Jest to cudne, króciutkie, rymowane opowiadanie z kilkoma dźwiękonaśladowczymi wyrazami, które z całą pewnością pokochają Wasze maluszki :) Książeczka ta przeczytana z odpowiednią intonacją głosu naprawdę może okazać się prawdziwym hitem w waszym domu :) Nie jest to żadne długie opowiadanie. Książka ta choć ma 32 strony to teksu za dużo tutaj nie znajdziemy. I przyznam, że mi to wcale nie przeszkadza. Uwielbiam własnie takie niedługie opowiadania. Dla takiego maluszka jakim jest mój roczniak spisują się one idealnie. Mały nie zdąży się wynudzić i zanim wstanie i zacznie wyciągać mi książkę z rąk zazwyczaj spokojnie zdążę ją przeczytać :)
Na koniec pozostaje mi jedynie dodać tylko, że oprócz ciekawego, rymowanego tekstu, dużej czcionki, dźwiękonaśladowczych wyrazów jest jeszcze sztywna okładka, śliskie strony i przepiękne ilustracje, w których jestem zakochana po uszy :) Cudowne, bardzo kolorowe, takie bajkowe, maluszkowe, wesołe... Warto po nią chwycić, oj warto! Jestem pewna, że nam będzie towarzyszyła przez długi czas :)