SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Łowca snów

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Albatros
Data wydania 2014
Oprawa miękka
Ilość stron 768
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

  Dawno temu czterech chłopców dokonało w Derry, w Maine bohaterskiego czynu. To co zrobili odmieniło ich w sposób, którego nie byli w stanie pojąć.
Ćwierć wieku później, już jako mężczyźni, spotykają się jak co roku na wyprawie łowieckiej. Choć ich drogi się rozeszły wiąż łączy ich niezwykła więź. Nie wiedzą jednak że ten wypad do lasu, na polowanie będzie inny niż zwykle. Kiedy w okolice ich chatki dotrze zagubiony mężczyzna, mamroczący bez ładu i składu o światłach na niebie, więzy ich przyjaźni zostaną raz na zawsze zerwane, w brutalny sposób.
  Już wkrótce, czwórka przyjaciół zostanie zmuszona, aby stawić czoła niezwykłemu wrogowi, a nitki przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, jak w Indiańskim talizmanie zwanym Łapaczem Snów zostaną splątane ze sobą, tworząc jedność za sprawą niezwykłego chłopca, posiadającego nadzwyczajne umiejętności, odtąd jednak nic już nie będzie takie samo.


tytuł oryginału: Dreamcatcher
tłumaczenie: Robert Lipski
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Albatros
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2014
Wymiary: 145x205
Ilość stron: 768
ISBN: 978-83-7885-516-3
Wprowadzono: 24.10.2014

RECENZJE - książki - Łowca snów - Stephen King

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.4/5 ( 15 ocen )
  • 5
    11
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Ruzgowa

ilość recenzji:7

brak oceny 1-07-2015 19:43

Zdecydowanie największe rozczarowanie jeśli chodzi o możliwośći Kinga. POczątek wciągający, klimat snieżycy, lasu, odludzia i lęku budowany fantastycznie. Grupka przyjaciół udaje się jak co roku na polowanie, nie wiedzą że tym razem bedzie inaczej, wszystko się zmieni. Mamy dużo krwi i jeszcze więcej cierpienia, wszystko w obliczu wielkiej przyjaźni. Pojawiają się wspomnienia z dzieciństwa, wyjątkowa postać Dudditsa, który na zawsze odmienił życie czwórki przyjaciół. Potem mamy inwazję Szarych z kosmosu, inwazję wojskowych, kwarantannę, nawiązanie do obozu koncentracyjnego. King brnie dalej, dokłada nadzwyczajne zdolności telepatyczne, mozliwości sterowania czyimś kapitałem wiedzy, sięgania do cudzych myśli, odczuć, pamięci. A potem dzieje się chaos, Pan Szary jest Jonesym i Psnem Szarym, walka rozgrywa się w jednej głowie. Nie sposób odgadnąć oco w zasadzie w tym wszystkim chodzi. A szkoda, bo początek był świetny, zwłaszzcza postać Pana "oto stoję u drzwi i kołaczę", czasem pojawiał się uśmiech, czasem obgryzałam palce ze strachu, był nawet moment że obawiałam się tego co wyskoczyło z toalety w leśnej chacie, zwanej Dziurą w Ścianie. A jeśli chcecie mimo wszystko sami przez to przejść, dowiedzieć się czegoś o pleśni Ripley, spróbować pobyć w kilku wymiarach rzeczywistości naraz to ta książka jest właściwym wyborem. Dla miłośników Kinga mam jeszcze jedną ciekawostkę, w "Łowcy..." znalazło się także nawiązanie do miasteczka Derry w którym tak wiele się działo w powieści "To", a co z wieżą ciśnień? No to chyba musicie dowiedzieć się sami...dobrych snów.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Erni2015

ilość recenzji:312

brak oceny 10-06-2015 11:17

Ludzki umysł przypomina labirynt; na jego ścieżkach - niezliczonych, krętych i zawiłych - porozrzucane są nasze myśli, plany, sny i marzenia, a labirynt ten często nawet dla nas samych stanowi nie lada tajemnicę. Co się stanie, gdy w tym swoistym magazynie zacznie grzebać ktoś obcy? Czy taka ingerencja na zawsze może zmienić nasze życie?
Na te pytania odpowiedzieć próbuje Stephen King w powieści "Łowca snów". Jest to historia czterech przyjaciół, którzy jako nastoletni chłopcy bohatersko stają w obronie swojego rówieśnika ze "szkoły dla niedorozwojów". Nikt z tej czwórki nie wie, że Duddits, mimo swej choroby, posiada niezwykłe umiejętności; nikt z tej czwórki nie wie, że od teraz życie każdego z nich podświadomie toczyć się będzie jak po z góry wytyczonych nitkach indiańskiego talizmanu, by po dwudziestu latach znaleźć swój finał w walce przeciwko obcej cywilizacji...
Nie jest to jednak powieść o starciu z kosmitami. Jest to przede wszystkim historia wielkiej przyjaźni, spojonej telepatyczną więzią; przyjaźni, która mimo że próbę czasu przechodzi pomyślnie, kończy się jednak tragicznie. Tragizm tej historii zapowiada już sama narracja, przez zdecydowaną większość powieści prowadzona językiem smutnym i pesymistycznym, gdzie nawet sceny humorystyczne nie są w stanie wywołać uśmiechu czytelnika. Już od pierwszej strony wiemy więc, że coroczna wyprawa łowiecka tym razem nie zakończy się happy endem.
Główna akcja "Łowcy snów" dzieje się w teraźniejszości, ale charakterystyczne dla twórczości Kinga wypady w przeszłość pozwalają czytelnikowi prześledzić historię bohaterów od dzieciństwa do czasów współczesnych. Te liczne retrospekcje w mistrzowski sposób nakreślają nam charaktery głównych postaci, a wszędobylska telepatia pozwala zajrzeć w ich umysły. I tu dochodzimy do momentu, w którym głównym bohaterem staje się właśnie ludzki umysł, a zabawa z czytelnikiem przeradza się w brutalne wodzenie za nos - w jednej chwili siedzimy w myśliwskiej chacie; ni stąd ni zowąd zdajemy sobie sprawę, że jednak w żadnej chacie nas nie ma, lecz właśnie ratujemy małą Josie z szybu starej studni. Ale zaraz, skąd w tej studni tyle pudeł? To nie studnia - to magazyn wspomnień w głowie Jonesyego! A może to jednak dom Dudditsa? Im bliżej końca powieści, tym takich czasoprzestrzennych skoków jest więcej. Taka chaotyczna wielowątkowość sprawia, że chwilami w "Łowcy snów" trudno się połapać, ale z drugiej strony znakomity warsztat pisarski Kinga cały czas czuwa, by czytelnik w całym tym labiryncie (czasem zbyt przewlekłym i przewidywalnym) był jednak w stanie się odnaleźć.
"Łowca snów" niesie ze sobą jedno ważne przesłanie: że siła człowieka tkwi nie w sile jego mięśni, lecz w sile jego umysłu. Ponadto po lekturze tej powieści rodzą się pytania: czy nad każdym z nas czuwa bliżej nieokreślony łowca snów? Czy plecione przez niego nitki naszych życiowych doświadczeń prowadzą nas do nieznanego, ale z góry określonego celu? Czy właśnie ten cel potocznie nazywamy przeznaczeniem?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?