SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

LÓD (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment przeczytaj fragment przeczytaj fragment

książka

Wydawnictwo Literackie
Data wydania 2022
Oprawa twarda
Liczba stron 1054

Opis produktu:

Książka XX-lecia rankingu Polityki.
Długo oczekiwana powieść najlepszego polskiego pisarza S-F.
Akcja najnowszej powieści Jacka Dukaja toczy się w alternatywnej rzeczywistości, gdzie I wojna światowa nigdy
nie wybuchła, jest rok 1924, a Królestwo Polskie wciąż zamrożone jest pod władzą cara i w Belle Epoque.
Warszawę skuwa lód w środku lata burze śnieżne zasypują drogi. Lute, nieziemskie anioły Mrozu, spacerują
ulicami miast, zamrażając prawdę i fałsz Benedykt Gierosławski, zdolny matematyk, ale i niepoprawny
hazardzista, na zlecenie carskiego Ministerstwa Zimy zostaje wysłany Ekspresem Transsyberyjskim do skutego
lodem Irkucka, skąd ma wyruszyć na poszukiwanie swojego ojca, podobno potrafiącego porozumiewać się z
aniołami mrozu lutymi. Tysiąc rubli gotówką wydobyłby Benedykta z długów, ale czy misja nie jest
przypadkiem zbyt niebezpieczna? Szybko okazuje się, że dla Benedykta będzie to podróż, która odmieni jego
życie
Fabuła Lodu wprost skrzy się od zapierających dech w piersiach zwrotów akcji, intryg politycznych, miłosnych,
kryminalnych i gospodarczych, naukowych i metafizycznych; wypełniona fascynującymi postaciami, z akcją
rozpiętą między brudnymi oficynami carskiej Warszawy, luksusami Ekspresu Transsyberyjskiego na tle lodowej
Azji, irkuckimi salonami bogatego mieszczaństwa polskiego, a także podniebnym pałacem generałagubernatora
jest powieścią, na jaką czekali wszyscy miłośnicy prawdziwej przygody, inteligentnej,
pobudzającej intelekt i wyobraźnię, zmieniającej nasz pogląd na rzeczywistość.
To opowieść o Historji, czyli o tym, co nie istnieje. To kolejny literacki majstersztyk Jacka Dukaja, dzięki któremu
czytelnicy będą mogli poznać nie tylko fascynującą, mrożącą krew w żyłach inną możliwą historię świata, ale
również będą mieli okazję wraz z bohaterem powieści odbyć niezwykłą podróż ekspresem transsyberyjskim
i stanąć oko w oko z Innym.
Jacek Dukaj znowu udowadnia, że w fantastyce wciąż nie powiedziano ostatniego słowa.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Literackie
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 150x215
Liczba stron: 1054
ISBN: 9788308074930
Wprowadzono: 22.12.2021

RECENZJE - książki - LÓD - Jacek Dukaj

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 15 ocen )
  • 5
    13
  • 4
    0
  • 3
    1
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

jedimaster

ilość recenzji:19

brak oceny 13-07-2008 21:06

Lód jest najlepszym przykładem na to, co stać się może, gdy zdolny, sumiennie podchodzący do swojej pracy człowiek pióra zabiera się do pisania opowiadania. Bo właśnie jako opowiadanie Lód był początkowo pomyślany. Czarodziejska góra Thomasa Manna także, ale to już całkowicie inna historia...
Jacek Dukaj, po raz kolejny zresztą, ukazuje nam alternatywną wizję dziejów. Wkraczamy do świata, w którym I wojna światowa nigdy nie nastąpiła, niepodległa i suwerenna Rzeczypospolita nie miała okazji zaistnieć, a całe właściwie terytorium rosyjskiego więzienia narodów skute jest Lodem. Lodem, dodajmy, mrożącym nie tylko matuszkę Naturę, ale również ludzkie serca i charaktery.
W takiej właśnie mroźnej scenerii objawia nam się Benedykt Gierosławski, student matematyki, któremu przyjdzie nam przez dłuższy czas towarzyszyć w trakcie długiej, acz pełnej nieoczekiwanych zwrotów podróży, której celem jest odnalezienie ojca. W trakcie swojej peregrynacji w świecie nie kończącej się Belle Époque, przejdzie nasz bohater głęboką przemianę wewnętrzną, a i cierpień cielesnych Autor mu nie oszczędzi. Zresztą motyw swego rodzaju degeneracji fizycznej, połączonej z intensywną, gruntowną przemianą wewnętrzną głównego bohatera występował już w prozie Jacka Dukaja. Nie umniejsza to jednak choćby w minimalnym stopniu fenomenu Lodu!
Przede wszystkim jest to powieść ogromna, gigantyczna wręcz, przy czym nie chodzi mi o samą objętość, ale o nagromadzenie wątków filozoficznych, naukowych, literackich, religijnych etc. Mamy do czynienia z potęgą fabuły nie odbijającą się jednakowoż ujemnie na wartkości akcji. Oto i maestria Dukaja!
Jedna jeszcze rzecz wyjątkowo urzekła mnie w tej powieści. Otóż wyłania się spomiędzy stronic Lodu specyfika życia narodu polskiego pod jarzmem zaborców, ukazana w fenomenalny sposób poprzez różnorodność losów poszczególnych wykreowanych przez Autora, bądź zaczerpniętych ze skarbca historii postaci. Nie można także zapomnieć o stylizacji języka, nadającej całości niepowtarzalny klimat.
Powieść monument.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Tommy

ilość recenzji:271

28-07-2020 16:28

Gdy tylko myślę o "Lodzie" Jacka Dukaja to (brrr!) robi mi się zimno! Pomimo wakacyjnej otoczki wokół mnie dziś oraz upalnej pogody. Dlaczego? Bo "Lód" przemawia do wyobraźni. Robi to powoli, podstępnie, ale sumiennie, wdzierając się do duszy czytelnika (niczym mroźne powietrze przez szparę w oknie) wciągając go tym samym w jakże niesamowicie intrygującą opowieść z alternatywnej wersji naszej przeszłości. A wersja ta nie tylko pełna historycznych postaci, jakże barwnie opisanych, pomimo mroźne aury, ale i pełna historycznych miejsc, pięknych carskich tradycji, lecz to co najważniejsze - pełna intryg, wartkiej akcji, błyskawicznych, ale i niespodziewanych jej zwrotów... Wątki przeplatają się ze sobą, niczym wielu osób na śniegu, choć dążą w tym samym kierunku. A wszystko to okraszone (czy wręcz oprószone, niczym drobny śnieżek) genialnymi dialogami! I tak leci strona po stronie, wszystkie 1100 stron tej grubej knigi, a człowiek nawet nie zauważy, że powoli, powoli dociera do odwilży... znaczy się do sedna sprawy. Do końca książki. I nawet nie zauważa kiedy wyrysowała ona na jego duszy (niczym mróz na oknie) najlepsze wspomnienia! Bo ta książka jest, tak krótko mówiąc: GENIALNA. A w moim przypadku - po zamknięciu książki "Lód" - przygoda dopiero się zaczęła, bo tak genialnie napisana książka musiała sprawić, że bardziej zainteresuję się twórczością Jacka Dukaja...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

monia25cimka

ilość recenzji:95

brak oceny 21-09-2010 21:03

Wyrusz na Drogi Mamutów!

W rzeczywistości, gdzie lute spacerują po ulicach zamrażając Prawdę i Fałsz, młody matematyk wyrusza na Syberię, by ratować Historię...


Jacek Dukaj jest jednym z najciekawszych polskich prozaików. Jego książki zawsze są wyczekiwanymi wydarzeniami. Autor świetnych W kraju niewiernych, Perfekcyjnej niedoskonałości i innych. Po jego dotychczasowych książkach przyszła kolej na ocenę Lodu.

Co rzuca się w oczy na pierwszy rzut oka? Objętość. To prawda, książka jest dość ciężka, ma ponad 1000 stron! Zdajemy sobie sprawę, że dla wielu, będzie to bariera nie do pokonania. Jacek Dukaj, to wymagający pisarz. Jego lektury są przyjemnością dla wybranych.

Akcja Lodu rozciąga się pomiędzy brudnymi oficynami carskiej Warszawy, wspaniałymi luksusami Ekspresu Transsyberyjskiego na tle lodowej Azji z irkuckimi salonami bogatego mieszczaństwa. Należy tu powiedzieć, że Lód, to alternatywa rzeczywistości. Bazuje na pewnym fakcie z prawdziwej historii- na katastrofie tunguskiej z 1908 roku, kiedy to (prawdopodobnie) meteor spadł na Syberię, wypalając wszystko w promieniu kilkuset kilometrów. Pisano o niej tak:

W pogodny poranek 30 czerwca 1908 r. nad środkową Syberią w rejonie rzeki Podkamienna Tunguska o godz. 7.17 czasu lokalnego pojawił się jaskrawo świecący, szybko poruszający się obiekt. Według naocznych świadków, leciał on z południowego wschodu na północny zachód, ciągnąc za sobą kolorowy, świecący warkocz. Po kilku sekundach całą okolicę zalał oślepiający błysk. Nad miejscem katastrofy uniósł się wysoki na 20 km słup ognia, który po chwili przekształcił się w olbrzymią, podobną do atomowego grzyba chmurę.
frag. Reportażu Meteoryt Tunguski. Niewyjaśnione zjawiska.

W książce natomiast znajdziemy wzmiankę o wybuchu, z którego wzięły początek złoża zimnaza i szlak zwany Drogą Mamutów. Jest to bardzo istotne dla fabuły powieści.

W utworze natkniemy się na znajome nazwiska jak Piłsudski, czy Rasputin. Prócz tego, zetkniemy się z profesorem Teslą, Tarskim, Kotarbińskim i w końcu: Benedyktem Gierosławskim- człowiekiem, którego nie ma... W tej rzeczywistości, I wojna światowa nigdy nie wybuchła, Królestwo Polskie znajduje się pod władzą Imperatora a Warszawę skuwa wieczna zmarzlina. Natomiast nieziemskie anioły lodu - lute spacerują po ulicach zamrażając Prawdę i Fałsz. Opowieść zaczyna się od tego, że pewien matematyk - hazardzista, na zlecenie Ministerium Zimy, wyrusza na Syberię w poszukiwaniu ojca.

Akcja jest bardzo wciągająca. Wspaniałe są także opisy przyrody, jak i dziwnych zmian związanych ze zjawiskami ćmienia i śmiatła. Autor niewątpliwie popisał się niemałą wyobraźnią, nieraz zaskakując czytelnika.

Podczas lektury, szczególną uwagę zwróciłam na bardzo dynamiczne dialogi. Nie pasowałyby one do rzewnego romansidła, natomiast tu- pasują idealnie. Dynamizują akcję i nie pozwalają czytelnikowi się znudzić.

W kłopot mogą wprawić liczne zwroty w języku francuskim, czy też osobliwa stylizacja języka. Nie ujmuje to jednak całości, a wręcz pomaga czytelnikom poczuć unikalny charakter dzieła.

Czy warto przeczytać Lód? Warto! Choćby po to, aby dowiedzieć się, czy Benedykt Gierosławski spełni swoją wyjątkową misję...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Damian

ilość recenzji:5

brak oceny 16-10-2008 21:12

Ludzie pytali mnie o czym "Lód" Jacka Dukaja jest. Odpowiadałem im tylko - przeczytajcie, wtedy może zrozumiecie.
Przeczytałem już tę książkę dwa razy. Zanim uczyniłem to po raz pierwszy wiedziałem, że nie odejdę od niej zawiedziony. Nie pomyliłem się...

Niedawno przyjaciel spytał się mnie, czym dla mnie jest "Lód": traktatem filozoficznym ubranym jak powieść-monument czy monumentalną powieścią mającą wszystko, co powinien mieć traktat filozoficzny? Odparłem mu, że książka Dukaja jest klasą samą w sobie.

Bo o czym w niej nie napisano? O Historii jaką znamy tylko chyba. A jak to uczyniono? W przepięknie stylizacji, mądrze przemyślanej, gdzie forma zapisu koresponduje z treścią (nie tylko tą jawną) utworu.

Przyznam, że nigdy wcześniej nie trafiłem na książkę, która by tak silnie oddziałała na mój sposób pojmowania rzeczywistości i zwróciła uwagę na tyle ważnych spraw.

Czy trzeba książkę tę polecać komukolwiek, kto uznaje się za człowieka na poziomie?

Zastrzegam jednak - dzieła tego nie przeczytasz ot tak, na raz i wrócisz do innych zajęć. To jest po prostu niemożliwe - dzięki geniuszowi Autora.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Damian

ilość recenzji:5

brak oceny 16-10-2008 21:12

Ludzie pytali mnie o czym "Lód" Jacka Dukaja jest. Odpowiadałem im tylko - przeczytajcie, wtedy może zrozumiecie.
Przeczytałem już tę książkę dwa razy. Zanim uczyniłem to po raz pierwszy wiedziałem, że nie odejdę od niej zawiedziony. Nie pomyliłem się...

Niedawno przyjaciel spytał się mnie, czym dla mnie jest "Lód": traktatem filozoficznym ubranym jak powieść-monument czy monumentalną powieścią mającą wszystko, co powinien mieć traktat filozoficzny? Odparłem mu, że książka Dukaja jest klasą samą w sobie.

Bo o czym w niej nie napisano? O Historii jaką znamy tylko chyba. A jak to uczyniono? W przepięknie stylizacji, mądrze przemyślanej, gdzie forma zapisu koresponduje z treścią (nie tylko tą jawną) utworu.

Przyznam, że nigdy wcześniej nie trafiłem na książkę, która by tak silnie oddziałała na mój sposób pojmowania rzeczywistości i zwróciła uwagę na tyle ważnych spraw.

Czy trzeba książkę tę polecać komukolwiek, kto uznaje się za człowieka na poziomie?

Zastrzegam jednak - dzieła tego nie przeczytasz ot tak, na raz i wrócisz do innych zajęć. To jest po prostu niemożliwe - dzięki geniuszowi Autora.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?