SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Krew Świętego

Wielkie Płaszcze, Tom 3

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Insignis
Oprawa miękka
  • Wysyłamy w 24h - 48h

Opis produktu:

Jak zabić świętego? Falcio, Kest i Brasti niedługo się tego dowiedzą, ponieważ ktoś właśnie znalazł na to sposób. I żeby było ciekawiej, na jedną ze swoich pierwszych ofiar wybrał ich przyjaciółkę.

Książęta już od jakiegoś czasu zachodzą w głowę, jak nie dopuścić, by Aline zasiadła na tronie. Tymczasem zaczynają ginąć święci, a cała Tristia aż huczy od plotek, że jej koronacji przeciwni są sami bogowie. Duchowni próbują się bronić: przywracają zbrojne zakony żołnierzy, asasynów, a przede wszystkim Inkwizytorów. Aby powstrzymać zakusy kapłanów dążących do wprowadzenia w Tristii teokracji, Falcio musi znaleźć mordercę, a jedyny wiodący do niego trop to przerażająca żelazna maska, która sprawia, że święci popadają w obłęd i stają się bezbronni. Ale odszukanie zbrodniarza to tylko połowa sukcesu - będzie trzeba jeszcze zmierzyć się z nim w walce. Z jej wygraniem może być jednak pewien problem, bo zapowiada się pojedynek, w którym każdy szermierz - nawet ten najbardziej wytrawny - będzie bez szans.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: fantastyka,  fantasy,  Heroic fantasy,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Insignis
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 140x210
ISBN: 978-83-6574-306-0
Wprowadzono: 19.03.2019

RECENZJE - książki - Krew Świętego, Wielkie Płaszcze, Tom 3 - Sebastien de Castell

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 6 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Coś Na Półce

ilość recenzji:1

brak oceny 5-05-2019 14:52

Wielkie Płaszcze powracają.

Sebastien de Castell przedstawia trzecią - po "Ostrzu zdrajcy" i "Cieniu rycerza" - część cyklu "Wielkie Płaszcze". I chociaż jest to już trzecia odsłona cyklu, to bohaterowie ani samo uniwersum wcale się nie nudzą, a co więcej wygląda na to, że to chyba najlepsza jak dotąd odsłona całej serii :)

Książęta Tristii spiskują przeciw wstąpieniu na tron niedoszłej (póki co) królowej Aline, a co gorsza zaczynają ginąć kolejni Święci stąpający po ziemi... Chętni do politycznego wykorzystania tego faktu zaczynają głosić, że to sami Bogowie nie chcą wstąpienia Aline na tron. Robi się coraz bardziej niebezpiecznie - wokół pełno spisków, knowań, niechętnych spojrzeń i ukrytej oraz bezpośredniej walki o władzę oraz o wpływy. Falcio, Kest i Brasti mają przed sobą nie lada wyzwanie, najpilniejszą bowiem sprawą staje się odnalezienie zabójcy Świętych jak i wyjaśnienie motywów tego (tych?), którzy za owymi mordami stoją. Jedynym tropem jest pewna żelazna maska, która zdaje się przyprawiać Świętych o obłęd, a przez to ułatwia ona zadanie ich likwidacji... Sprawa nie cierpi zwłoki - niechętni Aline książęta oraz duchowni hierarchowie zaczynają podnosić głosy o konieczności rozbudowywania kościelnego aparatu, co grozi państwową teokracją i przejęciem przez nią faktycznej władzy nad całą krainą...

Tom bardzo dobry, wręcz nadspodziewanie dobry. Cała historia została przez de Castella zaplanowana na cztery tomy, przed ostatnią odsłoną serii mamy w efekcie - po lekturze odsłony numer trzy - bardzo wysoko zawieszoną poprzeczkę. Jestem jednak dziwnie spokojny o czwarty tom, de Castell bowiem zdaje się cały czas w tej opowieści rozkręcać. Największą siłą "Wielkich Płaszczy" jest ciągle to samo - umiejętność połączenia sensacji w wydaniu "płaszcza i szpady" z walką o władzę pełną intryg oraz z elementami prawdziwej fantastyki na czele ze stąpającymi po ziemi Świętymi. Zaskakująco fajnie to wszystko razem współgra. Nie pozostaje zatem nic innego, jak cieszyć się z tego co mamy i czekać na ostatnią odsłonę tej opowieści :) Myślę, że będzie równie dobra jak to, co dostaliśmy od de Castella do tej pory.

Dziękuję Wydawnictwu Insignis za egzemplarz recenzencki.

Czy recenzja była pomocna?

www.ohnoitsmegan.com

ilość recenzji:1

brak oceny 22-04-2019 20:54

Jak zabić Świętego? Falcio, Kest i Brasti niedługo się tego dowiedzą, ponieważ ktoś włąśnie znalazł na to sposób. I żeby było ciekawiej, na jedną ze swoich pierwszych ofiar wybrał ich przyjaciółkę. Książęta już od jakiegoś czasu zachodzą w głowę, jak nie dopuścić, by Aline zasiadła na tronie. Tymczasem zaczynają ginąć święci, a cała Tristia aż huczy od plotek, że jej koronacji przeciwni są sami bogowie. W odpowiedzi na narastający chaos duchowni przywracają zbroje zakony żołnierzy, asasynów, a przede wszystkim Inkwizytorów. Aby powstrzymać zakusy kapłanów dążacych do wprowadzenia w Tristii teokracji, Falcio musi znaleźć mordercę, a jedyny wiodący do niego trop to przerażająca żelazna maska, która sprawia, że święci popadają w obłęd i stają się bezbronni. Ale odszukanie zbrodniarza to tylko połowa sukcesu ? będzie trzeba jeszcze zmierzyć się z nim w walce. Z jej wygraniem może być jednak pewien problem, bo zapowiada się pojedynek, w którym każdy szermierz-nawet najbardziej wytrawny- jest bez szans.

Napakowana akcją, zabawna, przerażająca i pełna przygód kontynuacja wspaniałej serii, która łapie czytelnika za fraki i miota nim jak szalona! Uwielbiam sposób, w jaki DeCastell stworzył swój świat i poprowadził bohaterów. Uwielbiam ich humor, interakcje i intrygi w jakie się wdają. Wszystko to tworzy naprawdę epicką powieść, obok której nie warto przechodzić obojętnie. Nie mogę się tu do niczego przyczepić i czekam na kolejny tom, bo zakończenie pozostawia bardzo wiele pytań! Jeśli szukacie świetnej powieści przygodowej z elementami fantasy, to DeCastell jest idealnym autorem dla każdego!

Czy recenzja była pomocna?