Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka   Książka 37,28 zł
Paderborn Langer Tom 2   Książka 32,93 zł
Tajemnica domu Uklejów   Książka 37,99 zł

Kuracja samobójców. Program

Część 2

książka

Wydawnictwo Feeria
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Sloane i James podjęli próbę ucieczki przez epidemią i programem, ale zagrożenie nie znikło. Bo Program nie chce o nich zapomnieć?
Teraz, dołączywszy do grupy buntowników, muszą uważać na to, komu mogą zaufać, i znaleźć sposób na obalenie Programu i powstrzymanie epidemii. A to jest bardzo trudne, gdy w pamięci mają tyle białych plam. Pomóc im może tylko Kuracja- tajemnicza tabletka, która może przywrócić wspomnienia. Za bardzo wysoką cenę.
I istnieje tylko jedna dawka.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Feeria
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 15.01.2016

RECENZJE - książki - Kuracja samobójców. Program, Część 2

4.6/5 ( 8 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

CynamonKatieBooks

ilość recenzji:33

brak oceny 30-03-2016 19:20

Wszyscy kłamią.Tak się składa,że nam wychodzi to nieco lepiej niż innym. Tylko temu zawdzięczamy utrzymywanie się wciąż przy życiu.

Sloane i James uciekli przed epidemią i programem, ale nie udało im się uciec przed niebezpieczeństwem. Bo program nie chce o nich zapomnieć? Teraz, dołączywszy do grupy buntowników, muszą uważać na to, komu mogą zaufać, i znaleźć sposób na obalenie programu i powstrzymanie epidemii. A to jest bardzo trudne, gdy w pamięci mają tyle białych plam. Pomóc im może tylko Kuracja ? tajemnicza tabletka, która może przywrócić wspomnienia. Za bardzo wysoką cenę. I istnieje tylko jedna dawka.

Program sprawił, że stali się innymi ludźmi. Uleczył ich, a równocześnie zniszczył.

Pierwsza część Programu bardzo mi się spodobała, głównie ze względu na oryginalny pomysł. Na szczęście na drugiej części również się nie zawiodłam, a nawet byłam ją jeszcze bardziej oczarowana. Po pierwsze, podczas czytania "Plagi samobójców", nie mogłam się za bardzo wkręcić w fabułę, wszystko się strasznie długo rozwijało i było takie niespójne - natomiast w drugim, nie mogłam się oderwać już od samego początku. Podoba mi się sposób, w jakim autorka poprowadziła dalsze losy bohaterów, a zwłaszcza to, że doszło kilku nowych. . Apropos bohaterów, jakoś wybitnie się do nich nie przywiązałam. Nadal moim ulubieńcem jest Realm, który niezwykle zadziwiał mnie w tej części. Myślała, a nawet liczyłam na to, że autorka poprowadzi jego wątek w nieco innym kierunku, a tymczasem Pani Young wykreowała go bardziej w kierunku czarnego charakteru. Mimo wszystko uwielbiam go, chociaż momentami powinnam go znienawidzić. Moim zdaniem to właśnie on nadawał "smaku" tej powieści. Jeżeli chodzi o główną bohaterkę to zależy, czasami była trochę irytująca, ale też potrafiła mnie zaskoczyć swoim oddaniem i wolem walki. Ogólnie uszłaby w tłumie. Natomiast James.... nie...nie... i jeszcze raz nie, toleruję go, ale nic więcej.. Owszem jest zabawny, przystojny i idealny, lecz i tak shippowałam Sloane z Realmem.

Czułam, jak pochłania mnie nicość. Stawałam się czarną dziurą, w której nie istniało nic poza rozterkami i poczuciem rezygnacji.

Akcja toczyła się w zawrotnym tempie, nie było czasu na nudę. Fakt, czasami były wolniejsze momenty, ale miały one na celu zbudowania napięcia tzw. cisza przed burzą. Tak jak powiedziałam wcześniej, motyw samobójstw jest bardzo oryginalny. Cieszę się, że autorka postanowiła wykorzystać go w swoich książkach. Sam Programu, bardzo mnie intrygował, dlatego chciałam dowiedzieć się trochę więcej na jego temat - na szczęście w "Kuracji samobójców" autorka bombarduje nas informacjami, dlatego spragnieni wiedzy o tej tajemniczej instytucji, powinni być zadowoleni, zwłaszcza, że mamy okazję poznać samego twórcę ośrodka...

Podsumowując: "Kuracja samobójców" to bardzo dobra kontynuacja, nawet lepsza od poprzedniej części. Jeżeli lubicie książki z ciekawą, oryginalną fabułą, dużą ilością zwrotów akcji i intrygującymi bohaterami, to serdecznie polecam serię Program, gdyż jest to jedna z lepszych dystopii jakie czytałam. Już niedługo wychodzi trzeci tom i osobiście nie mogę się doczekać!

monweg

ilość recenzji:331

brak oceny 10-03-2016 13:48

Sloane i James podjęli próbę ucieczki przed chorobą przed leczeniem, ale okazało się to trudniejsze, niż przypuszczali. Teraz, dołączywszy do grupy buntowników, muszą uważać na to, komu będą ufać, szukając sposobów na obalenie programu oraz powstrzymanie epidemii. Trudno się jednak działa, gdy pamięć świeci białymi plamami.
Jak ją odzyskać? Jest pomysł ? ale ryzykowny.
Czasem o przeżyciu albo śmierci decyduje to, czy pamiętasz, kim byłeś. A to wcale nie jest oczywiste.

Po trzech miesiącach wracam do starych znajomych z Plagi samobójców, Sloane i Jamesa. Historia zaczyna się w momencie, w którym zostawiliśmy ich na końcu pierwszego tomu. Młodym ludziom udało się ominąć zabezpieczenia nałożone przez Program i uciekli. Niestety, są teraz zdani tylko na siebie, nikomu nie mogą zaufać, bo każdy może się okazać ich wrogiem. Przyłączają się do rebeliantów, którzy tak jak oni chcą obalić chory i nienormalny system. Są przekonani, że Program jest samym złem, a ludzie z nim związani są potworami.

Tak jak w pierwszej części, narratorką jest siedemnastoletnia Sloane. Dziewczyna oraz jej przyjaciel James zaliczyli już pobyt w klinice Programu, gdzie wyczyszczono im pamięć ze wspomnień, które według lekarzy mogły stanowić powód do odebrania sobie życia. Mimo tego nadal są razem, tak jak przed wprowadzeniem przymusowego leczenia. W poprzedniej opinii pisałam o śladzie karmicznym i chyba karma w ich przypadku działa.
Planują wprowadzić przymusową kurację dla wszystkich nastolatków poniżej osiemnastego roku życia. Oznacza to, że przed ukończeniem szkoły dosłownie każdy uczeń zostanie pozbawiony pamięci, a jego osobowość będzie stworzona na nowo. Powstanie w ten sposób lepiej ułożona jednostka, o bardziej zrównoważonym charakterze, której dominującą cechą stanie się skłonność do samozadowolenia.

Sloane i James są w posiadaniu jednej tabletki, dzięki której można przywrócić utracone wspomnienia, a którą to tabletkę koniecznie chce zdobyć Program. Niestety, tabletka jest tylko jedna i ciężko jest zadecydować, kto powinien ją zażyć. Wadą przyjęcia leku jest cierpienie spowodowane wracającymi widmami wspomnień. Jak długo uda im się zachować wiadomość o lekarstwie dla siebie?

Młodzi ludzie, po krótkim odpoczynku, zmuszeni są do dalszej ucieczki. Towarzyszą im Dallas, Cas i Michael. Tylko ile można uciekać, gdy nie wiadomo, czy mijający nas człowiek nie jest agentem Programu. Niebezpieczeństwo grozi im także ze strony zwykłych obywateli, gdyż telewizja i prasa na okrągło pokazują ich zdjęcia. Czy uda im się znaleźć spokojną przystań, czy też zostaną pojmani przez ludzi Programu?
Nasze życie jest zbyt małą wartością, gdy z drugiej strony na szali położy się egzystencję niezliczonych młodych ludzi, których można ocalić (?) Jeśli nie umiemy czegoś objąć rozumem, zaczynamy w to ingerować, aż w końcu to niszczymy. Epidemia, z jaką się teraz zmagamy, sprawiła, że oczy całego świata zwróciły się ku chorobie psychicznej. Jednak zamiast ją leczyć, przekształcamy ją w coś, co budzi strach.
Kuracja samobójców nie rozczarowała mnie. Autorka dała radę dorównać wysoko zawieszonej przez siebie poprzeczce. Często się zdarza, że kolejne tomy są kiepskie, nie w tym przypadku. Więcej się dzieje, akcja momentami gna na złamanie karku. Według mnie jest ciekawiej, mniej miłosnych uniesień, a więcej dramaturgii, intryg i wrażeń.
To już koniec czarnej wizji przyszłości stworzonej przez Suzanne Young. A szkoda, bo obie książki, Plagę samobójców i Kurację samobójców, bardzo dobrze mi się czytało. Powtórzę słowa, które napisałam w opinii części pierwszej Programu : dzień jutrzejszy powinien być zagadką, przed którą staniemy, nie zaś zaplanowanym działaniem. Takie życie to koszmar i jestem pewna, że za wszelką cenę starałabym się zachować jak najwięcej wspomnień. Bo jakie przykre musi być życie człowieka, który swoich wspomnień, obojętnie czy dobrych, czy złych, zostanie pozbawiony. Cóż by z nas pozostało? Pusta skorupa, bez wnętrza?
Zaczynał rozumieć, że nigdy nie zmieni przeszłości ani nie posiądzie mocy przepowiadania przyszłości, że ma tylko chwilę obecną. I że czasami? tylko ona istnieje naprawdę.

Czy bez wahania weźmiesz pigułkę?

Książkomania

ilość recenzji:165

brak oceny 19-01-2016 19:30

Powracające wspomnienia.

Suzanne Young stworzyła serię książek poruszając jeden z najbardziej przygnębiających tematów ? samobójstwa. Połączenie tego z fikcją literacką sprawiło, że seria ?Program? jest naprawdę dobrą dystopią. W ?Kuracji samobójców? śledzimy dalsze losy bohaterów, nie unikając nagłych zwrotów akcji, czarnych charakterów i pełnej napięcia fabuły. Autorka udowodniła, że można kontynuować serię na wysokim poziomie.

?Program sprawił, że stali się innymi ludźmi. Uleczył ich, a równocześnie zniszczył.?

Program powraca. Epidemia przedziwnej choroby, która prowadzi do samobójstw, poszerza się, i tym samym Program swoimi mackami sięga coraz dalej. Drastyczna terapia jaką muszą przejść młodzi ludzie przechwyceni przez agentów Programu, to nic w porównaniu z tym, co szykuje się dla ?beznadziejnych? przypadków. Program wprowadza lobotomię, jako ostateczny krok w terapii. Program nie tylko pozbawia pacjentów wspomnień, teraz będzie pozbawiał ich również emocji.
Fabuła książki rozpoczyna się w momencie, w którym skończyła się poprzednia część. Sloane i James spotykają się z buntownikami, by do nich dołączyć. Wiedzą, że nie mogą nikomu ufać, nie czują się bezpieczni, gdy wciąż są ścigani przez Program. Muszą jednak trzymać się razem, by położyć kres Programowi i metodom jakie stosuje. Pojawienia się Realma sprawia, że Sloane przeżywa większe emocje, co niekorzystnie wpływa na jej zdrowie. Wspomnienia powracają i tyko cienka nić dzieli ją od szaleństwa. Sytuacja się pogarsza, gdy Program robi nalot na jedną z ich kryjówek?

?Kuracja samobójców? to książka, która pochłania wszystkie myśli i odrywa od rzeczywistości. Przenosząc się do świata, gdzie co trzecia młoda osoba odbiera sobie życie, nie jest łatwym krokiem. Autorka tak napisała powieść, by nawet przez chwilę nie przewinęła się czytelnikowi myśl, by porzucić czytanie. Choć temat nie jest jednym z najszczęśliwszych, wśród melancholii i samobójstw odnajdujemy prawdziwe wartości i emocje, które towarzyszą nam do ostatniej strony. Suzanne Young utrzymała poziom i tym samym ?Kuracja Samobójców?, jako kontynuacja serii, jest naprawdę bardzo dobrze napisana. Już na pierwszej stronie zaczyna się akcja, dzięki czemu nie mamy chwili wytchnienia. Niespodziewane zwroty akcji, zaskakujący bohaterowie to tylko niektóre czynniki wywołujące prawdziwą burzę emocjonalną.

?Czułam, jak pochłania mnie nicość. Stawałam się czarną dziurą, w której nie istniało nic poza rozterkami i poczuciem rezygnacji.?

Bohaterowie ?Kuracji samobójców? to niezwykle dobrze wykreowane postacie. Prócz osób z poprzedniej części, pojawiają się nowe, które wnoszą do powieści dużo tajemniczości i barwy. Pojawienie się twórcy Programu już samo w sobie przyprawia o gęsią skórkę, a niezwykle silna i odważna Dallas, sprawia, że pojawia się uśmiech na twarzy. Sloane i James po raz drugi przeżywają swoją miłość. Stają się silniejsi, lecz brak wspólnych wspomnień mąci im w głowach. Mają przecież tabletkę, która przywraca utracone wspomnienia, jednak to tylko jedna tabletka. Czy któreś z nich skorzysta z tego daru, czy też może przekleństwa?

Dużą niespodzianką dla mnie, jak i pewnie dla wszystkich czytelników, jest spis treści książki. Tak właśnie, spis treści, który sugeruje, że oprócz części drugiej ?Programu? możemy przeczytać również dodatek do serii ? ?Rehabilitacja?. Liczy on około 60 stron i opowiada o Michaelu Realmie, który sześć miesięcy po tym, jak upadł Program, postanawia z pomocą przyjaciela, Jamesa, odszukać osoby, które skrzywdził działając jako tajny agent w Programie. Jest to bardzo miłe zaskoczenie. Wyobrażacie sobie mój zaciesz na twarzy, gdy już wiemy, że fabuła się kończy, czujemy to w kościach, ale coś nie gra, bo do końca zostało się jeszcze 60 stron. Przewracamy kartkę, a tam tytuł mini części książki. Oby więcej takich niespodzianek.

Książkę polecam wszystkim, którzy chcą zatopić się w dobrej lekturze. Nie musicie się martwić, mimo wszystko nie jest to dołująca książka, która w okrutny sposób pozbawia nas uśmiechu. To powieść, która pokazuje, że w każdej sytuacji trzeba być silnym, ufać swojemu instynktowi i nie poddawać się, choć wiemy, że szanse na wygraną są małe. Suzanne Young odwaliła kawał dobrej roboty i z niecierpliwością czekam na kolejną część ?Programu?.

ksiazkarnia.blog.pl

ilość recenzji:1979

brak oceny 19-01-2016 11:56

JAK WYLECZYĆ Z SAMOBÓJSTWA

Bohaterowie bardzo udanej powieści ?Plaga samobójców? powracają by stawić czoła temu, co ich spotkało ? i całemu systemowi. Czy wreszcie poznają odpowiedzi na wszystkie pytania i znajdą upragniony spokój?

Plaga samobójstwa, jakiej ofiarami padają nastolatkowie trwa. Jedynym sposobem walki z nimi jest tak zwany Program ? przymusowy rządowy projekt prania mózgów u wszystkich tych, u których pojawiają się pierwsze objawy choroby. Niestety, gdy plaga rozprzestrzenia się, a samobójstwa zaczynają obejmować także osoby dorosłe, władze gotowe są wprowadzić nowe reguły. Od teraz każdy niepełnoletni trafiać ma na pozbawianie wspomnień do ośrodków Programu.
Sloane i James zdecydowali się na rzecz zdawałoby się niemożliwą. Próbują uciec tak samo przed chorobą, jak i przed leczeniem. Związani z grupą buntowników starają się znaleźć sposób zarówno na Program jak i epidemię, ale nie wiedzą komu mogą zaufać. Na dodatek po uczestnictwie w przymusowym leczeniu w ich pamięci pozostało naprawdę niewiele?

Historię przedstawioną na stronach ?Programu? najłatwiej podsumować można łacińską sentencją ?Aegrescit medendo? ? choruje wskutek leczenia. A tłumacząc bardziej dosadnie i współcześnie ? lekarstwo gorsze od choroby. Bo czy na pewno wymazanie wspomnień i zmienienie człowieka w kogoś zupełnie innego, niż był jest lepszym rozwiązaniem niż pozwolić mu świadomie zdecydować o własnym losie?

Dystopijna przyszłość ukazana w tym tomie, mimo swoistej paranoi, ustępuje pola akcji. Więcej jest tu walki, czas ucieka bardziej, niż dotychczas. ale charakterystyczne elementy i doskonale znany klimat pozostały na swoim miejscu. A że Suazanne Young, autorka zapewne z polskimi korzeniami, jako że dedykuje ona powieść swojej babci o nazwisku Parzych, pisze i lekko i przyjemnie i z odpowiednią dozą napięcia, po ten, jak i poprzedni ? a także zapowiedziany już trzeci ? tom po prostu warto sięgnąć.

Wypada także jeszcze pochwalić polskiego wydawcę. Feeria Young bowiem dołożyła starań i w tym tomie obok tytułowej powieści znajdziecie także ?Rehabilitację?, nowelkę wydaną w Stanach jako e-book.

Polecam więc.

Monika

ilość recenzji:597

brak oceny 18-01-2016 10:06

Szerząca się fala samobójstw wywołuje wśród społeczeństwa ogromny strach. Każdy, kto przejawia choćby najmniejsze objawy depresji zostaje poddany terapii. W obawie przed zarażeniem nawet najbliżsi są zdolni do zdrady, a kiedy Program zaczyna terapie, człowiek już nigdy nie będzie taki jak dawniej. Trudno się dziwić, że pacjenci są inni, tym bardziej, że wymazanie wspomnień zmienia wszystko. Sloane i James uciekli Programowi, jednak pogoń za nimi nadal trwa. Jedyna nadzieja, to odnaleźć ruch oporu i wstąpić w jego szeregi.

Główni bohaterowie uciekają, jednak nieustannie są w niebezpieczeństwie, ponieważ posiadają pigułkę, która potrafi przywrócić wspomnienia. Podoba mi się, że nie dążą usilnie do zażycia jej, pragną spokoju i możliwości cieszenia się sobą. Tak naprawdę to nie heroizm nimi kieruję, lecz miłość, dla której są wstanie zrobić wszystko. Pomimo, że utracili wspomnienia nadal darzą się miłości, w ich związku widać troskę, przywiązanie, szczerość i bezwarunkową miłość. Ta dwójka to gejzer emocji, a o nich samych mogłabym czytać nieustannie. Kibicuję im od pierwszego spotkania, nie tylko ze względu na piękno ich miłości, lecz ze względu na ich osobowości. Ponownie spotykamy Realma, bardzo złożonego bohatera. Powoduję nie lada zamieszanie i mąci w głowie. Ponieważ bohaterowie przyłączają się do buntowników, poznajemy nowych bohaterów i są to całkiem interesujące postacie.

Sama fabuła wciąga i jest ciekawa. Program i jego bezwzględność fascynują. Buntownicy mnie rozczarowali, myślałam, że będą stanowili jakąś większą grupę z przemyślanymi planami, a dostałam zgraję nastolatków, którzy nieustannie uciekają. Akcja jest szybka, lecz głównie dotyczy ich ucieczki, dopiero, kiedy ponownie bohaterowie zetknęli się z Programem, wydarzenia nabierały tępa. W końcu zostają ujawnione informacje, które chciałam zdobyć. Autora pisze z pazurem i lekko się czyta jej książki.


?Kuracja Samobójców? to świetna kontynuacja, która potwierdza, że jest to seria warta przeczytania. Dystopijne love story, dla którego można stracić głowę. Sloane i James to jedna z moich ulubionych książkowych par i wpływa na to głównie postawa chłopaka, który mimo pewności siebie ma w sobie wiele wrażliwości. Polecam 5/6