Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka   Książka 37,28 zł
Paderborn Langer Tom 2   Książka 32,93 zł
Tajemnica domu Uklejów   Książka 37,49 zł

Klątwa Przeznaczenia

książka

Wydawnictwo Novae Res
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Arienne, młoda czarodziejka, szukając schronienia przed grożącym jej niebezpieczeństwem, postanawia zaufać Przeznaczeniu. Uzbrojona jedynie w magiczne umiejętności oraz kobiecą intuicję i spryt, przybywa do siedziby Związku - bractwa rządzonego twardą męską ręką, gdzie nie ma miejsca dla inteligentnych, uzdolnionych kobiet, takich jak ona. Zmuszona znosić liczne upokorzenia ze strony bezwstydnych Związkowców, Arienne wchodzi pod protektorat jednego z najsilniejszych i najgroźniejszych z nich. Nie spodziewa się jednak, że za sprawą intrygującego czarnowłosego mężczyzny cały jej plan się skomplikuje, zaś Los wyznaczy im wspólną misję.

Na pewno słyszeliście o "Grze o tron". Albo o serialu "Wikingowie" lub o serii "Bractwo Czarnego Sztyletu" J.R. Ward. Jeśli tamte klimaty was pociągały, to gwarantuję, że "Klątwa Przeznaczenia" autorstwa Moniki Magoskiej-Suchar i Sylwii Dubieleckiej w równie gwałtowny i pochłaniający sposób wprowadzi was w świat Magów, Związkowców, Mistrzów i Milady. Świat, który stworzyły autorki, jest w każdym calu dopracowany, a bohaterowie, mimo iż posiadają nadprzyrodzone moce, to i tak powalają realizmem. Powieść czyta się doskonale, jest to niesamowita wycieczka do świata magii, ale i ludzkich grzechów, nienawistnych zazdrośników, złych kobiet i fałszywych pochlebców.
Zapraszam was do rzeczywistości, w której Mistrz Walki Severo i Milady Arienne będą musieli stoczyć bitwę nie tylko o własną miłość, ale i o życie. Niezwykle udany debiut, wciągający, dopracowany i stanowiący niebywałą gratkę dla wszystkich miłośników powieści akcji, dziejących się w alternatywnym świecie fantasy. Polecam!
- Agnieszka Lingas-Łoniewska, pisarka
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Novae Res
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 08.03.2017

RECENZJE - książki - Klątwa Przeznaczenia

4.5/5 ( 17 ocen )
  • 5
    12
  • 4
    2
  • 3
    3
  • 2
    0
  • 1
    0

Smooky - subiektywnie

ilość recenzji:58

brak oceny 20-08-2017 16:50

[...]Pojedynki na śmierć i życie, tajemnice i ściśle strzeżone przez lata sekrety, napędzane głęboko skrywaną nienawiścią i misternie uknute intrygi oraz trudna walka w poznaniu własnej tożsamości i zaakceptowaniu przeznaczenia to tylko nieliczne trudności, jakie na swojej drodze napotkają główni bohaterowie, a to wszystko w otoczeniu twardych zasad Związku i kiełkującego nieśmiało uczucia pomiędzy dwojgiem ludzi, których pozornie dzieli absolutnie wszystko, a tak naprawdę łączy więcej niż którekolwiek zdaje sobie sprawę. Młodziutka, choć niezwykle odważna i niepokorna adeptka szkoły magii, która w Czarnej Twierdzy odkrywa swoje prawdziwe przeznaczenie, a równocześnie poznaje smak ludzkiej podłości i najbrutalniejszego rodzaju upokorzenia, jakiego może doświadczyć kobieta. Oraz Severo ? brutalny, bezwzględny i bezkompromisowy Mistrz, najlepszy i najgroźniejszy z Związkowców. Człowiek, który nie pamięta kim tak naprawdę jest, nie zna swojego pochodzenia, ani przeszłości, od lat żyjąc według wpajanych mu batem reguł bractwa, do którego przystąpił. Mężczyzna, który pod maską bestii skrywa coś, czego nie poznał nikt dotąd, a nawet on sam.

[...]Klątwa Przeznaczenia to w moim - należy to zaznaczyć - subiektywnym odczuciu rzetelnie napisana, dobrze przemyślana i pieczołowicie zaplanowana od podstaw powieść fantasy, z solidnie przedstawionym średniowiecznym klimatem, w którym wyraźnie dostrzec można gruntowne merytoryczne przygotowanie Twórczyń. Pełnokrwista i pozbawiona słodyczy historia miłosna pomiędzy okrutnym Związkowcem, a kruchą choć odważną Czarodziejką, ulokowana w samym środku drobiazgowo utkanej intrygi.

http://www.smooky.pl/2017/08/65-klatwa-przeznaczenia-mmagoska-suchar.html

Joanna Iyagi Juaszek

ilość recenzji:1

brak oceny 10-07-2017 22:05

Nie jestem recenzentką i nie umiem pisać recenzji więc to będą tylko takie moje prywatne przemyślenia i odczucia na temat książki ?Klątwa Przeznaczenia? której autorkami są Monika Magoska-Suchar oraz Sylwia Dubilecka.
Bałam się po nią sięgnąć, przyznaje bardzo się obawiałam rozczarowania, irytacji jaką mogę czuć itp. Dodam, że bardzo nie chciałam tych negatywnych odczuć z tego prostego powodu iż autorki książki są przemiłe, przesympatyczne , ?do ludzi? o czym można się przekonać na forach czy grupach w sieci. Ludzie się zachwycali a ja gdzieś tam z boku czająca się z myślą ?czytać czy nie czytać?. Dlaczego się obawiałam? Książka powstała w dość nietypowy sposób i równie nietypowo jest pisana co może niektórych zniechęcić . Czasami z osoby pierwszej, czasami trzeciej. Tu należało by wyjaśnić co to jest RPG bo właśnie w to ?bawiły się? autorki w czasach szkolnych i tak narodził się pomysł na książkę. .
? Gra fabularna (z ang. role-playing game) ? gra towarzyska oparta na narracji, w której gracze (od jednego do kilku) wcielają się w role fikcyjnych postaci. Cała rozgrywka toczy się zazwyczaj w fikcyjnym świecie, istniejącym tylko w wyobraźni grającychJej celem na ogół jest rozegranie gry według zaplanowanego scenariusza i osiągnięcie umownie określonych lub indywidualnych celów?? Po więcej .../wiki/Gra_fabularna

Ja sama często brałam udział w takim czymś, oraz miałam możliwość czytać to co pisali inni więc jako takie pojęcie mam i cóż? obawiałam się czegoś czego osobiście nie cierpię, że się zawiodę ? Czy się zawiodłam? Nie?. Książka jest barwna i zawiera wiele niespodzianek. Autorki nie tylko wymyśliły ciekawą, wciągającą historię która nie jest płaska a posiada tak wiele warstw iż trudno je zliczyć lecz dały nam całkiem nowy świat z jego historią, kulturą, tradycjami. Dały nam barwne postacie które nawet jeśli pojawiają się jedynie na chwile potrafią zapaść w pamięć bo nie są tylko bezimiennym cieniem. Różnorodność charakterów, zmiany zachodzące w postaciach, ich przemyślenia, działanie sprawiają, że można je pokochać, znielubić, czasami ktoś irytuje czasami zachwyca. Bałam się pewnego zmanierowania, jakiś ?powłóczystych spojrzeń, szmaragdu oczu czy karminu ust? ale nie? To książka z klasą, która jest ugrzeczniona gdzie trzeba, ostra w odpowiednich momentach, wciągająca, nie pozbawiona humoru w najlepszym znaczeniu. Ponad 800 stron które pochłonęłam w 3 wieczory z przyjemnością. Chciałabym napisać, że nie podobało mi się zakończenie którego nie było właściwie bo dalsze losy bohaterów poznamy w drugiej części która mam nadzieje ukaże się jak najszybciej ale nie napiszę tego. Owszem nie lubię takich zakończeń jednak muszę przyznać iż autorki postarały się o napięcie do ostatniego słowa książki. Sprawiły że człowiek wstrzymuje oddech i ma ochotę rzucić książką o ścianę rozczarowany że nie ma dalej. Chce i musi poznać historię dalej natychmiast. Ja na drugą część czekam z utęsknieniem. Klątwa zostawiła kaca książkowego i pewną niechęć do innych pozycji literackich ?bo co jak nie będą tak dobre?. Chciała bym kiedyś ten świat zobaczyć w filmie lub serialu bo jak dla mnie jest to wspaniała historia warta nie tylko polskiego kina ale światowego. Podobnie jak sama książka. Pieniądze wydane na tę pozycję to dobra inwestycja bo wiem że będę do niej wracać ja pewnie kiedyś moje wnuki czy prawnuki jeśli będę je mieć. Zachęcam każdego by sięgnął po ?Klątwę Przeznaczenia? , nawet jeśli nie jest fanem fantastyki. Tam każdy znajdzie coś dla siebie.

Paula

ilość recenzji:53

brak oceny 22-06-2017 20:16

O tej książce ostatnio sporo słucham, głównie dzięki autorkom, które tak skutecznie rozkręciły promocję. I bardzo dobrze, bo ta książka zasługuje na to, by była znana. Ja sama po przeczytaniu opisu fabuły, poczułam się zaintrygowana i możecie sobie wyobrazić, jaką radość poczułam, gdy autorki zwróciły się do mnie z pytaniem czy chcę zrecenzować. Jednak przez szkołę i mniejszą ilość czasu na czytanie oraz książki, które miały pilniejszy termin, dopiero teraz mogłam to przeczytać. Jakie jest moje zdanie po lekturze?

Arienne, młoda, bo zaledwie szesnastoletnia czarodziejka musi się ukrywać. Dotąd jej schronieniem był Salmansar, ale teraz opiekunka wysyła ją do mrocznego Ravillonu. Dziewczyna musi udać się tam także z drugiego powodu ? w Czarnej Twierdzy ma odnaleźć Przeznaczenie. Arienne włada dość potężną magią i mogąc polegać tylko na niej i własnym doświadczeniu, trafia do Ravillonu, w którym znajduje się bractwo rządzone przez mężczyzn. Żelazne zasady panujące w Związku, który jest rządzony twardą męską ręką sprawiają, że czarodziejka jest zmuszona znosić niejedno upokorzenie. Podczas uczty, które zmienia jej życie w Czarnej Twierdzy, w dość niefortunnych okolicznościach, trafia pod Znak Lwa, jednego z najsilniejszych, najgroźniejszych
(i najprzystojniejszych) Mistrzów. Jakby tego było mało, Arienne odkrywa, że ich Los był im Przeznaczony. Jakie tajemnice ukrywają? Kim tak naprawdę są? I jakie jest to ich Przeznaczenie?

Arienne trafia do miejsca, w którym intrygi, spiski, brutalność są na porządku dziennym. Po tym, co ją spotyka na Uczcie wątpi w słuszność swojego pobytu w Ravillonie. Drobna dziewczyna w miejscu, gdzie kobiety są uważane za nic. W dodatku doić szybko przysparza kłopotów swojemu Panu. Jak w końcu potoczą się jej Losy w Związku?

Jak pewnie dobrze wiecie, ostatnio stopniowo wraca mi wiara w polskich autorów. Może po prostu mam szczęście i w moje łapki trafiają same dobre. ALE TO, TO JUŻ MIAZGA. Przyznaję bez bicia, nie spodziewałam się, że nasze rodzime autorki, napiszą tak dobrą książkę, która w dodatku jest w dziedzinie fantastyki! Dziewczyny ? mam nadzieję, że mi wybaczycie :D

Monika i Sylwia stworzyły naprawdę ciekawy świat, pełny nowych królestw, spisków, niebezpieczeństw. Akcja, dialogi, postacie ? wszystko dopracowane i dopięte na ostatni guzik,z dbałością o najmniejsze szczegóły. Fabuła jest wzorowana na średniowieczu, co można to dojrzeć bez problemu, gdyż nawet wypowiedzi bohaterów na to wskazują.

Mówiąc o wypowiedziach, muszę wspomnieć o narracji, która jest poprowadzona w nietypowy sposób. Mianowicie przeplatane jest ta pierwszoosobowa, z trzecioosobową. Początkowo mnie to denerwowało i nie potrafiłam się przyzwyczaić, ale potem... nawet nie pamiętam kiedy przywykłam, a teraz już nie wyobrażam sobie innego użycia narracji, niż tej :D Autorki wprowadziły taki powiew świeżości, bo nie wiem jak wy, ale ja się jeszcze nigdy z taką narracją nie spotkałam.

Może kilka słów o samych postaciach. Każdego z Mistrzów mamy okazję poznać i wyrobić sobie o nich opinię. O tych, którzy są przyjaciółmi Severa, dowiadujemy się więcej, ale pozostali również są dobrze przedstawieni. Autorki stworzyły bardzo ciekawe postacie, z czego jedna z nich, jeden z Mistrzów jest rozchwytywany choćby Rhysand z Dworów Sary J. Maas :D Tak, tak, mówię o Lwie :D Mistrz Walk jest intrygującym bohaterem, który wydaje się być okrutnym, bezwzględnym (w końcu funkcja Kata Związku do czegoś zobowiązuje ;P) Związkowcem, ale po bliższym poznaniu go, nie taki diabeł straszny. A może to jego Milady go tak zmieniła?

Tyle informacji chciałabym zawrzeć w tej recenzji, że aż nie wiem co pisać, haha. Ale już zbliżam się ku końcowi ;*
?Klątwa przeznaczenia? jest dość pokaźnym tomiszczem, liczącym leciutko ponad 800 stron. Jak ją zobaczyłam tak delikatnie się zlękłam. I wiecie co? Chce mi się z siebie śmiać. Tak bardzo bym chciała, żeby ta książka była jeszcze grubsza :D Przez nią się po prostu płynie, ja nie zauważałam upływu kartek, które niebezpiecznie szybko się zmniejszały. Dlatego małe ostrzeżenie ? nie zaczynajcie czytania, kiedy wiecie, że za chwilę będziecie musieli odłożyć. Serio. Dałabym radę skończyć to w maksymalnie 4 dni, a czytałam 6. Powód? Gdy zostało mi ostatnich 200 stron nie chciałam rozstawać się z Lwem i jego Milady. Doszło do tego, że w ciągu dwóch dni, przeczytałam tylko kilka stron ;P

Chciałam przedstawić Wam jakiś minus, ale myślę i myślę i nic nie umiem znaleźć. Rożnica wieku między bohaterami? W średniowieczu to nic nadzwyczajnego, a wiek to tylko liczba. Także no przepraszam bardzo, ale nic tutaj nie napiszę... chociaż... o mam! Jak mogłyście tak to skończyć?! Ehh zupełnie inaczej sobie wyobrażałam zakończenie... Tego bym nigdy nie przewidziała... Nie zgadzam się. Pod żadnym pozorem nie zaglądajcie na ostatnia stronę! A tak trochę poważniej... podczas lektury kilkukrotnie pożałowałam, że Klątwa nie została zaopatrzoną w mapę i doceniłam znaczenie tego rysunku. Ułatwiłoby mi to lekturę, gdybym mogła czasami zerknąć na położenie państw. Ot, taki drobny szczegół ;P

Kończ waść, nudy oszczędź.
Już, już kończę. Po prostu Klątwa tak mi się spodobała, że mogłabym o niej gadać godzinami :D I nie, że wychwalam pod niebiosa, bo dostałam do recenzji ? tfu, nie lubię takiego czegoś. Wychwalam pod niebiosa, bo ta książka jest naprawdę warta przeczytania *-* Idealnie wpasowała się w mój gust ? uwielbiam fantasy, z udziałem królów, rycerzy, walk. A jeśli takie fantasy jest połączone z romansem no to już nie ma bata, żeby mi się nie spodobało :D (No chyba, że pod względem kreacji fabuły wypadło nie najlepiej, ale to Klątwy nie dotyczy ;))

Po tej mega długiej lekturze nadal się wahasz, czy kupić/ przeczytać? Ehhh to ja się poddaję ;P A tak już na serio, kończąc tą bardzo długą (jak na mnie) recenzję ? serdecznie, z całego serducha i z czystym sumieniem, mogę Wam polecić ?Klątwę przeznaczenia?. Nie zawiedziesz się, gwarantuję! :D (Jedna drobniusieńka uwaga ? jeśli masz mniej, niż załóżmy te 16 lat, to hmm.. może poczekaj, bo występuje tutaj dość sporo brutalniejszych scen).
...

Książki Moni

ilość recenzji:597

brak oceny 18-06-2017 15:27

Arienne szuka schronienia przed grożącym jej niebezpieczeństwem. W tym celu udaję się do Czarnej Twierdzy w Riwillonie, która nie słynie z dobroci, a co najwyżej z przestrachu, jaki budzi w nowo przybyłych. W tym okrutnym miejscu dziewczynę czekają liczne upokorzenia, jednak nieoczekiwanie wchodzi pod protektorat jednego z najokrutniejszych i najpotężniejszych Związkowców, co niewątpliwie odmieni nie tylko jej plany, ale i przeznaczanie.

?Klątwa przeznaczenia? to dzieło dwóch autorek i cały czas jestem zafascynowana tą książką, bo choć mogę dopatrywać się małych minusów, to po przeczytaniu tej książki jestem pełna podziwu dla talentu pisarek, pomysłu na książkę i dla kreacji bohaterów, bo to on zrobili na mnie największe wrażenie.

Zacznę od Arienne, która jako niedoświadczana dziewczyna trafia do miejsca surowego i wymagającego poświęceń. Nie wszystkie jej wybory satysfakcjonują czytelnika, ale dzięki temu jest bardziej realna, a jej odwaga oraz umiejętności fascynują. Ciekawych postaci jest tu bardzo wiele, ale to właśnie dziewczyna oraz Severo wzbudzają największe zainteresowanie. Mężczyzna jest niezwykle złożoną postacią i analiza jego charakteru oraz wyborów, zajęła mi kilka dni. Wiele z jego poczynań nie zyskało mojego uwielbienia, ale potrafił być również delikatny i czuły. Jego liczne talenty zaskakują, ale nie jest to żaden słodziak! Co to, to nie! Jest twardy, waleczny, chwilami okrutny i przede wszystkim, otacza go mroczna i niebezpieczna aura.

Świat przedstawiony również zwraca uwagę. Od pierwszej strony wyczuwalny jest mrok i okrucieństwo. Troszkę przypomina średniowiecze, ale jest mocno okraszony magią. To są moje klimaty, dlatego od pierwszej strony dałam się porwać przygodzie i śmiało wkroczyłam do świata Arianne!

Książka jest pokaźnych rozmiarów, jednych to ucieszy, a innych przerazi. Uspokajam, nie ma się czego obawiać! Co prawda, ostatnio sama wybieram tę cieńsze pozycję, to ?Klątwa? kusiła mnie od jakiegoś czasu i cieszę się, że w końcu przeczytałam tę książkę! Momentami za dużo opisów i rozmyślań, ale kiedy zaczynało się coś dziać na poważnie, to wytrzeszczałam oczy z prawdziwego szoku i ekscytacji.


Nie jest to książka dla najmłodszych, bo jest przemoc i seks. Liczne intrygi nie pozwalają się nudzić, a spektakularne walki cudownie dopełniają tę historię. Początkowo myślałam, że będzie to ostry erotyk, ale ostatecznie książka pozytywnie mnie zaskoczyła. Intrygi, walki o władzę i potajemne knowania zajmują sporą część, a seks jest tylko dodatkiem. Owszem, częste rozmowy o cielesności nie pozostawiają złudzeń, co do oczekiwań i zwyczajów Związkowców, ale delikatność, która rodzi się z czasem, pozytywnie łagodzi ten aspekt. Podejrzewam, że to zderzenie brutalności z wątłymi i ledwo co powstałymi uczuciami, tak bardzo podkreśla tę pozytywne emocje.


Naprawdę trudno mi uwierzyć, że jest to debiut autorek. Doskonale napisana i do tego z pomysłem. Oryginalna, ostra, wciągająca i co najważniejsze, zakończenie wbija w fotel. Wspaniała lektura, którą polecam fanom romansu, namiętnego seksu i licznych intryg, które całkowicie potrafią odmienić bieg wydarzeń. Polecam 5-/6

Marta Daft

ilość recenzji:3

brak oceny 18-06-2017 00:05

Ravillon, Czarna Twierdza, która jest domem cesarskich najemników, członków Świętego Związku.
Miejsce w którym brutalny świat, łączy się z ciemną stroną władzy.Związek ma swoich Mistrzów , którzy władają różnymi domenami. Tak, więc spotkamy tu Mistrzów Magii, Etykiety, Szpiegostwa czy też Mistrza Walk, czyli Wielkiego Kata Związku. Każdy z nich ma prawo do posiadania swojej Milady, lecz jak przystało na świat brutalny i męski żadna z nich nie może stać się żoną Mistrza oraz matką jego dzieci. Sama miłość zaś ma sprowadzać się do uciech łóżkowych z bezwzględnym zakazem pocałunku w usta. Jednak mury Ravillońskiej Twierdzy kryją wiele zakazanych uczuć, skrywanych tajemnic i wzajemnych pretensji. Wraz z przybyciem Arienne, twierdza i jej mieszkańcy zaczynają odkrywać tajemnice a przeznaczenie powoli pokazuje swoje karty. Nie każdy jednak jest tym za kogo się podaje, a prawda może okazać się niebezpieczna.

Arienne zostaje Milady Mistrza siejącego przestrach we wszystkich stronach świata, tego który nigdy swego znaku nie nadał nikomu a teraz do swej alkowy wziął młoda i drobną czarodziejkę, która zatapia się w jego wielkich ramionach jak rozbitek w morzach północy.Ich relacje ewoluują na przestrzeni miesięcy w szybki, piękny i zaskakujący dla nich samych sposób. Arienne jest młodą lecz niezwykle utalentowaną dziewczyną, którą swoją dojrzałość i kobiecość rozwija przy mężczyźnie, który sam uczy się na nowo uczuć , które od zawsze odrzucał. Sam Severo, czyli nasz mistrz walk to chodząca tajemnica z ogromną, wciąż ujarzmianą mocą, która pochłonąć może wszystko w lodowym ogniu.Najlepszy najemnik i ulubieniec Cesarza, bywalec dworu i dworskich alków.Chodząca moc, męskość zamknięta w nieprzejednanej chęci samotności i ucieczki. Jest tylko jedna osoba, która może okiełznać mrok w jego duszy. Jednak czy się odnajdą ? Czy ich przeznaczenie napisane w tak dramatycznych okolicznościach się wypełni a ich miłość pokona wszystko co złe i zakazane? Historia Severo i Arienne wciąga od pierwszych stron a zmienna narracja nadaje tempa, które sprawia, że gdy odrywasz się na moment od tej historii jest już dzień a napis koniec złowieszczo patrzy z ostatniej strony. Bardzo przypadła mi taka narracja z dwóch względów, tempa akcji i równoczesnego poznawania myśli wszystkich obecnych. To tak jakbyśmy mieli kilka perspektyw i już wiemy wszystko.

Bohaterowie, są zabawni, tajemniczy i prawdziwi w każdym swoim zachowaniu.
Od razu wiesz kto zyska twoją przyjaźń a kogo wolałabyś zrzucić z wież Ravillonu. Mnogość wątków nie przytłacza, lecz stwarza spójną całość, historię piękną, dramatyczną i miejscami niesprawiedliwą. Zakazane uczucia naszych bohaterów i ich przyjaciół są ciekawe i zróżnicowane a samo przyznawanie się do uczucia mozolne i nie zawsze łatwe, zupełnie jak w życiu.Świat Czarnej twierdzy mocno nie przychylny dla kobiet, których rola sprowadza się do spełniania pragnień mistrzów może wydać się oschły, zimny wręcz brutalny lecz w moim odczuciu jest on tylko wyrazistym tłem do mocnej, tajemniczej i nie zawsze nam pasującej historii walki między nami a przeznaczeniem.

"Przeznaczenie raz odkryte musi się ziścić"

800 stron początkowo przeraża ale tylko wtedy, gdy na książkę patrzysz, zaś gdy ją otworzysz pochłonie cię a czas zacznie uciekać. Wiele was zaskoczy, wiele oburzy i wzruszy ale wiem jedno ta historia jest warta każdej sekundy straconego snu ( u mnie podwójnie ) i nie pożałujecie chwil spędzonych w objęciach Severo, nawet tych godz spędzonych z nim w podziemiach twierdzy ( katem być nie łatwa sprawa :) ). Piękno miłości rodzącej się w okowach wrogów wszelkiej maści i historie ludzi, których są związani przeznaczeniem. Polecam

...

Izabela

ilość recenzji:1034

brak oceny 30-03-2017 18:20

To moje największe wyzwanie tegoroczne, ba! chyba nawet w ogóle. Ja i fantastyka? A jednak. Fantastykę czytuję od wielkiego dzwonu, a tę książkę, po tak szumnym debiucie dwóch młodych autorek, postanowiłam przeczytać z czystej ciekawości. Co z tego wyszło? Czy przekonałam się do tego gatunku?

Młodziutka, subtelna i wrażliwa czarodziejka Arienne trafia pod skrzydła czarnego bractwa, do świata pełnego przemocy, śmierci, seksu, gwałtów, braku poszanowania dla kobiet. I on, Lord Severo, odludek i dziwak, mężczyzna najgroźniejszy z Mistrzów Zakonu, nieprzewidywalny, wpadający w furię, bezwzględny, bezlitosny, potężny, mroczny, próżny, rozpustny, który poniżył i zhańbił Arienne, czyniąc ją swoją kobietą. Zastanawiające jest to, że ktoś tak wrażliwy na sztukę, nie może być chyba tak zły? To, w jaki sposób została nakreślona jego postać, robi niesamowite wrażenie. Czy dwie kompletnie różne osobowości może połączyć miłość? W tej historii wydaje się być to możliwe. Czy da się zmienić przeznaczenie? Czy można się mu przeciwstawić?

"- Wraz z tym Znakiem stajesz się moją Milady, ja zaś twym Panem. Od tej pory jesteś nietykalna, albowiem stanowisz moją własność i dopóki nosisz na szyi Lwa, który mnie reprezentuje, tylko ja mam prawo decydować o twym Przeznaczeniu i tylko ja twym Przeznaczeniem jestem."

Bohaterów jest dużo, a każdy z nich jest inny i każdy jest świetnie wykreowany, zarówno ci główni, jak i drugoplanowi. Zaciekawiała mnie spora różnica wieku pomiędzy dwójką głównych bohaterów. Ona 16-letnia, on 36-letni. Dwadzieścia lat różnicy - niektórzy mogliby przypisać to pedofilii, ale w czasach średniowiecznych takie były realia. Nikogo nie dziwiła taka różnica wieku.
Autorki poruszają wiele tematów tabu. Takim przykładem jest sprowadzanie kobiety do roli zaspokajania mężczyzny, jego zachcianek w alkowie. Kobiety godzą się na takie przedmiotowe traktowanie, a tym samych pozbawiają się jakichkolwiek praw. Posiadanie zaś dziecka karane jest śmiercią. Ale Arienne jest inna, wyjątkowa. Jest czarodziejką i posiada ogromną moc, którą niekiedy musi ukrywać. Jest zawzięta, uparta, nie godzi się na wykorzystanie. Swoją osobą zwraca uwagę Severo. W Twierdzy nie liczy się zdanie kobiet, tu rządzą mężczyźni, którzy pozbawieni są jakiegokolwiek wstydu czy zahamowań. Czy Severo może być inny? Co wyniknie z tej znajomości? Czy w tym brudnym świecie jest miejsce na miłość? Dziwnie było mi o tym wszystkim czytać i dziwnie się z tym czułam jako kobieta. Zastanawiałam się, jak dwie autorki, które przecież same są kobietami, mogły o czymś takim pisać i w taki, a nie inny sposób to przedstawić.

"Nieważne jaką bronią tego dokonasz, ale gdy już okiełznasz i zdobędziesz mężczyznę, traktuj go, jakby był władcą świata, a tymczasem on nawet nie zauważy, kiedy to Ty będziesz nim rządzić."

Nie brak tu odważnej erotyki, ale nie wulgarnej. Wszystko jest wyważone, smaczne. Autorki pozostawiły nam pole do popisu wyobraźni. Nagłe zwroty akcji, zaskoczenie, mroczny klimat, tajemnice, intrygi, rytuały, nienawiść, zemsta, zakazane uczucie, przygoda, przeznaczenie - to wszystko tworzy powieść niezwykle ciekawą pod względem fabularnym. Język jest barwny, plastyczny, dzięki temu wszystko odbieramy całym sobą. Autorki zawarły wiele cennych prawd życiowych. Możemy zaobserwować, gdzie przebiega granica przyjaźni i do czego jesteśmy skłonni, by ratować naszych najbliższych.

Książka mimo swojej ogromnej objętości, przeszło 800-stronicowej, nie nudzi, nie ma większych przestojów, cały czas coś się dzieje. Wielowątkowość i wielopłaszczyznowość tworzą mocno rozbudowaną powieść, a przecież to dopiero pierwszy tom. Na początku miałam co prawda problem z odnalezieniem się pośród tej całej mnogości bohaterów, ich imion i tytułów, ale z czasem było coraz łatwiej to ogarnąć. Natomiast świat Ravillonu został nakreślony niezwykle barwnie i sugestywnie. A jeśli dodam, że akcja osadzona została w czasach przypominających średniowiecze, robi się jeszcze bardziej interesująco.

Książka wyzwoliła we mnie wielkie i różnorodne emocje - od złości po nadzieję. Czytając, wielokrotnie miałam dreszcze, ale i niektóre sceny wywoływały uśmiech na twarzy. Zakończenie zaś jest nieprzewidywalne, zupełnie się takiego nie spodziewałam - rozdziera serce i pozostawia z niepokojem co dalej?

Jeśli miałabym wskazać jakiś minus, to tylko narracja nie do końca mi odpowiadała, lekko mnie dezorientowała. Jest pisana w czasie teraźniejszym, niespodziewanie przeskakuje z pierwszoosobowej w trzecioosobową. Ale i do tego z czasem można się przyzwyczaić, więc nie obniża to mojej końcowej oceny.

"Klątwa przeznaczenia" była dla mnie ogromnie zaskakującą lekturą. Podeszłam do niej w wielką rezerwą, ale nie żałuję. Jak się okazało, książka mimo iż z gatunku fantastyki, zdobyła moje uznanie. Może jest w tym zasługa tego, że można przypisać ją do romansu fantasy z dawką grozy i erotyki, takiej bajki dla dorosłych? Gdyby była to sama czysta fantastyka, typu skrzaty, elfy, stwory itp. - mogłabym przez nią nie przebrnąć (chociaż kto wie...). A tak dałam radę i udźwignęłam ją. Autorkom udało się sprawić, że zupełnie innym okiem spojrzałam na świat magii i rozbudzić mój apetyt na więcej. Nie pozostaje mi więc nic innego, jak cierpliwie tylko czekać.

...

BookParadise

ilość recenzji:170

brak oceny 20-03-2017 21:55

"Klątwa przeznaczenia", to książka rewelacyjna, dobrze napisana, przepełniona emocjami i pełna napięcia. Kiedy tylko zacznie się ją czytać i zagłębi w lekturze, nie można się oderwać. Pochłania, więzi duszę czytelnika, nie pozwala odejść. Na dobre zapada w pamięć. Zakończenie rozrywa duszę. Nie spodziewałam się jego i skutecznie zostałam zachęcona do sięgnięcia po kolejny tom. I cóż, autorki zdecydowanie za to uduszę. Jesteś okrutne i jednocześnie niesamowite!
Gorąco wam polecam tę książkę, naprawdę warto po nią sięgnąć!
I cóż, olbrzym wam się spodoba ;)

BookParadise

ilość recenzji:170

brak oceny 20-03-2017 21:55

Fabuła tej książki jest naprawdę genialna. Ravillon i Czarna Twierdza są naprawdę ciekawymi miejscami, a zasady tam panujące przerażają. Kobiety muszą uważać na siebie i swoje życie. Żyją zgodnie z zasadami, ponieważ ich naginanie jest surowo karane. Jak już wyżej wspomniałam, rządzi tutaj twarda, męska ręka i ogromna brutalność. Pojawiają się gwałty, krwawe zabójstwa, złe traktowanie kobiet. Mężczyźni zachowują się jak panowie wszechświata, którym inni muszą ulegać. Chociaż wszystko jest tutaj brutalnie przedstawione, to niesamowicie mnie ciekawi i ekscytuje. Uwielbiam, gdy panuje taki klimat. Oczywiście należy pamiętać, że to średniowiecze i takie rzeczy miały tam miejsce.
Związek między Severo, a Arienne jest niesamowity. Jest taki nietypowy i wyjątkowy. Bardzo podoba mi się to, co jest między nimi. Rozwija się stopniowo i ciekawi.
Każda kolejne strona tej książki, to niesamowite emocje i przygody, nigdy nie wiadomo, czego możemy spodziewać się, bo to jest brutalny świat.
Dodatkowym plusem jest klimat takiego jakby haremu. Związkowcy mogą mieć więcej niż jedną kobietę, jeśli ich na to stać. Niesamowite jest to, jak zostały połączone wszystkie wątki. Naprawdę nie można nudzić się przy tej książce, jest genialna. Jest brutalnie, krwawo, męsko, władczo, słodko i tak jak uwielbiam. Świat, w którym rządzą faceci i brak słowa "miłość".

BookParadise

ilość recenzji:170

brak oceny 20-03-2017 21:54

"Klątwa przeznaczenia", to książka, której akcja rozgrywa się w Ravillonie, gdzie znajduje się Czarna Twierdza, w której mieszkają Związkowcy. Jest ich trzynastu i każdy jest odpowiedzialny za inną dziedzinę. Część z nich jest okrutna i nie obchodzi ich nic, inni mają uczucia.
Obowiązują tam dwie ważne zasady, rządzi męska ręka, a miłość jest niedopuszczalna. Kobiety traktowane są przedmiotowo, jak nic niewarte zabawki, które jak się znudzą, to tracą życie. Przykra i okrutna prawda, a jednak fenomenalna.
Każda kobieta, która żyje w Czarnej Twierdzy zabiega o jednego ze związkowców, ale każdy z nich jest nieosiągalny, niektórym się udało, a innym nie. Stawka jest wysoka, bowiem ta, która zostanie wybrana, staje się Milady, a to daje jej pewną władzę i dostęp do bogactwa. Niestety kobiety próbują uzyskać to w jeden sposób, swoim ciałem. Dobrowolnie godzą się na przedmiotowe traktowanie, pozbawiając się tym samym jakichkolwiek praw. A w dodatku żadna z nich nie może mieć dziecka, ponieważ karane jest to śmiercią.
Ale Arienne jest inna. Przybyła do Ravillon, ponieważ zostało przepowiedziane, że jej los spełni się tam. Nie miała więc innego wyjścia. Jako młoda czarodziejka posiada ogromną moc, którą musi ukrywać, aby inni nie dowiedzieli się o niej, bowiem byłaby wówczas zagrożona. Przybywając do Czarnej Twierdzy dowiaduje się, że jest najmłodsza ze wszystkich, a każdy Związkowiec ma na nią ochotę. Chcą ją wykorzystać w brutalny sposób, jednak ona nie godzi się na to, ponieważ została inaczej wychowana. Swoją zawziętością i upartością zwraca na siebie uwagę czarnowłosego mężczyzny, Severo ,Mistrza Walk. Ich losy od tamtej pory splatają się ze sobą i wspólnie żyją w brutalnym, okrutnym świecie, które daje im także promienie szczęścia.

Domi czyta

ilość recenzji:83

brak oceny 14-03-2017 13:50

?? Mieczem tyś mym. Rażącym Promieniem cię zwą, boś niepokonaną klingą, zahartowaną w boju. Jedynie mej woli się podporządkujesz. Jedynie ma ręka dzierżyć cię może i pod twym naporem się nie ugnie. Moim myślom dajesz posłuchanie i me rozkazy wykonujesz. Dlatego nakazuję ci. Ulegnij. Poddaj się dłoniom, które rękojeść twą obejmują. Lekkim się stań niczym puch, a ciężaru swego zaniechaj. Niech niewiasta cię poprowadzi. Jej, jak mnie, bądź posłusznym. I choć krwawe rzemiosło ci nieobce, tym razem miast zabójcą mnie czynić, w rycerza mej wybranki mnie przemień!? ? fragment książki.

Tak jak kiedyś z zapartym tchem oglądałam zmagania bohaterów filmowej ?Niekończącej się opowieści?, w której kraina Fantazji opierała się siłom zła i zanikającej mocy dziecięcej wyobraźni, tak teraz nie mogłam oderwać się od stworzonej przez debiutancki duet w osobach Moniki Magoski-Suchar oraz Sylwii Dubieleckiej ?Klątwy przeznaczenia? ? opowieści fantasy dla dorosłych czytelników. Autorki z wielkim rozmachem oraz dbałością o plastyczność przekazu przenoszą nas do średniowiecznego świata, wypełnionego krwawymi walkami o władzę, zdradzieckimi knowaniami możnowładców, aranżowanymi małżeństwami niezważającymi na znaczące różnice wieku, rycerskimi potyczkami oraz czarodziejskimi poczynaniami magiczek i magów. Wśród naporu zdarzeń rodzi się jednocześnie miłość jedna na milion, która z nienawiści i strachu się wywodzi, by wraz z rozwojem akcji przerodzić się w przepiękne uczucie, dla którego nie strach zabijać i poświęcać swe zdrowie czy życie.

Czarna Twierdza w Ravillonie ? owiana budzącą postrach sławą siedziba Związku, kształcącego adeptów sztuk przeróżnych, od łowiectwa przez etykietę po sztukę wojenną, jest głównym miejscem akcji powieści. Pod dyktando tej męskiej społeczności toczy się życie garstki kobiet, których rola z uwagi na rygory panujące w bractwie nie może sprowadzać się do niczego innego niż do uprawiania sztuki miłosnej w ramionach Mistrzów ? najwyższych rangą Związkowców. Bractwo dochody swe czerpie ze zlecanych im przez szlachtę i władców okolicznych krain zadań, które zarówno z walką najemną się wiążą czy morderstwami na zlecenie, jak i na przykład ze świadczeniem usług medycznych. Pełne kiesy Mistrzów pozwalają im na pokrycie kosztów utrzymania swych faworyt, których życie w zamku opływa w dostatki, chociaż i codziennie wisi na włosku ? wszelkie naruszenia surowego regulaminu Związku karane są bowiem śmiercią nieposłusznych kobiet, zadawaną przez Kata Związku jednym wprawnym cięciem miecza.

I do takiego właśnie dwuznacznego moralnie miejsca trafia główna bohaterka historii ? Arienne, młoda czarodziejka, którą powierzona jej misja wepchnęła pod skrzydła czarnego bractwa. Bardzo szybko hart ducha, spryt oraz odwaga splatają jej losy z Mistrzem Walk ? Lordem Severo, który cieszy się zarówno w Twierdzy, jak i w świecie ogromnym uznaniem z uwagi na perfekcyjne opanowanie kanonów prowadzenia wojny i operowania orężem, jak i niepospolitych kompetencji dworskich. Nieświadoma tego, że weszła wprost w paszczę lwa (i to dosłownie!), Arienne boleśnie zderza się z pozbawioną barw rzeczywistością pełną krwi, brutalności i braku poszanowania, a wręcz nawet okrucieństwa wobec niewiast. W tych jakże dramatycznych okolicznościach na jaw wychodzą przerażające fakty z przeszłości Severa, które każą spojrzeć na niego w łagodniejszy sposób, co czyni zarówno Arienne, jak i śledzący jej losy czytelnik, nie zważając na to, że po lekturze jednej z pierwszych, bardzo mocnych scen, ma się ochotę rzucić książką o ścianę (w której niewątpliwie zostałaby dziura z uwagi na objętość tomu ;)).

?Klątwa przeznaczenia? to napisana fascynującym językiem i nakazująca zarwać noc historia przygodowa o przyjaźni, miłości i honorze. Nie brak w niej dosadnych scen mordów, jaki i seksu, także przeznaczona jest dla pełnoletniego odbiorcy, który w dojrzały sposób podejdzie do przekazu jaki za sobą niesie: mając wsparcie w drugiej osobie można pokonać najtrudniejsze życiowe przeszkody i pozostać człowiekiem, odróżniającym bezbłędnie dobro od zła. Moją uwagę zwróciły również przemycone przez autorki odniesienia (zamierzone, bądź nie) do popkultury i współczesnych bohaterów typu James Bond czy Superman.

Brawo dla Wydawnictwa Novae Res za fantastyczną i idealnie oddającą treść okładkę oraz wydanie, które mimo ponad 800 stron nie ma połamanego grzbietu. Nic tylko czytać i dać się ponieść przeznaczeniu! Serdecznie polecam!

Kosz z Książkami

ilość recenzji:301

brak oceny 10-03-2017 12:33

Klątwa przeznaczenia ? to debiut dwóch autorek, reklamowany hasłem: ?Ta książka to prezent, od kobiet, dla kobiet?, które nie ukrywam mocno mnie zaintrygowało. Tym bardziej, gdy weźmie się pod uwagę fakt, iż jest to pozycja z gatunku fantasy. Z lekkimi obawami iż otrzymam romans rozgrywający się w świecie fantasy rozpoczęłam lekturę? I muszę przyznać, że dawno 800 stron nie pochłonęłam w takim tempie. I bynajmniej nie otrzymałam mdłego romansu z otoczką fantasy. Z resztą przekonajcie się sami. Serdecznie zapraszam do lektury premierowej recenzji!

Czarna Twierdza, nie jestem miejscem, które można nazwać przyjaznym, a wręcz przeciwnie ? rządzona przez bezwzględnych mężczyzn z Zakonu, bynajmniej nie zachęca do odwiedzin, a tym bardziej do poszukiwania w niej schronienia. Arienne, młodziutka czarodziejka, nie ma jednak większego wyboru i uzbrojona jedynie w swoje magiczne umiejętności, intuicję i spryt musi szybko nauczyć się jak przetrwać w nieprzyjaznych warunkach. Pomimo licznych upokorzeń, udaje jej się schronić pod skrzydłami jednego z najsilniejszych i najgroźniejszych Mistrzów Zakonu. Z pozoru nie mający ze sobą zbyt wiele wspólnego, odmienni jak tylko jest to możliwe, niewinna Arienne i dumny, a przy tym nieobliczalny Severo ? lew w ludzkiej skórze, przekonają się, że Przeznaczenie i Los wyznaczyły im wspólną misję do wypełnienia.

Już z samego zarysu fabuły, łatwo można domyślić się, że wątek romantyczny będzie obecny w książce i będzie pełnił istotną funkcję dla całej historii. Temu nie można zaprzeczyć ? od razu jednak uspokoję, nie jest to kolejna mdła historia miłosna, z magią w tle, na jakie nietrudno natrafić. Świat Klątwy przeznaczenia, jest mroczny i niebezpieczny. Autorkom udało się stworzyć miejsce napawające nieustannym uczuciem niepokoju, a tym samym także sam wątek romantyczny zyskuje inny wymiar, przeplatany dawką grozy i erotyki, bynajmniej nie banalnej. Do tego wszystkiego dodajmy jeszcze skrywane przez bohaterów tajemnice i nieuchronny Los. Więcej jednak zdradzać nie będę, za to zachęcam do samodzielnego poszukiwania odpowiedzi podczas lektury.

Całość napisana jest przystępnym i miłym w odbiorze stylem. Czytelnik otrzymuje dobrze napisane dialogi i opisy. Czasami przeskakiwanie z narracji z pierwszo- na trzecioosobową wywołuje nieco zamieszania, przynajmniej na początku lektury, wprowadzając zamęt. Z czasem jednak idzie się do tego przyzwyczaić i zdecydowanie należy docenić zgranie autorek.

Samo wydanie książki prezentuje się nad wyraz dobrze. Okładka fantastycznie oddaje klimat powieści. Jedyne na co trzeba uważać to na zaginający się grzbiet, ale to nie powinno nikogo dziwić przy takiej objętości i miękkiej okładce.

Klątwa przeznaczenia okazała się wyjątkowo udanym debiutem, z ogromnym potencjałem. Książkę serdecznie polecam nie tylko paniom, choć im w szczególności przypadnie historia rozgrywająca się na kartach powieści. Co więcej tytuł ma szansę spodobać się również miłośnikom innych gatunków niż fantasy. Bo choć jak większość debiutów książka nie jest pozbawiona błędów, to jednak trudno zaprzeczyć iż jej lektura stanowi fantastyczną przygodę. Serdecznie zachęcam byście przekonali się o tym na własnej skórze.