Kot który zgubił dom

Nie mogłam nie przeczytać tej książki - ze względu na tytułowego bohatera tak sugestywnie przedstawionego na okładce, ze względu na autorkę cenionych przeze mnie książek dla młodego czytelnika, a także ze względu na gatunek literacki: reportaż w wersji dla dzieci? Musiałam się przekonać, jak to zostało zrobione. No i się przekonałam, że się nie zawiodłam. Książek z kotem na okładce albo z kocim bohaterem (niekoniecznie głównym) dla czytelnika w każdym wieku przeczytałam mnóstwo - w końcu jestem kociarą. Zatem zadowolić mnie tą tematyką albo ilustracjami nie jest trudno. Jednak "Kot, który zgubił dom" oczarował mnie nie tylko kocim bohaterem, który - przyznać to trzeba - przedstawiony został ze znawstwem zagadnienia i przesympatycznie. Ta opowieść jest najprawdziwszym reportażem, który nie tylko czyta się z zainteresowaniem, ale można na jego przykładzie uczyć dzieci prawideł tego gatunku.
Szczerze polecam, a Literackiemu Egmontowi gratuluję pomysłu wydawania serii książeczek "Poczytaj ze mną". W ich przypadku hasło z okładki: "Dobra książka w dobrej cenie!" nie jest pustym sloganem.

Krótki i dobry reportaż dla najmłodszych, którzy z zaciekawieniem i z zapartym tchem słuchają, jak potoczą się losy pięknego, zależnego od ludzi małego bezbronnego bohatera.

KOCI LOS

Ewa Nowak, jedna z najciekawszych autorek książek dla dzieci i młodzieży, chyba za cel obrała sobie poruszenie wszelkich możliwych gatunków historii dla tego przedziału wiekowego odbiorców. I bardzo dobrze, bo wychodzi jej to znakomicie, czego dowodem jest ?Kot, który zgubił dom? ? jakże aktualny reportaż, który czyta się, jak dobrą bajkę.

W Iraku wybucha wojna domowa, mieszkańcy kraju w panice i pośpiechu zmuszeni zostają opuścić swoje domy, zabierając jedynie to, co najpotrzebniejsze. Wśród nich znajduje się rodzina, która zabiera wraz ze sobą swojego kota, Kunkusha. Jednak podczas przeprawy na pontonie w drodze do Europy, zamknięcie transportera otwiera się nagle, a sam Kunkush wyskakuje? wprost do wody. Załamana rodzina szuka kota wbrew przekonaniu, że zginął, musi jednak ruszyć dalej w drogę. Tymczasem Kunkushowi udaje się dotrzeć na brzeg i stara się odnaleźć w obcym dla niego świecie i realiach niełatwego życia dzikiego zwierzęcia. Czy uda mu się odnaleźć z rodziną?

Ten reportaż naprawdę zdumiewa. Napisany w prosty i lekki sposób, w stylu, w jakim podaje się typową literaturę dla dzieci, otoczony kolorowanym wianuszkiem uroczych ilustracji, bez trudu można by go było pomylić z bajką czy typową opowiastką, a jednak opisane w nim wydarzenia to prawda. Ewa Nowak zresztą już na wstępie zaznajamia młodych odbiorców z zasadami, jakimi rządzi się reportaż i czym on właściwie jest ? i wszystko to wyjaśnia w słowach prostych, obrazowych i zrozumiałych. Zresztą całą niniejszą publikację można by najlepiej określić przymiotnikiem ?obrazowa?. I zdecydowanie zapadająca w pamięć.

Przede wszystkim jednak ?Kot, który zgubił dom? to książka poruszająca niełatwe, ale jakże aktualne tematu wojny na Bliskim Wschodzie, emigrantów uciekających do Europy i utraty domu i dorobku całego życia. Na szczęście robi to w sposób delikatny, pełen wyczucia i zwrotów oraz tematów odpowiednich dla dzieci. Podobnie odpowiednie dla dzieci jest także samo wydanie ? pełne ładnych, dużych ilustracji i wydrukowane czcionką ułatwiającą czytanie.

?Kot?? to książka która uczy, bawi, wzrusza, przekazuje ważkie kwestie i przede wszystkim trafia do grupy docelowej. A przecież czytanie (samodzielne czy też wspólne) przekłada się na lepsze wyniki w nauce. Już samo to stanowi wielką wartość ? a w przypadku tej publikacji, nie jedyną.

Polecam.