Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Leczenie dotykiem

136 technik, które leczą, koja nerwy i łagodzą ból

książka

Wydawnictwo Muza
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Encyklopedia napisana w formie przystępnego przewodnika, łatwa do zrozumienia, czytelnie opracowana i przydatna na co dzień.
- Pokazuje, jak radzić sobie z wieloma dolegliwościami, od migreny począwszy, a na rozstroju żołądka czy bólach mięśni skończywszy.
- Pomaga uporać się z bólem.
- Zachęca do sięgania po takie metody, dzięki którym można poczuć się zdrowszym i silniejszym.

Prosty samouczek pozwala poznać 136 najskuteczniejszych metod leczenia dotykiem, wywodzących się ze starożytnej sztuki reiki, refleksologii i akupresury.
Każdej technice towarzyszy kolorowa ilustracja i szczegółowe wskazówki, jak bezpiecznie i skutecznie ją stosować.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Muza
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 26.09.2012

RECENZJE - książki - Leczenie dotykiem, 136 technik, które leczą, koja nerwy i łagodzą ból

4.7/5 ( 7 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    0
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Kolmanka

ilość recenzji:1

brak oceny 8-01-2013 17:42

Niestety, należę do tych osób, które gdy coś boli, od razu sięgają po proszki. Ból tak bardzo przeszkadza mi w normalnym funkcjonowaniu, że chce jak najszybciej o nim zapomnieć. O wizytach w salonach, w którym stosuje się akupresurę i akupunkturę mogę zapomnieć, bo najzwyczajniej w świecie, mam zawsze poważniejsze wydatki. Od jakiegoś już czasu testuje książkę "Leczenie dotykiem" wydaną na naszym rynku księgarskim nakładem Wydawnictwa Muza. Czy opisane w niej metody naprawdę skutkują? Tego jeszcze nie wiem. Wydaje mi się, że wszystko zależy od nastawienia. Ja, póki co, jestem wyjątkowo oporna.

Książka została podzielona na kilka rozdziałów. W pierwszym zgłębiamy tajniki akupresury. Autorzy szczegółowo opisują konkretny rodzaj masażu/ucisku na konkretny rodzaj bólu lub przypadłości. Oprócz metod pomagających wyzbyć się powszechnych rodzajów bólu jak migrena czy ból kolana, znajdziemy również techniki niwelujące lub znacznie zmniejszające trądzik, zmęczenie, stres czy smutek. Na własnej osobie stosowałam "zabieg" na migrenę i dałam sobie spokój po 4 seansach. Być może źle uciskam? Być może uciski i masaże trzeba powtarzać regularnie, nawet profilaktycznie.

Kolejny rozdział spodoba się zapewne miłośnikom ezoteryki. Reiki, bo o nich mowa, to pewnego rodzaju filozofia, oparta na głębokiej wierze w wewnętrzną energię. Należy ona do medycyny niekonwencjonalnej i polega na leczeniu opartym na przekazywaniu energii poprzez dłonie. W poradniku znaleźć można zabiegi, które stosujemy na własnym ciele w przypadku własnych schorzeń, oraz do leczenia innych. Przyznaje szczerze, że nie korzystałam z tego rozdziału w ogóle. Jestem daleka od wiary w jakąkolwiek religię, a tym bardziej w istnieje czakr. Jednak znam osoby, które zaufały tej metodzie z dużym zresztą powodzeniem. Tak jak wcześniej pisałam, wszystko zależy od nastawienia.

Ostatni rozdział to refleksologia, która chyba przekonała mnie najbardziej. Polega ona na ucisku odpowiednich punktów na stopach, odpowiedzialnych za poprawne funkcjonowanie organów wewnętrznych. Często jest ona łączona z aromaterapią, która jest jedną z form terapii działająca na mnie w sposób szczególny. Od zawsze byłam bardzo podatna na aromaty, więc zdecydowałam się dać szansę tej technice. Początki jednak nie były łatwe. Uciskać odpowiednie punkty na naszych stopach możemy my sami lub partner. Nie muszę chyba nikogo specjalnie przekonywać, że pierwsze seanse kończyły się salwami śmiechu z powodu gilgotek, a tym samym odruchowym "wierzganiem" dolnymi kończynami we wszystkich kierunkach. Jednak z czasem, gdy skóra na stopie przyzwyczaiła się do dotyku, postanowiłam wypróbować masażu na ból nóg po sylwestrowych harcach. Efekt wzmocniłam stosując olejek lawendowy. Poczułam rozluźnienie i dziwne mrowienie w łydkach. Po 30 minutach masażu i uciskania podanego przez autorów miejsca, ból nieco zmalał i stał się bardziej znośny.

Z pewnością będę powracać do lektury tego poradnika. W szczególności do masażów połączonych z aromaterapią. Macie jakieś swoje sposoby na pozbycie się uciążliwego bólu? Masujecie skronie, pocieracie o siebie kciukami czy też macie inne metody? A może stosujecie technikę reiki i chcecie podzielić się swoimi doświadczeniami? Jestem ciekawa Waszej opinii.