Król śródmieścia

Już same wieści o tej książce odebrałam pozytywnie. Kolejny romans mafijny, czyli coś, co uwilebiam i chyba nigdy mi się to nie znudzi.
Mafine porachunki, które rozgrywają się na tle warszawskich dzielnic. Ciekawy zarys, mnie ten aspekt zaintrygował, bo wbrew pozorom mało czytam o swoim kraju, a tu proszę, można!
Fabuła, pomysł i w zasadzie wykonanie tej książki bardzo mi się podobało. Nie mam co do tego zastrzeżeń. Książka napisana jest z pomysłem, ja z zainteresowaniem połykałam strony i zacierałam ręce na kolejne akcje, których w tej lekturze nie brakowało.
Książka nie należy do nudnych. Według mnie jest przemyślana, a bohaterowie zaimponowali mi. W zasadzie to autorka zaimponowała mi ich kreacją, ponieważ wprowadziła w tę opowieść wiele ważnych wątków, np. taki jak wzięcie na siebie odpowiedzialności w imię rodziny.
Nie każdego na to stać, wystarczy spojrzeć dookoła. Myślę, że na palcach jednej ręki każdy może wyliczyć ile osób wskoczyłoby w ogień za drugą osobą.
Melania- to ona jest bohaterką tej książki i to ona stanęła na wysokości zadania, poświęcając tak naprawdę samą siebie.
Wspomiane przeze mnie wyżej kolce udzieliły się kobiecie, bowiem kolców tu nie zabrakło, a trzeba mocno trzymać kciuki, żeby ostatnia prosta była usypana samymi płatkami róż
Mrok, niebezpieczeństwo, porachunki przeważają tę lekturę. Jest też niedowierzenia i element zaskoczenia.
Mnie bardzo podobało się tempo rozgrywających akcji, uczucia i emocje. Obawa, ale na pozytywne odczucia nie zabrakło miejsca. Znajdzie się tutaj mały płomyk, od którego wiele zależy, czy roznieci ogień, czy zgaśnie.
Bardzo dobrze spędziłam czas z tą książką. Niecałe 300 stron w sam raz do pochłonięcia w jeden wieczór.
Ja ze swojej strony bardzo polecam i nie mogę doczekać się kolejnego tomu!

To moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki i muszę przyznać, że bardzo udane. Książkę czyta się lekko, choć momentami można było stracić trochę wątek. Historia ciekawa i dość intrygująca i co za nią przemawia, nie spotkałam się z podobnym wątkiem. Owszem mafijnych pełno ale z takim, gdzie główni bohaterzy nie tworzą pary prędzej czy później, to nie.

Melania to młoda dziewczyna, która postanawia ratować brata, który popadł w długi. Pech chciał, że pożyczył od bosa mafii, który słynie ze swojej bezkompromisowości. Nie spłacasz, dostajesz ostrzeżenie lub tracisz życie. Melania idzie do Costury, prosić by ten wydłużył czas jej bratu na spłatę. Ten jednak ma inny pomysł. Mel przejmuje dług brata. Czy to wyjdzie jej na dobre? Kim jest Costura?

Costrura to młody mężczyzna, który jak boss musi być twardy i bezwzględny. Słynie z tego, że nie ma serca. Im bardziej go poznajemy, tym bardziej wzbudza w nas sprzeczne uczucia. Z jednej strony twardy i nieznoszący sprzeciwu, z drugiej strony pokazuje Mel swoja inną twarzą. Co prawda są to przebłyski i zaraz chowa się za soja maską. Melania sprawiła, że stał się bardziej ludzki, choć okazuje to tylko przy niej. Czym Mel przekonała go by pokazał jej swoje prawdziwe ja?

Sama fabuła jest dobrze przemyślana. Autorka napisał książkę, przyjemnym i fajnym stylem. Wątki są dobrze pasujące do siebie, akcja mało wymagająca i nie jest szybka, bardziej toczy się w takim realnym wymiarze czasu. Za to autorka zaskoczy nas nieoczekiwanym zwrotami akcji. Są także zabawne momenty, są i dramatyczne. Jest także wątek romantyczny i erotyczny. Wysmakowany, idealnie wkomponowany i jednocześnie zaskakujący czytelnika.

Główna bohaterka to osoba bardzo twarda, potrafiąca odgryźć się słownie. Początkowo twardo się trzyma ale z czasem wydarzenie powoli ja łamią. Emocje, jakich doświadcza inną by załamały. Mel mimo tragicznych i dość brutalnych momentów wychodzi z tego silniejsza. Costura to twardy zawodnik, ale pod koniec pokazał swoje prawdziwe ja. Ze nie jest bez serca a są osoby, na których mu zależy. Jest mroczny i niebezpieczny ale powoli autorka nam dawkuje informacje co sprawiło, że jest tym, kim jest. I tu jest nasze zakończenie. Autorka zaskakuje nam wątkiem, pojawia się inny Costura. Co takiego się wydarzy w końcówce książki? To musicie odkryć sami. Niestety uprzedzam, ze to część pierwsza , która zostaje zakończona w intrygującym momencie. Na szczęście tom drugi planowany jest na listopad. Mam nadzieje, że pójdzie wszystko zgodnie z planem bo ja już nie mogę doczekać się kontynuacji. Jeśli lubicie książki z motywem romansu i mafii, które wyłamują się poza utarty schemat, to ta książka jest dla was. Polecam

Król Śródmieścia już dawno gościł na liście książek, które bardzo chciałam przeczytać. Jako fanka romansów mafijnym sięgnęłam po niego z czystą przyjemnością.

Brat Melanii po raz kolejny zadarł z nieodpowiednimi ludźmi przez co dziewczyna znów musi go ratować z opresji. Tym razem jednak nie ma do czynienia ze zwykłymi przestępcami. Teraz w obronie brata musi stanąć oko w oko z najniebezpieczniejszym mężczyzna Warszawy, który budzi postrach i szacunek w śród wszystkich jej mieszkańców. Aby ocalić życie Łukasza dziewczyna decyduje się na spotkanie i układ z Costurą. Nie wie jednak jak wiele będzie on ją kosztował.

Książka napisana jest w bardzo przyjemnym styl, czyta się ją bardzo szybko a fabuła ciekawi od pierwszej strony. Autorce udało się zaskoczyć mnie obrotem wydarzeń i tym jak pokierowała relacjami między bohaterami co jest niewątpliwym plusem całej historii. Urzekła mnie postać głównej bohaterki. Mel to urocza, popełniająca błędy dziewiętnastolatka, która jest bardzo wrażliwa, niezwykle empatyczna, lecz nie boi się stanąć w obronie słabszych za co również przyjdzie jej słono zapłacić. Jest lojalna wobec swoich bliskich, ma duże poczucie moralności, więc wiele sytuacji w których przyjdzie jej wziąć udział odciska na niej swoje piętno. Dane słowo traktuje niezwykle poważnie. Choć ulega emocjom, często płacze, to jest to doskonałe wpasowane w jej charakter i poczucie krzywdy jakie odczuwa. Costura z pewnością jest mężczyzną, obok którego nie da się przejść obojętnie. Jest bezwzględny, ma zasady, którymi się kieruje i zawsze musi mieć ostatnie zdanie. Z każdym kolejnym rozdziałem możemy odkrywać jego różne oblicza jednak do samego końca, jego historia owiana jest nutką tajemnicy, którą chcemy odkryć. Relacja jego i Meli jest nietypowa i budzi zaskakujące emocje. Autorka sprawnie przeplata spokojne fragmenty z tymi, od których krew szybciej płynie w żyłach dzięki czemu nie miałam poczucia, że jest nudno czy wręcz przeciwnie, że dzieje się zbyt wiele. Wszystko jest wyważone, aby utrzymać ciekawość i napięcie w czytelniku. Zakończenie przyprawia o dreszcze. Już nie mogę się doczekać kontynuacji losów bohaterów.

Mam dziś dla was coś nowego ????
Nie będzie to kolejny ckliwy romans, gdzie dziewczyna zakochuje się w szefie gangu, a ten traci dla niej głowę. Nie spodziewajcie się serduszek i kwiatków. Będzie kilka rozczulających momentów, jednak nie doprowadzą was do cukrzycy. "Król śródmieścia" to naprawdę miła odmiana wśród gangsterskich pozycji!

Tutaj nic nie jest oczywiste, trzeba mieć oczy i uszy szeroko otwarte. Dobro miesza się ze złem, nikomu nie można ufać, a tajemnice spotyka się na każdym kroku. Ludzie mają dwa oblicza i uwierzcie na słowo, że lepiej nigdy nie stanąć oko w oko z tym gorszym. Brak serca i ludzkie odruchy, które nie idą ze sobą w parze, tutaj spotykają się razem tworząc jedność.

Autorka przedstawia nam polski obraz gangsterki, co muszę przyznać nie jest często spotykane. Myślę, że nie tylko ja przywykłam do cosa nostry, bratvy, czy camorry. Miłą odmianą jest więc znaleźć się we własnym ogródku i nie mogę się doczekać kolejnej takiej okazji. Mam nadzieję że autorka nie będzie nam kazała długo czekać i jak najszybciej poznamy dalsze losy bohaterów ???? W końcu napięcie panujące między Melanią, a Costurą już od samego początku groziło wybuchem, a ja właśnie na to czekam!

Brat dziewiętnastoletniej Melani wpadł w poważne tarapaty, zasłużył się u szafa największego gangu narkotykowego w Śródmieściu - Costury. Dziewczyna chce za wszelką cenę ratować brata, dlatego razem z przyjacielem udaje się do klubu nocnego, w ten sposób staje oko w oko z Costurą. Mężczyzna zgadza się na przedłużenie terminu spłaty, jednak na swoich warunka, Melania zgadza się na jego propozycję. Co wyniknie z tego układu? Czy Melani grozi niebezpieczeństwo?

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, chociaż słyszałam o jej wcześniejszej książce. Zaciekawił mnie opis tej historii, dlatego postanowiłam po nią sięgnąć. Autorka ma bardzo lekki styl, przez co książkę czyta się naprawdę szybko. Fabuła została ciekawie poprowadzona, chociaż muszę przyznać, że nie było dla mnie tutaj nic co by mnie jakoś szczególnie zaintrygowało lub zaskoczyło. Książka opowiedziana jest z perspektywy głównej bohaterki, co pozwala czytelnikowi dobrze ją poznać, dowiedzieć się co czuje, myśli i z czym musi się mierzyć Melania. Zabrakło mi zdecydowanie punktu widzenia Costury, bo jestem ogromnie ciekawa co siedzi w głowie tego mężczyzny. Ogólnie relacja pomiędzy bohaterami i sama akcja powieści nie pędziła jak szalona, było dosyć stonowanie. Jak przystało na książki z gangsterską w tle będzie niebezpiecznie, mrocznie, tajemniczo i brutalnie, więc dla fanów takich klimatów ta pozycja będzie idealna, mi jednak czegoś tutaj zabrakło i samej ciężko mi określić czego, chyba jakiegoś efektu "wow", którego oczekuje po książkach mafijnych. Mam jednak nadzieję, że odpowiedzi na nurtujące mnie pytania otrzymam w kolejnym tomie serii warszawskimrok i liczę, że autorka jeszcze nie jednym mnie zaskoczy. Moja ocena to 7/10.

Jak minął Wam długi weekend? ??

Katarzyna Garczyk w ubiegłym roku królowała w moim rankingu przeczytanych książek. Spośród 77 pozycji, to właśnie jej OSTATNI ODDECH pokonał konkurencję i stał się moim numerem 1. Z tego powodu, gdy tylko zobaczyłam, że autorka wydaje kolejną książkę - po prostu musiałam po nią sięgnąć!??

Muszę przyznać, że gdybym patrzyła jedynie na opis, to nie byłabym w 100% przekonana, jednak ostatecznie przekonało mnie nazwisko na okładce. Po lekturze - no cóż, chociaż mam kilka ALE, to chyba opowieści o bad boyach nadal są moim guilty pleasure????

KRÓL ŚRODMIEŚCIA jest dla Was jeśli lubicie niegrzecznych chłopców z szemraną przeszłością i pozornie luźne, krótkie historie, które bez problemu pochłoniecie w ciągu jednego weekendu. Nie mogę jednak powiedzieć, że druga książka autorki dorównała pierwszej????

Co poszło nie tak? Po pierwsze - no cóż, dla mnie fabuła była odrobinę naciągana???? Poza tym chwilami odnosiłam wrażenie, że Melania jest delikatnie kartonową postacią. Owszem, miała swoje dobre momenty, ale krótko mówiąc, nie została moją ulubioną książkową bohaterką????

Mimo tego poczułam jakąś dziwną sympatię do tej historii. Być może to właśnie ze względu na autorkę, której absolutnie nie skreślam, a wręcz przeciwnie - czekam na drugą część serii z nadzieją, że będzie się działo więcej i co nieco zostanie wyjaśnione. Ta książka nie wyląduje jednak nawet w moim tegorocznym top 10????

Czytaliście KRÓLA lub OSTATNI ODDECH???

...

O czym jest ta książka?

19-letnia Melania Skiernawska kolejny raz musi pomóc swojemu bratu, który znowu władował się w kłopoty. Brat Melanii zadłużył się u szefa największego gangu narkotykowego w Śródmieściu. Dziewczyna, by go ratować bierze sprawy w swoje ręce i z pomocą przyjaciela dostaje się do klubu nocnego.
Costura zgadza się na przedłużenie terminu spłaty, ale na swoich warunkach. Od tej pory życie Melanii zamienia się w koszmar, bo Costura ma swoje plany.

"KRÓL ŚRÓDMIEŚCIA" to pierwszy tom serii WARSZAWSKI MROK.
To moje pierwsze spotkanie z tą autorką, ale już wiem, że nie ostatnie.
Znakomita i wciągająca fabuła. Autorka stworzyła historię, która oczarowała mnie już od pierwszej strony. Autorka potrafi budować napięcie i trzymać w niepewności.
Autorka ma fajny styl I potrafiła stworzyć świat mafii.
Tą historia zaintrygowała mnie bardzo i zakończenie zachęca do tego, by czekać na kolejny tom.
Książka przypadła mi do gustu i przeczytałam ją szybko.
Jeśli szukacie historii pełnej zwrotów akcji, niebezpieczeństwa, kłamstw, tajemnic, przemocy i namiętności to przeczytajcie tę książkę. To zdecydowanie świeży powiew i coś nowego na rynku wydawniczym.
Nie będziecie nudzić się.
Ja nie mogę doczekać się następnego tomu.
Polecam!

Brat Melanii po raz kolejny wpadł w tarapaty- i to poważne. Ma potężny dług u Costury- szefa największego gangu narkotykowego. Dziewczynie udaje się spotkać z mężczyzną, błagała o przedłużenie terminu spłaty, na co mężczyzna przystał-ale jakim kosztem?

Ogółem książka leciutka, standardowo jak to bywa przy książkach Niezwykłego, czyta się błyskawicznie.

Co mi się nie podobało?
Podobno każdy trzęsie portkami przed Costurą, taki jest straszny i bezwzględny? i jak to bywa w tego typu książkach jednak nie do końca taki jest, bo w moim odczuciu ta dziewczyna względem niego pozwalała sobie na zbyt wiele, a on zbytnio nic z tym nie robił. Ona sobie pyskuje, wychodzi, lekceważąc go tym a on nic. Ale no, tak jak mówię do tego w sumie już jestem przyzwyczajona w tego typu książkach.

Nie podobała mi się również główna bohaterka, która była strasznie nieporadna i denerwująca. Też była strasznie? naiwna? Przez tyle czasu jest zimnym, bezwględnym draniem ale po jej jednym ?proszę? ma się zmienić i być super człowiekiem??

Książka właściwie o niczym? kręcimy się w kółko, kilka ?mocniejszych? scen, mnóstwo kłótni i fochów, historia jakaś taka mdła? i to zdanie: ?po policzkach spływają mi łzy? na Boga! Ona ciągle ryczała! Już miałam tego dość! Nie zamierzam przeczytać kontynuacji, to chyba nie na moje nerwy

Książka, o której dziś Wam opowiem jest powieścią autorstwa Katarzyny Garczyk, która nie jest debiutantką na rynku wydawniczym. Jej opowiadanie można znaleźć w antologii, którą dla Was recenzowałam ?Księga czarownic?, byłam ciekawa, czy i tą zupełnie nową powieścią mnie oczaruje. Przygotujcie się, zatem na rodzinne problemy, kłopoty, które chciałoby się ominąć, wymknąć się ich mackom, jednak nie każdy ma taką możliwość. Z rodziną ładnie wychodzi się na zdjęciach, jednak relacje, charaktery i sposób życia bywa odmienny, mogą wystąpić tarcia i problemy, z których nie tak łatwo można się wywinąć. Człowiek nie jest samotną dryfującą po oceanie wyspą, bardzo często młodzi ludzie zapominają o tym, że ich czyny niosą za sobą konsekwencje nie tylko dla nich samych. Często rykoszetem obrywa ktoś bliski, a w innym przypadku bierze wszystko w swoje ręce, aby naprawić powstałe szkody. Konsekwencje nie znikają, czasami zmieniają właściciela, wiążą ręce i zmuszają do zrobienia czegoś, na co nie jest się gotowym.
Główną bohaterką książki ?Król śródmieścia? jest Melania Skierniawska, to młodziutka dziewczyna, która jest niezwykle odważna. Nie jest szarą myszką, która oczekuje na kogoś, kto ją wybawi z opresji, potrafi wziąć sprawę w soje ręce nawet, jeśli nie jest pewna, czy wyjdzie z tego cało. Ktoś dla niej blisko ma spory dług do spłacenia u bardzo niebezpiecznych ludzi, którzy nie stronią od przemocy. Mel jest osobą, która pomimo nieśmiałości potrafi stanąć na wysokości zadania, jest zdolna do poświęceń dla bliskiej osoby, dlatego też dotarła do podziemia Warszawy i stanęła twarzą w twarz z człowiekiem, którego nie powinno się widywać nawet w koszmarach. Nie była tego świadoma, jak bardzo to spotkanie zmieni jej życie, jak bardzo skomplikują się sprawy, kiedy weszła do paszczy lwa. Costura jest szefem gangu narkotykowego, jest jednym z najważniejszych i najgroźniejszych ludzi w kraju. Jego reputacja wyprzedza jego samego, jest twardy, każdy krok i przedsięwzięcie nie bierze się z niczego. Ma swoje własne zasady, są dla niego ważne, wrogów traktuje jak na to zasługują, dla przyjaciół jest inny. Potrafi wykazać się lojalnością i stara się dotrzymywać słowa. To, co zaproponuje młodej dziewczynie będzie dla niej zaskoczeniem, ale czy ma jakikolwiek wybór?
?Król śródmieścia? jest pierwszym tomem serii Warszawki mrok, chociaż można o nim powiedzieć, że jest romansem, klimat powieści jest gangsterski, mafijny to z pewnością nie jest to powieść erotyczna. Kiedy zaczęłam czytać pierwsze rozdziały byłam zaintrygowana postacią sławnego Costury, nikt nie rodzi się taki, życie sprawia, że musi nabierać hardości i wpasować się w miejsce, w którym się pojawił. Wiedziałam, że w tym człowieku tkwi coś więcej, a drobna Melania jest w stanie to dostrzec. Katarzyna Garczyk potrafiła zaintrygować mnie nie tylko fabułą książki, jak i tym, że relacja głównych bohaterów rozwija się niespiesznie wypadając przy tym niezwykle autentycznie. Zupełnie jakbym kroczyła dzień po dniu po Warszawie dotrzymując kroku rozgrywającej się fabule. ?Król śródmieścia? jest bardzo wciągającą książką, napisaną tak przyjemnym językiem, że nie można odłożyć ją na półkę bez wyrzutów sumienia, że przecież nie dotrwałam do ostatniej kropki. To powieść klimatyczna, która potrafi zaskoczyć, chociaż czytałam ją jakiś czas temu to nawet teraz zastanawiam się, jak autorka rozwiąże pewne kwestie. ?Król śródmieścia? jest po prostu inny i wychodzi poza utarte schematy.

Napędza go gniew.Nakłania do rzeczy,o których nigdy wcześniej by nie pomyślał.

Melania Skierniawska jest dziewiętnastoletnią dziewczyna mająca zwyczajne,spokojne życie.
Dowiadując się o długach brata u niebezpiecznego człowieka-Costury idzie na spotkanie z mężczyzna,aby wynegocjonować warunki spłaty zadłużenia.
Spotykając Costurę jej życie zmienia się diametralnie.Teraz wszystko zależy od niego.
Jaka przyszłość czeka Melanie?Czy uda się przekonać Costurę,aby zawrzeć dogodny dla niej układ?

Jest to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki i mogę śmiało napisać,że potrafiła zachęcić mnie historią zawartą w książce.
Niesamowicie rozbudowuje napięcie czyniąc książkę nieodkładalną.

Początkowo Costura nie wzbudził we mnie sympatii i zainteresowania.Był oschły,wyniosły i małomówny.Poznając go bliżej (mam nadzieję,że będzie tego więcej) zmieniłam o nim zdanie! Nawet na jego brutalne sposoby rozliczania się z dłużnikami przymknęłam oko.

Zachowanie Melanii jest bardzo interesujace-spokojna,cicha a jednak potrafiła w niektórych sytuacjach ?postawić się?narażając swoje życie.
Fabuła rozwinięta o wydarzenia z życia bohaterów sprawia,że bliżej i ?dogłębniej? ich poznajemy.

Pełna mroku i innego spojrzenia historia bohaterow w świecie mafijnym wzbudziło we mnie duże zainteresowanie.
Mam wrażenie,że pierwsza część to początek super historii,która rozwinie się w kolejnej części.
Czekam z niecierpliwością na kontynuacje a Was zachęcam do poznania ?Króla Śródmieścia?.
!!Polecam!!

Melania Skierniawska ma dziewiętnaście lat. To normalna, zwykła kobieta, której brat co rusz popada w tarapaty. Jednak tym razem Łukasz przeszedł samego siebie i zapożyczył się u samego Króla Śródmieścia. Dziewczyna postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. Dlatego też pewnego wieczoru razem z przyjacielem Maksem, który jednocześnie jest zaufanym człowiekiem Costury, udaje się do klubu nocnego, by prosić o przedłużenie spłaty długu. Costura wspaniałomyślnie przystaje na propozycję ale na swoich warunkach. Dziewczyna nie przypuszcza tylko, że przekraczając bramy piekieł, jej życie zmieni się nie do poznania.
Czy Melania jest bezpieczna? Czy uda się jej spłacić dług? Jaki plan ma Costura? Co zamierza zrobić?

Towarzyszę autorce od samego początku drogi pisarskiej. Za mną antologia, do której Kasia napisała opowiadanie "Śpij dobrze", oraz powieść "Ostatni oddech", gdzie historia Kornelii i Ksawerego bardzo mi się podobała. Od tamtego czasu śledziłam profil autorki w oczekiwaniu na informacje odnośnie premiery kolejnej książki. Koniecznie chciałam ją przeczytać.
Na samym wstępie doświadczyłam lekkiego szoku, bowiem tłem wydarzeń jest mafia. Całkowicie odbiegający temat od poprzednich pozycji. Ale jako, że lubię ten wątek, zatarłam łapki, umościłam się wygodniej w fotelu i zaczęłam czytać.
Od pierwszej rozdziału zostałam wessana przez stworzony przez Kasię świat. Świat pełen ryzyka i ciągle czyhającego niebezpieczeństwa, gdzie śmierć jest elementem codzienności.
Główna bohaterka, Melania, z początku wprowadziła mnie w konsternację. Taka miła, grzeczna i empatyczna a wręcz podała się na tacy potworowi. Byłam pełna obaw o to, czy sobie poradzi w tak różnym świecie od tego, jaki zna na co dzień.
Costura na samym wstępie skojarzył mi się z kostuchą. Oschły, zimny, brutalny. Z ogromnym mrokiem i totalnie nieprzewidywalny. Nie można było przewidzieć tego, z czym za chwilę wyskoczy. Jaki będzie miał humor.
Autorce udało się utrzymać tę postać w ryzach. Element zaskoczenia był i to niejeden. Nie zabrakło również ognia i scen erotycznych. A przede wszystkim była bardzo dobrze przedstawiona ciemna strona życia, gdzie jedni czują się jak u siebie w domu, podczas gdy drugich napawa ta wizja przerażeniem.
Lekturę przeczytałam na raz. Niezwykle pasjonująca. Wręcz hipnotyzująca. Ze świetnie wykreowanymi bohaterami - z tymi drugoplanowymi również. Naszpikowana emocjami. Przewrotna i trzymająca w napięciu. Plastyczne opisy pobudziły moją wyobraźnię i jej oczyma czułam się naocznym świadkiem. Lekki styl i naturalność przemówiły do mnie.
Zostałam w pełni usatysfakcjonowana a to dopiero pierwszy tom świetnie zapowiadającej się serii. Serii, gdzie akcja rozgrywa się w naszej stolicy. Przekonajcie się sami do czego jest zdolny Costura i jak sobie poradzi Melania.

Polecam.
...