Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka   Książka 37,28 zł
Paderborn Langer Tom 2   Książka 32,93 zł
Tajemnica domu Uklejów   Książka 37,49 zł

Kurhanek Maryli

książka

Wydawnictwo Szara Godzina
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Czy los kiedykolwiek uśmiechnie się do Marty i pozwoli obronić własne `ja`?
Marta wychowywała się na wsi, u babci. Wcześnie osierocona, cały czas marzy o innym życiu. Nie wie jednak, że to inne życie przyniesie jej przykre niespodzianki. Gdy poznaje Piotra, wydaje się, że znalazła w końcu szczęście i miłość. Pozornie ma wszystko: przystojnego męża, dostatek, kochaną córkę. Ale tak naprawdę koszmar dopiero się zaczyna...
Kurhanek Maryli to opowieść o trudnym małżeństwie, ale również historia więzi między pokoleniami, a przede wszystkim opis walki o tożsamość i szczęście.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Szara Godzina
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 14.03.2019

RECENZJE - książki - Kurhanek Maryli

4.5/5 ( 6 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Joanna A. PrzeCzytajka

ilość recenzji:148

brak oceny 16-05-2019 19:40

?Kurhanek Maryli? to powieść autorstwa Ewy Bauer, z którą nie miałam wcześniej żadnej styczności literackiej. W marcu br. wydawnictwo wypuściło na rynek wznowienie powieści pod tym samym tytułem, pierwsze jej wydanie miało miejsce w 2014 roku.
Dziś możemy ją kupić w nowej szacie graficznej.

Czy los kiedykolwiek uśmiechnie się do Marty i pozwoli obronić własne "ja"?
Marta wychowywała się na wsi, u babci. Wcześnie osierocona, cały czas marzy o innym życiu. Nie wie jednak, że to inne życie przyniesie jej przykre niespodzianki. Gdy poznaje Piotra, wydaje się, że znalazła w końcu szczęście i miłość. Pozornie ma wszystko: przystojnego męża, dostatek, kochaną córkę. Ale tak naprawdę koszmar dopiero się zaczyna...
Kurhanek Maryli to opowieść o trudnym małżeństwie, ale również historia więzi między pokoleniami, a przede wszystkim opis walki o tożsamość i szczęście.

Zgodnie z zapowiedziami książka wciąga, wewnętrznie rozrywa, ale i daje nadzieję.
Tematyka podjęta przez autorkę jest jedną z trudniejszych jakie można wziąć na warsztat. Przemoc domowa, niezależnie od tego czy w postaci fizycznej czy psychicznej, czy też w obu naraz, jest mocnym akcentem.
I ci, którzy posiadają wrodzoną wrażliwość oraz empatię będą z pewnością tę powieść przeżywać bardzo dogłębnie, niemalże osobiście.

?Kurhanek Maryli? nie jest objętościowo obfitą lekturą, czytanie zajęło mi ledwie kilka godzin. Jest jednak powieścią bogatą fabularnie. I myślę, że ten zabieg udał się autorce bardo dobrze. Cieszy mnie to, że nie stworzyła pięciuset stron o pierdyliardach problemów, a skupiła się na głębokim wydźwięku samej przemocy domowej, skoncentrowała się na opisaniu prostych mechanizmów psychopaty ukrytego w ciele ?dobrego? człowieka. Tu zatrzymam się na chwilę, bo napisałam prostych mechanizmów ? tak, są one proste ? tylko, jedynie dla kogoś kto stoi i patrzy z boku. Tak pokrętnie jest to złożone, ze ofiara manipulacji i znęcania się nie jest w stanie dostrzec tych drobnych faktów świadczących o tym, że jest osaczana, uzależniania. A kiedy się w tym orientuje, to najczęściej jest już w samym epicentrum przemocy szeroko stosowanej.

Autorka użyła prostego języka, który trafia do czytelnika bezpośrednio i porusza jego wnętrze.
Czytając łapałam się na tym, że widziałam apodyktyczne, dyktatorskie zachowania Piotra. Miałam ochotę podbiec do Marty i potrząsnąć jej ramionami, by się opamiętała i zobaczyła to, co dostrzegam ja sama. Ale nie mogłam?
Marta też nie mogła tego zobaczyć, przewidzieć?

Czy uda jej się wyrwać z matni?
Czy pokona w sobie lęk przed samotnością i będzie potrafiła postawić się tyranowi?
Czy dokona słusznych wyborów?
Czy w końcu odnajdzie spokój duszy, którego tak bardzo pragnie?

Tego Wam oczywiście nie powiem, dowiecie się sami z powieści.

?Kurhanek Maryli? to bardzo emocjonalna książka, łapie za serce i ściska gardło, chwilami nawet dusi. To mogę powiedzieć bez dwóch zdań. Wzbudza mnóstwo emocji i wzrusza niesamowicie (myślę, że gro z Was będzie potrzebowało chusteczek). Ta historia pobudza do refleksji, brutalnie wyrywa z marazmu codzienności i burzy wszelkie schematy o kobiecej sile, ale tylko pozornie, moim zdaniem. Dlaczego? A dlatego, że znieść tyle i nie zwariować do reszty, podnosić się wciąż na nowo z kolan potrafi jedynie silna osoba, silna i pełna odwagi, nawet jeśli kompletnie się taką nie czuje.

Gdzieś w otchłani internetów przeczytałam zdanie ?Przecież takie rzeczy się nie dzieją!?
Ehhh...dzieją się Kochani, oj dzieją!
I to jeszcze jak!
Dlatego choćby ze względu na to, że nasza ludzka wyobraźnia jest czasem mocno ograniczona ? warto przeczytać tę powieść. Poznać losy Marty i zobaczyć co dzieje się w dzisiejszym świecie.
Może tuż za ścianą?
Może tuż za płotem?
Po sąsiedzku?
Może u pani z warzywniaka?

Żyjmy bardziej świadomie!
Może wówczas taka Marta, która mieszka blisko nas, nie będzie musiała radzić sobie sama.

Polecam gorąco!

Za egzemplarz do recenzji serdecznie dziękuję Wydawnictwu Szara Godzina.

Joanna Szarańska (Babskie Czytanie)

ilość recenzji:52

brak oceny 19-05-2014 14:39

Życie trzyletniej Marty rozpada się na kawałki w chwili, gdy jej rodzice giną w wypadku samochodowym. Opiekę nad dziewczynką przejmuje babcia. Choć dziewczynka bardzo ją kocha, chce wyrwać się ze wsi, gdzie przyszło jej mieszkać. Przystojny i wykształcony mąż wydaje się Marcie spełnieniem marzeń, ale prędko zrozumie, że życie w pięknym domu, pieniądze i pozornie szczęśliwa rodzina, to nie wszystko, czego pragnie. Jej życie zacznie przypominać koszmarny sen. Czy Marta zbudzi się z niego i zawalczy o swoje szczęście?


Jak często wydaje się nam, że ktoś jest szczęśliwy, ponieważ takie są pozory? Za fasadą uśmiechniętej twarzy kryje się okrucieństwo. Szczelnie zamknięte drzwi tłumią krzyki i wyzwiska. Status materialny i wypracowane wysokie stanowisko lub wykształcenie mają być wyznacznikiem moralności i ogłady. A gdzieś za tym kryje się nieszczęśliwy, zgnębiony człowiek, który potrzebuje pomocy, wsparcia. Nie otrzymuje go, bo "To przecież niemożliwe, żeby..."

Marta, bohaterka powieści Ewy Bauer szuka wsparcia i miłości. Szuka bezpieczeństwa. Wydaje jej się, że znalazła je w osobie Piotra, swojego męża i poniekąd wybawiciela. Mężczyzna wydaje się być spełnieniem jej marzeń: jest przystojnym, wykształconym lekarzem, który odnosi sukcesy i zapewnia jej beztroskie, dostatnie życie. Marta jest wpatrzona w swojego męża jak w obrazek, nie zauważa więc niepokojących sygnałów, które świadczą o tym, że ich miłość nie jest do końca zdrowa, że mężczyzna izoluje ją od innych i uzależnia od siebie. Kiedy kobieta w końcu przejrzy na oczy, jej sytuacja będzie bardzo trudna. Będzie zmuszona dokonać bardzo bolesnych wyborów i ponieść ich konsekwencje.

Dla powieści Ewy Bauer poświęciłam noc. Kiedy zagłębiłam się w historię Marty, zrozumiałam, że nie odłożę książki, póki nie przeczytam ostatniej strony i nie dowiem się, w jaki sposób bohaterka poradziła sobie z niepowodzeniami życiowymi. Młoda kobieta bardzo szybko stała mi się bliska. Wszystko, co ją spotykało, traktowałam bardzo emocjonalnie. Współczułam jej, ale zdarzały się również momenty, gdy miałam ochotę otworzyć jej oczy, by przejrzała i zrozumiała, jak pozwala sobą manipulować. Ewa Bauer stworzyła nie tylko postać literacką, stworzyła żywy obraz kobiety, która daje się poznać czytelnikowi z każdej strony. Od maleńkiej trzyletniej osóbki, która uczestniczy w pogrzebie swoich rodziców, po dojrzałą kobietę, która pojmuje, że musi stoczyć walkę o swoje "ja". Każda postać Marty zostaje przybliżona czytelnikowi, choć z pewnością nie każda przypadnie mu do gustu. Czytając,obserwujemy zachodzące w kobiecie zmiany, widzimy jak dojrzewa do tego, by przeciąć linę wiążącą ją z despotycznym mężem, jak nabiera siły, załamuje się, walczy. Każde jej potknięcie i każdy sukces - przeżywamy wraz z nią...

Nic więc dziwnego, że ta powieść tak mocno działa na nasze emocje, burzy nasz spokój, śmiało mogę użyć stwierdzenia: poniewiera nami. Jest mocna i pokazuje samo życie. I to ten brzydki kawałek życia. Kłamstwo, przemoc, starość, śmierć, zdradę. Obnaża to, czego często staramy się nie widzieć, wyciąga na wierzch to, co kryje się za fasadami uśmiechniętych twarzy, obala pozory, pokazuje to, co naprawdę może skryć się w pozornie szczęśliwym domu. Ale daje także nadzieję na lepsze jutro, na szczęście i miłość. Trzeba tylko pokonać lęk, odważyć się zawalczyć o siebie. Bohaterka Ewy Bauer przetrze przed nami ten szlak, choć będzie to dla niej bolesne...

Kurhanek Maryli to świetnie napisana, kipiąca emocjami powieść, obok której nie sposób przejść obojętnie. Zapada w pamięć, sprawia, że po zakończeniu lektury wracam do niej myślą. Z pewnością sięgnę po inne pozycje autorki, przekonałam się, że nie boi się ona trudnych tematów, a przy tym posiada niesamowity zmysł obserwacji. Polecam serdecznie!