SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Losy Tearlingu

Królowa Tearlingu, Tom 3

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Galeria Książki
Oprawa miękka
Liczba stron 526

Opis produktu:

W niespełna rok Kelsea Glynn z niedoświadczonej nastolatki zmieniła się w potężną władczynię. Jako królowa Tearlingu zyskała uznanie, a dzięki uporowi, wizjonerstwu i zdolnościom przywódczym dokonała ważnych zmian w królestwie. Za cel obrała wyeliminowanie korupcji i przywrócenie rządów sprawiedliwości, przez co przysporzyła sobie wielu wrogów - jest wśród nich niegodziwa Szkarłatna Królowa, jej najbardziej zaciekła rywalka, która wprowadziła swoją armię do Tearlingu.

Kelsea postanowiła uchronić swój lud przed niszczycielskim najazdem i zrobiła coś niebywałego - oddała w ręce wroga i siebie, i swoje magiczne szafiry, a na regenta Tearlingu powołała Buławę, zaufanego przywódcę Straży Królowej. Ale Buława nie spocznie, dopóki wraz ze swoimi ludźmi nie uwolni władczyni, która została uwięziona w Mortmesne. Teraz, gdy rozpoczyna się pełna napięcia ostateczna rozgrywka, w końcu poznamy losy królowej Kelsea oraz całego Tearlingu.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Galeria Książki
Kategoria: fantastyka,  fantasy,  Heroic fantasy,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Galeria Książki
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 125x195
Liczba stron: 526
ISBN: 978-83-65534-47-7
Wprowadzono: 06.04.2017

Erika Johansen - przeczytaj też

Inwazja na Tearling Książka 27,98 zł
Dodaj do koszyka
Królowa Tearlingu (twarda) Książka 30,25 zł
Dodaj do koszyka
Królowa Tearlingu Książka 27,98 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Losy Tearlingu, Królowa Tearlingu, Tom 3 - Erika Johansen

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.2/5 ( 10 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    0
  • 3
    2
  • 2
    0
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Bookendorfina

ilość recenzji:1530

brak oceny 21-05-2017 09:12

"Przeczucie to twój najlepszy doradca...Możesz posiąść całą wiedzę tego świata, ale i tak najlepiej ufać intuicji."

Wspaniale przebiegło spotkanie z trzecim tomem niezwykłej serii, podobnie jak z pierwszym "Królowa Tearlingu" i drugim "Inwazja na Tearling", dostarczył mi sporej satysfakcji czytelniczej. Szkoda, że barwne, wciągające i osadzone w nietuzinkowym klimacie przygody Królestwa Tearlingu już za mną. Z przyjemnością oddajemy się takim lekturom, z niecierpliwością przewracamy kolejne strony, nie możemy doczekać się, co ciekawego i porywającego przygotowała autorka.

Pomysłowo skonstruowana fabuła, dokładnie przemyślana i zajmująco podana. Scenariusz zdarzeń, który potrafi mocno zaangażować i niejednokrotnie zaskoczyć, wartka akcja, ale bez pomijania opisów znaczących szczegółów. Fantastycznie wykreowane powieściowe postaci. Warto sięgnąć po tę trylogię, wielkie emocje, dreszczyk niepokoju o losy ulubionych bohaterów, przyciągające uwagę magiczne elementy i ujmujące spojrzenie na ludzką naturę.

Podobało mi, że każdemu z wiodących bohaterów autorka poświęcała wiele uwagi, nie tylko opisując jego intrygujące losy, ale również wnikając w źródła postaw i czynów, odmalowując zmiany w nim zachodzące pod wpływem złożonych wyzwań, nie zawsze zwycięskie walki z wrogiem i samym sobą. Do końca trzymani byliśmy w napięciu i niepewności, do jakich czynów każdy z nich jest zdolny, czemu potrafi się przeciwstawić, a co poświęcić w imię zwycięstwa.

Fascynujące zazębianie się przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, odkrywanie historii po kawałku, umiejętne drażnienie wyobraźni i podsycanie ciekawości. Walka dobra ze złem, jednak niejednoznaczna i nieprzewidywalna, nieprzechylająca szali na żadną ze stron, niezłomna potęga wiary i nadziei, wierności i oddania, oraz spektakl odwiecznych ludzkich przywar. Intrygi i spiski, zdrady i zabójstwa, zazdrość i żal, ból i cierpienie. Zakończenie jakże inne od tych zazwyczaj oferowanych przez podobne klimatycznie powieści, z łatwością przekonało mnie do siebie.

Jak rozstrzygnie się ostateczna rozgrywka młodej Królowej Terlingu, Kelsei Glynn, z jej odwieczną rywalką Szkarłatną Królową? Ile z dziedzictwa owianego ogromną legendą Williama Teara uda się zachować jego potomkom, słynącym z inteligencji, uczciwości i niezłomnej stanowczości? Czy otaczająca ich aura szlachetności zdoła oprzeć się czarnej prastarej magii? Dlaczego tak trudno przetrwać marzeniu o doskonałym, bezkonfliktowym i równym społeczeństwie?

...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Meg Sheti

ilość recenzji:463

brak oceny 2-05-2017 09:35

Losy Tearlingu to zwieńczenie serii o młodej królowej, Kelsea Glynn Raleigh. W wieku 19 lat została koronowana, potem uwięziona, a teraz przyszła pora na ostateczną rozgrywkę o losy jej i jej królestwa. W przeciągu roku dziewczyna zyskała spore uznanie wśród mieszkańców Tearlingu, a jej śmiałe i odważne poczynania sprawiły, że została uznana za mądrą i upartą przywódczynię, która jest w stanie poświęcić nawet samą siebie, aby zapewnić bezpieczeństwo swojemu ludowi. I właśnie przez to stała się więźniem swojego najgorszego wroga, Szkarłatnej Królowej. Czy uda jej się pokonać armię królowej Mort, powrócić na tron i zapewnić długoletni pokój pomiędzy dwoma krajami? Czy może jednak zginie próbując, a Tearling przestanie istnieć?
Przyznaję, że pierwszy tom tej serii nie urzekł mnie jakoś specjalnie. Drugi właściwie też nie. To już kolejny raz, kiedy wielu czytelników zachwyca się jakąś książką, a dla mnie jest ona poprawna, nic poza tym. Jednak skoro już miałam za sobą dwie pierwsze części, to nie wypadało zostawiać tej serii niedokończonej. Tym bardziej, że od samego początku widziałam potencjał w tej historii, dlatego liczyłam na naprawdę genialne zwieńczenie tej trylogii. Ale chyba jednak nie jest mi po drodze z twórczością Eriki Johansen. Nie napiszę, że opowieść o Kelsea jest zła, ale nie do końca wpasowuje się w mój gust i zdecydowanie inaczej poprowadziłabym akcję, a na pewno wybrałabym inne zakończenie. Ale w końcu to nie moja opowieść, prawda?
Losy Tearlingu, podobnie jak i Królową Tearlingu oraz Inwazję na Tearling, czyta się przyjemnie. Ta historia potrafi wciągnąć i to jest jedna z jej największych zalet. Choć nie do końca przypadła mi do gustu, to mimo wszystko brnęłam w nią dalej, chcąc poznać dalsze losy bohaterów, a także ostateczną przyszłość, jaka ich czeka. To ten typ powieści, przy którym nie patrzy się na zegarek, tylko przewraca się stronę za stroną. Erika Johansen ma bardzo płynne pióro i nie można jej zarzucić braku odpowiednich umiejętności. W bardzo barwny i plastyczny sposób opisuje rozgrywające się wydarzenia, ale przyznaję, że pod względem fabularnym mam tutaj kilka zarzutów. Nie raz pojawiają się różnego rodzaju retrospekcje, które są właściwie wizjami Kelsea? Jednak mimo że przeczytałam całą trylogię, to nie do końca jestem w stanie sobie wyobrazić świat, jaki autorka chciała przedstawić. Sięgając po pierwszy tom byłam przekonana, że to takie lekkie fantasy i rzeczywiście w dużej mierze ta trylogia wpasowuje się w ten nurt, ale mamy też odniesienie do innych czasów, przeszłych, które tak naprawdę przypominają naszą teraźniejszość. Ciężko mi było się w tym połapać, bowiem te dwie płaszczyzny nie współgrały mi ze sobą. Świat przed i świat po? W moim odczuciu zabrakło im spoiwa i wyjaśnienia, dlaczego właściwie doszło do takiego podziału.
Kelsea to bohaterka, która niosła ze sobą ogromny potencjał, podobnie jak Szkarłatna Królowa. Niestety, okazuje się, że potencjał się gdzieś po drodze zagubił? Kelsea w moich oczach w ogóle się nie zmieniła, cały czas była stała. A Szkarłatna Królowa? Dla mnie okazała się istotą słabą, pozbawioną ognia, co w przypadku czarnego charakteru jest niedopuszczalne. Postacią, która najbardziej mnie zaintrygowała w całej trylogii był Duch, choć niestety nie pojawiał się on zbyt często. A szkoda! Ten facet naprawdę miał w sobie coś intrygującego. Wielka rozgrywka o Tearling też mnie nieco zawiodła? może i znajdziemy tutaj trochę strategii i taktyki wojennej, przoduje w tym głównie Buława, ale ogółem spodziewałabym się lepszego efektu, mocniejszego, bardziej dosadnego. Rozwiązanie niektórych zagadek, chociażby tego, kim jest ojciec głównej bohaterki, nieco mnie zawiodło. Myślę, że nie dogadałabym się z Eriką Johansen, bowiem osobiście skierowałabym bieg tych wydarzeń na zupełnie inny tor.
Śmiało mogę jednak napisać, że trzeci tom utrzymuje poziom dwóch poprzednich. Oznacza to, że seria jest napisana w sposób rozsądny i przemyślany, choć chwilami miałam wrażenie, że autorka nie do końca wiedziała, co powinna zrobić z daną sytuacją, i w którą stronę ją skierować. Mimo wszystko jest to dobra seria, choć niestety nie wbiła mnie w fotel. Poprawna, lekka i przyjemna, ale jak na mój gust, nie ma ona w sobie nic wyjątkowego, poza piękną szatą graficzną ? okładki naprawdę są obłędne i pięknie razem wyglądają. Niestety, z samą zawartością nie do końca się zgrałam. Nie zżyłam się z główną bohaterką, nie doświadczyłam tej historii na własnej skórze, nie udało mi się wejść do świata Tearlingu. Cały czas byłam gdzieś obok. Jednak wydaje mi się, że fani tej opowieści będą w pełni usatysfakcjonowani jej zakończeniem ? tak podpowiada mi moja intuicja, a ona rzadko kiedy się myli!

...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?