SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Lśniące dziewczyny

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo REBIS
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 416

Opis produktu:

  Chicago 1931
  Harper Curtis, bezrobotny włóczęga i bardzo brutalny człowiek, przypadkiem znajduje dom, który kryje w sobie tajemnicę - jest portalem do innych momentów w czasie. Dzięki niemu Harper może przez dziesięciolecia śledzić losy swoich starannie wybranych `lśniących dziewczyn` - i je zabijać.
 `To nie jest moja wina. To twoja wina. Nie powinnaś lśnić. Nie powinnaś mnie zmuszać, żebym to robił`.

  Chicago 1992
  Powiadają, że co cię nie zabije, to cię wzmocni. Nikt nie wie o tym lepiej niż Kirby Mazrachi, której życie legło w gruzach, gdy ktoś próbował ją zamordować. Kirby postanawia odnaleźć napastnika. Wsparcie znajduje w  Danie, byłym reporterze zajmującym się sprawami kryminalnymi, który kiedyś opisywał jej przypadek, a teraz być może się w,niej zakochał.
  W trakcie swojego śledztwa Kirby odnajduje inne dziewczyny - te, które nie przeżyły. Dowody są nieprawdopodobne. Ale dla niej, która nie powinna żyć, to, że coś jest nieprawdopodobne, wcale jeszcze nie oznacza, że się nie zdarzyło...

DZIEWCZYNA, KTÓRA NIE CHCIAŁA UMRZEĆ
MORDERCA, KTÓRY NIE POWINIEN ŻYĆ

 `Ciemna, bezpardonowa, trzymająca w napięciu historia mordercy gwarantuje palpitacje serca.`
  Matt Haig, autor książki Radleyowie

 `Lauren Beukes jest jak skrzyżowanie Jeffa Noona z Raymondem Chandlerem.`
  Paul Cornell


Lauren Beukes - jest powieściopisarką, scenarzystką telewizyjną, pisze komiksy i okazjonalnie zajmuje się dziennikarstwem. W 2011 roku wygrała pożądaną nagrodę Arthur C. Clarke Award za swoją inteligentną i wizjonerską powieść `Zoo City`. Jest również autorką uznanego `Moxyland`. Wygłasza pogadanki na temat najświeższych trendów w kulturze i mediach na całym świecie, a oprócz tego reżyseruje nagradzane filmy dokumentalne.

Tytuł oryginału: The Shining Girls
Tłumaczenie: Katarzyna Karłowska
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: książki na ekranie
Kategoria: fantastyka,  Science-fiction,  podróże w czasie,  książki na jesienne wieczory,  książki na podstawie filmów,  Książki o podróżach
Wydawnictwo: REBIS
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 128x197
Liczba stron: 416
ISBN: 9788367195232
Wprowadzono: 09.05.2022

RECENZJE - książki - Lśniące dziewczyny - Lauren Beukes

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.1/5 ( 9 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    2
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

mommy_and_books

ilość recenzji:690

17-06-2022 15:20

Dzięki historii ukrytej na kartkach powieści Lauren Beukes ?Lśniące dziewczyny? możemy przyjrzeć się z bliska działaniom pewnego psychopatycznego mordercy. Harper ? bo to o nim mowa na początku wybiera swoje lśniące dziewczynki ? obserwuje je, by po latach powrócić ponownie w celu zabicia ich. Ma na oku kilka dziewczynek. Jak już sprawia, że przestają lśnić zostawia przy ich ciałach pamiątki z przeszłości. Dlaczego tak robi i na jakiej podstawie wybiera swoje ofiary? Tego musicie dowiedzieć się sami po przeczytaniu. Co się stanie, gdy jedna z niedoszłych ofiar przeżyje i zacznie rozwiązywać tą chorą sprawę?
Co mogę powiedzieć o tej książce? Niestety nie wciągnęła mnie. Mogę śmiało powiedzieć śliczna okładka i to by było na tyle. Autorka za dużo razy przeskakuje w czasach ? w tym przypadku to jest na niekorzyść. Nieraz się pogubiłam i musiałam wracać do początku. Dlatego radzę wam skupić się przy czytaniu tego thrillera. Niestety nie polubiliśmy się. Przerażał mnie ten morderca a jego motyw działania to jakieś nieporozumienie. Na podstawie tej książki powstał serial i mam cichą nadzieję, że jest lepszy. Będę musiała się sama przekonać. Ogólnie to jestem strasznie rozczarowana tą historią. Szkoda.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Aga CM

ilość recenzji:415

brak oceny 17-04-2014 14:38

Harper Curtis jest mordercą. Kirby Mazrachi jest dziewczyną, która miała być pozbawiona przyszłości. Jest ostatnią ze "lśniących", jedną z młodych kobiet z potencjałem, której przeznaczeniem jest spotkanie z Harperem. Złoczyńca odwiedza swoje przyszłe ofiary gdy są jeszcze dziećmi, zawsze bierze trofeum i czeka wiele lat na idealny moment do ataku. Zabija jedną po drugiej, zostawiając przy ich zwłokach "pamiątkę" z przeszłości. Bardzo trudno go namierzyć. Tylko jednej z nich udaje się przeżyć. Kirby zdecydowana doprowadzić swego niedoszłego zabójcę przed oblicze sprawiedliwości, łączy swe siły z Danem Velasquezem, który zajmował się w przeszłości jej sprawą. Wkrótce nasza bohaterka poznaje nieprawdopodobną prawdę...

Bardzo podobała mi się charakterystyka Curtisa - seryjnego zabójcy - psychopaty i odkrywanie demonów jego umysłu. Były momenty, że czułam, że był na skraju zaniechaniu zbrodni, ale siła przymusu ostatecznie okazała się zbyt silna. Można ulec wrażeniu, że Harper zaspokaja swoje krwiożercze instynkty. Nic bardziej złudnego. Do wszystkiego namawia go DOM. Jednak Beukes nie wyjaśnia genezy tego złego domu i sposobu transportowania Harpera w czasie. Czytelnik wie tylko, że złoczyńca jest zmuszony do śledzenia i makabrycznych zabójstw dziewczyn "lśniących" a później znika.

Ujęła mnie także postać Kirby, który wydaje się w jakiś sposób destylować istotę kontrkultury lat 90. Zdeterminowana, spostrzegawcza, odważna, gniewna. To jej w duchu kibicowałam. Wszystkie "lśniące" ofiary wyrastają na ambitne kobiety, które są przeciwniczkami tradycyjnej roli swej płci. Dlatego nasza bohaterka, jako jedna z nich, staje się zagrożeniem zarówno dla budynku i mizoginistycznego Curtisa, który czuje się zmuszony, aby usunąć ją z historii.

Bohaterów tej książki można albo pokochać albo znienawidzić. W każdym bądź razie z pewnością nie pozostaniemy wobec nich obojętni. Morderca nie jest tu gloryfikowany. A "lśniące" dziewczyny naprawdę świecą - inteligencją, potencjałem.

Unikalna, wciągająca. Beukes wodzi nas z łatwością przez zróżnicowane pod względem kulturowym i społecznym okresy amerykańskiej historii, co ukazuje jej szeroką wiedzę na ten temat. Każdy rozdział dzieje się w swojej własnej przestrzeni opisanej wiarygodnie.

Krótkie rozdziały budują napięcie. Historia jest przerażająca. Morderstwa są przedstawione w bardzo obrazowy sposób. Można poczuć się jak naoczny widz lub co gorsza następna, potencjalna ofiara złoczyńcy. Były momenty, gdy wstrzymywałam oddech w oczekiwaniu, co będzie dalej.

Styl bez zarzutu. Akcja płynna, bez utraty ostrości lub intensywności. Autorka bardzo udanie połączyła thiller z wieloma innymi wątkami. Powieść nie da się łatwo sklasyfikować. Mamy tu odrobinę science fiction, kryminału, a nawet wątek miłosny. Pozycja porusza także problem rasizmu, aborcji. Obnaża historię i współczesność Ameryki.

Proza żywa i przekonująca. Brutalna i niepokojąca. To perfekcyjna opowieść o "polowaniu". Całkowicie oryginalna, a także wiarygodna. Ciekawa, tajemnicza. Skończyłam ją czytać i nie mogłam przestać zastanawiać się. Czy jeśli nie będę spoglądała przez ramię to czy nagle Harper się pojawi...


Lauren Beukes (rocznik 1976) pisze książki, skrypty do filmowów i programów telewizyjnych, dziennikarka. Urodziła się w Johannesburgu w RPA. Jej artykuły ukazały się w "The Hollywood Reporter", "Marie Claire", "Elle", "Cosmopolitan". Zdobyła nagrodę Arthura C. Clarke i The Kitschies Red Tentacle. W 2005 roku zadebiutowała powieścią "Maverick: Extraordinary Women from South Africas Past". Pisze również programy telewizyjne dla dzieci, współtworzyła pierwszy animowany show w RPA "The Adventures of Pax Afrika". Wyreżyserowała film dokumentalny "Glitterboys & Ganglands", który okazał się najlepszym obrazem podczas Atlanta Black Film Festival i zdobył nagrodę Best LGBT. Mieszka w Kapsztadzie w RPA z mężem i córką.

Czy recenzja była pomocna?

Joanna Szarańska (Babskie czytanie)

ilość recenzji:52

brak oceny 2-04-2014 10:10

Harper Curtis, bezrobotny i bezdomny zawadiaka, który dla kilku centów nie zawaha się ukrócić ludzkiego życia. Przypadkowo wchodzi w posiadanie klucza do wyjątkowego domu. Domu, który posiada niezwykłe możliwości, pozwala nie tylko ogrzać się w swoim wnętrzu, zjeść pierwszy od wielu dni prawdziwy posiłek, czy napić się dobrego alkoholu. Dom swojemu lokatorowi pozwala także wędrować w czasie, przenieść się do dowolnego momentu. W zamian żąda tylko małego dowodu wdzięczności. Harper ma stać się mordercą. Ma obserwować i zabić wszystkie lśniące dziewczyny.

Kirby Mazrachi, choć sama o tym nie wie, jest jedną z dziewczyn, które lśnią. Musi umrzeć. Zostaje napadnięta i potwornie pokiereszowana, ale jakimś cudem utrzymuje się przy życiu. Życiu, które od tej chwili naznaczone jest piętnem; tej, która przeżyła własną śmierć. To staje się obsesją Kirby, dziewczyna dąży do tego by zdemaskować niedoszłego mordercę, podejrzewa że jest on odpowiedzialny za inne zbrodnie. Wspiera ją Dan, reporter, który niegdyś zajmował się sprawami kryminalnymi i opisywał jej przypadek. To, co odkrywają, wydaje się być zupełnie nieprawdopodobne...


Lauren Beukes pracuje jako dziennikarka i scenarzystka telewizyjna. Swoje opowiadania publikowała w kilkunastu antologiach. Jest także autorką bestsellerowej powieści Zoo City, która została wydana przez Rebis w 2012 roku.

Na co liczyłam sięgając po Lśniące Dziewczyny? Przede wszystkim na dobrze napisany thriller z nieszablonową serią morderstw. Otrzymałam to i nawet nieco więcej, gdyż okazało się, że wątek kryminalny został przepleciony z fantastycznym. Co prawda "fantastyka" kojarzy mi się z bajkowymi krainami i istotami nie z tego świata:elfami, goblinami i krasnoludkami, ale jak inaczej nazwać element portalu, który przenosi mordercę w czasie? Ponieważ kilka lat temu przemaglowałam ten pomysł z Kingiem i jego Dallas 63 i nie było to dla mnie nic nowego, przeszłam nad tym do porządku dziennego i spokojnie kontynuowałam lekturę. Podróż w czasie, by zabijać? A czemu by nie.

Tych podróży w czasie jest zresztą bardzo wiele i czytelnik "skacze" wraz z mordercą z jednego momentu w drugi. Dwadzieścia, trzydzieści lat? To nie przeszkoda. Wystarczy tylko uchylić drzwi Domu. Co za tym idzie, trzeba się troszkę pilnować i skupić, aby zachować odpowiednią chronologię wydarzeń. Początkowo wprowadza to nieco chaosu, ale autorka szybko przyzwyczaja nas do tego, kto jest kim i dlaczego akurat w tym roku. Z biegiem czasu wszystko ładnie się zazębia i tworzy spójną całość.

Lśniące Dziewczyny z pewnością nie zaliczają się do typowej literatury z gatunku kryminału czy thrillera. Na ogół w tego typu książkach czytelnik uczestniczy w śledztwie, a nawet gimnastykuje swój umysł, główkując: kto zabił. W tej powieści mordercę znamy niemal od pierwszej chwili. Wiemy, dlaczego zabija (Dom mu kazał), jak zabija ( uczestniczymy w każdym akcie mordu i musimy zmierzyć się z bardzo brutalnymi szczegółami, polecam osobom o bogatej wyobraźni... ), kto go przechytrzył i kto go ściga. Ponieważ wiemy naprawdę wiele, pozostaje nam tylko wygodnie się oprzeć i skupić na przyjemności płynącej z lektury. A przyjemność płynie wartko, bo Lauren Beukes posiada dobre, miłe dla czytelnika pióro, które aż chce się śledzić.

Muszę zwrócić uwagę na fakt, że autorka sporo uwagi poświęca swoim bohaterom i znakomicie kreuje ich postaci. Nie chodzi mi tu tylko o głównych bohaterów czyli Curtisa i Kirby, którzy stali mi przed oczyma jak wymalowani, ale także tych drugoplanowych. Każda z zamordowanych kobiet jest charakterystyczna i barwna, każda z nich zdradza czytelnikowi kawałek swojej historii, przykuwa uwagę i wzbudza współczucie, wszak czytelnik wie, że za chwilę zginie... Momentami bardzo emocjonalnie podchodziłam do tych bohaterek drugiego planu, jak przykładowo w chwili gdy ginęła matka czwórki dzieci...

Jestem bardzo zadowolona z lektury tej książki i ogromnie cieszę się, że trafiła w moje ręce. Nie wykluczam, że przeczytam ją jeszcze raz, za pewien czas, aby wszystko ułożyć sobie po raz kolejny. Oczywiście nie jest to idealna książka, zawiera pewne niedociągnięcia. Żałuję, że autorka nie przedstawiła nam ani skrawka historii Domu. Chciałabym ją poznać. Wiedzieć, dlaczego wymagał ofiar i czy rzeczywiście wymagał.
Zirytowało mnie także zakończenie, skojarzyło mi się z finałem typowego horroru produkcji amerykańskiej.
Jednak te szczegóły giną w cieniu pozytywnych wrażeń z lektury Lśniących Dziewczyn...

Czy recenzja była pomocna?