SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Kwiaciarka

część 2

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Damidos
Data wydania 2019
Oprawa miękka
Liczba stron 576

Opis produktu:

Druga część wielowątkowej powieści, która w malowniczy sposób ukazuje przekrój społeczeństwa XIX-wiecznego Paryża. Fortuna, namiętność i zbrodnia - oto, co kieruje życiem bohaterów. Hrabina de Lagarde po śmierci męża jest zrujnowana. W jaki sposób usunąć przeszkody, które stoją na drodze do fortuny? Czy można zmusić kogoś do miłości? Sprytna kobieta uważa, że ma wszystko pod kontrolą, ale czy tak jest w istocie, w świecie, którym rządzi przypadek?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa,  Romans,  książki na jesienne wieczory,  książki na jesień,  książki na lato
Wydawnictwo: Damidos
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2019
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 576
ISBN: 9788378878933
Wprowadzono: 11.03.2019

Montepin Xavier De - przeczytaj też

RECENZJE - książki - Kwiaciarka, część 2 - Montepin Xavier De

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 10 ocen )
  • 5
    8
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

www.poleczkazmigdalami.blogspot.com

ilość recenzji:232

brak oceny 10-05-2019 11:32

Kiedy skończyłam lekturę pierwszego tomu "Kwiaciarki" z niecierpliwością tupałam nóżkami z ciekawości, co będzie dalej. Autor nie pozostawił wątpliwości, co do kontynuacji powieści. Na szczęście drugi tom - trochę bardziej opasły niż pierwszy - czekał na półce, więc nie miałam daleko.
Tym razem autor dużo bardziej skupił się na tytułowej kwiaciarce. Gabriela wraz z matką - po wykonaniu kary śmierci na ojcu - stają się osobami potępionymi. Nie mogą znaleźć pracy, nie mogą wynająć mieszkania. Cała sytuacja zmusza kobiety do zmiany nazwiska, bo tylko dzięki temu jest szansa na normalne funkcjonowanie w społeczeństwie. Ponownie spotykamy też Pawła Gireta, który pod zmienionym nazwiskiem szuka dowodów, które umożliwią zrehabilitowanie jego i ojca Gabrieli. Należy jednak z całą stanowczością podkreślić, że w drugim tomie pierwsze skrzypce gra Hrabia Albert de Lussan, brat pani de Lagarde. To on w pociąga za sznurki i to dzięki niemu wszystko kończy się szczęśliwie.
Lektura drugiego tomu nie była już tak zachwycająca jak pierwszego. Pozostał zachwyt nad fabułą i bogactwem słowa jednak człowiek, jak to człowiek ? oczekuje czegoś więcej. Więcej nie było, za to denerwowały mnie cudowne zbiegi okoliczności, które pozwalały naszym bohaterom wyjść z każdej opresji obronną ręką. Na każdym zakręcie paryskiej ulicy spotykały się właśnie te osoby, których spotkanie było konieczne, aby fabuła mogła toczyć się dalej. Jeżeli zaistniała potrzeba znalezienia czegoś na ulicy ? na pewno właściwa osoba znajdzie potrzebny przedmiot. A już sposób, w jaki Wielki Dzieciak wszedł w posiadanie dokumentów, które pozwoliły doprowadzić fabułę do szczęśliwego końca przekroczył granicę mojej tolerancji. Zaciskałam zęby i tłumaczyłam sobie, że w bajkach tak bywa, ale jakoś do mnie ten argument nie docierał. Miałam wrażenie, że autor bardzo już chciał zakończyć powieść, więc po prostu ułatwiał sobie pisanie jak tylko mógł.
Pomijając bajkowe sploty wydarzeń ? reszta książki jest nadal przepiękna. Nadal opisy budzą mój zachwyt, a mnogość bohaterów i wątków daje sporą radość z lektury. Rozwija się wątek kwiaciarki, rozwijają się wątki miłosne, rozjaśnia się również tajemnica morderstwa, przez co rehabilitacja niesłusznie skazanych Pawła i Jana jest jak najbardziej możliwa. Na przeszkodzie stoi czarny charakter ? Hrabina de Lagarde, która zrobi wszystko, aby jej córka odziedziczyła majątek po swoim wuju. Posuwa się do najgorszych przeczy i to właśnie ją gubi.
Niestety trochę zachwiana zostaje równowaga pomiędzy dobrem, a złem, ponieważ tak naprawdę rozwiązanie wszystkich tajemnic jest możliwe tylko i wyłącznie dzięki sile pieniądza. Hrabia Albert de Lussan jest człowiekiem nieprzeciętnie bogatym i tak samo nieszczęśliwym. Swojego majątku dorobił się w Indiach, jednak nie było mu dane cieszyć się życiem szczęśliwym Po ukąszeniu przez węża został prawie całkowicie sparaliżowany, Wówczas naszła go myśli o tym, że nie pieniądze sią najważniejsze, a rodzina i przyjaciele. Przypomniał sobie, że przed wielu laty zostawił kobietę i malutką córeczkę, nie zapewniając im żadnych warunków do godnego życia. Teraz ruszyły go wyrzuty sumienia i postanowił odnaleźć córkę i matkę. Nie trudno się domyślić, kto jest tą córką?
Niestety poszukiwania córki bez sporek gotówki byłyby niemożliwe. Hrabia wydaje na poszukiwania niezłą fortunę i właściwe wszystko załatwia przez pieniądze. To, co było przyczyną wszelkiego zła w pierwszym tomie, teraz jest koniecznym elementem tego, aby wszyscy żyli długo i szczęśliwe.
Jeżeli czytelniku przeczytałeś pierwszy tom ?Kwiaciarki? niewątpliwie sięgniesz po drugi. To konieczne, aby zaspokoić swoją ciekawość jak potoczą się losy wszystkich bohaterów powieści. Ale jeżeli już pierwszy tom nie przypadł Ci do gustu, to daj sobie spokój. Drugi jest troszkę słabszy od pierwszego, a przez to, że obszerniejszy, zdarzają się chwile monotonni i nudy. Całość jednak ? godna polecenia.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Czytam dla przyjemności

ilość recenzji:28

brak oceny 26-04-2019 19:05


(...)
Po przeczytaniu pierwszego tomu wiedziałam, że w życiu bohaterów będzie dużo się działo. Byłam bardzo ciekawa jak potoczą się dalsze losy Pawła Giereta, Gabrieli i jej matki oraz hrabiny de Lagarde i sędziego Filipa de Kervena. Czy prawda zwycięży kłamstwo?
Autor bardzo szczegółowo odwzorował realia XIX wiecznego Paryża. Sposób prowadzenia rozmów z jednej strony urzeka kurtuazją i pięknymi słowami, a z drugiej strony może drażnić współczesnego czytelnika zwrotami, których obecnie nie używa się. Mnie spodobał się ten styl rozmów, gdyż dzięki temu mogłam poczuć klimat tamtych czasów. Różnorodność bohaterów, którzy pochodzili z różnych sfer społecznych pozwala na kompleksowe przyjrzenie się jak żyli ludzie w Paryżu po koniec XIX wieku. Okaże się, że bez względu na pochodzenie w każdej z klas społecznych spotkamy dobrych i złych obywateli. Zatrważające jest to, do czego człowiek jest zdolny, aby zdobyć majątek. Małżeństwo z rozsądku dla osiągnięcia korzyści majątkowych to drobnostka. To jeszcze można zrozumieć. Jednak zamordowanie kogoś, aby ukryć niewygodne fakty ze swojej przeszłości, to już jest okrucieństwo i perfidia. Bo jak należy rozumieć świadome zrzucenie swojej winy na niewinnych ludzi? Wykorzystywanie swojego stanowiska, aby ukryć zbrodnię? Nie wahać się, aby ponownie uknuć intrygę, która ma na celu usunięcie niewygodnych osób, które mogłyby zagrażać uzyskaniu bogactwa? Takie typy spod ciemnej gwiazdy również spotkacie na kartach powieści.
Czytając "Kwiaciarkę" niejednokrotnie przekonałam się jak dla wielu osób jest ważne zachowanie pozorów, jakby przywdziewali maskę na potrzeby sąsiadów. Do tego należy dodać łatwość wydawania osądów względem innych osób bez poznania prawdy. Tylko na podstawie zasłyszanych plotek. Przykro było czytać, że grzechy ojca przechodzą na dziecko. Bycie córką mężczyzny skazanego na szafot, było jednoznaczne z okryciem się hańbą i niemożnością otrzymania uczciwej pracy. Szykanowanie Gabrieli i jej matki ze strony postronnych osób, mogło doprowadzić do nieszczęścia.
"Kwiaciarka" skojarzyła mi się z baśnią, w której dobro zwycięża zło i w dodatku wypływa z niej morał. Tu mamy nagromadzenie się wielu nieszczęśliwych zbiegów okoliczności, jak to mówią "bycie w niewłaściwym miejscu i niewłaściwym czasie". Czasami tak jest, że wszystko sprzysięga się przeciwko człowiekowi i nieważne co zrobi i tak będzie przeciwko niemu. Boleśnie przekonała się o tym Gabriela, która pomimo że potrafiła robić przepiękne bukiety, które cieszyły się ogromnym powodzeniem wśród kupujących, nie mogła przyznać się, że jest córką skazańca, bo zaraz traciła pracę i mieszkanie (...)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Izabela W

ilość recenzji:1034

brak oceny 1-04-2019 10:06

Fortuna, namiętność i zbrodnia ? oto, co kieruje życiem bohaterów. Hrabina Marcela de Lagarde po śmierci męża jest zrujnowana. Jak usunie przeszkody, które stoją na jej drodze do fortuny? Czy osiągnie szczęście, skoro nikogo nie można zmusić do miłości? Sprytna kobieta uważa, że ma wszystko pod kontrolą, ale czy rzeczywiście tak jest?

W świecie, którym rządzi przypadek, może się wydarzyć wszystko...

"Kodeks to arcydzieło geniuszu i mądrości ludzkiej, to świątynia, której nie wolno naruszyć bez dopuszczania się świętokradztwa."

Po pierwszym tomie "Kwiaciarki" z miejsca zabrałam się za kontynuację, gdyż natychmiast chciałam wiedzieć jak potoczą się dalsze losy bohaterów, jak zakończą się intrygi i czy pojawią się nowe. A muszę Wam powiedzieć, że dzieje się naprawdę dużo. Będziemy świadkami ludzkiej chciwości, obłudy, plotek, pomówień. Ale chyba najbardziej zaskoczyła mnie przemiana co poniektórych bohaterów. Czy na dobre czy na złe? Oczywiście tego Wam nie zdradzę. Tak jak Xavier de Montepin, tak i ja muszę wprowadzić nutkę intrygi...

"Ich dostojność pieniądze, zawsze biorą górę nad jej wysokością miłością."

W dalszym ciągu mamy do czynienia z wielobarwnością bohaterów. Obserwujemy przekrój społeczeństwa XIX-wiecznego Paryża. Autor z rozmachem kreśli postaci - od drobnych złodziejaszków, po robotników, aż po osoby z najwyższych sfer. Drobni rzezimieszki - Wielki Dzieciak i Wiewiórka jeszcze bardziej zaskarbiają sobie sympatię czytelnika. Nie wyobrażam sobie, aby tej pary miało zabraknąć w tej historii. Liczyłam iż w tej części otrzymam dużo szerzej rozbudowany wątek romansowy. I tak też się stało. Nie ma co prawda scen łóżkowych, ale nie o to mi chodziło. Tu liczy się coś znacznie więcej - miłość w czystej postaci.

"Byłoby zbyt niesprawiedliwe, aby ten człowiek, tak odważny, tak szlachetny, opłacił własnym życiem moje ocalenie!"

Jestem pod wrażeniem uknutej przez autora intrygi, która wciąga w swej macki wszystkich bohaterów. Takiego obrotu sprawy zupełnie się nie spodziewałam. Napięcie rośnie z każdą kolejną stroną i rozdziałem.

Pisarz zachował realia i klimat powieści z pierwszej części. Styl, język i lekkość pozwalają zauroczyć się nam tą lekturą.

"Kwiaciarka" to wielowątkowa powieść, w której króluje intryga, zbrodnia, wielkie namiętności i równie wielka fortuna. Zatriumfuje prawda czy kłamstwo? Nie pozostaje mi więc nic innego, jak tylko polecić Waszej uwadze oba tomy.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?