SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Kolacja z Tiffanym

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

Agnieszka Lingas-Łoniewska po mistrzowsku prowadzi czytelników przez zawiłą intrygę, bawi, wzrusza i oszałamia!

Komedie romantyczne są do bani - twierdzi Natalia Lisek. Może i racja, ale jej życie zaczyna niepokojąco przypominać jedną z nich. Tu niespodzianka goni niespodziankę, a śmiech walczy ze wzruszeniem!

Natalia Lisek pochodzi spod Wrocławia, nosi grube okulary i... hm - delikatnie mówiąc, jest ciut roztrzepana. Właśnie straciła pracę i robi wszystko, by znaleźć nową - a zarazem dowieść rodzicom, że chce żyć po swojemu i świetnie da sobie radę.

Szczęście lubi sprzyjać takim jak ona - jest inteligentna, błyskotliwa, pełna uroku osobistego i nietuzinkowych pomysłów. To wszystko sprawia, że chociaż często wpada w tarapaty, zawsze wychodzi z nich cało!

Gdy Natalia znajduje pracę w firmie Macieja Garnickiego, wkracza w świat zamożnych klientów, zabójczo przystojnych mężczyzn, olśniewających klejnotów i... zuchwałych kradzieży! Życia nie ułatwia jej fakt, że między nią a Garnickim zdecydowanie iskrzy. Ale czy w pogoni za tajemniczym złodziejem znajdzie się czas na miłość?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Romans,  książki dla babci,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Burda Książki
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2020
Wymiary: 145x205
Liczba stron: 264
ISBN: 9788380537408
Wprowadzono: 20.07.2020

Agnieszka Lingas-Łoniewska - przeczytaj też

RECENZJE - książki - Kolacja z Tiffanym - Agnieszka Lingas-Łoniewska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.4/5 ( 17 ocen )
  • 5
    11
  • 4
    3
  • 3
    1
  • 2
    2
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

boo***********************

ilość recenzji:863

31-03-2022 20:43

"Kolacja z Tiffanym" to świetna komedia romantyczna, która z powodzeniem mogłaby zostać przeniesiona na ekran. Napisana lekko, z pomysłem, mnóstwem dobrego humoru i niesamowitej chemii między bohaterami. Trochę zahacza o romans biurowy, trochę o romans mafijny ale tak naprawdę to przede wszystkim ukazanie nieco w krzywym zwierciadle szalonej ale szczerej i prawdziwej relacji między dwojgiem dorosłych ludzi, stanowiących swoje przeciwieństwa. Bez zbędnych opisów czy sytuacji ukazuje pojawienie się uczucia w miejscu, w którym główni zainteresowani się kompletnie tego nie spodziewali. Od przypadku do wielkiej miłości? Czemu nie! Ale po drodze zaliczmy trochę zwariowanych sytuacji, wpadek, a to wszystko po to, by pamiętać, że w życiu nawet miłosnym odrobina humoru nigdy nie zaszkodzi.
Natalia to moja idolka, jeśli chodzi o podejście do życia i innych osób. Łączę się z nią w bólu jeśli chodzi o wadę wzroku, a jednocześnie podziwiam, że ma w sobie tylko odwagi, żeby w ogóle poruszać się gdziekolwiek bez wspomagania oczu. Soczewek nie uznaje i ja ją w pełni popieram. Poza tym ta dziewczyna to chodzące kłopoty i gdzie się nie pojawi naraża siebie i innych. Po prostu ma smykałkę do przyciągania niefortunnych zdarzeń.Pomimo tego to szalenie inteligentna dziewczyna, która jest cennym nabytkiem w firmie Macieja, abstrahując od jej uroku osobistego i tendencji do wpadek. Cechuje się także tym, że jest tak samo wygadana jak i nieustraszona, a niektóre kłopoty, które ją znajdują kompletnie nie wpędzają ją w panikę (jak powinny), a raczej stanowią intrygujące wyzwanie i urozmaicenie dnia. Choć pochodzi z niewielkiej miejscowości to ma miejską duszę i absolutnie nie nadaje się do aranżowanych małżeństw czy też wymuszania na niej jakichkolwiek decyzji. Ale Maciek nie musi jej do niczego zmuszać, on po prostu działa na nią jak mało kto.

Maciej to prezes firmy jubilerskiej, cenionej i szanowanej na rynku. Z uwagi na nowy pomysł współpracy potrzebuje poszerzenia kadry i tym sposobem trafia na Natalię. Nie powinna go interesować z wielu względów, a jednak serce za nic ma racjonalne przesłanki. Uchodzi za stonowanego i poważnego mężczyznę, ale Natalia ma w sobie coś, co sprawia, że się uśmiecha i pozwala sobie na chwile beztroskiego luzu, o którym już dawno zapomniał. Ze wszech miar ceni sobie wartości rodzinne, a jego bliscy są dla niego najważniejsi. I tylko oni wiedzą, że pod pięknym, firmowym garniturem, kryje się coś więcej. Utalentowany i nieuchwytny złodziej biżuterii- osławiony Tiffany.

Taka lektura to świetna propozycja na oderwanie się od rzeczywistości i spędzenie miłych chwil z nietuzinkowymi bohaterami. Dzięki lekkiej i zabawnej narracji książkę czyta się wręcz jednym tchem. Bohaterowie zapadają w pamięć i zdecydowanie rozbudzają chęci na poznanie większej ilości ich przygód. A tych możecie także szukać w kolejnych odsłonach serii, przy obiedzie i śniadaniu, bo przecież nie samymi kolacjami człowiek żyje! Gorąco polecam Wam historię Tiffany`ego

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

@fascynacja.ksiazkami

ilość recenzji:917

12-12-2021 13:42

Wspaniała komedia romantyczna z domieszką niebezpieczeństwa i ciemnych interesów.
Duża dawka zabawnych i przekomicznych sytuacji sprawiła,że czytając śmiałam się na głos.
Śmieszne sytuacja z Natalia w roli głównej to atut w książce powodujący,że bardzo przyjemnie się czyta.
Poruszony temat powiązania z mafia ubarwia fabułę i dodaje pikanterii historii,dzięki temu akcja jest nieprzewidywalna i zaskakuj?ca.
Obowiązkowa pozycja do przeczytania dla osób,które chcą się świetnie bawić oraz przyjemnie spędzić czas z książka.
Z pewnością przeczytam niejednokrotnie tą książkę,aby poprawić sobie humor.

Natalia straciła prace i przypadkowo trafia na rozmowę kwalifikacyjna w firmie Maćka.
Maciej Granicki poszukuje do swojej firmy osoby do organizacji eventów dla swoich partnerów.Natalia w czasie rozmowy kwalifikacyjnej powoduje niezłe zamieszanie w biurze Macieja.Jenak wypadła najlepiej ze wszystkich kandydatek i zostaje zatrudniona.
Natalia Lisek to 27-letnia dziewczyna,która jest chodzącym nieszczęściem spowodowanym wada wzrostu.Często swoim zachowaniem powoduje śmieszne sytuacje.
Dzięki nim Maciek zwraca na nią uwagę?potrafi go rozmieszać i doprowadzić do łez.
Rozpoczyna się wspólna droga Natalii i Macieja w świecie wielkich pieniędzy,klejnotów,imprez i podróży?
Jaką druga twarz skrywa Maciek?Kim naprawdę jest?Dlaczego robi coś,czego nie chce?
Co wyniknie gdy tajemnice wyjdą na jaw?Czy Natalia wybaczy Maćkowi skrywane sekrety?

Na te pytania odpowiecie po przeczytaniu lektury.
Gorąco polecam na długie wieczory.
Książkę czyta się jednym tchem.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ZŁotowłosa i Książki

ilość recenzji:1

24-02-2021 14:55

Natalia Lisek właśnie straciła pracę i powraca w rodzinne strony. Do rodziców i brata. Tu czeka na nią nie do końca miłą niespodzianka, która zmusza ją do szybszego powrotu do Wrocławia. Tu poszukując pracy przypadkiem myli piętra i trafia na rozmowę kwalifikacyjną do Macieja Granickiego, właściciela Granicki Holding. Między pracownicą a szefem zaczyna iskrzyć. Natalii trzyma się jakiś pech a ona sama jest strasznie roztrzepana. Nawet jej przyjaciele, Eliza i Mikołaj widzą to i jej pomagają. A jakby Natalia miała mało kłopotów w pracy, to dochodzi jeszcze do jej spotkania pod osłoną nocy z tajemniczym złodziejem Klejnotów. Owiany sławą Tiffany jest nieuchwytny. Czy Natalia da sobie ze wszystkim radę? Czy pożądanie zmieni się w miłość? Czy ta żywiołowa kobieta okiełzna złodziejaszka? Kim on jest? Dlaczego kradnie klejnoty? Czy może Natalia ucieknie tam, gdzie pieprz rośnie?

Kolejna książka autorki już za mną. Jak mam tylko taką możliwość to czytam, bo wiem, że się nie zawiodę. Mogę liczyć na humor i mnóstwo emocji. Tym razem było tak samo. Poważny biznesmen, złodziejaszek i ona jedna pomiędzy nimi. Przeczuwałam, że zabawa w kotka i myszkę będzie ostra z nutką humoru oraz dowcipu. I tak było. Od samego początku polubiłam naszego roztrzepańca. Natalka to radosna, żywiołowa a przy tym ambitna, pracowita i skuteczna młoda kobieta. Ma gadane oraz siłę przebicia. I zdawać by się mogło, że będzie się to gryzło w jej lekkomyślnością. Wręcz przeciwnie. Idealnie się dopasowywało. Uśmiałam się do łez czytając gafy i pomyłki, jakich dopuszczała się główna bohaterka. To, jak pokonywała przeciwności losu. Co za kobieta. Wulkan energii i szczerość powala na kolana. A do tego przekładający się na sferę erotyczną temperament. Złotko. Normalnie tykająca bomba z opóźnionym zapłonem. Świetnie wykreowana postać. Od początku do samego końca doskonale utrzymana w wyznaczonych ryzach. Za to główny bohater to z początku taki mruk i sztywniak. Ale widocznie potrzebował odpowiedniej osóbki obok siebie, by wyzwolić radość. Świetna postać. Do tego Tiffany. Nie wiedziałam kim on jest. Coś tam przeczuwałam i z uwagą śledziłam tekst aby nie pominąć szczegółów, które były serwowane dosłownie mikroskopijnie. Odrobinka po odrobineczce. W pewnym momencie odkryłam prawdę i o dziwo nie zaskoczyło mnie to. Gdzieś tam podświadomie czułam, że to może być właśnie ta osoba. Tylko nie wiedziałam jaki ma powód, by kraść. No w tym wątku to zostałam zaskoczona. Serio. Autorka świetnie lawirowała pomiędzy złem i dobrem ukazując działania i otaczający mrok. Zabawa była przednia. Emocji masa. Czułam się jak w wesołym miasteczku. Raz ze śmiechu ciekły mi łzy a raz brała powaga. Za to sceny miłosne to dopiero dzieło doskonałe. Odpowiednio rozgrzewające. Szalone i ostre. Czułam całą sobą ten dreszcz podniecenia, tę chemię pomiędzy bohaterami. Od pierwszego ich spotkania aż buzowało. Można było kroić nożem nasączone erotyzmem powietrze. Świetnymi postaciami są również bohaterowie drugoplanowi, których mam nadzieje poznać dogłębniej w drugiej części. Od początku mnie wciągnęła i złapałam pełen oddech, kiedy zamknęłam książkę. Normalnie czytałam jak zahipnotyzowana czytałam. Żal mi się rozstawać z Natalią i Maciejem. ale coś czuję w kościach, że zabawa dopiero się rozkręca. Zacieram łapki na "Obiad z Bondem" i na historię Eliza i Jacka. Autorka napisała świetną powieść o nieplanowanej miłości, która wprowadza zamęt w ułożone życie. Która zmienia i daje nadzieję na lepsze. Kolejny raz zachwyciła mnie lekkość pióra autorki. Lekturę czytałam ekspresowo i z ogromną przyjemnością. Czekam na więcej. Fani autorki się nie zawiodą, a ci którzy jeszcze nie czytali niczego spod pióra pani Agnieszki a szukają czegoś wesołego z mnóstwem przezabawnych pomyłek okraszonych szczyptą mroku i dużą dozą namiętności niech się skuszą.

Polecam.

Czy recenzja była pomocna?

Czytaninka

ilość recenzji:121

1-02-2021 21:42

Po książki Agnieszki Lingas-Łoniewskiej sięgam w ciemno. To jedna z tych autorek, która wiem, że nie jest w stanie mnie zawieść. Dzisiaj będzie to komedia romantyczna podczas której uśmiech nie schodził mi z twarzy.

Natalia Lisek poszukuje nowej pracy, nie ma zamiaru wracać na wieś do rodziców. Wybiera się na rozmowę kwalifikacyjną, ale że jest kobietą, której kłopoty się trzymają, przypadkowo trafia nie na tę rozmowę co powinna. Szczęście jednak się do niej uśmiecha, bo szef stawia właśnie na nią. On przystojny, rzeczowy i dokładny. Ona roztrzepana z tendencją do ciągłych tarapatów. Co może wyniknąć z takiej mieszanki, kiedy w grę wejdą uczucia?

Właśnie takiej pozycji mi teraz trzeba było. Dawno nie czytałam żadnej komedii, dawno tyle razy się nie uśmiechałam pochłaniając kolejne literki powieści. Natalia to bohaterka, której kreacja przerosła moje wyobrażenie. Autorce udało się zrobić z niej taką dosłowną ?ciamajdę?, ale w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Pękałam ze śmiechu, kiedy tylko pojawiała się na horyzoncie, co oczywiście od razu oznaczało w gratisie jakąś zabawną przygodę. Jej ciągłe zapominanie o okularach nie wróżyło niczego dobrego. I kiedy tak śledziłam jej losy, przypomniałam sobie o mojej przyjaciółce z lat szkolnych, której tak jak Natalii często przydarzały się zabawne historie.
Maciej Granicki to przystojny mężczyzna, który twardo stąpa po ziemi. Momentami był jednak dla mnie zbyt przewidywalny. Niemniej lubiłam i jego, choć czasem potrafił mnie zirytować.

?Czasami byłam trochę roztrzepana, miałam sto pomysłów na minutę, milion myśli i jeszcze więcej słów, które cisnęły mi się na usta, często w nieodpowiednich momentach. A tutaj? wszystko było takie wyważone. Z umiarem. Powściągliwe. Musiałam zapanować nad własną porywczością i nadpobudliwością. No i nosić te cholerne okulary. I nie przeklinać! O tak, dobre postanowienie na początek.?

Historia sama w sobie może nie jest zbyt zaskakująca, gdyż podobnych czytałam już wiele. Nie oznacza to jednak, że traci na znaczeniu. Agnieszka potrafi bowiem grać na emocjach czytelników z wielką wprawą. Nie zawsze musimy sięgać po historie, które wbiją nas w fotel i nie pozwalają długo o sobie zapomnieć. Kolacja z Tiffanym to pozycja idealna na jeden wieczór podczas którego chcielibyśmy się zrelaksować i dobrze bawić. I ta lektura właśnie nam to zapewnia.

Pomiędzy szefem, a podwładną pojawia się uczucie, szybkie, gorące, i może niezbyt realne. Momentami nazbyt przesłodzone. No i pojawia się jeszcze tajemniczy mężczyzna, którego ja rozgryzłam raz dwa. Także w tym przypadku nie było żadnego zaskoczenia.

?A potem piliśmy piwo, rozmawialiśmy, ktoś zagrał na gitarze, ktoś opowiedział dowcip, a ja poczułem się tak jak nigdy wcześniej. Mogłem chociaż na moment oderwać się od cyferek, notowań giełdowych i wyników finansowych. I od mojego drugiego ja.?

"Kolacja z Tiffanym" to lekka, zabawna z ogromną dawką humoru komedia romantyczna przy której czytelnik spędzi miło czas. Główna bohaterka, Natalia zadba o to, abyście nie nudzili się ani na moment. Polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Monika

ilość recenzji:357

28-12-2020 17:44

Dawno już się tak nie uśmiałam przy czytaniu???? Główna bohaterka wnosi do książki świeżość, radość i mnóstwo pozytywnej energii. Z twórczością pani Agnieszki miałam styczność przy czytaniu krótkich opowiadań, które były świetne, więc zdecydowałam się na coś dłuższego. I nie żałuję.
Natalia Lisek to młoda dziewczyna, inteligentna, błyskotliwa, pełna uroku osobistego i nietuzinkowych pomysłów, która szuka swojej drogi życiowej. Pochodzi z małej wioski pod Wrocławiem, ale na co dzień mieszka w mieście. I za nic w świecie nie chce wracać na stałe do rodziców. Natalia ma jeden mały problem, a mianowicie gdy zdejmie okulary prawie nic nie widzi, dzięki temu dochodzi to wielu śmiesznych sytuacji, ale również znajduje świetną pracę, która jak się później okaże przyniesie jej wiele, nawet niebezpiecznych sytuacji, a także miłość, bo oczaruje ją jej własny szef Maciej Granicki. Co z tego wyniknie i czy zwykła dziewczyna ma szansę ułożyć sobie życie z bogatym mężczyzną, który od początku skrywa pewną tajemnicę?
Książkę czyta się lekko i przyjemnie. Nie zawiera zbędnych opisów, same konkrety i to mi się podoba.
Przekonajcie się sami, bo naprawdę warto. Świetnie skonstruowana fabuła, intrygi, porachunki mafijne i ogromna dawka humoru, to wszystko czeka was podczas tej lektury. Na pewno nie będziecie się nudzić z tą książką. Jeśli szukacie dobrej komedii romantycznej to właśnie ją znaleźliście. Czekam z niecierpliwością na kolejną część.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

polecanekobietom.blogspot.com

ilość recenzji:1

17-10-2020 19:04

Pierwsze co zwróciło moją uwagę to okładka, która zaintrygowała mnie. Dopiero później spostrzegłam autorkę i te dwie rzeczy sprawiły, że postanowiłam ją przeczytać. To nie była pierwsza pozycja tej autorki, po którą sięgnęłam, ale muszę przyznać, że te ostatnio trafiają się dość krótkie i spokojnie można je w jeden wieczór przeczytać. Z tą było podobnie. Liczy przeszło 256 stron, czyli spokojnie w 4 godziny można ją przesłuchać. Bez żadnych przeszkód więc mogłam do niej zajrzeć.

Czytałam różne tematycznie pozycje wychodzące spod pióra pani Agnieszki. Jedne były bardziej życiowe i pełne dramatyzmu, które dotykały tematów drażliwych. Inne tak jak ta właśnie, lekkie i zabawne, których głównym założeniem było rozluźnienie czytelnika i sprawienie, by choć na chwile zapomniał o otaczającym go świecie. Ta pozycja idealnie się w tej kategorii odnajduje. Zabawna i prosta, nie wymaga wielkiego skupienia i analizowania wielu czynników. Fabuła ciekawa, akcja nieprzeciągana sztucznie, by zapełnić strony. Bohaterzy ciekawi i umiejący wywołać uśmiech na ustach, więc czego chcieć więcej.

Główna bohaterka, mająca problemy ze wzrokiem Natalia Lisek świetnie się sprawdziła w tej komedii romantycznej. Jak magnes przyciąga kłopoty i co chwila w jakieś ląduje, przez co podczas czytania nawet przez chwilę nie wiało nudą :-). Do tego jest twardą kobietą, która ma własne zdanie i potrafi zawalczyć o swoje marzenia. A o takich kobietach lubię czytać. Gdy dodamy do tego błyskotliwość, inteligencję, urok osobisty i zbiór nietuzinkowych pomysłów Natalia Lisek robi się jeszcze bardziej interesująca.

Oczywiście nie zdziwi was fakt, że szukając pracy, trafia na przystojnego, ale zamkniętego Macieja Garnickiego, który do momentu spotkania Natalii, był wycofaną osobą, która nie szuka przyjaźni i miłości w pracy. Swoją nietuzinkową osobowością udało jej się przebić przez grubą barierę swego szefa i z impetem wedrzeć się do jego serca. Droga, jaką pokonają, będzie zabawnym przedstawieniem, obok którego nie sposób przejść obojętnie. Oczywiście będzie, musiały sięgnąć do niej sami, by przekonać się, co pani Agnieszka tym razem zaserwowała. Przygotujcie się na sporą dawkę humoru i zabawnych sytuacji.

Życzę wam udanej lektury i zdecydowanie zachęcam do przeczytania.

1. P O L E C A N E K O B I E T O M : PAN PERFEKCYJNY
2. P O L E C A N E K O B I E T O M : PIĘKNY GRACZ
3. P O L E C A N E K O B I E T O M: ZGRYŹLIWE WIADOMOŚCI
4. P O L E C A N E K O B I E T O M : CÓRKA GLINIARZA
5. P O L E C A N E K O B I E T O M : ŁOPATĄ DO SERCA
6. P O L E C A N E K O B I E T O M : BEZLITOSNA SIŁA. KASTOR

Czy recenzja była pomocna?

AnastazjaB

ilość recenzji:29

24-07-2020 16:04

Biżuteria. Błyskotki. Brylanty. Cyrkonie. Diamenty. Oj, skromnie nieskromnie przyznam, że sama mam troszkę coś ze sroki. Na swoją obronę mam trzy argumenty! Marylin Monroe śpiewała o diamentach, które są najlepszymi przyjaciółmi kobiety. Audrey Hepburn jadła śniadanie u Tiffany?ego?a Natalia Lisek załapała się na ?Kolację z Tiffanym?! Czy ta wieczerza poskutkowała niestrawnością? Zdecydowanie nie!


Zacznę od tego, że od wielu lat z ogromną chęcią sięgam po twórczość Agnieszki Lingas-Łoniewskiej. To jest mój pewniak. Wyjątkowe, gdy w twórczości autora nie wkrada się rutyna i przewidywalność. Szacunek, ogromny!



Jednak przejdźmy do naszej kolacji. Jakież to było przyjemne! Natalia zrządzeniem losu, a może swoim pociągiem do wpadania w kłopoty, odnajduje pracę w renomowanej firmie Macieja Granickiego. I od tego momentu zaczyna się humorystyczna jazda.



?W naszym życiu był jeszcze ktoś, kto stanowił naszą wspólną przeszłość, kiedy żyliśmy w miarę beztrosko, byliśmy młodzi i myśleliśmy, że czeka nas szalone życie. Ale potem okazało się, że każdy z nas nosi w sobie coś na kształt przekleństwa. Bo jeśli ma się takie więzy, to ma się je już na zawsze.?



Standardowo autorka ożywia na kartach powieści bohaterów, nadając im nie tylko swego rodzaju uformowanie, ale także wypełnia postacie życiem, cechami, które sprawiają, że stają się oni indywidualnymi jednostkami, niemalże z krwi i kości. To, w jaki sposób została przedstawiona okularnica Natalia prosi się o jakąś specjalną nagrodę. Wszystkie epizody, jakie napotykała na swojej drodze nie były irracjonalne, wręcz przeciwnie. W mistrzowskiej mieszance cech, jakie zostały jej nadane, każdy najmniejszy element był na swoim miejscu. Tajemnicza postać Macieja również okazała się dopracowana tak, jakbym oglądała wyśmienity film oczami wyobraźni.



?Miałem ochotę złapać jej smukłą łydkę i wgryźć się w nią zębami. Cholera jasna, w życiu nie czułem czegoś takiego, a teraz miałem wrażenie, że pali mi się mózg. Że płonie we mnie wszystko.?



Opisy są snute w wdzięczny sposób, pchając akcję nieustannie do przodu. Tajemnice, zrządzenia losu i? ogromna dawka humoru ze szczyptą ciętego języka przeplatanego płomienną dozą emocji. (Psst, przecież Lingas-Łoniewska to dilerka, nie zapominajmy!)


Ileż ja się naśmiałam w trakcie tej lektury, to moje biedne ściany wiedzą. Ewentualnie kot. Opcjonalnie sąsiedzi ? tutaj trzeba zrobić wywiad, do jakiego piętra pobrzmiał mój żabi chichot. Agnieszka Lingas-Łoniewska nie zawodzi. Tutaj dam Wam przemiły przedsmak.



? ? Teraz nagle przestałeś mówić?

Rozłożyłem ręce. Złapałem ją błyskawicznie i założyłem plastikowy zacisk na nadgarstki.

- Greya się naczytałeś? ? prychnęła.

- Czego? ? spytałem, chociaż miałem się nie odzywać.

- Jezu, na jakim świecie ty żyjesz? ? Przewróciła oczami i zachichotała. ? Oj, za takie zachowanie Christian Grey użyłby nie tylko zacisków.?



?Kolacja z Tiffanym? okazała się być taką częścią wieczoru, na jaką czeka się z utęsknieniem z niecierpliwością przebierając nogami. Gdy tylko przyjdzie czas późnego posiłku, serwowana jest znakomita akcja okraszona nietuzinkowym humorem, który uzależnia w takim stopniu, że założenie pod tytułem ?Jeszcze jeden rozdział!? kończy się fiaskiem. Z niewyczerpalną niecierpliwością i ekscytacją

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

kobieta z książką

ilość recenzji:8

9-06-2020 19:56

Ja swoją przygodę z książkami pani Agnieszki zaczęłam właśnie od komedii, którą była wtedy ?Wszystko wina kota?. Od tego czasu udało mi się przeczytać i skompletować w biblioteczce większość z książek pani Agnieszki. Tym bardziej nie mogło w niej zabraknąć nowej komedii.

Natalia to młoda kobieta, która z niezwykłym talentem umie pakować się w kłopoty. Pomylona rozmowa o pracę, rozlany tusz, obcas, który utkwił nie tam gdzie powinien czy przygody w męskiej toalecie, to tylko nieliczne z nich.
Maciej to z kolei szanowany biznesmen, bardzo oddany swojej rodzinie. Właśnie to oddanie rodzinie stawia go w niezwykle kłopotliwej i specyficznej sytuacji, z której będzie starał się wyjść cało.
Kiedy więc ta dwójka staje na swojej drodze, wszystko jest możliwe. Czy miłość pokona wszystkie przeciwności? Czy Natalia odkryje prawdziwą twarz Macieja? I kim jest tytułowy Tiffany?

Lekki styl autorki, ciekawe i zabawne dialogi oraz bohaterowie, których trudno nie polubić to elementy, które sprawiają, że lektura ?Kolacji z Tiffanym? jest prawdziwą przyjemnością.
To komedia na jedno popołudnie, czyta się bowiem niezwykle szybko, a w trakcie lektury uśmiech nie schodzi nam z twarzy.
Agnieszka Lingas-Łoniewska nie bez powodu nazywana Dilerką Emocji, potrafi bowiem w swojej twórczości wzruszać, ale także świetnie bawić.

Polecam i czekam na kolejną komedię pomyłek tym razem w wykonaniu Elizy i Jacka, czyli ?Obiad z Bondem?.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Mój Świat Literatury

ilość recenzji:1

3-06-2020 17:36

Już kiedyś Wam wspominałam, że jakoś nie po drodze mi książkowo z Agnieszką Lingas - Łoniewską. Książki nazywanej przez czytelników Dilerką Emocji dotychczas raczej nie wywarły na mnie dużego wrażenia. Owszem, zdaję sobie sprawę, że ostatni raz powieść tej autorki czytałam ponad rok temu, więc byłam ciekawa, czy coś się w tej kwestii zmieniło. I jak wyszło ? Powiedzmy, że dużego rozczarowania raczej nie było, ale jednak było.

Pilnie poszukująca pracy Natalia postanawia odpocząć przez jakiś czas w domu rodziców, ale ich ciągłe swatanie jej z mężczyznami z jej wioski męczy ją. Postanawia wrócić do miasta i trafia przez przypadek na rozmowę rekrutacyjną do wielkiej firmy, której właścicielem jest Maciej Granicki. Wkrótce jej życie diametralnie się zmieni, a ona pozna tajemniczego złodzieja drogocennych klejnotów, który z dnia na dzień zacznie ją coraz bardziej intrygować.

Muszę powiedzieć, że główni bohaterowie wzbudzili moją sympatię. Natalia to dziewczyna, która jest zaradna, robi dobre wrażenie, ale też ... łatwo pakuje się w kłopoty. Często znajduje się niemalże w centrum wydarzeń. Tak więc, gdy przypadkiem trafia na rozmowę o pracę, nie wie nawet o jakie stanowisko się ubiega. Jest zakręcona, ma wiele pomysłów i przyjaciół, którzy zawsze ją wspierają. Przyznam, że na swój sposób naprawdę da się ją lubić, choć sprawia czasami wrażenie osoby, która nie wie, czego oczekuje od życia. Natomiast nasz główny amant to Maciej Granicki. Jest raczej zdystansowany, ale gdy spotyka Natalię zaczyna czuć, że ta dziewczyna nie jest kolejną zwykłą osobą w jego życiu. Maciek jest z jednej strony mężczyzną, który nie chce wikłać się w związki. Dotychczas wystarczyły mu jedynie relacje łóżkowe, ale nie potrafi zapomnieć o Natalii i zaczyna czuć, że chce czegoś więcej, ale na przeszkodzie stają mu tajemnice, które skrywa. No i mamy też złodzieja, ale rozpisywać się o nim nie będę i jeżeli sięgniecie po tę pozycję, to raczej będziecie wiedzieli dlaczego. Oprócz pary naszych głównych bohaterów mamy też przyjaciół Natalii, czyli Elizę i Mikołaja. Co do Elizy, to jej historię poznamy w kolejnym tomie, więc cieszę się, bo ją również bardzo polubiłam.

Przede wszystkim, bohaterów na swój sposób da się lubić. Pióro autorki jest lekkie, widać też fajne poczucie humoru, bo mamy w tej powieści wiele momentów zabawnych, perypetie Natalii również są angażujące. Ale niestety, nie mogę tego samego powiedzieć ogólnie o powieści. Nie będę wspominała o tym, że sama powieść jest bardzo schematyczna i przewidywalna, bo niemalże każdy romans jest przewidywalny. Przede wszystkim mam wrażenie, że autorka nie do końca przemyślała tę historię, bo niektóre rzeczy w niej po prostu mi się nie kleją. I nie wiem, czy to wina braku rozwinięcia pewnych wątków, np. skutków kradzieży złodzieja; ale czytając tę książkę co jakiś czas zastanawiałam się, jak to jest możliwe. Postać Maćka z jednej strony naprawdę polubiłam, ale z drugiej tak naprawdę jest nielogiczna i pełna sprzeczności, tak jak i wydarzenia, w które wplątała go autorka. Wątek z mafią jest dla mnie po prostu za bardzo naciągany, ale zdaję sobie sprawę z tego, że bez niego książka byłaby po prostu kolejną romantyczną komedyjką. Poza tym nie za bardzo rozumiem też postępowanie Jacka, czyli kuzyna Maćka, który jest policjantem. Być może więcej nam się wyjaśni, gdy poznamy kontynuację tej powieści, która dotyczyć będzie Jacka i Elizy, ale na tę chwilę postać Jacka jest jak dla mnie niezbyt dobrze przemyślana, zwłaszcza jego zachowanie. Pomyślicie sobie, że się czepiam, ale po prostu same te zdarzenia i postępowanie bohaterów rzuca się w oczy, więc jeśli ktoś oczekuje tylko komedii, bez zawracania sobie głowy logiką, to myślę, że powinien być w miarę zadowolony. Ja jednak liczyłam na coś więcej, więc dlatego nieco się zawiodłam.

,,Kolacja z Tiffanym" to kolejna książka Agnieszki Lingas - Łoniewskiej, którą miałam okazję przeczytać i niestety muszę powiedzieć, że nie rozczarowałabym się, gdyby postępowanie i co poniektórzy bohaterowie byli logiczni. Sam sposób narracji i zabawne perypetie głównej bohaterki były ciekawe, ale zawiodła tutaj chęć wplątania sensacji (tzn. wątku z mafią) na siłę. Gdyby autorka przemyślała to i poszła inną drogą, to na pewno książka byłaby o wiele lepsza. Dlatego też jestem ciekawa, jak potoczą się losy Jacka i Elizy, którzy będą bohaterami kolejnej części. Jeśli ktoś szuka lekkiej lektury, z dawka humoru, ale nie przejmuje się logiką, to ta książka powinna spełnić jego oczekiwania. Jeśli zaś wolicie coś bardziej przemyślanego, to myślę, że możecie być sfrustrowani zastanawianiem się, dlaczego autorka poszła tą drogą, a mogła to rozwiązać niektóre wątki nieco inaczej. Ja na razie nie wyrokuję, bo mam nadzieję, że dowiemy się więcej w kolejnej części i wszystko będzie już bardziej klarowne.

Całą recenzję przeczytasz na u ...

Czy recenzja była pomocna?

blondeside

ilość recenzji:113

2-06-2020 13:59

W momencie, gdy Maciej poznaje Natalię ma pewność, że od tej chwili jego życie wywróci się do góry nogami. Mężczyzna jest szefem dużej korporacji i gdy na rozmowę o pracę w jego firmie zjawia się zwariowana i roztrzepana młoda kobieta od razu skupia na sobie uwagę przyszłego szefa... ponieważ pomyliła firmy!
Natalia, pochodząca z małej wsi, żywiołowa dziewczyna, ma wręcz talent do wpadania w tarapaty. A wada wzroku i niechęć do noszenia okularów nie ułatwia sprawy. Zaczyna pracę w korporacji, w której tajemniczy i nieziemsko przystojny szef niepokojąco zaprząta jej myśli.
Jednak jest coś jeszcze, a właściwie ktoś! Zagadkowy, zamaskowany, na którego Natalia trafia w najmniej odpowiednich momentach....
Co może przytrafić się młodej kobiecie, która jest chodzącym kłopotem?
Jakie plany względem Natalii ma Maciej?
I co wspólnego ma z tym wszystkim tajemniczy złodziej biżuterii?!

"Ona naprawdę była chodzącą katastrofą. Moją osobistą, nieznośną, piękną, pyskatą, podniecającą katastrofą".

"Kolacja z Tiffanym" to świetna i pełna humoru powieść. Jest to seria niefortunnych zdarzeń, które doprowadzą do ciekawego zakończenia. Postać Natalii wspaniała! Niemal miałam przed oczami dziewczynę w opałach rzucającą pod nosem przekleństwa i cięte riposty
Sam pomysł na fabułę bardzo ciekawy. To, co się dzieje wokół Natalii i Macieja stanowi dla czytelnika zagadkę. No i ten nieszczęsny złodziej!
Autorka zapowiada, że ciąg dalszy tej historii nastąpi i muszę przyznać, że nie mogę się już doczekać!
Książkę zrecenzowałam dzięki Burda Książki.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Blog Kto czyta książki - żyje podwójnie

ilość recenzji:1

27-05-2020 18:22

SZEF, PRACOWNICA, ZŁODZIEJ?
Główna bohaterka powieści to serdeczna, a zarazem ambitna dziewczyna, która zdecydowanie wie jak wziąć sprawy w swoje ręce. Gotowa na wyzwania miewa jednak jeden malutki mankament. Jest specjalistką od wpadania w tarapaty. Może gdyby nosiła okulary, udałoby się jej uniknąć niektórych gaf. Najczęściej tych popełnianych w towarzystwie niejakiego Macieja Granickiego, przystojnego szefa ubranego w marynarkę od Hilfigera. I żaden tam z niego snob, a otwarty i kontaktowy człowiek. Nic dziwnego, że Natalia szybko ulega jego urokowi. Musi jednak uważać. Przystojniacy lubią mieć swoje tajemnice, których pilnie strzegą.

FIRMA, KLEJNOTY, WŁOCHY
Tajemniczy złodziej klejnotów, podróż do włoskiej Kalabrii, praca w firmie, przyjaźń, dziewczyna do łóżka, samotny Damian i wychodzące na jaw kłamstewka. Co łączy te wszystkie wątki? Natalia, dziewczyna, która trafia w środek skomplikowanych relacji. A wszystko przez nową pracę? Agnieszka Lingas-Łoniewska stworzyła romantyczną, momentami zabawną i na pewno niewulgarną historię, przy której dobry humor pojawia się po prostu sam. Co ciekawe, zakończenie wcale nie zakrawa o słodziutki happy end, wszystko wskazuje na to, że nastąpi dalszy ciąg. Czy będę chciała go odkryć? Pewnie! Tym bardziej, że w grę wkraczają moje ukochane, włoskie klimaty.

DLA KOGO?
Akcja o umiarkowanym tempie, jak dla mnie ? świeży wydźwięk fabuły, lekki klimat i nieobciążająca treść. Pozytywna historia dla romantyczek zmęczonych powielonymi historiami przeładowanymi wulgarnym erotyzmem. Smaczna, mająca swoje sekreciki książka z dość niecodzienną sytuacją, która spotyka sympatyczną, główną bohaterkę. Polecam polskim czytelniczkom i czekam na kontynuację. ...

Czy recenzja była pomocna?