SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Kobieta w czerni Rączka (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Zysk I S-Ka
Data wydania 2021
Oprawa twarda
Liczba stron 344

Opis produktu:

Zapierające dech opowieści grozy

Kobieta w czerni i Rączka to klasyczne opowieści o duchach.

Arthur Kipp, bohater Kobiety w czerni, jest obiecującym adwokatem w londyńskiej kancelarii, który zostaje wysłany do Crythin Gifford - zapadłej mieściny na wietrznych trzęsawiskach, aby wziąć udział w pogrzebie klientki, Alice Darblow, a także załatwić jej sprawy spadkowe. Kipps nic nie wie o sekretach, które kryją się za okiennicami domu pani Darblow, stojącego na końcu kanału i spowitego w mgłę oraz tajemnicę. Rutynowa podróż biznesowa przybiera nieoczekiwany obrót, gdy adwokata zaczynają prześladować seryjnie powtarzające się dźwięki i obrazy: bujający się fotel w pustym pokoju dziecinnym, niewytłumaczalny dźwięk powozu, dziecięcy okrzyk we mgle i - najbardziej przerażająca - widmowa kobieta w czerni.
Psychologicznie przerażająca i wspaniale zaskakująca Kobieta w czerni to znakomity, pierwszorzędny dreszczowiec. W roku 2012 James Watkins nakręcił pod tym samym co powieść tytułem film z Danielem Radcliffe`em w roli głównej.

Antykwariusz Adam Snow, bohater Rączki, wraca późnym wieczorem od klienta. Gdy szuka drogi na skróty, gubi się i natrafia na zapuszczony, wiekowy Biały Dom. Gdy wchodzi na teren dawnego ogrodu, nagle czuje, jak w jego dłoń wślizguje mała ręka, zupełnie jakby w mroku jakiś dzieciaczek stanął obok i chciał się przytrzymać.
Zaintrygowany Snow postanawia dowiedzieć się więcej i odkrywa niektóre szczegóły burzliwej historii tajemniczego domostwa, który po krótkim okresie świetności popadł w zapomnienie. Osobliwe doświadczenie zrazu tylko interesuje antykwariusza, lecz wkrótce zaczynają go nawiedzać dramatyczne sny, ataki paniki, a także coraz częstsze wizyty rączki, coraz groźniejsze i złowrogie...
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: wysyłka 24h
Wydawnictwa: Zysk
Kategoria: horror,  książki na jesienne wieczory,  książki na lato,  sensacja
Wydawnictwo: Zysk I S-Ka
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 140x205
Liczba stron: 344
ISBN: 9788382021035
Wprowadzono: 10.05.2021

Susan Hill - przeczytaj też

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka Książka 37,28 zł
Dodaj do koszyka
Paderborn Langer Tom 2 Książka 32,93 zł
Dodaj do koszyka
Krew w piach Książka 30,08 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Kobieta w czerni Rączka - Susan Hill

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.4/5 ( 5 ocen )
  • 5
    2
  • 4
    3
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

books.and.candles

ilość recenzji:287

21-04-2021 20:28

Lubicie się bać? Ja uwielbiam! Dlatego ochoczo sięgnęłam po książkę Susan Hill, która zawiera w sobie dwa opowiadania grozy - "Kobietę w czerni" i "Rączkę". Pierwszą historię miałam okazję oglądać na ekranie i bardzo mi się podobała. Nie pamiętałam jej już zbyt dokładnie, więc z chęcią odświeżyłam sobie to opowiadanie. Traktuje ono o adwokacie, który zmuszony jest załatwić sprawy związane z pogrzebem swojej klientki, co wiąże się z nocowaniem w jej opustoszałym domu. Mężczyzna zaczyna słyszeć dziwne odgłosy, aż w końcu pojawia się tytułowa kobieta w czerni, której obecność nie wróży nic dobrego. Historia zmroziła mi krew w żyłach i podobała mi się równie mocno jak jej ekranizacja. Drugie opowiadanie, czyli "Rączka", to była dla mnie całkowita nowość. Mamy tu antykwariusza, który pewnej nocy, wracając z pracy, trafia na tajemniczy dom. Gdy wchodzi do jego ogrodu, do jego dłoni wślizguje się mała rączka. Gdy mężczyzna, zaciekawiony tym, co go spotkało, zaczyna szukać informacji na temat domu, odkrywa coraz więcej, ale i coraz więcej złego się wokół niego dzieje. A tytułowa rączka staje się bardzo niebezpieczna. Powiem szczerze, że autorka dała czadu! Obie historie są mega wciągające, przerażające i bardzo niepokojące - prawdziwa gratka dla fanów horrorów! Są to klasyczne historie o duchach, które zdecydowanie trafiają w mój gust. Jeśli chcecie się trochę pobać, to zdecydowanie polecam Wam opowiadania Susan Hill.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Ilona

ilość recenzji:1

19-02-2021 10:01

Dostajemy tu dwie opowieści, które publikowane były w odstępie prawie 30 lat i nie sposób wyczuć różnicy. Oczarowani Kobietą w czerni, jej klimatem i mrocznością możemy nie odnaleźć się w "Rączce". Być może gdybym czytała je w odwrotnej kolejności moja ocena byłaby zgoła inna i mniej rygorystyczna.

1. Kobieta w czerni
II połowa XIX wieku, wioska leżąca na uboczu, mieszkańcy trapieni plagą śmierci. W tej zamkniętej społeczności każdy skrywa jakąś tajemnicę, jest tu mrocznie zupełnie jakby to miejsce nawiedziło zło. Gdy do tego dodamy ponurą, niesprzyjającą pogodę, mokradła, mgła unosząca się za dnia, szaleństwo i śmierć oraz nawiedzenia - to przepis na świetny horror. Mamy tu historię niedoświadczonego prawnika, który przybywa z Londynu po śmierci swej klientki, aby dopełnić formalności i zrealizować powierzone mu przez biuro zadanie uporządkowania dokumentów. W dniu pogrzebu dostrzega kobietę - ducha, która będzie mu towarzyszyć podczas pełnionych czynności. W ciemną listopadową noc, gdy gęste mgły od morza osiadają na trzęsawiskach i nadchodzi przypływ nikt z mieszkańców nie odważy się zbliżyć do Węgorzowych Mokradeł. Posiadłość dodatkowo zostaje odcięta od reszty poprzez przypływ, który zalewa drogę i ucieczka staje się praktycznie niemożliwa. W tym opuszczonym domostwie dzieją się rzeczy, których rozum nie jest w stanie pojąć. Główny bohater - Arthur Kipps uchodzący za człowieka twardo stąpającego po ziemi nigdy nie wierzył w duchy, ale po przybyciu do Węgorzowych Mokradeł szybko zmienił zdanie.
Autorka sięga w tej powieści po wszystkie możliwe chwyty - mamy tu niesprzyjającą przyrodę: trzęsawiska i mokradła, mgły od morza tzw. zasiedzki, wiatr, który zrywa się znienacka, złowrogie krzyki mew, pies, który szczeka w ciemności widząc być może coś, czego człowiek nie dostrzeże. Do tego dodamy efekty dźwiękowe, dziwne odgłosy dochodzące ze snującej się mgły, skrzypiące drzwi i kroki wskazujące na czyjąś obecność, dręczące sny i widma, pobłądzenia i strach, który mami zmysły i odbiera rozsądek. Dokładne opisy stanów lękowych bohatera czytane wieczorową porą mogą nas przyprawić o dreszcze. nie jest to typ taniej i bezmyślnej literatury mającej nas jedynie bawić strasząc, jest to powieść ambitna, próbująca nam pokazać dramat i cierpienie po stracie ukochanej osoby.

2. Rączka
To opowieść o poszukiwaczu białych książkowych kruków, który przez przypadek trafia na opuszczoną posiadłość oddziałującą na niego w dziwny sposób. Ogród przyciąga bohatera i nie daje o sobie zapomnieć. Od tego momentu antykwariusza będzie prześladował dotyk dziecięcej rączki, czasem będzie to uścisk przelotny, a innym razem będzie próbował zepchnąć mężczyznę w przepaść. Za każdym razem, gdy niewidzialna ręka wsuwa się w dłoń bohatera doznaje on uczucia pomieszania zmysłów.
U Susa Hill zło czai się zawsze z dala od wielkich miast, jest zawsze obecne na prowincji w opuszczonych posiadłościach, zaniedbanych ogrodach i zawsze jest wynikiem wypadku z przeszłości. W przypadku opowieści Rączka, akcja na chwilę przenosi się do górskiego opactwa, co jest dobrą odmianą dla reszty wydarzeń. Zabrakło mi tu jednak klimatu i nastroju, jaki autorka stworzyła w Kobiecie w czerni.
Być może błędem było czytanie jednej i drugiej opowieści w kolejności zamieszczonej w książce. Dla wszystkich tych, którzy jeszcze nie czytali dam dobrą radę - zacznijcie właśnie od Rączki.

Podsumowując, obie powieści są przykładem zacnej literatury gotyckiej, klasycznej w stylu "ghost stories" spod znaku Dickensa. U Susan Hill wszystko zostało solidnie przemyślane - od konstrukcji bohaterów, skąpych dialogów po nastrój wywołujący dreszcz niepokoju i opisy działające na wyobraźnię.

Czy recenzja była pomocna?

pszczola_czyta

ilość recenzji:48

16-02-2021 10:54

Dwie klasyczne historie o duchach, które hipnotyzują i bezlitośnie wciągają czytelnika w swój specyficzny, niepowtarzalny świat tajemnic i stopniowo narastającego strachu. Nie spodziewałam się, że te dwa niedługie opowiadania zrobią na mnie takie wrażenie.

Ekranizację ?Kobiety w czerni? z Danielem Radcliffem oglądałam, jednak pamiętam ją jedynie mgliście. Z pewnością spodobała mi się mroczna, duszna atmosfera tego horroru. Lecz dopiero czytając tę historię i wnikając w myśli głównego bohatera, całkowicie przepadłam w wykreowanym przez autorkę świecie. Pióro Susan Hill jest niesamowite! Tak plastyczne i oddziaływujące na wyobraźnię, że czułam jakbym to ja przemierzała tę starą, klimatyczną posiadłość na otoczonych mgłą Wężowych Moczarach. Niejednokrotnie odczułam ciarki na plecach i niepewność tego, co przyniesie dalszy rozwój zdarzeń. Dom na odludzi otoczony mokradłami i niszczejącym cmentarzem. Już sama sceneria budzi dreszczyk grozy, a co dopiero rozgrywająca się tam historia.

Drugie opowiadanie- ?Rączka? nie ma już aż takiego ciężkiego klimatu, lecz jest równie klimatyczne i intrygujące. Główny bohater w drodze od klienta do domu gubi się, szukając drogi na skróty. Właśnie w ten sposób trafia do zapuszczonego Białego Domu. Gdy wchodzi do ogrodu, nagle czuje w swojej dłoni dziecięcą rączkę. Zupełnie jakby dziecko oczekiwało od niego pomocy i wsparcia. Dotyk jest odczuwany wyraźnie, ale w najbliżej okolicy nie ma żywego ducha. Choć Rączka z początku wydaje się przyjazna, z biegiem czasu zaczyna coraz bardziej dokazywać.

Uwielbiam stare domostwa, niszczejące budynki w których można poczuć tę tajemniczą aurę zapomnienia. Dlatego też oba opowiadania idealnie trafiły w mój czytelniczy gust. Do tego świetnie opisane meandry ludzkiego umysłu w zetknięciu z paranormalnymi zjawiskami i satysfakcja z lektury gwarantowana. Gdybym miała wskazać opowiadanie, które podobało mi się bardziej, myślę że byłaby to ?Kobieta w czerni?. Jeśli lubicie klasykę grozy i historie o duchach, potraktujcie tę pozycję jako obowiązkową! ????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Ewelina Chomicz

ilość recenzji:1

15-02-2021 15:04

"Kobieta w Czerni" to opowieść o prawniku, który to za młodu doświadczył dziwnych sytuacji. Arthur Kipps, bo tak się właśnie nazywa nasz główny bohater zostaje wysłany do Crythin Gifford, by wziąć tam udział w pogrzebie klientki oraz załatwiać sprawy związane ze spadkiem zmarłej. Wszystko by było w porządku, gdyby nie to, że Kipps zaczyna dostrzegać złowieszcze jak i przerażające go rzeczy.
.
Mój podziw do Susan Hill jest tak olbrzymi, że teraz ciężko to będzie przebić! To jak ona operuje językiem, jak się nim bawi to majstersztyk. Podziwiam ją za to, jak umiejętnie opisuje świat otaczający jej postaci. Robi to tak szczegółowo i drobiazgowo, że naprawdę miałam wrażenie, iż jestem uczestnikiem wydarzeń. Zaś sama elementy grozy, robią piorunujące wrażenie i zdecydowanie powodują gęsią skórkę. Ja się osobiście bałam, lecz jeśli szukacie duchów wyskakujących na każdym kroku z szaf, to tego tutaj nie znajdziecie, gdyż Susan przeraża czytelnika w sposób subtelny i klimatyczny.
**
"Rączka" to kolejna niepowtarzalna i iście przerażająca opowieść o duchach. Tym razem, naszym głównym bohaterem jest Adam Snow, który to jest sprzedawcą książek w antykwariacie. Pewnego dnia, podczas spaceru gubi się i przypadkowo natrafia na Biały Dom. Zaciekawiony nim podchodzi bliżej i wtedy zaczyna odczuwać wrażenie małej dłoni dotykającej jego dłoń. Z początku niewzruszony Snow nic sobie z tego nie robi, jednak z czasem kiedy zaczynają go nawiedzać przerażające sny i coraz to częstsze wizyty niewidzialnej rączki, mężczyzna zaczyna się bać.
.
"Rączka" to przepięknie napisana, króciutka i bardzo klasyczna opowieść o duchach. Fabuła została tutaj świetnie nakreślona a samo zakończenie jest fantastyczne, gdyż otrzymałam wszystkie odpowiedzi na pytania. Wszelkie moje wątpliwości zostały rozwiane, z czego się bardzo cieszę. Warsztatowo jest nadal znakomicie, więc nie będę się po raz kolejny rozpisywać nad wybitnym piórem Hill. I choć "Kobieta w Czerni" podobała mi się bardziej, to nie ujmuje nic tej opowieści, gdyż jest również warta uwagi!

Czy recenzja była pomocna?

M

ilość recenzji:1979

1-02-2021 07:07

WIKTORIAŃSKA GROZA W NOWEJ ODSŁONIE

W świecie horroru nazwisko Hill jest doskonale wszystkim znane, chociaż kojarzy się przede wszystkim z synem niekwestionowanego króla tego gatunku, Stephena Kinga, wydającym pod pseudonimem Joe Hill. Zanim jednak ten autor stał się gwiazdą, istniała już Susan Hill, która zdobyła niemałe uznanie. I teraz wydawnictwo Zysk przypomina nam jej najsłynniejsze dzieło, ?Kobietę w czerni?, wzbogaconą o nowelę ?Rączka?. I jeśli jeszcze nie znacie prozy tej autorki, a cenicie sobie opowieści z dreszczykiem, koniecznie po ten tom powinniście sięgnąć, bo to kawał świetnej lektury.

W ?Kobiecie w czerni? Arthur Kipps, młody adwokat z Londynu, trafia do niewielkiej mieści na trzęsawiskach, na pogrzeb klientki i aby załatwić sprawy spadkowe. Nie wie jednak z czym przyjdzie mu się zmierzyć. Dom na Węgorzowych Mokradłach kryje swoje upiorne tajemnice, a Kipps będzie musiał stawić czoła dziwnym wydarzeniom i? kobiecie w czerni!
W ?Rączce? zaś antykwariusz Adam Snow przypadkiem zbacza z drogi i trafia w okolice tajemniczego białego domu. Co dziwniejsze czuje wówczas czyjąś jakby dziecięcą dłoń. Zaintrygowany, postanawia odkryć sekrety tego miejsca. Nie ma jeszcze pojęcia, jaki koszmar sprowadzi na niego widmowa rączka?

Co prawda po polsku ukazało się kilka powieści Susan Hill, w tym tak cenione tytuły, jak ?Jestem królem zamku? czy seria kryminałów z Simonem Serraillerem, najprawdopodobniej autorka pozostaje najbardziej kojarzona z ekranizacji ?:Kobiety w czerni? z Danielem Radcliffem w roli głównej. Szkoda, bo to autorka o wielkiej klasie, odznaczona nawet m.in. Orderem Imperium Brytyjskiego za zasługi na polu literackim, która na dodatek ma na koncie wiele najróżniejszych dzieł, w tym nawet książek dla dzieci. Nie wiem czy wydanie książki ?Kobieta w czerni / Rączka? zmieni ten stan rzeczy, ale wiem jedno: że nawet jeśli tak się nie stanie, t lektura, po jaką warto sięgnąć.

Jeśli kochacie grozę, to jedna z tych publikacji, które znać powinniście koniecznie. Ale nawet jeśli z horrorami Wam nie po drodze, z dziełami Susan Hill jest, jak z prozą Daphne du Maurier ? wykracza daleko poza gatunkowe ramy i oferuje solidną porcję dobrej literatury każdemu, kto ceni dobrą literaturę. Jako horror jednak, ?Kobieta w czerni? to typowa ghost story, osadzona w okresie najważniejszych dla gatunku realiach wiktoriańskich. Tu nawet styl (chociaż teksty pochodzą kolejno z roku 1983 i 2010) przypomina dziewiętnastowieczne dzieła, które nawet, gdy proste, urzekały smakowaniem słów i klimatem.

I to tutaj mamy: krwiste pisarstwo, nieskomplikowane, ale przemawiające do serca i umysłu, połączone ze znakomicie budowanym nastrojem. Nieźle nakreśleni bohaterowie, dobre pomysły, lekkość połączona z odpowiednim ciężarem i trafne poprowadzenie akcji sprawiają, że książkę czyta się jednym tchem. Co prawda ?Kobieta w czerni? w wersji książkowej, jak i filmowej, jest przewidywalna, ale nie zmienia to faktu, że mamy tu do czynienia z satysfakcjonującą lekturą, do jakiej chce się wracać. Jak więc już pisałem, jeśli jesteście fanami grozy albo po prostu dobrej literatury niezależnie od gatunku, sięgnijcie koniecznie. To książka na dwa leniwe wieczory, najlepiej spędzone przy kominku albo blasku świec (dla lepszego efektu), ale zapewnia niezapomniane przeżycia.

Czy recenzja była pomocna?