Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Paderborn Langer Tom 2   Książka 32,93 zł
Przyjaciółka   Książka 37,28 zł
Tajemnica domu Uklejów   Książka 37,99 zł

Kroniki Saltamontes. Ucieczka z mroku (twarda)

książka

Wydawnictwo Pinus Media
Oprawa twarda
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Pełna przygód i wzruszeń powieść przygodowa dla całej rodziny. Adam i Aleks - dwóch młodych przyjaciół z sierocińca, jeden obdarzony nieprzeciętną intuicją, a drugi inżynieryjnym umysłem - konstruują Maszynę do Produkowania Szczęścia. Zaraz potem ich życie zmienia się nie do poznania, a oni wyruszają w podróż w poszukiwaniu domu, za którym tęsknią. Po drodze spotkają ich sytuacje piękne i wzruszające, ale i niebezpieczne i pełne emocji. Ich życie nabierze tempa, gdy w średniowiecznych podziemiach odnajdą tajemnicze księgi. Najważniejszą jednak rzeczą jest dotrzeć do miejsca, które wspólnie wylosowali na mapie, oraz aby ich wynalazek uszczęśliwił nie tylko ich, ale i ludzi o dobrym sercu. Opowieść o podróży i przygodzie, oraz o wielkiej sile przyjaźni i miłości.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Pinus Media
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Wprowadzono: 30.10.2013

RECENZJE - książki - Kroniki Saltamontes. Ucieczka z mroku

4.7/5 ( 30 ocen )
  • 5
    26
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    2
  • 1
    0

Oskar

ilość recenzji:58

brak oceny 8-04-2017 09:52

Dwóch chłopców rozłączonych w drodze do małego miasteczka, które przypadkiem znaleźli na mapie. Poszukują rodziny, która ich pokocha i szczęścia w życiu, a czytelnik ma nadzieję, że znajdą.

Bartosz

ilość recenzji:46

brak oceny 4-04-2017 16:43

Wydaje się długa, ale to tylko złudzenie, ponieważ kiedy już wciągnie, to kontynuujemy z przyjemnością. Spoko książka na weekend kiedy pada deszcz, a lektury uzupełniać trzeba.

Adrian

ilość recenzji:56

brak oceny 18-08-2016 12:41

Czuje się prawdziwą miłość do dzieci, ukazywanie młodego człowieka jako wzorca dla dorosłych. Swoją drogą świat bez dzieci byłby smutny, a bez dorosłych może nawet bardziej radosny niż obecnie.

BookParadise

ilość recenzji:170

brak oceny 17-08-2016 11:15

Adam i Aleksander to dwójka chłopców, których domem jest sierociniec. Ich wyobraźnia jest bujna, a swój czas spędzają na konstruowaniu różnych dziwnych maszyn.
Pewnego dnia Aleks wpada na pomysł skonstruowania Maszyny do Produkowania Szczęścia i tak realizacja ich marzeń się rozpoczęła.
Jednak pewnego dnia obaj zostają rozdzieleni. Dzieli ich mnóstwo kilometrów i każdy doznaje coraz to nowszych przygód, ale ich punkt docelowy jest taki sam, a jest nim miasto zwane Iano.
Czy ponownie się spotkają? Jak potoczą się ich losy?

Historia jest opowiadana przez Adama, który ma już prawie 70 lat, jednak historia Aleksa przedstawiona jest w drugoosobowej narracji. Wydawałoby się, że takie przedstawienie historii jest nudne, a jednak są to tylko pozory.

Chłopcy nie przejmują się tym, że ktoś się z nich naśmiewa, wytyka palcami. Oni żyją po swojemu, we własnym świecie. Nie dbają o opinie innych, ich głównym celem jest wspólna, dobra zabawa.
Niesamowite jest to, jakie ogromne serca mają i jak wiele potrafią poświęcić dla innych. Obaj są mądrzejsi, od niejednej dorosłej osoby.
Mimo wszystko nie potrafię ocenić, jacy oni są, mam wrażenie jakby byli bezosobowi, bez wyraźnego charakteru. Jest to minus książki i ciężko jest mi cokolwiek na ich temat napisać.
Chociaż wydawałoby się, że jest to coś ważnego, tak naprawdę z czasem przestaje się zwracać na to uwagę.

Akcja książki ciągle się toczy, nie ma chwili, w której by jej nie było. Adam i Aleks nie mogą narzekać na nudę, czy też brak rozrywki. Ich życie w jednej chwili jest pełne radości i szczęścia, a zaraz zagraża im niebezpieczeństwo. Wiedzcie, że ich drugie imię to KŁOPOTY, w które uwielbiają się pakować.

Niesamowite jest połączenie czasów wojny, z historią dwóch chłopców. Cudownie jest móc poznać rąbek przeszłości, kawałek ważnej historii w sposób dziecięcy i najprościej przedstawiony.
Czytając tę książkę, możemy zobaczyć warunki, jakie panowały za czasów wojny. Głód, cierpienie, ruiny, to wszystko jest tutaj opisane, w sposób, o którym nie można zapomnieć.


Cenię sobie pokazanie psa - Kotleta - jako bardzo mądre i inteligentne zwierzę. Może nie do końca jest to realne, bowiem rzadko kiedy spotyka się takie mądre zwierzaki, jednak to niczego nie zmienia.
Dzięki takim książką, dzieci nabierają szacunku do drugiej istoty, a los stworzeń nie jest im obojętny.
Takie książki powinno czytać każdego dziecko, może wówczas nie byłoby tylu krzywd na świecie.

Książka pokazuje, że warto spełniać marzenia. Bez nich świat jest brzydki, pełen smutku, a one niosą nadzieję na lepsze jutro, dają motywację i kopa do działania.
To jest książka dla każdego. Czy będziesz mieć 8. 25. czy też 65 lat, z tą książką spędzisz miło czas.
Ciężko jest stworzyć książkę, która będzie idealna dla każdego, niezależnie od wieku. Autorka zdecydowanie sprostała zadaniu i stworzyła niesamowitą książkę, z jeszcze bardziej niesamowitą historią.

Wbrew pozorom, to nie jest lektura lekka. Ma w sobie ogromne przesłanie, poucza, przekazuje mądrości. Może i jest idealna dla dzieci, ale żeby ją w pełni zrozumieć, trzeba być trochę starszym.


Podsumowując:
Jeśli chcecie sięgnąć po "Kroniki Saltamontes", to zróbcie to bez wahania i przede wszystkim nie sugerujcie się opisem, który jest z tyłu książki. Owszem, Maszyna do Produkowania Szczęścia jest ważnym, a nawet bardzo ważnym elementem tej książki, jednakże jest mnóstwo innych zdarzeń, o których pojęcia nie będziecie mieli, aż nie sięgnięcie po książkę. Jeśli miałabym ją opisać w dwóch słowach, to mówię "Gorąco polecam".

BookParadise

ilość recenzji:170

brak oceny 17-08-2016 11:15

Recenzja również na ...
Adam i Aleksander to dwójka chłopców, których domem jest sierociniec. Ich wyobraźnia jest bujna, a swój czas spędzają na konstruowaniu różnych dziwnych maszyn.
Pewnego dnia Aleks wpada na pomysł skonstruowania Maszyny do Produkowania Szczęścia i tak realizacja ich marzeń się rozpoczęła.
Jednak pewnego dnia obaj zostają rozdzieleni. Dzieli ich mnóstwo kilometrów i każdy doznaje coraz to nowszych przygód, ale ich punkt docelowy jest taki sam, a jest nim miasto zwane Iano.
Czy ponownie się spotkają? Jak potoczą się ich losy?



Historia jest opowiadana przez Adama, który ma już prawie 70 lat, jednak historia Aleksa przedstawiona jest w drugoosobowej narracji. Wydawałoby się, że takie przedstawienie historii jest nudne, a jednak są to tylko pozory.









Chłopcy nie przejmują się tym, że ktoś się z nich naśmiewa, wytyka palcami. Oni żyją po swojemu, we własnym świecie. Nie dbają o opinie innych, ich głównym celem jest wspólna, dobra zabawa.
Niesamowite jest to, jakie ogromne serca mają i jak wiele potrafią poświęcić dla innych. Obaj są mądrzejsi, od niejednej dorosłej osoby.
Mimo wszystko nie potrafię ocenić, jacy oni są, mam wrażenie jakby byli bezosobowi, bez wyraźnego charakteru. Jest to minus książki i ciężko jest mi cokolwiek na ich temat napisać.
Chociaż wydawałoby się, że jest to coś ważnego, tak naprawdę z czasem przestaje się zwracać na to uwagę.

Akcja książki ciągle się toczy, nie ma chwili, w której by jej nie było. Adam i Aleks nie mogą narzekać na nudę, czy też brak rozrywki. Ich życie w jednej chwili jest pełne radości i szczęścia, a zaraz zagraża im niebezpieczeństwo. Wiedzcie, że ich drugie imię to KŁOPOTY, w które uwielbiają się pakować.

Niesamowite jest połączenie czasów wojny, z historią dwóch chłopców. Cudownie jest móc poznać rąbek przeszłości, kawałek ważnej historii w sposób dziecięcy i najprościej przedstawiony.
Czytając tę książkę, możemy zobaczyć warunki, jakie panowały za czasów wojny. Głód, cierpienie, ruiny, to wszystko jest tutaj opisane, w sposób, o którym nie można zapomnieć.









Cenię sobie pokazanie psa - Kotleta - jako bardzo mądre i inteligentne zwierzę. Może nie do końca jest to realne, bowiem rzadko kiedy spotyka się takie mądre zwierzaki, jednak to niczego nie zmienia.
Dzięki takim książką, dzieci nabierają szacunku do drugiej istoty, a los stworzeń nie jest im obojętny.
Takie książki powinno czytać każdego dziecko, może wówczas nie byłoby tylu krzywd na świecie.

Książka pokazuje, że warto spełniać marzenia. Bez nich świat jest brzydki, pełen smutku, a one niosą nadzieję na lepsze jutro, dają motywację i kopa do działania.
To jest książka dla każdego. Czy będziesz mieć 8. 25. czy też 65 lat, z tą książką spędzisz miło czas.
Ciężko jest stworzyć książkę, która będzie idealna dla każdego, niezależnie od wieku. Autorka zdecydowanie sprostała zadaniu i stworzyła niesamowitą książkę, z jeszcze bardziej niesamowitą historią.

Wbrew pozorom, to nie jest lektura lekka. Ma w sobie ogromne przesłanie, poucza, przekazuje mądrości. Może i jest idealna dla dzieci, ale żeby ją w pełni zrozumieć, trzeba być trochę starszym.


Podsumowując:
Jeśli chcecie sięgnąć po "Kroniki Saltamontes", to zróbcie to bez wahania i przede wszystkim nie sugerujcie się opisem, który jest z tyłu książki. Owszem, Maszyna do Produkowania Szczęścia jest ważnym, a nawet bardzo ważnym elementem tej książki, jednakże jest mnóstwo innych zdarzeń, o których pojęcia nie będziecie mieli, aż nie sięgnięcie po książkę. Jeśli miałabym ją opisać w dwóch słowach, to mówię "Gorąco polecam".

Adam

ilość recenzji:11

brak oceny 15-08-2016 13:25

Chłopcy wierzą, że odnajdą swój dom, że będą braćmi, ale przed nimi wiele utrudnień na drodze do szczęścia. Pomimo tych przeciwności losu akcja książki ani na chwilę nie wyhamowuje, a my z całych sił dopingujemy młodych.

Stefan

ilość recenzji:103

brak oceny 11-08-2016 21:58

Przekonania autorki znalazły u mnie podatny grunt, udzieliły mi się. Uczy pokory wobec życia i każe bardziej doceniać dzieci - cały nasz świat. Sprawia, że doceniamy to, co mamy. Oczywiście chcemy więcej, ale teraz już nie za każdą cenę.

Celina Depta

ilość recenzji:160

brak oceny 5-04-2016 09:37

Jeśli szukacie książki nie agresywnej, nie wulgarnej, a ukazującej jak postępować etycznie moralnie, a jednocześnie nie dydaktycznej i nie moralizującej, tylko przygodowej to jest to właśnie ?Ucieczka z mroku?.

Ariel Data

ilość recenzji:87

brak oceny 2-04-2016 10:47

Wiara w przeznaczenie, w szczęśliwy traf, kreowanie własnej ścieżki zdarzeń. Uczciwy człowiek, który z uporem pragnie zmienić swój los jest w stanie dokonać wielkich czynów. Przepełniona nadzieją.

Edmund

ilość recenzji:51

brak oceny 29-03-2016 12:14

Fabuła opisana z wyobraźnią i wielką dbałością o szczegóły oraz mocno poruszająca czytających. Dla mola książkowego, za którego się uważam jest to pozycja obowiązkowa, którą wypada posiadać na półce w domowej bibliotece.

Magda

ilość recenzji:119

brak oceny 24-03-2016 11:32

Jeśli jak ja jesteście fankami literatury Dickensa, to książka będzie dla was idealna. Perypetie chłopców z ulicy klimatem bardzo przypominają te z Olivera Twista. Znajdziecie tu walkę o przetrwanie w okrutnym świecie, zmaganie się z losem sieroty i dążenie do własnego szczęścia i spełnienia marzeń.

Anastazja W

ilość recenzji:152

brak oceny 22-03-2016 15:55

Najlepszy prezent na Wielkanoc to książka. Najlepiej, kiedy może czytać całą rodziną, bo tylko wtedy każdy jest zadowolony i nikt nie czuje się pominięty. Polecam obdarować bliskich pierwszą częścią Kroniki Saltamontes ? będą uradowani!

Emeryt856

ilość recenzji:43

brak oceny 3-03-2016 13:39

Życie należy brać jak byka za rogi. Lepiej dać się porwać biegowi wydarzeń niż zapierać się przed życiem. Może piszę frazesy, ale takie mam odczucie po przeczytaniu tej emocjonującej prozy. Carpe diem.

Anna

ilość recenzji:138

brak oceny 2-03-2016 12:39

Wszystko o czym marzą nastolatki ziściło się w tej książce. Spotkacie tu dziwnych ludzi, którzy strzec będą skarbów poukrywanych w lochach, króla szczurów z podziemnego metra, szajkę złodziei, plantatorów i właścicieli winnic, pilotów myśliwca, wszyscy oni w sposób naturalny pojawiają się na drodze chłopców do ich domu w Italii.

Atena

ilość recenzji:136

brak oceny 29-02-2016 11:02

Wielkie wydarzenie w moim domu. Młodzież sama garnie się do czytania, co jest niespotykane. Przeczytawszy pierwszą książkę, jeden polecił drugiemu, a pierwszy wziął się za drugi tom.

Sylwia

ilość recenzji:56

brak oceny 24-02-2016 11:44

Uśmiech i optymizm pomaga nam w codziennym życiu. Radosne oczekiwanie na kolejne treści i śledzenie perypetii postaci potęguje nasz entuzjazm, a finał spełnia pokładane w nim oczekiwania. Warto!