Killian

Cudownie było znaleźć się ponownie w świecie niebezpiecznych mężczyzn, braci Benedetti. Nie tak dawno udało mi się w niego wejść, ale nie żałuję nawet chwili, którą się w niej znalazłam. Byłam ciekawa, jak autorka przedstawi nowych bohaterów, czego możemy się spodziewać, jaką mroczną historię niosły za sobą na barkach? Czy Killian okaże się kolejnym samcem alfa, czy będzie miał coś więcej do zaoferowania?
Głównymi bohaterami książki ?Killian? są tytułowy Killian i Cilla. Parę połączył układ w wyniku nieoczekiwanych i nieprzyjemnych zdarzeń. Kilian jest właścicielem klubu, w który tak naprawdę jest pralnią brudnych pieniędzy. Jego przeszłość jest mroczna, a przyszłość jest tym, czego dokładnie chce. Zawsze to dostawał, czego pragnie, a nawet to, o czym w danej chwili nie pomyślał. Po śmierci rodziców zajął się nim i jego siostrą wuj. Niestety jego siostra popełniła samobójstwo. Cilla natomiast jest dziennikarką, jest odważna, piękna i ma swoje mroczne tajemnice. Ma brata, z którym spotyka się na rodzinnych kolacjach, dorastali w rodzinie zastępczej i był to dla nich bardzo trudny czas, o którym nie chcą za bardzo rozmawiać. Brat kobiety naraził się Killianowi, był mu winny pieniądze. Taka zbrodnia nie może ujść bez karny, nie, kiedy chodzi o Killiana Blacka. Kiedy w końcu dochodzi do konfrontacji między mężczyznami w sam środek bałaganu zostaje wplątana także Cilla. Nie chcąc stracić brata proponuje układ w wyniku, którego zamieszka z Blackiem i będzie robiła wszystko to, czego od niej zażąda. Trzydzieści dni, tylko, co będzie, kiedy Killian, jak na prawdziwą bestię przystoi zmieni zasady tej gry? Jakie tajemnice ukrywa Cilla? Czy uda jej się uwolnić od Killiana Blacka?
?Killian? jest powieścią, której narracja jest po prostu świetna. Cilla nie jest kobietą, która jęczy, marudzi i rozckliwia się nad swoim losem. Wie, dlaczego znalazła się w takiej sytuacji i stara się sprostać roli, którą na siebie poniekąd sama nałożyła, tylko, że w takiej sytuacji nie mogła zrobić niczego innego. Miała tylko siebie i właśnie to zaoferowała Killianowi Blackowi. Mężczyzna był mroczny, dominujący, ale to właśnie ona stała się światłem w jego życiu. Ich spotkania były poniekąd walką, ona czuła do niego ogromną niechęć, a on był strasznie arogancki. To tak, jakby dwie bardzo zranione dusze szukały uzdrowienia. Ona ma przeszłość, a on zdaje sobie z niej sprawę, ciało tej kobiety mu nie wystarcza, pragnie znacznie więcej, chce jej całej, chce odkryć wszystko to, co przed nim ukryła. ?Killian? jest powieścią, która potrafi wywołać w człowieku wiele emocji, jest wciągająca, mroczna, ale daje nadzieję i sprawia, że nie chce się odłożyć ją na półkę, dopóki nie skończy się jej czytać. Natasza Knight przedstawia nam historię o pokonywaniu słabości, walki z demonami i bólem.

KONTROWERSYJNY FACET I JEGO OFIARA
Oprawca i jego ofiara. Układ polegający na wykupieniu win członka rodziny i kobieta będąca ?czyjąś? własnością. Ale to już było? można by powiedzieć. Ciężko wejść na rynek z czymś świeżym, ale ciężko także z czymś niosącym rozrywkę i namacalne emocje zarazem, a tutaj ich nie zabrakło. Uprzedmiotowienie kobiet? Męski szowinizm? Trochę tak, ale przecież to nieodłączny element prawie każdej powieści zahaczającej o dark romance. Mają za uszami bohaterowie takich książek i ma niewątpliwie Killian. A jednak to facet, który coś w sobie ma. I ja to kupiłam. Brutalny, lubiący ?brać? to, co należy do niego. Nieznający litości i niełamiący raz danego słowa. Takich typów lepiej się wystrzegać, są niebezpieczni na wiele różnych sposobów. Autorka genialnie wykreowała jego postać pozwalając uwierzyć w cały ten mrok otaczający jego osobowość. Killian skrywa jednak pewien sekret z przeszłości. I bywa bardziej ludzki, niż na początku mogłoby się wydawać. A Cilla? Gotowa do poświęceń, dumna, walcząca o dobre imię, ale też zmuszona do uległości. Pomiędzy tą dwójką kipiało od namiętności.

NAMIĘTNOŚĆ
Powieść skupia się wokół kontrowersyjnej i pozornie toksycznej relacji Killiana i Cilli. Zapłata długu ciałem, seks na zawołanie? to wszystko zostało rozpisane jednak ze smakiem. Sama się dziwię, że tak stwierdzam. Potem następuje czas na konfrontację osobowości i sferę psychiczną. Pojawia się intrygujący wątek dotyczący przeszłości Killiana i jego siostry, która zginęła. Jest motyw brata Cilli, od którego wszystko się zaczęło. Czy go oszczędzono? Co się z nim stanie? Autorka pokazała, że oprócz namiętności, od której kipi, ale którą chce się czytać, jest w stanie zafundować inne, absorbujące wątki. Książka była mroczna, niby jedna z wielu, a jednak czytało mi się ją ponadprzeciętnie dobrze, jeśli chodzi o powieści wspomnianego gatunku.

PODSUMOWANIE
Natasha Knight wchodzi na podium moich ulubionych autorek dark romance. Killian to mroczna historia z fabułą niby ?jakich wiele?, a jednak bazującą na emocjach, z pobudzającymi wyobraźnię opisami i konsekwentną kreacją osobowości. Jest namiętność, są smaczki w postaci tajemnic przeszłości. Wierzycie w duchy? ? Tyle słowem zachęty. Jeśli szukacie niegrzecznego i kuszącego romansu, szczerze polecam.

...

Killian jest książką, którą czyta się błyskawicznie. Tak naprawdę jest krótka, zwięzła i pisana na temat. Nie ma większych akcji, zwrotów akcji rodem holiłudzkich kin akcji, ale mnie się podobała. Była troszkę inna niż to wszystko, co znamy, a zarazem taka sama, bo nie wyróżnia się niczym innym, co już było. To co napisałam, może się wydawać dziwne, ale tak właśnie z tą pozycją jest.

?Znam najgłębsze, najmroczniejsze sekrety. I wiem, że potrzebujesz bohatera. Mrocznego.?

Ona jest skłonna poświęcić siebie na rzecz ocalenia brata, natomiast on chce się tylko nią zabawić i odzyskać dług. Miesiąc. Nie dłużej. Ale kobieta z pazurem, potrafiąca się postawić i on - gangster to idealne połączenie ?

?Ten mężczyzna był jak sejf. Szczelnie się przede mną zamykał, a mi chciał odebrać wszystko.?

Wszystko jednak ma swoje powody, i obydwoje są tacy, jak wykreowała ich przeszłość. Czy może zamiast poddania i chęci uzyskania wolności wydarzy się coś więcej ? Czy on będzie jej końcem, czy też początkiem ?

?Spojrzała mi głęboko w oczy ? ciekawe co w nich zobaczyła. Pewnie potwora. Bestię, której się lękała.?

Jest to książka, którą się przeczyta, ale nie zapadnie jakoś szczególnie w pamięć. Nie zachwyci Was zwrotami akcji, szaleństwem bohaterów. Powiedziałabym, że jest ona stonowana, taka płaska ciągła linia. Razi mnie jedno ten napis na okładce ? mroczny mafijny romans, bo on wcale nie był mroczny.

Oceniam na 6.