Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka   Książka 37,28 zł
Paderborn Langer Tom 2   Książka 32,93 zł
Tajemnica domu Uklejów   Książka 37,99 zł

Kto nam podkłada świnię?

Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o jedzeniu z supermarketów i ekożywności

książka

Wydawnictwo Znak
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Przestałeś jeść frytki i czipsy, bo uwierzyłeś, że dostaniesz od nich raka?
Znów wydałeś kupę pieniędzy na jajka z eko hodowli, bo są zdrowsze od tych ze sklepu? Stosujesz się do wszystkich rad speców od zdrowego żywienia, a wcale nie jesteś ani zdrowszy, ani szczęśliwszy?

Jeśli odpowiedziałeś twierdząco na któreś z powyższych pytań, ta książka jest dla ciebie.

Udo Pollmer i jego team biorą na cel największe skandale żywnościowe ostatnich lat. Przyglądają się produkcji żywności, bio-certyfikatom, szczepionkom, chorobie szalonych krów i ptasiej grypie. Bazując na rzetelnych wynikach badań, które inni usiłują zamieść pod dywan, wyjaśniają, w jaki sposób wielkie koncerny manipulują informacjami i wykorzystują naszą niewiedzę.
Fakt, że wszyscy płacimy za to zdrowiem, się dla nich nie liczy. Z pełną premedytacją podkładają nam świnię - i to bynajmniej nie taką, którą chcielibyśmy przerobić na schabowe.
Na szczęście Udo Pollmer - dyrektor Europejskiego Instytutu Żywienia i ceniony dietetyk - staje w naszym imieniu do walki o zdrowy rozsądek, obala mity i zadaje niewygodne pytania.
Być może jako jedyny ma też odwagę powiedzieć, że czasem frytki z ketchupem są lepszym wyborem, niż liść sałaty z eko upraw.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Znak
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 28.04.2016

RECENZJE - książki - Kto nam podkłada świnię?, Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o jedzeniu z supermarketów i ekożywności

4.8/5 ( 8 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    0
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Tala

ilość recenzji:1

brak oceny 8-06-2016 14:53

Wiadomo od dawna, że wiedza stanowi ogromną wartość. Czy jednak w każdym przypadku jej nadmiar jest dla nas korzystny? Udo Pollmer, autor książki ?Kto nam podkłada świnię??, bezwzględnie rozprawia się z mitami na temat żywności i tak zwanego ?zdrowego jedzenia?. Bierze także na warsztat największe afery żywnościowe ostatnich dekad.
Niestety, wniosek z lektury jest przerażający ? wszyscy kłamią. Mimo swojego naukowego charakteru, książkę czyta się jak thriller medyczny. Autor wyciąga na światło dzienne liczne żywieniowe afery i dotyczące ich niepublikowane fakty, które miały miejsce na przestrzeni ostatnich lat. Włos jeży się na głowie przez cały czas czytania. Każda strona obfituje w prawdziwe ?rewelacje? i nagle okazuje się, że, jak to w życiu bywa, każda branża ma swoje ciemne strony, a obracający się w niej ludzie dążą przede wszystkim do chronienia własnych interesów.
Książka ?Kto nam podkłada świnię?? to z pewnością obowiązkowa pozycja dla wszystkich tych konsumentów, którzy pragną żyć świadomie. Zalecałabym jednak dużą dozę zdrowego rozsądku i ?niepopadanie w paranoję?. W końcu, żeby żyć, trzeba jeść.
Słabą stroną książki jest jej mocne zakorzenienie w niemieckich realiach. Z jednej strony jest to naturalne, autor jest przecież Niemcem. Ale dla czytelników z innych krajów niektóre fragmenty mogą być niewiarygodne lub zwyczajnie mało interesujące. Wynika to pewnie z faktu, że niektóre niemieckie dyrektywy czy standardy dotyczące żywności mają się nijak do ?naszych? i nie wszystkie ?afery? miały u nas jednakowo mocny wydźwięk, przez co nie do końca jesteśmy w stanie faktycznie znaleźć jakieś odniesienie do sytuacji, jaką znamy. Dla niemieckiego czytelnika książka ta jest więc pewnie dużo bardziej szokująca.
Pozycja ?Kto nam podkłada świnię?? wręcz zalewa czytelnika niewesołymi informacjami, nie daje żadnej recepty, za to pozostawia nas w niemym przerażeniu?

Kuccino

ilość recenzji:3

brak oceny 3-06-2016 11:37

Książka ta jest zbiorem afer żywnościowych, które miały miejsce w ostatnich dwudziestu latach, pokazanych niejako od kuchni. Autorzy pokazują smutną prawdę dotyczącą powodów takich a nie innych decyzji, które zapadają na najwyższych szczeblach władzy. Pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze, a nie dobro społeczne, zdrowie czy życie obywateli są podstawą ogłaszania epidemii, braku epidemii, konieczności szczepień, zaniechania szczepień itp. Przykłady zawarte w tej książce potwierdzają moje przekonania, że mediom ani władzy nie można wierzyć i w mojej ocenie jest to główny przekaz tej książki.
Książka przytacza również niejasne, bądź wprost szkodliwe działanie różnych praktyk ekologicznych, o których się głośno nie mówi, oraz oszustwa jakie pojawiają się w obszarze produkcji żywności czy hodowli zwierząt.
Opisuje ona kilka afer (dotyczących między innymi ptasiej grypy, świńskiej grypy, pestycydów) dość wnikliwie, powołując się na dowody naukowe i badania. Jest w tym przekonująca. Natomiast czyta się ją dość ciężko. Nie wiem czy to kwestia języka, kwestia przedstawiania danych zagadnień wielowątkowo co sprawia, że łatwo się zgubić, czy wreszcie sporej ilości zwrotów fachowych nieznanych przeciętnemu zjadaczowi chleba.
Jak sięgałam po tą pozycję to oczekiwałam, że odpowie ona na pytanie czy jedzenie ekologiczne jest lepsze niż konwencjonalne, czy to tylko efekt propagandy? Niestety ?Kto nam podkłada świnię? nie odpowiada na to pytanie. Ale to chyba nie był cel autorów, ja natomiast miałam takie oczekiwania.
Książka pobudziła mnie do refleksji, że należy zachować zdrowy rozsądek. Że w czasach, gdzie nie można wierzyć mediom, gdzie fakty są przekręcane, a do opinii publicznej trafiają informacje z konkretnych powodów, znanych tylko decydentom, należy zachować zdrowy rozsądek. Kupując mięso czy warzywa nigdy nie będziemy do końca wiedzieli co w nim jest, a czego nie ma i na ile zawarte wartości określonych substancji są szkodliwe.
Autorzy uwrażliwiają na propagandę, na to co słyszymy w mediach, co może wywoływać panikę, że niekoniecznie jest to zasadne. Otrzeźwiają zdecydowanie. I pozostawiają nas, czytelników, z wyborem, nie dając oczywistych odpowiedzi.
Także jeżeli ktoś jest zainteresowany poznaniem różnych żywnościowych afer, które było szeroko dyskutowane na przestrzeni ostatnich lat to warto po tą książkę sięgnąć, gdyż można się z niej dużo dowiedzieć. Jeżeli ktoś poszukuje odpowiedzi co zrobić? Co wybierać? To w tej książce ich nie uzyska, a raczej będzie sobie stawiał tych pytań jeszcze więcej.

Anna Kaczmar

ilość recenzji:73

brak oceny 2-06-2016 13:20

Autorzy książki Kto nam podkłada świnię? przybliżają czytelnikowi najsłynniejsze skandale żywnościowe ostatnich lat. Wskazują, że mimo uspokajania opinii publicznej i zapewnień o stałej kontroli produkcji, zagrożenie pozostaje. Udo Pollmer wraz z grupą zaufanych specjalistów odkrywają przed czytelnikiem kulisy produkcji żywności i wskazują na nagminne przekraczanie norm i stosowanie szkodliwych dla zdrowia człowieka substancji. Autorzy analizują problemy związane także z hodowlą mięsa i zakażeniem pryszczycą, które nadal jest ogromnym problemem wielu hodowców. Pod lupę wzięto także tzw. ekożywność, która powinna być produktem rolnictwa biologicznego opartego na wyłącznie naturalnych nawozach i glebie najlepszej jakości. Niestety, jak wskazują specjaliści, jest to marzenie ściętej głowy. Wielu rolników stosuje nagminnie środki chemiczne z metalami ciężkimi, by zabezpieczyć uprawy przed szkodnikami i szkodliwymi czynnikami atmosferycznymi. W ten sposób nie można być pewnym, czy warzywa pochodzące od rolników naprawdę były uprawiane ekologicznie i bez udziału pestycydów.
Kto nam podkłada świnię? to książka, z którą warto się zapoznać. Dzięki autorom można dowiedzieć się, czy naprawdę należy bać się rakotwórczego akrylamidu zawartego we frytkach, czy choroba wściekłych krów i ptasia grypa naprawdę są, takie jak to przedstawiają media, czy żywność eko i bio naprawdę jest zdrowa, a może to tylko świetny chwyt marketingowy? Autorzy brutalnie demaskują wyobrażenie konsumenta na temat szczęśliwych kur znoszących eko jajka, czy kontrowersje związane z rytualnym ubojem krów. Niestety opisane w tej książce przykłady jedynie sygnalizują większą ilości nieprawidłowości związanych z wytwarzaniem produktów spożywczych.
Polecam tę książkę ze względu na jej demaskatorski charakter. Autorzy demaskują hipokryzję producentów, którzy mamią klientów chwytliwymi hasłami reklamowymi i znaczkami typu ,,eko? i ,,bio?. Warto być świadomym konsumentem znającym swoje prawa i zdającym sobie sprawę z manipulacji stosowanych przez producentów. Wówczas wybór żywności w markecie będzie łatwiejszy i na pewno nie odbije się negatywnie na naszym zdrowiu. Po prostu warto wiedzieć, kto nam podkłada świnię ;-)