Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

KONIEC WSZYSTKIEGO

książka

Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Wstrząsająca opowieść o przyjaźni, obsesji i zbrodni. Odważna i kontrowersyjna.
Ginie trzynastoletnia dziewczynka. Policja, chcąc ustalić okoliczności tego wydarzenia, przesłuchuje jej przyjaciółkę - Lizzie. Dziewczynki rozstały się na boisku szkolnym. Evie miała wracać do domu pieszo, ale nigdy do niego nie dotarła. Lizzie powoli zaczyna sobie przypominać szczegóły, które mogą się okazać kluczowe dla śledztwa. Przyjaciółka opowiadała, że co noc pod jej oknem czekał obcy mężczyzna, któregoś razu miały też wrażenie, że śledzi je samochód... Czy te informacje mogą mieć coś wspólnego z zaginięciem Evie i czy dzięki wskazówkom Lizzie uda się odnaleźć dziewczynkę?
"Koniec wszystkiego" to mocna dawka intrygujących wydarzeń, podana z prawdziwie kobiecą wrażliwością i psychologicznym zacięciem.


Megan Abbott urodziła się w Detroit. Ukończyła literaturę angielską na uniwersytecie w Michigan, a następnie prowadziła zajęcia z literatury, pisania i filmu na uniwersytecie w Nowym Jorku.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 27.10.2010

RECENZJE - książki - KONIEC WSZYSTKIEGO

4.5/5 ( 15 ocen )
  • 5
    11
  • 4
    3
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    1

wercix99

ilość recenzji:21

brak oceny 8-08-2016 13:46

Evie, trzynastoletnia dziewczynka, znika bez śladu. Policja, rodzina, przyjaciele, wszyscy się o nią martwią i poszukują ją, ale bez skutku. Policja przesłuchuje jej najlepszą przyjaciółkę - Lizzie. Dziewczynki rozstały się na boisku szkolnym. Evie miała wrócić do domu pieszo, jednak nigdy do niego nie dotarła. Co stało się z tą młodą dziewczynką? Lizzie z każdym dniem przypomina sobie coraz więcej szczegółów. Pamięta mężczyznę i samochód, który je śledził. Czy ta wiadomość okaże się kluczem dla śledztwa? Czy pomoże to policji znaleźć Evie?

Kolejna opowieść o nastolatce, która zaginęła i nie wiadomo, co się z nią stało. (Wcześniej pisałam o Susie z "Nostalgii anioła" <recenzja>). Jednak ta książka nie wzbudziła we mnie tyle emocji, co właśnie "Nostalgia anioła". Owszem, ma ciekawy wątek i nieoczekiwany zwrot akcji, ale nie zainteresowała mnie tak, jak inne.

Czytając książkę na początku, chciałam ją odłożyć i skończyć czytać, bo nie mogłam się połapać w sposobie pisania. Strasznie niefortunnie przemieszane są ze sobą myśli narratorki - Lizzie - i wydarzenia dziejące się wokół niej. Po prostu się gubiłam czytając tą książkę, mimo iż myśli Lizzie są wyraźnie oddzielone od pozostałego tekstu.
Książka wciągnęła mnie jedynie na początku, kiedy nastolatka zniknęła, i pod sam koniec, kiedy śledztwo dobiegało końca. Wtedy siedziałam w napięciu czekając, co się wydarzy na następnych stronach i nie mogłam przestać czytać. Zaskoczył mnie ten nieoczekiwany zwrot akcji.
Środkowa część, gdzie trwało całe śledztwo była, jak dla mnie, zbyt monotonna i nudna.