek dla dzieci. Po prostu urocze!

W środku znajdziemy dużo nawiązań do kultury. Miło mnie zaskoczyło pojawienie się, chociażby, nazwiska Franza Kafki. To świetna okazja, aby opowiedzieć starszemu dziecku o danym pisarzu lub powieści. Ciesząc oko obrazkami, nieustannie zachwycającymi. Lovisa Burfitt ma ogromny talent i widać, że świetnie się bawiła, gdy powstawały jej dzieła. To nie jest przesadne określenie. Ciężko mi znaleźć inną publikację tego typu, która aż tak podbiłaby moje serce. Autentyczne estetyczne doznania. Tym samym nasuwa się pytanie ? kiedy jakaś wytwórnia zdecyduje się na film?!

Nie dajcie się zwieść, jeśli myślicie, iż historia krąży wokół ubrań oraz eleganckich mieszkań. Nic bardziej mylnego. Każda z bohaterek ma inny charakter, swoje wady i zalety. Z łatwością można utożsamić się z którąś z nich ? albo wszystkimi. Tylko pozornie fabuła może wydawać się chaotyczna. Musimy zajrzeć głębiej, wówczas dojrzymy puentę. Isabella, Isis, Juliette i Luisa nie boją się podejmować ryzyka, ale też udowadniają, że należy być najlepszą wersją siebie. Zwłaszcza wtedy, gdy mamy wokół siebie bliskich. Moc przyjaźni aż bije z kart. Różnice między nami nie są przeszkodą, a mogą uczyć czegoś nowego. A co najważniejsze, nie warto ciągle uciekać od przeszłości?

Ten tom nie zawiódł mnie w żadnym stopniu. Doskonale rozumiem fenomen serii, jest absolutnie magiczna i wykonana z prawdziwą dbałością. Zbliża się Boże Narodzenie, więc chyba naturalnym sposobem rzeczy muszę polecić pakiet obu książek. Niekoniecznie dla dziecka, bo z pewnością ucieszy się kobieta w każdym wieku. Czarów nigdy za wiele!

Czy recenzja była pomocna?

Beata Igielska

ilość recenzji:129

brak oceny 1-12-2017 20:00

Drugi tom opowieści o niesamowitej Mademoiselle Oiseau jest równie urzekający jak pierwsza część. Znów jest bajecznie i magicznie, teraz również - mikołajkowo i przedświątecznie, ale i życiowo ? dlatego to książka dla czytelników, a przede wszystkim czytelniczek w każdym wieku.

Jedyną w swoim rodzaju Mademoiselle Oiseau poznałam w maju tego roku, gdy ukazała się na polskim rynku pierwsza część jej przygód dwóch francuskich autorek: Andrei da la Bareede Nanteuil i Lovisy Burfitt.

Obie panie stworzyły ponadczasową opowieść o wyzwolonej, ale i zauroczonej przeszłością kobiecie, która mieszka w centrum Paryża.
Kiedyś Mademoiselle Oiseau pomogła zakompleksionej Isabelli, która była nieśmiała i samotna. Dzięki przyjaźni z ekscentryczną sąsiadką, dziewczynka nabrała pewności siebie i stała się strażniczką jej dziwacznego mieszkania, gdy tajemnicza dama udała się w odwiedziny do swojej siostry Luisy.

Teraz Izsabella jest pełna niepokoju, gdyż jej wyrafinowana przyjaciółka nie wraca, a ją zaczynają nękać tajemnicze telefony od kobiety, która domaga się wyjaśnienia spraw związanych z drugim, nieznanym dotąd mieszkaniem Panny Oiseau.
W wyjaśnieniu tajemnic dziewczynce pomaga przebojowa Isis, krewna Mademoiselle. Gdy obie dziewczyny łączą swoje siły, nic nie może stanąć im na przeszkodzie.

Tymczasem rzekomo zagioniona bohaterka spędza czas ze swoją siostrą w ?malowniczej Wenecji. W mieście stworzonym do miłości i spełniania marzeń do obu pań zaczynają docierać tajemnicze listy.
A szukające ich młodziutkie paryżanki wyruszają w podróż, która sporo zmieni w ich życiu i odsłoni nowe sekrety.

Więcej szczegółow zdradzać nie zamierzam, by nie popełnić zbrodni spojlerowania. Książkę po prostu trzeba przeczytać. Trzeba i warto, gdyż to nie tylko baśniowa opowieść dla najmłodszych czytelniczek, świetnie wprowadzająca w nastrój mikołajkowych niespodzianek i nadchodzących wielkimi krokami Świąt Bożego Narodzenia.

I tytułowa postać, i pozostające pod jej wpływem bohaterki, to nie tylko literackie postacie. To również inspirujące sylwetki, które udowadniają, że można żyć tak, jak się chce, że można, a nawet należy realizować swoje marzenia, także jeśli wydają się nierealne.
Mieszkanie Mademoiselle Oiseau na pewno przyprawiłoby o apopleksję każdą perfekcyjną panią domu ? w wielu pokojach poniewierają się części garderoby, biżuteria, perfumy?Są tu jednak również książki, kwiaty, rozbrajające bibeloty i wszędobylskie koty, które nie bez kozery chadzają własnymi drogami.

Całość warto przeczytać z małą czytelniczką, gdyż znajdują się tu odniesienia do tekstów kultury niezrozumiałych dla dzieci ? to np. Franz Kafka, Maulin Rouge, Maria Antonina czy Villla Amalia.
Wspólna lektura na pewno może okazać się wspaniałą przygodą i pretekstem do rozmowy ? nie tylko o książce.

O ?Mademoiselle Oiseau i listach z przeszłości? nie można mówić w oderwaniu od przepięknych, ujmujących ilustracji, które ? wraz z tekstem ? stanowią integralną całość.
Rysunki nieco przypominają kreskę Jana Marcina Szancera, łącząc niesamowitość i baśniowość z realizmem.

Tę książkę chce się czytać i oglądać, chce się do niej wracać, rozmyślać o niej i zastanawiać się, jakie będą dalsze perypetie bohaterów.
Czegóż chcieć więcej!? Chyba tylko kolejnej części przygód Mademoiselle Oiseau i jej przyjaciół(ek).
BEATA IGIELSKA

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Czytanie Naszym życiem

ilość recenzji:117

brak oceny 26-11-2017 15:03

No i mamy kolejną propozycję świątecznego prezentu dla młodszych czytelników! Pierwszą część, czyli "Historię Mademoiselle Oiseau" oceniłam bardzo wysoko. Jest to pozycja, która zdecydowanie skradła moje serce nie tylko przepiękną oprawą graficzną, lecz także sensowną treścią i mądrym przekazem. Druga część, "Mademoiselle Oiseau i listy z przeszłości", jest napisana podobnie, choć gołym okiem widać, że coś się zmieniło. O co dokładnie chodzi?

Odniosłam wrażenie, że druga część przygód pani Oiseau jest bardziej skomplikowana i nieoczywista. Wszystko kręci się wokół tajemnic, momentami klimat staje się straszny, a wszystko wygląda o wiele bardziej intrygująco niż w poprzedniej części. Znajdziecie tutaj mnóstwo ciekawych miejsc wartych uwagi, a ponadto będziecie mieli okazję zabawić się w prawdziwych detektywów przy próbie odkrycia tajemnic głównej bohaterki.

Ta historia po prostu pachnie Francją! Na każdej stronie znajdziecie coś, co jednoznacznie skojarzy Wam się z tym pięknym krajem. Nie bez powodu czytelnicy uznali, że jest to książka dla wszystkich kobiet - tych małych i tych dużych. Każda kobieta znajdzie w tej historii coś dla siebie i chyba właśnie w tym tkwi cała istota ogromnej popularności Mademoiselle Oiseau.

Na uwagę zasługuje oprawa graficzna, która moim zdaniem jest lepsza niż ta z pierwszej części. Okładka jest bardziej kobieca, a w środku znajduje się mnóstwo pięknych ilustracji, od których trudno się oderwać. Duży format, wygodna do czytania czcionka i wspaniała historia - to najlepsze podsumowanie recenzji. Serdecznie polecam "Mademoiselle Oiseau i listy z przeszłości"! Jest to kolejna pozycja idealna na świąteczny prezent. :)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zacisze Lenki

ilość recenzji:59

brak oceny 23-11-2017 18:07

Jesienią, podobnie jak w książce w listopadzie zabieram was do Paryża na spotkanie z Isabell i Mademoiselle Oiseau oraz z nowymi bohaterkami. Czy drugi tom o przygodach ekscentrycznej damy dorównuje pierwszemu?
Pewnego dnia Isabell otrzymuje tajemniczy list od Madame M. Spinoza. Przesyłka zawiera klucze do mieszkania przy rue Blanche 43. Co dziewczynka tam zastała?
"Z mieszkania nie dobiegał żaden dźwięk. Było dziwnie. Zbyt cicho. Przez chwilę dziewczynka miała ochotę obrócić się na pięcie, przekręcić klucz w zamku tyle razy, ile się da, zbiec w dół po schodach i wyrzucić klucze do Sekwany."
Dziewczynka wchodzi, ale dopada ją strach. Mieszkanie wygląda tak, jakby od dawna nikt tam nie zaglądał. Isabell znajduje dziecięcy pokoik, a w nim domek dla lalek.
"W małym domku najwyraźniej są święta. W głównym salonie na drugim piętrze stoi choinka sięgająca niemal sufitu. Dwie pokojówki w czarnych sukienkach i białych fartuszkach wieszają ostatnie dekoracje. Na stole w jadalni stoją półmiski z ostrygami, pasztetem z gęsich wątróbek, indykiem i świątecznym ciastem. W oknach zawieszono gwiazdki i papierowe aniołki.
-I pomyśleć tylko, że Mademoiselle już nigdy nie będzie obchodziła świąt... - powiedziała do siebie Isabella."
Dlaczego Mademoiselle Oiseau nie wraca z Wenecji? Jakie tajemnice skrywa przeszłość głównej bohaterki? Gdzie znajduje się tajemnicza Villa Amalia? Co zawierają listy? Czy zwycięży siła siostrzanej miłości? Czy Mademoiselle Oiselle przypomni sobie, czym jest wigilijna tradycja i odnajdzie "ducha" świąt? Pełno pytań, na które odpowiedzi znajdziecie w różowej książce.
Kolejny raz autorka opisuje paryską modę i szyk rodem jak z żurnala sprzed wielu lat. Miłośnicy kotów też będą zadowoleni z tej lektury. Trudno oderwać się od czytania i oglądania tej fantastycznej książki. Wydawnictwo Literackie znów stanęło na wysokości zadania, do rąk czytelnika trafia książka w sztywnej okładce z dobrej jakości papierem, który wytrzyma wielokrotne czytanie i przeglądanie. Książka skierowana jest do małych i dużych dziewczyn. Przyznam, że sama z przyjemnością przeniosłam się w krainę wyobraźni i zrelaksowałam przy czytaniu.

Książkę można kupić na stronie Wydawnictwa Literackiego.
Bardzo dziękuję za możliwość przeczytania książki Wydawnictwu

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?