SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Layla

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Otwarte
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 336
  • Wysyłamy w 24h
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Layla oczarowała Leedsa swoją szczerością i bezpośredniością. Znany muzyk już od pierwszej chwili czuł, że łączy ich wyjątkowa więź. Po pierwszej wspólnie spędzonej nocy oboje byli pewni, że są bratnimi duszami, że będą razem już do końca życia.
Jednak ktoś ma inne plany i próbuje zabić Laylę. Dziewczyna przez wiele tygodni dochodzi do siebie po brutalnym ataku. Niestety jej psychiczne rany nie goją się równie szybko jak fizyczne. Leeds ma wrażenie, że to zupełnie inna kobieta niż ta, w której się zakochał. Aby ratować ich związek, zabiera ukochaną do pensjonatu, w którym wszystko się zaczęło. Tam Layla zaczyna czuć się jeszcze gorzej, a jej dziwne zachowania coraz bardziej się nasilają. A to tylko niektóre z wielu niewytłumaczalnych zdarzeń w pensjonacie.

Leeds musi podjąć trudną decyzję. Wie, że jeśli dokona złego wyboru, może zaszkodzić nie tylko Layli.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: Dzień Matki - literatura społeczno - obyczajowa
Wydawnictwa: Znak
Kategoria: książki Young Adult,  Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa
Wydawnictwo: Otwarte
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 336
ISBN: 9788381352536
Wprowadzono: 15.09.2022

Colleen Hoover - przeczytaj też

Heart Bones Książka 50,76 zł
Dodaj do koszyka
Heart bones Nagie serca Książka 38,48 zł
Dodaj do koszyka
It Ends with Us Tom 1 Książka 37,39 zł
Dodaj do koszyka
Maybe Someday Książka 45,48 zł
Dodaj do koszyka
Too late Książka 38,51 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Layla - Colleen Hoover

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 9 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

pola_reads

ilość recenzji:145

17-03-2021 10:21

Kocham tę autorkę całym sercem. Gdy usłyszałam, że wychodzi "Layla" wiedziałam, że muszę ją mieć. Dzięki uprzejmości wydawnictwa Otwartego dostałam ją w swoje ręce tuż po premierze. Nie mogłam się doczekać lektury, gdyż historie pisane przez autorkę są nietuzinkowe i mocno zapadają w pamięć i serce.

Leeds gra w kapeli country jako basista. I nie byłoby w tym nic dziwnego, ale on wcale nie lubi tego co robi. I w sumie nie musi, bo odziedziczył całkiem poważny spadek. Wychodzi z założenia, że coś robić musi. Na jednym z wesel, gdzie jego zespół zabawia gości, jego uwagę przykuwa dziewczyna, która wcale nie umie tańczyć. Jednak jest ona na tyle interesująca, że Leeds pragnie ją poznać. Iskrzy między nimi od razu. I coś co miało być przygodą na jedną noc stało się sposobem na życie. Niestety z powodu napaści, związek Layli i Leedsa przechodzi wielką próbę. Chcąc uratować to co jeszcze im pozostało, Leeds zabiera Layle w miejsce, gdzie się poznali. I tam doznaje szoku. Tego co tam się dzieje i czego się dowiaduje wcale się nie spodziewał. Cały jego dotychczasowy światopogląd upada i coś co wydaje się nie możliwe i absurdalne staje się absolutnie prawdziwe...

W każdej książce Colleen spotykamy się z efektem wow jak ja to nazywam. Czyli w pewnym momencie szczęka opada nam do ziemi. I tak się stało również w tym przypadku. Jak już myślałam, że nic już nie może mnie zaskoczyć i nagle bum! Jestem skołowana na maksa. Uwielbiam to! Nikt tak nie potrafi pisać o emocjach jak Hoover. Jest dla mnie absolutnym mistrzem. Aż prawie jej wierzę, że miłość może pokonać wszystko i istnieje coś takiego jak przeznaczenie.. Prawie ;) Mój wewnętrzny sceptyk nie pozwala mi to przyjąć za pewnik. Ale to tylko moje odczucie. Książka jest naprawdę dobra i musicie się na nią otworzyć i założyć, że to co tam znajdziecie jest możliwe. Tak podsumowując, trochę tęsknię za starą Hoover. Autorka teraz dużo eksperymentuje. Podejmuje się tematów, które wydają się do niej nie pasować. Ale za każdym razem dźwiga to. Mimo wszystko chciałabym przeczytać coś na miarę "Ugly love" czy "Maybe someday". Wierzę, że jeszcze się doczekam. A ta książka? Zdecydowanie na plus i zagrzeje miejsce na mojej półce na dłużej

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Snieznooka

ilość recenzji:1

14-03-2021 15:59

?Layla? jest moim pierwszym spotkaniem z twórczością autorki Colleen Hoover, słyszałam na jej temat wiele pozytywnych opinii, dlatego też planowałam przyjrzeć się jej nieco wnikliwiej. Nie byłabym sobą, gdybym nie wykorzystała okazji, dlatego też ucieszyła się, kiedy otrzymałam propozycję zapoznana się z najnowszą książką autorki. ?Layla? jest powieścią, która jest bardzo złożona, pokazuje siłę uczucia, o którym marzy wielu ludzi, chodzi tutaj o miłość od pierwszego wejrzenia. Czy autorce udało się mnie przekonać w jej wizję tak głębokiego uczucia? Czy polubiłam się z jej stylem?
Leeds i Layla spotykają się na ślubie jej siostry i od samego początku są sobą zauroczeni, czują do siebie pociąg, któremu nie będą w stanie się oprzeć. Mają ze sobą bardzo silną więź, która ich umacnia, jednak nigdy nie można być pewnym, że wszystko zawsze będzie wyglądało w taki sposób. Bohaterowie książki są ze sobą bardzo związani, nie potrafią psot bez siebie funkcjonować i żyć. Leeds ma jednak za plecami pewną kobietę, jest ona jego fanką, jednak gdzieś ta fascynacja zaczęła mieć bardzo niezdrowy objaw wpadający w psychozę. Nie podoba jej się to, że chłopak ma swoją miłość i nie jest nią ona sama. Postanowiła, więc zrobić wszystko, aby ich rozdzielić, aby pozbyć się rywalki, co spowodowało pojawienie się ciemnych chmur nad związkiem bohaterów. Layla przezywa kryzys, jej życie zostało wywrócone do góry nogami, ktoś chciał jej śmierci. Sama nie wie, jak dalej żyć, czy warto walczyć o to uczucie? Leeds zabiera ją do miejsca, gdzie wszystko się zaczęło, gdzie między nimi zaiskrzyło, ma nadzieję, że to pomoże i ponownie uda mu się dotrzeć do ?Layli?, czy tak właśnie będzie? A co jeśli to miejsce przysporzy im cierpień?
Colleen Hoover potrafi napisać fenomenalne zwroty akcji, a do tego nie stroni od scen erotycznych, które potrafi opisać w subtelny sposób. W ?Layli? to właśnie wspólna noc zapoczątkowała coś wielkiego w sercach głównych bohaterów, utwierdziła ich, że są dla siebie stworzeni, sobie pisani i tylko od niech zależy, jak to się wszystko potoczy. Autorka potrafi podsycić dramaturgię, która nałożyła na swoje postacie, ukazała, że bardzo ważny jest dialog, tutaj, między Laylą i Leedsem go zabrakło, wiele sytuacji mogło się potoczyć inaczej, gdyby po prostu ze sobą szczerze porozmawiali. Bardzo ciekawym motywem było wplecenie w historię wątku paranormalnego, który sprawił, że samemu miałam różne wyobrażenia i pomysły na to, jak ta historia dalej się potoczy. Sam Leeds ewidentnie wiódł prym w tej historii, jednak czasem zachowywał się niedojrzale, można powiedzieć egoistycznie zaczynając mieć takie wątpliwości. Zamiast wspierać swoją Laylę doszukiwał się dziury w całym, wiem, że panowie reagują różnie, ale chyba miał zupełnie inny obraz miłości, bardziej naiwny niż jest w rzeczywistości. Książka bardzo mi się podobała, jak sama twórczość Colleen Hoover, jestem pewna, że jeśli będę miała okazję to z pewnością sięgnę po powieści jej autorstwa.

Czy recenzja była pomocna?

Red Girl Books

ilość recenzji:1

9-03-2021 11:42

Kiedy pewnego lata Leeds poznał Laylę, pomyślał, że dziewczyna jest beznadziejną, choć piękną tancerką. Oczarowała go nie tylko swoim wyglądem, lecz również pozytywną energią i sposobem na życie. Pomiędzy nimi od razu wytworzyła się więź, która z czasem ewoluowała w miłość. Mężczyzna zaczął planować wspólną przyszłość, ale wtedy wydarza się tragedia, w której Layla niemal traci życie. Leeds czuje, że jego ukochana oddala się od niego i nie jest tą samą kobietą, którą pokochał. Dlatego postanawia zabrać ją do pensjonatu, w którym się poznali. Jednak tam stan kobiety się pogarsza, a z czasem okazuje się, że nie są sami.

Layla to kobieta bezpośrednia, szczera i optymistyczna, z tysiącami myśli na sekundę. Była spontaniczna i właśnie tą cechą zaraziła Leeds?a. Z kolei głównego bohatera miałam za troskliwego, czułego i wspierającego ukochaną w trudnej dla niej sytuacji, Jednak, wydarzenia, które rozgrywają się w pensjonacie, sprawiają, że zmieniają jego system wartości, a on sam podejmuje decyzje, które wcześniej byłyby niezgodne z jego sumieniem. Moja początkowa sympatia do niego zamieniła się w niechęć. Wielokrotnie wyzywałam go pod nosem i miałam ochotę rzucić książką, bo jego wybory doprowadzały mnie do szału. Jednak im bliżej końca książki jesteśmy, tym bardziej uderza w nas fakt to, jak Colleen Hoover zgrabnie manipuluje fabułą, ale również emocjami czytelnika. Buduje napięcie, wzmacnia ciekawość, zaskakuje nowymi faktami, ale nie zarzuca nas nimi. Każde wydarzenie pojawia się w odpowiednim momencie, a to co początkowo braliśmy za pewnik, zamienia się w coś zupełnie innego.

Powiem od razu, że ta książka tak bardzo mnie zachwyciła, iż według mnie nie ma żadnych wad. ?Layla? okazała się dla mnie zaskoczeniem pod wieloma względami. Po pierwsze, to najlepsza książka Hoover, którą miałam okazję przeczytać i tym samym staje wyżej niż ?November 9? - oczywiście w moim osobistym rankingu. Po drugie, już dawno żadna historia nie wywarła na mnie tak mocnych wrażeń, że dwie godziny po zakończeniu czytania dochodziłam do siebie. Nigdy nie byłam na narkotykowym haju, ale domyślam się, że uczucie może być podobne. To było niesamowite.

?Layla? to połączenie romansu z wątkiem paranormalnym. Nie brak tu tajemnic, mrocznego klimatu i zaskakujących zwrotów akcji. Ja jestem zachwycona. Hoover stworzyła historię, której w ostatnim czasie potrzebowałam.

Czy recenzja była pomocna?

Mój Świat Literatury

ilość recenzji:1

2-03-2021 21:43

Minęło już sporo czasu od chwili, gdy w rękach miałam jakąkolwiek powieść Colleen Hoover. Nie ukrywam, że z tą autorką nie do końca było mi po drodze, a i jej poprzednie powieści, głównie te z gatunku romansu/literatury obyczajowej nie wywarły na mnie dużego wrażenia, w przeciwieństwie do wielu czytelników, którzy na temat książek tej autorki mieli inne zdanie. Jednak gdy zobaczyłam przykuwającą wzrok okładkę powieści ,,Layla" i przeczytałam opis tej historii, byłam naprawdę zaintrygowana. Połączenie romansu, thrillera i wątków paranormalnych sprawiło, że postanowiłam dać szansę tej autorce, tym bardziej, że nie miałam okazji czytać jej książek napisanych w innym gatunku, niż romans. I co ciekawe, nawet to się opłaciło. I to bardzo... Leeds był jednym z muzyków, którzy grali na weselu siostry Layli. To właśnie na nim, tę dwójkę połączyło coś więcej i oboje od pierwszej chwili nabrali przekonania, że są dla siebie stworzeni. Niestety, ich życie zaczyna się komplikować. Po próbie zabójstwa Layli, dziewczynie ciężko jest dojść do siebie i nie jest już tą samą osobą, którą poznał Leeds. Aby ratować ich związek postanawia on zabrać kobietę do pensjonatu, w który spędzili swoje pierwsze chwile razem, co rozpoczyna ciąg tajemniczych zdarzeń. Główni bohaterowie, czyli Leeds i Layla to młodzi ludzie. Ona ma dwadzieścia dwa lata, szuka miłości, ma za sobą kilka krótkich związków; z nim jest podobnie: jest aspirującym muzykiem, ukończył studia na wydziale muzycznym, nie narzeka na brak pieniędzy, gra właściwie dla przyjemności. Już od samego początku widać, że pomiędzy nimi iskrzy. Naprawdę polubiłam Leedsa. Już na pierwszy rzut oka widać, że jest on niemal do szaleństwa zakochany w Layli i pragnie jej dobra. Stara się jej pomagać, opiekuje się nią, obwinia się niesłusznie o to, co się wydarzyło. To dobry mężczyzna, który jest zagubiony, nie wie, jak ma pomóc kobiecie, którą kocha nad życie i stara się dla niej robić niemalże wszystko, byleby była szczęśliwa i powróciła do stanu sprzed próby jej zabójstwa. Layla to z kolei dziewczyna, która również jest szczerze zakochana w Leedsie i pragnie jego dobra, ale to, co jej się przydarzyło wcale nie jest łatwe. Jest swobodna, beztroska, ale zrobiłaby dla Leedsa wszystko; wie, że jest on jej bratnią duszą. I mamy jeszcze ,,Willow" i Sable. Mogłabym się o nich długo rozpisywać, ale nie chciałabym Wam zdradzać fabuły całej książki, więc na tym poprzestanę. Colleen Hoover ma lekkie pióro, samą książkę czytało mi się bardzo szybko, a im więcej kartek za sobą miałam, tym bardziej miałam wrażenie, że coraz szybciej czytałam pozostałe strony, jakie pozostały mi do zakończenia tej powieści. Akcja rozwija się powoli, ale już na samym początku jesteśmy niemal zbombardowani wiadomościami i mamy mniej więcej ogląd na to, jak wyglądała sytuacja w życiu bohaterów przed ich poznaniem się. Co ciekawe, autorka w kilku momentach bardzo ciekawie buduje w nas nutkę niepewności; naprawdę spodobało mi się to, co zrobiła na niemalże samym początku książki, gdy siostra Layli podaje jej oraz Leedsowi jakąś tabletkę, po czym u mężczyzny występują takie objawy, jakby wziął jakieś niedozwolone substancje. Jak się pewnie domyślacie - oczywiście tabletce daleko do jakiejś niedozwolonej substancji. Przyznam, że zrobiło to na mnie wrażenie, bo ten opis zakochania się, jest nie tyle ciekawy, co też oryginalny. A takich myków w książce jest więcej. Samo poprowadzenie książki z punktu widzenia mężczyzny również jest dla mnie całkiem dobrym posunięciem. Sama narracja jest naprawdę lekka, charakterystyczna dla młodych osób, więc to kolejny plus dla autorki. Nie mogę też nie wspomnieć o wątku paranormalnym, który jest niemalże osią całej tej powieści. To co zrobiła autorka, jest dla mnie naprawdę niepojęte, do tego stopnia, że każda kolejna kartka napawała mnie strachem, szokiem i niedowierzaniem. Wszystko to, co opisała na kartach powieści Hoover da się jakoś wytłumaczyć, a co ciekawe jej wersja jest o tyle ciekawa, że wsiąkamy w tę powieść od początku do samego końca. ,,Layla" to opowieść o lękach, uczuciach i miłości ponad wszystko, a wszystko to pod płaszczykiem motywu paranormalnego. Jestem naprawdę miło zaskoczona. Autorka ze zręcznością czarowała mnie ciekawymi opisami, intrygującymi bohaterami, a wymyślona przez nią historia lawiruje w taki sposób, że pod koniec zastanawiamy się, jak to możliwe, że te wszystkie wydarzenia przybrały taki obrót. Mogę więc śmiało powiedzieć, że nieco mroczniejsza odsłona Colleen Hoover bardzo mi się spodobała. Nie pozostaje mi więc nic innego, jak szczerze polecić Wam tę książkę. Ja za to przyjrzę się bliżej innym pozycjom, które wyszły spod pióra tej autorki. Całą recenzję przeczytasz na ...

Czy recenzja była pomocna?

justus_reads

ilość recenzji:532

24-02-2021 11:16

Jak często sięgacie po książki z wątkiem paranormalnym? Lubicie takie klimaty?

?Layla? to moje pierwsze spotkanie z twórczością Colleen Hoover. Wiem, wiem? sama jestem w szoku, bo przecież wszyscy ją znają i w większości kochają. Czy to pierwsze spotkanie zaliczam do udanych? No cóż..

Layle i Leedsa połączyła wyjątkowa więź. Już od pierwszych chwil ich znajomości, stali się nierozłączni ? nadawali dosłownie na tych samych falach. Ale ich szczęście nie trwało długo. Zostali zaatakowani i ledwo uszli z życiem. Ten wypadek odmienił Layle, nie była już tą samą osobą co wcześniej ? zaniki pamięci, dziwne zachowanie ? wszystko to, coraz bardziej oddalało parę od siebie?Leeds postanowił zabrać dziewczynę do miejsca, w którym się poznali, aby na nowo rozpalić to uczucie, które w jednej chwili utracili. Czy im się to uda?

Mam strasznie mieszane uczucia co do tej książki. Sięgając po tą pozycję, byłam nastawiona na romans. Od razu wspomnę, że nie czytam opisów! ;) Po paru stronach dostałam też trochę sensacji. Za chwile autorka poszła trochę w thriller ? i tu przyznam szczerze, że momentami nawet miałam ciarki i serce mi przyspieszało. I gdyby to poszło w tą stronę to ja byłabym wniebowzięta. Ale niestety, dostałam romans z wątkiem paranormalnym , który kompletnie mnie nie przekonał. Duchy, lewitujące przedmioty, nocne straszenie, opętanie ? owszem lubię i w filmach i w książkach, ale duchy i miłość?? No nie? I jakkolwiek by to nie było wytłumaczone na końcu i idealnie do siebie pasowało ? no nie? mój mózg tego nie chce przetworzyć :D

Największym plusem całej książki jest styl. Przez książkę się wręcz przepływa, autorka pisze świetnie i przez to na pewno sięgnę po inne jej pozycje. Do tego idealnie wykreowani bohaterowie, którzy intrygują, a wszystko to co przeżywają, można wręcz odczuć na własnej skórze. Całą historię poznajemy z perspektywy Leedsa ? jedne rozdziały to teraźniejszość, w której całą historię opowiada on pewnemu detektywowi; pozostałe rozdziały to po prostu cała ta jego opowieść. Powiem szczerze, że byłam naprawdę zaintrygowana gdy przeczytałam, że Leeds trzyma Layle zamkniętą w pokoju. Od tego momentu tak się w tę książkę wciągnęłam, że nie chciałam jej odkładać. Od połowy emocje mi niestety opadły?główny bohater zaczął mnie mocno denerwować swoim myśleniem i swoimi rozterkami.. no i później ten duch?

Pierwszy raz zdarzyło mi się czytać książkę, która wywołała we mnie z jednej strony zachwyt (przez styl i jak to się czytało) a z drugiej ? zniesmaczenie? Nawet nie wiem jak to opisać, ale po prostu zachowanie głównego bohatera było niesmaczne ;) chociaż zakończenie było logiczne, spójne i wszystko zostało wyjaśnione, to romans i wątek paranormalny to zdecydowanie nie moje klimaty.
Czy książkę polecam? Uważam, że każdy powinien wyrobić sobie swoje zdanie co do tej pozycji. Na pewno fanatycy Colleen będą zachwyceni ;)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Instagram: zaczytanaori

ilość recenzji:92

23-02-2021 14:50

Romans połączony z thrillerem i wątkiem paranormalnym... Czy fajne? Ciężko mi to ocenić, nie moje klimaty ale nie był też źle napisany.

Jednak zastanawiając się nieco dłużej, i przede wszystkim na spokojnie- po przeczytaniu książki nie mogę określić jej jako ?beznadziejnej? bardzo dużo się dzieje, szczególnie przy końcówce. No i podobała mi się 1/3 książki, która wciągnęła mnie strasznie. Później gdy już zrozumiałam, że ten wątek paranormalny jest i zostanie ze mną do końca- nawet się wkręciłam i z ciekawością czekałam na rozwiązanie zagadki, byłam ciekawa jak autorka to poprowadzi.

Okropnie się pogubiłam gdy została nam wyjaśniona tajemnica. Mój mózg to była jedna wielka papka- musiałam przeczytać kilka razy, żeby dobrze zrozumieć.

Samo zakończenie nie zrobiło na mnie większego wrażenia, lekko przekombinowane ale nie było złe.

Zdaje sobie sprawę z tego, że książka może się podobać większości, jednak jak dla mnie trochę zawiłe i zdecydowanie paranormalne wątki nie są w moim guście. I gdybym tylko nie pominęła tego w opisie, sama od siebie bym po nią nie sięgnęła. Ale też nie żałuje. Książka nie należy do ?grubasków? i posiada przyjemną dla oka czcionkę, przez co pochłonęłam ją w jeden dzień.

Czy recenzja była pomocna?

ksiazkipaniinformatyk

ilość recenzji:118

22-02-2021 19:07

Laylę i Leedsa od pierwszej chwili połączyła niesamowita więź, chcą być razem już do końca życia. Ktoś jednak spróbuje zabić dziewczynę, a powrót do miejsca, gdzie wszystko się zaczęło, ma przyspieszyć rekonwalescencję. Para nie spodziewa się, co czeka na nich w zamkniętym teraz pensjonacie ????

Czegoś takiego to ja jeszcze nie czytałam! Nową powieść Colleen Hoover ciężko przydzielić do klasycznego romansu, którego sama się tutaj spodziewałam. ?Layla? zaskoczyła mnie elementami paranormalnymi, gęsią skórką i miłością nie z tego świata. Na dodatek sprawiła, że nie mogłam oderwać się od tej lektury, a emocje aż we mnie buzowały! Na pewno znacie to uczucie, kiedy czytacie tekst w zawrotnym tempie, żeby czym prędzej dowiedzieć się, co będzie dalej ? właśnie tak miałam, czytając tę książkę! Pomysł na fabułę był bardzo niecodzienny. Gdzieś na początku zrodziła mi się w głowie pokręcona teoria na temat całej akcji i jakież było moje zdziwienie, gdy krok po kroku zaczęła się spełniać. Zakończenie powieści pełne jest zwrotów akcji. Kiedy myślałam, że autorka już niczym mnie nie zaskoczy - BUM - spadała na mnie kolejna bomba. ?Layla? to propozycja, która może zadziwić jej dotychczasowych fanów, przyzwyczajonych do klasycznych romantycznych historii, napisanych w pięknym stylu. Myślę, że coś dla siebie znajdą tutaj również fani thrillera. Oj, po moich plecach nie raz przeszedł dreszcz, kiedy w pensjonacie działy się niewytłumaczalne rzeczy! Z czystym sumieniem polecam tę książkę. Na mnie zrobiła ogromne wrażenie i wierzę, że takie samo zrobi na Was.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

moniczyta

ilość recenzji:1

21-02-2021 18:13

Cała fabuła książki opiera się na zjawiskach paranormalnych. Leeds i Layla po tragicznych wydarzeniach udają się do miejsca, w którym spotkali się po raz pierwszy. Leeds chce w ten sposób uratować związek, który przynosi mu coraz mniej radości. W pensjonacie zaczynają się dziać dziwne rzeczy, Layla jest coraz bardziej osłabiona, zachowuje się coraz dziwnie. Leeds jest pewny, że dom jest nawiedzony, a to co w nim jest, chce zabić jego ukochaną.

To było naprawdę dobre. Przyznam, że środek czasami mi się dłużył, ale za to późniejsze wydarzenia wszystko mi wynagrodziły. Kompletnie nie spodziewałam się takiego przebiegu spraw. Z jednej strony myślałam - "Czemu nie uciekacie!? ". Z drugiej rozumiałam podejście Leedsa. Bez rozwiązania tej zagadki nie mógłby normalnie żyć. Z chęcią obejrzała bym ekranizację tej książki. W odróżnieniu od Windy, fabuła jest bardziej oryginalna, nie kojarzyła mi się z niczym, co dotychczas zdążyłam poznać. Tu także widać świetne pióro autorki. Czyta się przyjemnie, język jest prosty, zrozumiały i nie wymaga większej uwagi. Collen prowadzi czytelnika przez krótkie rozdziały, które tylko pobudzają ciekawość. Jej debiut w gatunku horror/fantastyka uważam za udany. Bardzo wam polecam.

Czy recenzja była pomocna?

Podrugiejstroniematki

ilość recenzji:22

20-02-2021 19:51

Layla i Leeds spotykają się na weselu. Ona jest tam gościem, a On basistą kapeli. Od pierwszego spojrzenia przyciągają się niemal w sposób duchowy, energetyczny? Jak dwa magnesy łączą się ze sobą tworząc między sobą miłość, która jak się potem okaże będzie sprawdzianem dla nich obojga. Czy miłość może być trwalsza od śmierci? Przekonajcie się sami?

Nie chcę za dużo tu zdradzać fabuły, by nie zabrać Wam radości z czytania. Więc skupię się na moich własnych odczuciach. Autorki nie trzeba przedstawiać. Moim zdaniem to co znajdziemy w Layli to uczta dla czytelnika. Autorka pokazała kunszt pisarski, którym ujęła mnie doszczętnie. Słowo za słowem docierała głęboko do mojego wnętrza, topiąc kawałek po kawałku część mojego serca i umysłu. Dobitnie i z premedytacją oddziaływała na moje uczucia. Żarem miłości sprawiła, że moje policzki płonęły, a po chwili wrzuciła mnie w otchłań nicości. Poważnie, manipulowała mną za pomocą głównych bohaterów, powodując w mojej głowie totalny chaos. Cieszyłam się, uroniłam łzę, a także wstrzymałam oddech i nawet się bałam? Mistrzyni emocji. Pokazała siłę najwspanialszego uczucia, ale także siłę zawiści, zazdrości i problemy natury psychicznej. Wątkiem paranormalnym zatoczyła krąg tajemniczości, otulając lekko strachem i niepewnością. Czy jesteś gotowy sprawdzić gdzie kończy, a gdzie zaczyna się granica między śmiercią a miłością?

Polecam gorąco.!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?