Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Lato przed zmierzchem

książka

Wydawnictwo W.A.B.
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Brown to piękna, ognistowłosa kobieta po czterdziestce. Żona znanego neurologa, matka czworga dorosłych już dzieci. Ona i pięcioro potworków, na których każde skinienie gotowa jest przybiec, mieszkają w dużym domu na londyńskich przedmieściach. Pewnego majowego popołudnia Kate dostaje propozycję pracy w charakterze tłumacza na ważnej konferencji. I po raz pierwszy czuje, że ma wpływ na swoją przyszłość. Zdolności, które do tej pory realizowała, prowadząc dom, świetnie sprawdzają się w nowym miejscu. Kobieta wyjeżdża do Turcji jako organizatorka kolejnej konferencji, potem do Hiszpanii w towarzystwie młodego Amerykanina. Wreszcie wraca do Anglii. Inna. Zmieniona. Starsza. Powoli zdrapuje maskę, która niepostrzeżenie stała się jej twarzą.

Ta niezwykła powieść przypomina, że wszyscy jesteśmy aktorami. Podważa nasze trwanie w bezpiecznych i dobrze znanych rolach. I - paradoksalnie - daje wskazówkę, jak grać... Siłę książki stanowi prosty, a zarazem pełnokrwisty język - idealny, by opowiedzieć o samotności, upływającym czasie i ludzkim targowisku próżności. Kate Brown zmieniła sukienkę. A my - jaką rolę teraz gramy?

Książka została uzupełniona o fragmenty brakujące w poprzednim polskim wydaniu (1976), najprawdopodobniej usunięte przez cenzurę.


`Jej epicka proza jest wyrazem kobiecych doświadczeń. Przedstawia je z pewnym dystansem, sceptycyzmem, ale też z ogniem i wizjonerską siłą.`
fragment uzasadnienia decyzji Komisji Noblowskiej


Doris Lessing (ur. 1919) - brytyjska pisarka, laureatka Literackiej Nagrody Nobla (2007). Urodziła się w brytyjskiej Persji (dzisiejszy Iran), dzieciństwo spędziła na dużej farmie w Rodezji (dziś Zimbabwe). W 1949 roku przeniosła się do Anglii i do dziś mieszka na przedmieściach Londynu. Zadebiutowała w 1950 roku powieścią The Grass Is Singing. Książka odniosła wielki sukces, a w 1981 roku została sfilmowana. Po opublikowaniu The Golden Notebook (1962) Lessing uznana została za autorkę feministyczną, choć jej samej nie odpowiada takie zaszufladkowanie. Swoje wrażenia z pobytu w Afryce spisała w quasi-autobiograficznym pięcioksięgu Children of Violence (1952-1965). W ostatnich latach zwróciła się w stronę mistycyzmu sufickiego, na którym oparła sagę science-fiction Canopus in Argos: Archives (1979-1983). Na język polski przełożono: Lato przed zmierzchem (1973), Pamiętnik przetrwania (1975), Piąte dziecko (1988) oraz Podróż Bena (2000).
tytuł oryginału: The Summer Before the Dark
tłumaczenie: Barbara Rewkiewicz-Sadowska

seria: Don Kichot i Sancho Pansa
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: W.A.B.
Oprawa: miękka
Wprowadzono: 29.01.2008

RECENZJE - książki - Lato przed zmierzchem

4.4/5 ( 5 ocen )
  • 5
    3
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Monika

ilość recenzji:19

brak oceny 16-07-2012 17:14

"Lato przed zmierzchem" to moje kolejne spotkanie z twórczością Doris Lessing - Noblistki z 2007 r. Tym razem autorka wprowadza nas w świat przeżyć i niepokojów egzystencjalnych dojrzałej, 45-letniej kobiety - Kate Brown. Jej stan duszy oddaje ciągle powracający sen - bohaterka błądzi w nieznanym kraju, w ciemnościach, w poszukiwaniu morza, aby uratować fokę. Czy to metafora życia Kate? Kobieta bowiem analizuje swoje myśli, emocje, przeszłość i czuje, że jest jak aktor na scenie zakładający do każdego przedstawienia nowe maski i kostiumy. Przez większość życia dobrze odgrywała narzucane jej role - szykownej żony cenionego neurologa, opiekuńczej matki czworga dorastających dzieci czy mieszkanki bogatej dzielnicy Londynu. W konsekwencji przestała słuchać samej siebie, zaczęła czuć i myśleć stereotypowo tak jakby zdejmowała z wieszaka przygotowane na każdą okazję dobrze skrojone sukienki. Ratowanie foki jest więc symbolem zmagań z krępującymi schematami; wyrazem tęsknoty za wolnością, życiem autentycznym. Kate Brown jest doskonałą tłumaczką, świetnie zna język portugalski, włoski i francuski. Teraz jednak musi odnaleźć system znaków, który pozwoli jej nawiązać kontakt z samą sobą i najbliższą rodziną. "Lato przed zmierzchem" to na pewno literatura wymagająca intelektualnego wysiłku, uważnego czytania. Po takiej lekturze odkrywamy, że niepokoje bohaterki są nam bliskie. Problem roli - jej przyjęcia i odgrywania, teatralizacji życia, samotności, szukania sensu egzystencji, odkrywania własnego "Ja" ... dotyczy nas wszystkich! Warto sięgnąć po tę lekturę.

http://mojaksiegarnia.blogspot.com/

ilość recenzji:1

brak oceny 23-11-2012 23:38

Po raz pierwszy w życiu mam ochotę zamiast zwyczajnej recenzji oddać głos autorce i przepisać kilkanaście cytatów, które scharakteryzowałyby jej inteligentną prozę, precyzję słowa, sprawność pióra, znajomość kobiecej psychiki, aktualność publikacji, itd. Ta niesamowita postać to Doris Lessing i jej ?Lato przed zmierzchem?. Już na wstępie wprowadzam Was w jej klimat cytując jedno z wielu mądrych zdań pojawiających się w tej książce: "Jesteśmy tym, czego się uczymy." Niby banalne, ale po krótkiej refleksji okazuje się, że głębokie. Taka właśnie jest pani Lessing - w prostocie, banalnych sytuacjach ukazuje nam głębię i nasze nieustanne chodzenie we mgle, które jest nieodłącznie związane z człowieczeństwem?

Kate Brown jest żoną Michaela (cenionego neurologa) i matką dorosłych już dzieci: Stephena, Eileen, Jamesa i Tima. Mieszkają w południowej dzielnicy Londynu w Blackheath, ale teraz w czasie wakacji wszyscy się gdzieś rozjeżdżają. Wszyscy, oprócz Kate, która ma początkowo zostać w domu przez cały ten okres do dyspozycji każdego, do czego jest przyzwyczajona od lat. Sytuacja zmienia się, kiedy znajomy Michaela proponuje kobiecie udział w międzynarodowej konferencję organizacji Żywność dla świata. Z racji tego, że ma ona opinię osoby będącej zawsze do dyspozycji, życzliwej, doskonałej językowo i niezrównanej w załatwieniu każdej sprawy, nadaje się do tego zadania jak nikt inny. Początkowo szuka wykrętów, czuje, że traci grunt pod nogami, bo "została zaprogramowana jak maszyna przez fakt dwudziestoparoletniego bycia żoną i matką." Fakt, iż była ładną, zdrową, przedsiębiorczą kobietą, nie oznacza, że nie czuła się "zamknięta na zawsze w wielkim pudle z czterema wciąż eksplodującymi indywidualnościami", że nie jest uwikłana w sprawy domu, "zbyt wplątana we wszystko, zbyt głęboko w to zatopiona." Mimo wątpliwości decyduje się zostać tłumaczem i pomóc organizacji. Szybko wchodzi w rolę, wpada w wir pracy, dobrze zarabia, dom wynajmuje obcym, a sama mieszka u koleżanki. "Prac[uje] automatycznie, dużo obserw[uje], popijając kawę, jest wyjątkowo wymowną i inteligentną papugą ze skłonnościami opiekuńczymi", jak sama siebie definuje. Ma wahania uczuć, choć teraz jest pełna blasku, promienna, jedwabista. Ma nowe, eleganckie i modne ubrania i nowy kolor włosów. Wreszcie następuje w niej przemiana - uświadamia sobie, swoje możliwości w przyciąganiu mężczyzn i swoją wartość. Zaczyna analizować, dokonuje osobistych rozrachunków, często opartych na fałszywych wspomnieniach. Uzmysławia sobie, że do tej pory była jedynie matką swoich dzieci i żoną swojego męża. Będąc uległą, bierną, łatwo się przystosowywała do innych. Chyba nigdy nie wybierała, zawsze wybierano za nią, bo "od kiedy skończyła dwanaście lat, dostosowywała się i tańczyła jak kukła w takt pociąganych sznurków?" Jej dzieci nie lubiły, kiedy kierowała się popędami własnej natury, więc od zawsze tłumiła swoją (nieprzeciętną przecież) osobowość. Mimo, iż często rozmawiają z mężem, a ich analizy są rzekomą podstawą i podporą ich małżeństwa, Michael zdradza ją z młodymi kobietami podczas służbowych wyjazdów. Życie, które z nim "wiodła było takim (?) typowym, uporządkowanym, mieszczańskim ?odpowiedzialnym? życiem, posłusznym nakazom pracy i rodziny?, ale pozbawionym tego czegoś, co dodaje skrzydeł i sił, by góry przenosić. Czy można się zatem dziwić, że zaniedbywana i pozbawiona pewności siebie, Kate rzuca się w romans z dużo młodszym od niej Amerykaninem, Jeffreyem i wyrusza z nim do Hiszpanii licząc na szczęśliwe chwile? Niestety i ten układ nie przynosi jej zadowolenia. Nie jest zaangażowana w ten związek, traktuje Jeffreya jak własne dziecko, kiedy on choruje, a na dodatek zaczyna tęsknić za mężem i dziećmi... Gdy jej samopoczucie także ulega pogorszeniu, wraca do Londynu, ale nie do własnego domu. Wynajmuje pokój u Maureen, młodej dziewczyny, która uświadamia jej, kim jest Kate i jak wygląda jej prawdziwe życie. Po raz pierwszy jest osaczona zewsząd przez samotność, pozbawiona wygody, opieki i wsparcia i wdzięczności ludzi za to, co im dawała. Jej reakcje są reakcjami małego dziecka, noszące teraz na twarzy upiorną maskę chorej małpy, a nocą śniące o małej foce, którą się opiekuje i musi chronić...

"Czasami, jeśli człowiek ma szczęście, jakiś proces narasta, przeżycia się zagęszczają. Dla Kate właśnie to lato miało się stać takim okresem zagęszczonych przeżyć." I dokładnie takim było, a co z tych przeżyć wyniknie? Jak zakończy się historia Kate i jej rodziny? Nie powiem ? musicie przeczytać, bo książka jest genialna. Zamknęłam ?Lato przed zmierzchem?, ale nadal o nim myślę. Czuję, że mam natłok refleksji, którego nie pozbędę się tak łatwo. Doris Lessing stworzyła świetną powieść psychologiczną, obyczajową, niezwykle dopracowaną, w której wszystko się z czymś łączy, odwołując się do uczuć wyższych, zaś dobrze nakreśleni bohaterowie sprawiają, że ich historie są nam bardzo bliskie. Gdybym mogła (a może raczej gdyby ktoś zechciał to przeczytać) napisałabym tę recenzję o wiele dłuższą, bo jest w tej książce (napisanej w latach 70-tych) tak wiele aktualnych problemów dotyczących współczesnych kobiet i dzisiejszych realiów mimo upływu czasu, że nie sposób przejść obok niej obojętnie. Na początku był cytat, musi więc być i na końcu: "Spędzamy nasze życie, taksując, oceniając, ważąc nasze myśli, nasze uczucia? wszystko to jest nonsensem", wyznaje Kate Brown. Zamiast tych niepotrzebnych czynności czytajmy dobre i wartościowe książki. Ja dziś polecam Doris Lessing.

Olga

ilość recenzji:270

brak oceny 20-06-2008 18:30

Moda na panią Lessing zdaje się przemijać. O jej Noblu słuchy przycichły, wydawnictwa prężą się, prześcigają w wydawaniu jej książek. Ja tymczasem, spośród wielu, wybrałam jedną, o jakże intrygującej okładce, i poczęłam ją czytać. Miałam już jako takie pojęcie o ubiegłorocznej noblistce, z jej pisarstwem spotkałam się już razy kilka. I muszę przyznać, ze każda powieść jest inna, każdą cec[...]e coś odmiennego, delikatnego, coś, co wyróżnia książkę na tle innych.
„Lato przed zmierzchem” jest magiczną opowieścią. Cały czas miałam wrażenie, że śnię, wrażenie śniącej sprawiała też główna bohaterka, Kate. Czułam, że wdzieram się w jej sen, cała wykreowana przez Lessing rzeczywistość jest oniryczna, magiczna. Słodkawo-gorzka.
Sceny zmieniały się w niej jak w kalejdoskopie – sceny, opisane tak specyficznie, plastycznie, że z łatwością mogłam je sobie wyobrazić. „Lato…” nie jest powieścią o czymś nowym, zaskakującym. Ma jednak tę cechę, że gdy zacznie się ją czytać, trzeba skończyć. Nie sposób się oderwać, porzucić książkę na jakimś zaczętym rozdziale. Ta opowieść wciąga, intryguje, zmusza do refleksji. Niezła proza poprzetykana się poetyckimi rozważaniami, dziwaczna akcja, z Kate w roli głównej, poprzeplatana jest dygresjami, wspomnieniami… autorki czy wyimaginowanych bohaterów?
Raczej pesymistyczna opowieść o zagubionych ludziach. Powieść, jaką można interpretować na tysiąc różnych sposobów. Każdy z nas, choćby przez chwilę, w postaci Kate odnajdzie siebie – gwarantuję. Wszak każdy przeżyje swoje „lato przed zmierzchem”…
Polecam!